Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeSep 28th 2007
     permalink
    Jasne, przecież jeszcze nie wiesz, jaki będzie :wink: Pozdrawiam! Jakby coś pytaj pod moim wykresem, bo mam już trochę dużo (60) obserwowanych i już te zaniedbuję...
    --
    • CommentAuthorMarika
    • CommentTimeOct 2nd 2007
     permalink
    Cześć wam dziewczyny słuchajcie mam takie pytanie czy jak u ginka robi sie wymaz to z tego też może wyjść czy jestem w ciąży czy jednak trzeba usg robić??
  1.  permalink
    No to my rozpoczęlismy starania:)
  2.  permalink
    I pojawił się śluzik i ból owulacyjny:))):bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    • CommentAuthorTrendy
    • CommentTimeOct 3rd 2007
     permalink
    Czesc.
    Jestem nowa, mam 29 lat, pażdziernik to 2 miesiąc moich starań. Zaczęłam brać castagnus (mam za krótką fazę lutealną), Wiesiołek i Folik. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku zaciążę :bigsmile:
  3.  permalink
    My rowniez, tzn nadchodza wlasnie chyba "szczytowe dni" :cheer: :)))),wiec intensywnie dzialamy od wczoraj :))) tymbardziej ze w poprzednim miesiacu cykl trwal bardzo dlugo i wszystko mi sie jakos rozbieglo a w tym miesiacu, kiedy drugi miesiac biore Parlodel przez 14 dni a od 15dc dodtakowo Duphaston, zaczelo sie wkoncu chyba wsztko ukladac...czas najwyzszy :)Gdyby mogl zerknac ktos na wykres i potwierdzic moje przypuszczenia bylabym wdzieczna:):bigsmile:
  4.  permalink
    No to nie jestem sama:)
  5.  permalink
    Myszka, a powiedz mi, ból owulacyjny jak sie objawia u Ciebie? Mnie wczoraj bolal lewy jajnik i dzis skoczyla wkoncu w gore temp. :) i nie wiem czy to to wlasnie to?
  6.  permalink
    ja też jestem tu zielona, ale mnie po prostu bolą oba jajniki i przede wszystkim chodzi mi o śluz, a poza tym robie testy owulacyjne...
  7.  permalink
    no wlasnie, jeszcze nie robilam testow bo tak szczerze to pierwszy powazniejszy miesiac kiedy zaczynam codziennie kontrolowac temp i ten miesiac sprobuje na niej sie oprzec. Masz racje, bo powinnam tez zaczac obserwowac bardziej sluz. Czyli bol owulacyjny tez sie zaczal u mnie, rano dzis czulam zanim zmierzylam temp ze bedzie wkoncu wyzsza, uffff:)))

    Trendy, powodzenia:) napewno sie przyda:) ja tez od 2 miesiacy starania ale pierwszy nic nie przyniosl:( ale nie ma co sie poddawac:) nadzieja zawsze jest:) chociaz pierwszy miesiac dal mi popalic, tym czekaniem na nast @.....wkoncu dostalam i teraz dzialamy:)
    • CommentAuthorTrendy
    • CommentTimeOct 3rd 2007
     permalink
    Madziaram81, ból jajnika i skok temperatury prawdopodobnie świadczy o owulacji, wiec do dzieła!!!:thumbup:
    Ja do "tych" dni muszę poczekać jeszcze 2 tygodnie.
