Staram się, zatem przerywam po owulacji.
Dziękuję za info :)

SUper pomysl. I spojnosc z nickiem wiecej niz zadowalajaca :)

Wyszperałam w necie
Żel ułatwiający poczęcie Pre-speed
Preseed jest odpowiednim srodkiem na zwiekszenie nawilzenia pochwy w czasie starania sie o poczecie dziecka. Ten lubrykant osobisty imituje naturalny sluz kobiety a tym samym tworzy odpowiednie srodowisko dla zycia i przemieszczania sie plemnikow. Ma on nastepujace wlasciwosci:
- jego odczynnik pH jest tak dobrany by odpowiadal w swoim skladzie i dzialaniu plodnemu sluzowi z szyjki macicy;
- jest on tak opracowany by nie szkodzic spermie;
- ma wlasciwosci antyutleniajace;
- pozwala na nawilzenie pochwy i szyjki macicy;
- stosuje sie go dopochwowo przy pomocy aplikatora, ktory pozwala na nalozenie sluzu na scianki pochwy i szyjki macicy;
- byl testowany klinicznie i jest polecany przez lekarzy;
Jest od dostepny np. w USA jak rowniez w Unii Europejskiej w takich krajach jak:
Austria
Dania
Francja
Niemcy
Holandia
Norwegia
Szwecja
Szwajcaria
Wielka Brytania

Kilka dziewczyn po tym pozachodziło-tych,które miały problemy ze śluzem.Jedna miała stwierdzoną wrogość śluzu,po zaaplikowaniu zrobiła test PCT z ciekawości-70% plemników miało się świetnie,gdzie wcześniej po tym samym czasie wszystkie były już dawno martwe!!!Jak sama stwierdziła,pewnie tej wrogości wcale nie było,tylko jakość śluzu własnego była nieciekawa i wybijał on plemniki...
Oczywiście kilka pytało swoich ginekologów o stosowanie-potwierdzili,że można
Nie jest to panaceum na wszystko,ale jak któraś ma problemy właśnie tej natury,to dlaczego nie.
Wiem też,że jest już dostępny w Polsce (kiedy zaczynała się dyskusja,nie było go jeszcze w naszych aptekach).Ja znalazłam na jakimś sajcie do kupienia-coś chyba z 66 zł.

tak?Przeczytałam ten wątek i nie znalazłam,dlatego napisałam
Ama-kto używa ?Gdzieś jest jakiś inny wątek o nim?

kodama
Zdaję sobie oczywiście sprawę,że ten żel może być skuteczny jedynie przy niewielkich problemach ginekologicznych (ewentualnie także endykrynologicznych ,ale leczonych),bo przecież nie sprawi,że ktoś z np endometriozom się z niej wyleczy.Jednak jako naturalny wspomagacz myślę,że może być kuszący A nóż widelec
Mi mężyk kupi w Szkocji,ale za linka dzięki!
Pozdrawiam

kodama-zawsze niestety pozostaje czynnik psychologiczny,jeśli wyniki badań są oki.Tylko jak nie dać się zwariować,jeśli bardzo się chce a nie wychodzi.Wyluzować jest zawsze bardzo trudno,chociaż czasem się udaje,czego wszystkim życzę

Hej witam wszystkich jestem nowa na forum bardzo zaciekawiły mnie wasze wpisy dotyczące ziółek wspomagających byłabym wdzięczna za jakieś rady ziółek wpomagających owulację lub innych środków witaminowych. Wspomnę tylko iz biorę duphaston od 16dc a następnie 2 dc biorę clostilbegyt, wspomagam się kwasem foliowym i piję pluszzzzz multiwitamina z żeń szeniem co jeszcze bym mogła zrobić? chłop mój bierze body max z żeń szeniem czy coś innego może jeszcze polecacie dla mężczyzny?

dzięki wielkie jutro sobie poczytam bo dziś wykonczyło mnie tworzenie wykresu ale jakoś idzie ;) mam pytanko jaka temperaturka oznacza owulację?

oki dzięki trochę się w tym nie łapie bo pierwszy raz sobie mierzę tempkę

Paula-możesz dodać albo wiesiołek (tylko do owulacji),albo olej z lnu (można stosować cały cykl).Kwasy omega są bardzo ważne w diecie a przy okazji oba powodują poprawienie jakości śluzu w dni płodne.Wieśka masz w Oeparolu, natomiast Olej z lnu w Linocomplex.Babeczki na starankowych polecają len,bo można go brać cały czas,włącznie z ciążą :)

Ja polecam PROMEN, preparat dwufazowy dla panów, mój mąż go zazywa i nasienie sie poprawiło.

Na 28dni są ciąże w 1. cyklu brania clo.
Przygotuj się na działanie uboczne: pogorszenie jakości śluzu.
W czasie brania jest potrzebny monitoring cyklu.

