Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Mónikha: Wręcz legendarne! No i chyba drożyzna?


    Drożyzna, tłumy, dlatego do Zakopca never, ever, ale w okolice mogłabym, bo lubię...

    czerwinka: wyjazd w nocy 2/3 dojazd 9 rano .... do Bukowiny żadnych korków :)


    Mówisz Asia? Boję się tylko o chłopaków - o ile Krasnal ma sen mocny i da radę to Skrzacioch z byle powodu się budzi no i je często w nocy...

    Kurczę, jeszcze o Pyzówce myślę, bo tam było pięknie, ale ja tam byłam 25 lat temu ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Asiu jechaliśmy dwa razy z 6 miesięcznym i 8 miesięcznym Maniem na cycu :) BEzzzz problemu tylko zasada śpi w ciuchach ;) Cyc i myk do fotelika i do nagrzanego samochodu. bez problemu :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Dzięki Asia! I dziewczyny - dzięki, zaraz z małżowiną usiądę i zobaczymy na co padnie :)
    --
    •  
      CommentAuthoraaggaattaa
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Witam się, jestem nowa na tym forum i oczywiście od razu z pytaniem :)
    Kiedy pierwszy raz wyjechałyście ze swoim maluchem gdzieś dalej? Za granicę z rocznym dzieckiem - co o tym myślicie?
    pozdrawiam ciepło
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja myśle, ze z roczniakiem mozna śmiało jechać. Nawet wcześniej. My wprawdzie tylko do Polski latalismy. Przed samym roczkiem byliśmy w Rzymie i było super. Ponoć im mniejsze dziecko tym łatwiej. Odkąd Karolek chodzi trzeba z nim wszędzie spacerowac ;) bo w jednym miejscu długo nie wysiedzi. Jak był mniejszy to nie było problemu takiego ;) teraz to by tylko blisko ulicy spacerowal i oglądał swoje ulubione auta. ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    im mniejsze, tym łatwiej - potwierdzam :) Nasze pierwsze wakacje z Piotrusiem - rok temu, kiedy miał 2-3 miesiące to bajka była. Spał, cyckał, spał cyckał :) Na dodatek an wakacjach noce przesypiał. Zjechaliśmy całą Polskę :) W tym roku mamy tez kilka wyjazdów, ale już tak optymistycznie nie podchodzimy - mały nie moze usiedzieć na miejscu, więc w aucie moze być momentami ciężko. SIostry będa zabawiać, jakoś musimy dać radę.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 7th 2014
     permalink
    Dziewczyny, a wrócę jeszcze do tematu zimowego - czy macie jakąś miejscówkę godną polecenia w Nałęczowie?
    --
  1.  permalink
    Frag- Willa Zofia. Przy bocznej ulicy, więc spokojnie, ale bliziutko parku- może 5min spacerkiem. Duży parking, ładne i czyste pokoje z łazienką.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 7th 2014
     permalink
    Vitalis:) w nałęczowie: )
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJun 7th 2014
     permalink
    Frag, ale co ty będziesz z dziećmi robić w zimie w Naleczowie?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 8th 2014
     permalink
    Sanki, kuligi, lepienie bałwanów :) A tak na serio to uciekamy na święta.
    --
    •  
      CommentAuthoraaggaattaa
    • CommentTimeJun 8th 2014
     permalink
    A zmiana klimatu, wody?
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJun 8th 2014
     permalink
    Aaggaattaa, ze zmianą wody możesz mieć problem nawet w innej części kraju.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 16th 2014
     permalink
    Dziewczyny, czy znacie jakieś fajne miejsca - agro, pensjonaty np. nad jeziorem w okolicach Poznania? (Tak do 50-100km, żeby długo nie jechać) Z góry dziękuję :)
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJun 16th 2014
     permalink
    Migg, wspaniale jest w Pałacu Mierzęcin - ok 2 h jazdy. Ale to nie agro, więc cena też wyższa.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 16th 2014
     permalink
    Ech, Brombap, dzięki :) O tym pałacu myślimy już od dwóch lat chyba, ale zawsze w końcu jedziemy gdzieś indziej. Dość dużo wydamy w tym roku na wakacje, więc szukam czegoś na parę dni, ale tańszego. Ale dobrze, że piszesz, że jest wspaniale. Mam nadzieję, że w końcu uda się nam tam pojechać. Może na jesień.