  8.  permalink
    no wlasnie tez mam taka nadzieje wiec teraz mężulek bedzie wkoncu szczesliwy :)
    Czyli Ty swiezo co, kolejny miesiac nadziei.....oby zakonczyl sie 2 krechami:)
    • CommentAuthorkotek23
    • CommentTimeOct 3rd 2007
     permalink
    czesc dziewczyny. bylam juz na forum jakis czas temu..tzn jakies 3-4 miesiace temu i tak jakos to zaniedbalam, ale postanowilam napisac bo mam do Was takie pytanko. bylam u ginka bo mialam co dwa tyg.krwawienia. moja gin. powiedziala ze to sa krwawienia czynnosciowe i zapisala mi luteine (podjezykową) i castagnus(takie tam ziołowe tabletki). no wiec napisze dokladnie jak to wyglądalo. w poprzednim miesiacu wzielam pierwsza dawke luteiny i castagnus w pierwszy dzien miesiaczki (2 wrzesnia), mialam brac przez 12 dni (2 razyy dziennie) i moja gin mi powiedziala ze jesli dostane okres po 10 dniach to mam odstawic tą luteine. no wiec dnia 29 wrzesnia wzielam ostatnia dawke luteiny no i tak czekam na okres. ja z moim m. kochamy sie od zawsze bez zabezpieczenia wiec oczywiscie podczas brania luteiny siłą rzeczy " to nam sie zdarzyło" :bigsmile: . ja jak byla u ginka to mowilam Jej ze od 8 miesiecy nie zaszlam jeszcze w ciaze i jak robila mi usg to widziala duuuuzo jakihs tam pecherzyków czy cos- nie pamietam :neutral: no i powiedziala cos jakos ze... po prostu mialam bezowulacyjne cylke- czyli tak na chłopski rozum- jak to sie mówi - praktycznie ze tak powiem bylam bezplodna :cry: no i tak teraz nie wiem czy moze ta luteina mogla mi pomóc zajsc w ciaze? jak myslicie ? od ponad 2 tyg czuje lekkie skurcze macicy i pewnie za bardzo panikuje ( bo marze po prostu o tym zeby zajsc w ciaze i juz zaczynam swirowac). boje sie normalnie ze teraz to do Was pisze a jutro rano sie obudze i dostane okres :cry: :cry: ale wiecie jak to jest... jesli sie czegos bardzo...tak bardzo pragnie to nie mozna od tak nie myslec o tym... nie wiem czy moge miec nadzieje jeszcze... :sad: moze wiecie np. po ilu dniach powinna wystapic miesiaczka od odstawienia luteiny? z góry dziekuje za jakąkolwiek odpowiedź. pozdrawiam Kobietki. papa:tooth:
  9.  permalink
    A kiedy teraz powinnaś dostać okres?
    Jak tego 2 października, to dziewczyno rób teściora i wszystko będzie jasne:)
    Napisz jaki wynik:)
  10.  permalink
    Kotek, ja jak bralam luteine to tez lekarz kazal brac przez 10 dni i w ciagu tych 10 dni powinnam byla zawsze dostac okres, i zawsze tak bylo( raz 7 dnia, raz moze 10-ego, no gora 11-ego) wiec albo rob test tak jak myszka mowi albo czekaj...tylko na co? :))))) ja bym nie wytrzymala i juz bym leciala do apteki, leć kotek, leć po niego i pisz nam wyniki :)))):boogie:
  11.  permalink
    Czekamy i kciuki trzymamy:)))
    • CommentAuthorkotek23
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    hej :) no wiec ja musze tutaj umiescic małe sprostowanie! od pierwszego dnia cyklu mialam odczekac 17 dni i na ten 17 dzien mialam brac luteine przez 12 dni. brałam no i czekam...dzis rano sie obudziłam i zajarzyłam ze jak do Was wczoraj pisalam to ze zapomnielam o tych 17 dniach ktore mialam odczekac
    ;) reszta sie wszystko zgadza. dzis tez mam skurcze macicy ale boje sie robic test bo czuje ze dostane ten okres , bo za bardzo bym chciala zajsc w ciąże :(( dzieki laski za odpowiedz :flowers:
  12.  permalink
    Ale mimo to okres miałas dostać tego 2.10?
  13.  permalink
    No wlasnie, to i tak i nie zmienia, moim zdaniem wiele bo ja mialam przez 10 dni brac luteine, Ty przez 12 wiec mala roznica z tym ze ja dostawalam okres juz w ciagu tych 10 dni a u Ciebie minelo juz chyba te 12 dni?
    • CommentAuthorkotek23
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    kurcze wiesz co sama nie wiem... moje gin mi powiedziala ze jak dostane na 10 dzien to mam luteine odstawic. no ale ja bralam przez te cale 12 dni no i teraz czekam. myslalam ze dostane zaraz po odstawieniu. dzis cos takie mam jakby silniejsze te skurcze wiec czuje ze jednak nici z ciąży :(((( :cry::cry:
    • CommentAuthorkotek23
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    moje 12 dni minęło w sobote
  14.  permalink
    Ale po co przeczuwać jak mozesz to zaraz sprawdzić???
    Leć na skrzydłach do tej apteki i melduj co wyszło...
    • CommentAuthorkotek23
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    no to ja pójde do tej apteki ale niechętnie to zrobie bo na pewno sie znowu rozczaruje :cry::cry:
    myszko a moze zaczekam jeszcze np do soboty?
    bo jak pisalam mam dzis juz lekko silniejsze skurcze i moze jednak dostane ten okres :((
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    Kotek23, prowadzisz samoobserwację cyklu? PTC spada na @ czy nie?
    --
  15.  permalink
    a ilu dniowe zwykle masz cykle?
    i kiedy teraz najpóźniej powinnaś dostać okres?