Witam,
A czy któraś z was stosowała Femifertil. Jest to mieszanka witamin i ziół, które podobno zwiększają płodność kobiety.

z góry dzięki za info.
Pozdrawiam

Jak Działa femifertil™

femifertil™ zawiera pełen zestaw witamin i mikroelementów prenatalnych (w tym kwas foliowy), które, jak wykazują badania naukowe, są istotne dla optymalizacji płodności i dlatego warto je przyjmować już przed planowaną ciążą. W skład zestawu wchodzą: Witamina A (beta karoten), witamina C, witamina D3 (cholecalciferol), witamina E (d-alfa tokoferol), ryboflawina, tiamina, witamina B6, niacyna, kwas foliowy, witamina B12, kwas pantotenowy, żelazo, jod, magnez, cynk, selen, miedź.

femifertil™ zawiera aminokwas l-argininę, która poprawia krążenie i wspiera rozwój wyściółki macicy.

femifertil™ zawiera kompleks ziół, które pomagają przywrócić równowagę hormonalną kobiety:
jagody niepokalanka – regulują owulację i miesiączkowanie, a także prawidłowy przebieg menstruacji. Badania kliniczne wykazały wyższą liczbę poczęć w grupach pacjentek przyjmujących wyciąg z jagód niepokalanka, niż w grupach placebo;
liść maliny – łagodzi skurcze mięśni gładkich macicy, ułatwiając implantację;
zielona herbata – zawiera silne przeciwutleniacze (polifenole) działające antystarzeniowo na komórki ciała i poprawiające przemianę materii;
żeń-szeń syberyjski – reguluje menstruację i zapobiega przedwczesnym objawom menopauzy
kwiat koniczyny łąkowej – zawiera izoflawonoidy, które wspomagają funkcję jajników i promują owulację.

Kochane, mam pytanko : czemu ziolka o. G.Sroki nr. 3 trzeba pic przed snem? pytam, bo one na mnie dzialaja moczopednie i musze w nocy chodzic kilka razy siku, co pozniej odbije sie na tempce. Czy nie mozna ich pic troszke wczesniej? Prosze o pomoc :)

nikt nie stosowal ????????

dziekuje:)

Cześć dziewczyny :)
Ostatnio analizowałam różnego rodzaju specyfiki "ułatwiające" poczęcie dzidziusia i natknęłam się na dwa o których wcześniej nawet nie pomyslałam.
A więc: WIT E - działa u kobiet i u mężczyzn. Nie będę się tu rozpisywać ale znalazłam fajny artykuł: http://www.eioba.pl/a/1u5r/witamina-e-ta-od-spraw-bardzo-osobistych możecie poczytać sobie w wolnej chwili.
Drugi to selen - ale to głównie dla mężczyzn (zwłaszcza tych, którzy palą papierosy) - oczyszcza org i wzmacnia żołnierzyki :) Ja kupiłam z firmy Naturel i kosztował ok 16 zł
Mam nadzieje,że trochę pomogłam :)
Nie zaszkodzi spróbować, a nóż będą efekty :) Pozdrawiam i życzę powodzenia

A co z tymi mieszaknkami ziół na poprawienie przebiegu faz cyklu? Któraś z was się skusiła i mogłaby by subiektywnym zdaniem się podzielić ;)
Ja osobiście biorę folik, wit. B i mogę potwierdzić, że obraz śluzu się poprawił i łagodniej zniosłam PMS ( właściwie to go nie było ;) ), dorzuciłam sobie jeszcze skrzyp naturalny, ale to na włosy, paznokcie i cerę.
A męża faszeruję cynkiem 2 tydzień, wit. B zaraz bedzie miesiąc, folik standardowo, i poza tym euthyrox na tarczyce musi brac.. Zastanawiam się nad jakims zestawem wit. i pierwiastków dla niego, bo pali i ma lekka nadwagę. Co moglybyscie polecic? (poza cwiczeniami ;) ) Przed nami 4 podejscie.. oh gdyby sie udalo :)

hello , kupiłam Asmag i wg ulotki powinno się zażywać 3 tabl 4 x dziennie - faktycznie tak zażywacie ? nie wiem czy można to przedawkować

hej, brala ktoras z was te tabletki cyclo progynowa i zaszla w ciaze dzieki nim ??

a propos ziółek , zaczęłam pic na II fazę i miałam straszne bóle brzuch i biegunkę więc odstawiłam po trzech dniach. Fakty że fl przedłużyła mi się do 14 dni ( zazwyczaj jest koło 10 ) , ale czy te objawy są normalne ?

Hejka Kochane :* dla przypomnienia od stycznia z mężem staramy się o dzidzie . Teraz jest na początku @ dokładnie 3 dzień cyklu i postanowiłam poważnie od tego miesiąca do tego podejść . Poszłam do apteki z mężem i kupiłam :
-wiatamine B6 ( czytałam u kilku dziewczyn że ją też biorą )
-Castangus ( też czytałam o nim dużo pozytywnych komentarzy , że jest sprawdzony i wielu kobietą niby pomógł zobaczę jak to będzie u mnie , a mam też troszkę podwyższoną prolaktynę szczególnie po obciążeniu czyli hiperprolaktynemie czynną a ten lek niby obniża poziom tego hormonu)
-Kwas foliowy co prawda biorę go już od stycznia
-Oeparol-czyli olej z wiesiołka - też słyszałam że wielu kobietą pomógł bo działa lepiej na śluz

Mąż za tydzień idzie na badanie nasienia mam nadzieję że wszystko będzie dobrze .
A ja miałam robione :
TSH wynik 3 ,58 norma jest : 0,27-4,7
prolaktyna wynik 25,0ng norma jest : 2,8-29,2
kolejny raz prolaktyna 16,5ng/ml a po obciążeniu 173,2ng/ml czyli hiperprolaktynemia.

To chyba wszystko opisałam co jak na razie zrobiłam w kierunku starań .
I tylko jak skończy się @ zacznę mierzyć temperaturę to będzie mój pierwszy cykl z temperaturą .

żeby w którymś temacie dostać odpowiedź .

Miałam zwykłe TSH a po tych badaniach już mi moja ginekolog nie dała na inne kazała tylko na wszelki wypadek iśc do endokrynologa zobaczyc co z tą prolaktyną . Dziękuję za odpowiedź :*

Też jestem ciekawa. Nie słyszałam o tych żelach a wszystkie te które wpadły mi w ręce nie były zalecane w okresie starań.