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJun 16th 2014
     permalink
    Migg, jest fajnie - plac zabaw, konie, basen, spa, siłownia, tereny spacerowe. Jedzenie pyszne, czysty i zadbany teren. Chętnie tam wrócę;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    byla ktoras z was w tatralandii? mozecie jakos pomoc (ewentualnie odniesc na strone jesli juz ten temat byl)
    -- ;
  2.  permalink
    Dziewczyny myślimy o wakacjach w Chorwacji. Nasza trojka plus znajomi z rocznym dzieckiem.Macie coś godnego polecenia. Ja byłam dwa razy ale wakacje z dzieckiem to inna bajka. Raczej będziemy szukali spokoju i piaszczystej plaży o którą w Chorwacji ciężko. Urlop planuje od początku sierpnia. Będę wdzięczna za wszelkie informacje i namiary:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 29th 2014 zmieniony
     permalink
    Jak znajdziesz piaszczysta plaze w Chorwacji to daj znac;) objechalismy wzdluz i nigdzie po niej sladu;) ale zazdroszcze, szczerze zazdroszcze. Lecicie czy jedziecie samochodem? Bo my sie na przyszly rok napalamy, no ale raczej samolotem, bo troche mnie ta droga przeraza z deojka maluchow. Byliscie juz wczesniej? Ahhhh....Chorwacja....rozmarzylam sie:)))
    --
    •  
      CommentAuthorcytrynka251
    • CommentTimeJun 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Hanny jest piaszczysta plaża bo bylam na takiej;) Okolice Zadaru-Zaton;) Tam byliśmy pierwszym razem i trochę na Istri ale tam już kamyczki. A drugim razem byliśmy na Riwierze Makarskiej -miejscowość Baśka Voda i bylo cudnie zwiedziliśmy też Dubrovnik. Teraz chcemy jechać bliżej. Ponoc na Istrii jest piaszczysta plaża miejscowość Medulin i na wyspie Krk. Jezdzilysmy w ciemno ale teraz z Natalką to się nie uda. Chcemy samochodem. Wyjedziemy wieczorem żeby jechać całą noc. Liczę na to że niunia będzie spała. W internecie jest pełno ofert ale nigdy nie korzystalam z takich stron i trochę się obawiam.
    --
  3.  permalink
    Moja siostra od 3 lat jeździ z męzem i dzieciakami do Krynicy Morskiej. Cenią sobie spokój, więc mogą tam odpocząć i naładować baterie, no i powdychać jodu oraz przede wszystkim wykąpać się w bałtyku
  4.  permalink
    Spakowani. Jedziemy i za tydzień zdam relacje z Dziwnówka z Ośrodka Familijni. Do miłego;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 30th 2014
     permalink
    W Krynicy Morskiej spokój ?? ale chyba nie w sezonie, bo wtedy pełno ludzi i tłum, no i te stragany jak na odpuście :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 30th 2014
     permalink
    Kolo Zadaru powiadasz? Bylismy i niestety na kamienista trafilismy. Ale wlasnie tak sobie mysle, ze na wyspach moze byc pod tym wzgledem lepiej. W Makarskiej tez bylismy i chetnie tam bym pojechala chocby zaraz;) kurcze, ale Ci zazdroszcze...daj znac po powrocie jak Natalka zniosla droge. Moze za rok porwiemy sie jednak...
    --
  5.  permalink
    Polecam wysepke Mali Losinj. Jest tam camping a tuz przed campingiem w zatoczce jest kawalek piaszczystej plazy. Jezdze tam od wielu lat i kocham to spokojne miejsce. Nie wiem tylko jak w sezonie bo plaza nie jest duza. Ja zawsze jezdze albo w czerwcu albo we wrzesniu i jest kilka osob na krzyz. I korzystnie bo zawsze znajdujemy cale wolne apartamenty w cenie jednego pokoju :bigsmile:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Widziałam, że padło podobne pytanie jak chcę zadać, ale zapytam Was mimo wszystko doświadczone mamuśki.
    Nie chodzi mi o wczasy za granicę, ale z jak małym dzieckiem w ogóle można udać się na jakiś np. tygodniowy wyjazd? We wszystkich jakiś gazetach czy portalach czytałam, że dziecko powinno mieć min. 3 miesiące, bo dla młodszego takie zmiany miejsca nie są wskazane, bo on dopiero uczy się i przyzwyczaja do swojego własnego domku i otoczenia.
    Kiedy Wy pierwszy raz zabrałyście swoje dzieciaczki na takie min. tygodniowe wczasy?
    Chodzi mi raczej o Polskę, niż lot samolotem za granicę (taki planujemy nieco później).
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Ja, biorąc pod uwagę czas po porodzie i trudne początki nie odwazylabym sie pojechać z maluszkiem np.2 mcznym na wakacje.