    • CommentAuthorkotek23
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    Amazonko nie wiem czy ptc na @ spada czy nie bo nie znam sie na tym i nie sprawdzam zadnych takich rzeczy.
    myszko ja ostatnimi czasy nie wiem ilu dniowe mam cykle. bo jakies 3,4 m-ce temu to byly nawet 40 dniowe.
    ale moje gin powiedziala ze zaraz po odstawieniu luteiny dostane okres a moze i nawet wczesniej a tu nic no i pomyslslałam ze zapytam Was. to ja się wyłączam i pojde do tej apteki. na pewno wyjdzie 1 kreska wiec przynajmniej bede wiedziala na czym stoje i nadzieja na ciąże odejdzie w kąt :sad::cry: dzieki dziewczyny.papa
  16.  permalink
    Trzymamy kciuki w wierzymy, że będzie dobrze...
  17.  permalink
    To juz Ty Kotek musisz podjac decyzje czy chcesz czekac i liczyc kazdy dzien kiedy dostaniesz wkoncu @ lub przekonac sie juz dzis. Wiem ze tak to zyjesz jeszcze caly czas nadzieja ze moze jednak sie udalo i nie chcesz poprostu poznac prawdy i zyc jeszcze w nadzieji ale nie wiem czy nie szkoda nerwow. Ja ostatnio po duphastonie mialam dostac @ zaraz po odstawieniu a minelo 16 dni i dopiero dostalam @ tyle ze kazda z nas jest inna wiec roznie, bo po luteinie dostawalam od razu a po duphastonie nie:(
    Czekamy wszystkie jednak na Twoj wynik:)
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    na początku to witam wszystkie nowe:)) bo jakiś czas mnie tu nie było:(

    wiecie co dziewczyny, chyba nie ma reguły, kiedy po luteinie czy duphastonie ma się dostać@..mi np luteina wogóle nie wywołała @, a po duphastonie dostałam odrazu..teraz @ dostaje zaraz po odstawieniu duphastonu(ale duph biorę min dwa tyg), a we wcześniejszych cyklach dostawałam tak dwa dni po odstawieniu(wtedy brałam 10 dni)..
    kotek najlepiej będzie jak sprawdzisz,po co masz się tak denerwować, a jak chcesz mieć stu procentową pewność to skocz na betę i będziesz wszystko wiedziała, tylko jeszcze pytanie, który to jest twój dzień fazy lutealnej?? masz udostępniony wykres?

    zobaczycie dziewczyny, jeszcze trochę to się wszystkie wprawicie, a wykresy naprawdę dużo dają..tak jak amazonka pisała, widać min czy temp spada już na @, czy leci do gór:))..
  18.  permalink
    Beata_23 spojrzyj na mój wykres...
  19.  permalink
    kotek23 czekam z niecierpliwościa na wieści...
    • CommentAuthorkotek23
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    no wiec Dziewczyny tak jak mowilam... :sad: mialam dzis dosyc silne skurcze i... dostalam okres :cry: czyli od dzis znowu odlicze 17 dni potem przez 12 bede brala tą luteine i tak przez trzy cykle mam robic. wiec nic mi nie pozostało jak tylko miec dalej nadzieje ze może akurat Nam sie kiedys uda :sad: Ale powiem Wam dziewczyny ze gdyby mi ktos jakies pare lat temu powiedzial ze zajscie w ciaze to nie jest taka prosta sprawa to bym sie mu w twarz smiała. w mojej klasie szkoły sredniej dzieci sie tak posypały ze az strach :wink: A tu 8 miesiecy kochania bez zabezpieczenia z moim m. i nic. moja siorka zanim urodzila moją chrzesnice (3 m-ce temu) powiedziala mi raz takie cos... "zajscie w ciaze to zadna sztuka" a szwagier dodał ze jak zdecydowali sie na drugie dziecko (bo juz mają jedna córcie) powiedzial do mojej siorki "mówisz i masz" Wiem ze to tak na zarty ale tak mi sie jakos dziwnie zrobilo bo wiecie jak to jest... ktos ci mówi że to pestka..a ty sama wiesz ze to jest nawet bardzo trudne mimo ze sie tego bardzo bardzo chce. i moze tu wlasnie o to chodzi-za bardzo sie tego chce... nie wiem juz sama... w kazdym razie wracając do mnie w ciązy nie jestem ale widocznie trzeba sie jeszcze troche postarac... pozyjemy zobaczymy.. pozdrawiam Dziewczyny i dzieki za wsparcie.
  20.  permalink
    Są pary, które latami nie mogą mieć dzieci, a gdy już tracą nadzieję, to po prostu się staje i kobiety są w ciąży.
    8 miesięcy to jeszcze nie rok.
    Jak minie rok i nie będzie rezultatów, to oboje udajcie się do lekarza i wszystko się wyjaśni.
  21.  permalink
    Kotek, podobnie myslalam kiedys jak Ty, co za problem zrobic dzieciaczka..... tylko po co szprycowalam sie pigulkami, tyle zabezpieczen itd. Od 2 lat nie biore juz i tylko raz udalo sie, niestety tylko chwilowo, i tak do dzis nic. Moze tak jak piszesz, ze duzo jest w naszej podswiadomosci bo na wlasnym przykladzie zauwazylam ze jak szlam w grudniu 2 dni przed sylwestrem zrobic kolejny test bo co miesiac mi sie spoznial okres( braki progesteronu) to robilam go juz automatycznie zeby wiedziec ze musze isc po kolejny zastrzyk progesteronu od ginekologa. I tu co.....nagle 2 krechy, byla 7 rano, szlam do pracy, nie wierzylam wlasnym oczom, budze meża, pokazuje mu test (a byl podluzny, strumieniowy)a on zaspany mowi: Co to kochanie? termometr? " Padlam :))) Ryczalam jak glupia ze szczescia bo wtedy wlasnie wogole sie tego nie spodziewalam juz po tylu probach......i tym wlasnie powinnam sie tym kierowac....ale jak, nagle udawac ze nie chce dziecka, ze nie oczekuje na bole owulacyjne, czy tez sluzu na 6+?

    Tobie zycze aby Ci sie udalo(reszcie rowniez) :)) bo kazda z nas na to zasluguje :):hugging:
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    to co piszecie dziewczyny jest piękne, tylko co zrobić jak niektóre z nas chorują i takie podejście jest poprostu nie możliwe?? nie da się tak hop siup powiedzieć wyluzujcie i będzie oki:((
  22.  permalink
    Wiem, że nie da, ale zawsze trzeba mieć nadzieję...
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    tylko,ze nadzieja powoli po tak długim czasie niestety ale umiera...
  23.  permalink
    A jak długo już Beata???
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    to nie chodzi o to jak długo, bo są tu osoby które starają się dłużej, tylko o to,że niestety za dużo jest przeciwnośći losu:(
  24.  permalink
    No tak...
    Ja tego nie neguje, bo nie wiem jak długo będę się sama starać...
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeOct 4th 2007
     permalink
    kotek - a co myslisz o prowadzeniu wykresu? Luteinę powinno się brać po owulacji , po skoku temp. jeżeli się nie obserwujesz to wierzysz ginowi w ciemno że 17 dc jesteś po owu...a to wcale nie musi być prawda:confused:
  25.  permalink
    No wlasnie Lily ma racje, mi niestety gin przepisal duphaston od 15 dnia, czy dobrze?Mialam robione stos badan tylko czy na podstawie ich mogla wyliczyc?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 4th 2007 zmieniony
     permalink
    U mnie 17 dc być może czasem trwa jeszcze biologiczna niepłodność przedowulacyjna, a co dopiero mówić o czasie poowulacyjnym.
    Rozpoznawanie płodności to przydatna umiejętność.

    Nie chodzi o badania hormonów, lecz samoobserwację objawów płodności, bo to się może zmieniać. Warto swój organizm śledzić na bieżąco.
    --
  26.  permalink
    Amazonko, moze poźno ale zaczelam od tego miesiąca dopiero, nie wiedzialam ze taki bede miala problem z zajsciem w ciaze. Jak my wszystkie chyba.
    Dlatego po sluzu na dzien dzisiejszy moge stwierdzic ze jeszcze nie mam owul.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 5th 2007
     permalink
    Ja też zaczęłam samoobserwację b. późno, a szkoda.
    --
    •  
      CommentAuthorAGNESS23
    • CommentTimeOct 5th 2007
     permalink
    Witam Was, jestem nowa więc wybaczcie mi dziwne gafy:shamed: Staram sie już 4 cykl i nic...brałam pigulki i plastry 4lata a teraz zaczynam sie martwić. Dopiero ide do lekarza bo myślałam ze wszystko będzie ok a tu prosze. Dolączam do Was kochane...Jestem z Wami
    --
  27.  permalink
    4 cykle to z tego co wiem jeszcze malutko i nie ma powodów do niepokoju.
    Ale dobrze jest się zbadać.
    A masz tu wykres?
    •  
      CommentAuthorAGNESS23
    • CommentTimeOct 5th 2007
     permalink
    no wlaśnie dopiero sie zalogowałam i nie bardzo wiem jak go zacząć
    :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorAGNESS23
    • CommentTimeOct 5th 2007
     permalink
    dobra już załozylam ale dopiero zaczynam wpisy
    --
  28.  permalink
    podaj mi tutaj link...
    ja mam swój tu w podpisiku MÓJ WYKRESIK
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.