    My jechaliśmy do Polski samochodem (10 godz w podróży, w nocy), gdy Filip miał 3,5 mca. Ogólnie w tym okresie bardzoooo duzo płakał, miał kołki, bóle brzuszka itd. 2 tyg spędziliśmy u rodziców / dziadków i było ok, mimo , ze to był ciężki okres.
    Ale... Nie wyobrazam sobie jechać na takie typowe wakacje :wink:
    Myśle, ze wszystko zalezy od dziecka, od kolek, zębów itd.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Mój miał 4 tygodnie jak pierwszy raz pojechaliśmy :)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    My byliśmy w terminie porodu na mazurach. To było 2 tygodnie odkąd były w domu.
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJul 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    a my mamy rodzicow w innym miescie i pojechalismy z poltoramiesieczna. Nie zauwazylam zeby miala jakis problem z przystosowaniem sie do zmian otoczenia. wigle raz mieszkamy u siebie, raz u jednych dziadkow, innym razem u drugich. Mala bez problemu sie przystosowuje;-)
    A tak sobie mysle ze najwygodniej pojechac przed rozszerzaniem diety, jak jest na samym cycu:-)
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Jak młody Mój miał 5 miesięcy pojechaliśmy na narty :D byliśmy w trakcie rozszerzania diety żadnych problemów :) słoiczki i w miarę możliwości BLW ;) Dało radę ... ja się nie daje zwariować ... ludzie patrząc na nas łapią sie za głowę że my tyle podróżujemy z takim maluchem a dla nas nie ma rzeczy niemożliwych ... z jednego wyjazdu zrezygnowałam z płynięcia promem do Szwecji (w nocy) tam schodzi się na ląd łazi cały dzień i powrót wieczorem na statek i noc na statku. Oczywiście nocleg w kajucie ale przerażała mnie wizja latania z dzieckiem po mieście od 9 do 20 ...
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    czerwinka: ludzie patrząc na nas łapią sie za głowę że my tyle podróżujemy z takim maluchem a dla nas nie ma rzeczy niemożliwych ...
    Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Dziewczyny wszędzie z nami jeżdżą, zostawiliśmy je tylko jak jechaliśmy na plener zagranicę, bo jechaliśmy do pracy, a tak to ciągamy je ze sobą po Polsce. Świetnie podróżują w aucie (ostatnio 8h praktycznie bez przerwy bez płaczu i nudy), łatwo się dostosowują do nowych warunków, a teraz jak już gadają to jest jeszcze łatwiej, bo jak im coś nie pasuje to powiedzą (ostatnio nie mogły zasnąć w pokoju w hotelu, okazało się że... boją się szafy, bo słyszały jak ich koleżanka Helenka w szafie płakała, a ona była za ścianą i płakała w łazience). Z Czerwinką byłyśmy z 3 maluchów 8 miesięcznych w górach i zasiadały z nami do śniadań BLW po góralsku - ludziom oczy z orbit wychodziły :)))
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJul 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    czerwinka ,doti a sami gotowaliscie im obiadki na wyjazdach ? Moja tez nie siedzi i cala jestem brudna jak ona jje(BLW) no i tez moze dlatego wolalam wyjazdy na samym cycu ;-):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Dziękuję za Wasze opinie.
    :-)
    Widzę, że większość z Was bez problemu podróżowała nawet z maleństwami i często przewijała się opinia (nie tylko tu ale i w realu, w wypowiedziach znajomych), że wiele też zależy od dziecka, jak funkcjonuje, czy nie choruje, czy łatwo znosi zmiany. Niedługo rodzę i zobaczymy jaki nam się "trafił egzemplarz" i postanowimy czy wybierać się jeszcze we wrześniu na jakieś wakacje z córcią :-)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Mnie sie wlasnie wydaje, ze z takim bardzo malym dzieckiem latwiej. Raz ze duzo spi, a dwa ze nie ogarnia wlasnie tegobotoczenia-obojetne mu-aby byla mama i cycus;)
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    Moly szczerze to nie:-):-)w knajpach z Doti zamawialysmy im warzywa z wody (o zgrozo posolone ) ;) a tak to sloiki :-)Teraz to już wogóle żaden problem :-) pochłania wszystko od zup po deser;) jak miał 11 miesięcy byliśmy nad morzem i objadal nas z ryby i surówek:-) Ludzie patrzyli z zadziwieniem i przerażeniem ;)
    Z Doti tylko na śniadaniach doszłyśmy do wniosku że jeszcze jedna kromka chleba czy parówka to zaczną nas normalnie liczyć za pobyt tych odkurzaczy :-)
    Treść doklejona: 02.07.14 20:28
    Hanny dokładnie! U nas podstawą jeszcze jest od urodzenia ukochany kocyk, podusia i maskotka. i oczywiście jego turystyk.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    U mnie kluczem do spania są łóżeczka i śpiwory w których śpią w domu.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 3rd 2014
     permalink
    Moj spal w zasadzie we wszystkim i wszedzie. Wczeaniej bralam jego maskotke, ale to chyba bardziej dla swojego spojoju. Ostatnio do Leby jej zapomnialam i nie dopominal sie jakos, ale moj starszak to taki typ co potrafi do 11 spac:shocked: i "rano" dluuuugo dochodzi do siebie;)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJul 3rd 2014
     permalink
    Ja potwierdzam, że z takim maluchem chyba nawet łatwiej. My pierwszy raz byliśmy na wakacjach, kiedy Gosia miała 5 miesięcy. Ciągle spała w wózku pod stokiem, a my tylko się zmieniliśmy z mężem do pilnowania. Potem byliśmy w wakacje nad morzem jak Gosia miała 11 miesięcy i juz jadła z nami obiadki. Z ryby też nas objadala.
    Ja bym nie jechała z młodszym niż 2 miesiące ze względu na kolki. Ale jak dziecko ich nie ma, to czemu nie. No i zależy jakie samopoczucie mamy.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Dziewczyny, nie mam za bardzo czasu na przeglądanie wszystkich stron, wiec mam prośbę możecie mi polecić jakiś fajny nocleg w wielkopolsce nad jeziorkiem dla młodego małżeństwa z 1,5 rocznym dzieckiem ? Będę baardzo wdzięczna :smile:
    W czerwcu byliśmy nad morze, a teraz zastanawiamy się czy podjechać gdzieś tu bliżej i troszkę odpocząć ...
    Z góry dziękuje!!
  6.  permalink
    Trochę spóźnione ale zdam relacje z pobytu w Familijnych w Dziwnówku. Z czystym sumieniem mogę polecić ten ośrodek;) Naprawdę super warunki dla dzieci. My mieliśmy domek przy placu zabaw dla młodszych dzieci (taki duży plastikowy statek) i moim zdaniem to najlepsze miejsce w ośrodku. Wyżywienie też nie najgorsze. Całkiem smaczne domowe jedzenie.
    Do południa i popołudniu animacje dla dzieci. Basen z podgrzewaną wodą. Sala zabaw z kulkami.
    A i na przeciwko ośrodka najlepsze gofry pod słońcem ;)
    Polecam
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Oooo... Na Krku jest piaszczysta plaża?! Wybieramy się tam właśnie (wcześniej ok. 2 tygodnie w Grecji). Na Chorwację planowaliśmy wypad z namiotem, nie wiem, jak to zniesiemy, ale przeglądając oferty kempingów, doszliśmy do wniosku, że są tam o wiele większe luksusy niż w hotelach czy na kwaterach, a do tego dużo taniej. No i spanie w namiocie jest ogólnie fajne. :smile:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
  7.  permalink
    Jaca_randa z tego co wiem to na Krku plaże w większości piaszczyste i żwirowe. Namioty super sprawa. My byliśmy dwa razy na kempingu. Na Istri w Poreciu i w Holiday Zaton. W Zatonie piękna piaszczysta plaża. Warunki rewelacyjne. Łazienki o wysokim standardzie. Na prawdę super. Przy plaży basen. Animacje dla dzieci. Teraz z Natalka pod namioty nie pojedziemy . Może za kilka lat. Chcemy jechać do apartamentów i trochę bliżej. Chociaż wczoraj padlo hasło Bułgaria; ) Ale 1600km mi się nie uśmiecha. Jaca kiedy jedziecie?
    Karolinka81 fajny ten ośrodek. Super dla dzieci. Tylko nie wiem czy mi się uda męża przekonać bo strasznie się broni przed Polskim morzem. No zobaczymy.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJul 26th 2014
     permalink
    Dziewczyny co mogę wziąć dla dziecka do bagażu podręcznego do samolotu? Pozwolą mi na jakieś napoje? Soczek?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeJul 26th 2014
     permalink
    My mielismy słoiczka hipp ( jogurt ) 160 ml , 100 ml wody, mus owocowy, nektarynka, Misia Lubisia - w obie strony, bez problemu :)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 26th 2014
     permalink
    ja miałam ze sobą 4 pełne butelki ( ze smoczkami) i spokojnie mogłam wnieść - tym samym miałam picie dla wszystkich dzieciaków nie tylko dla najmniejszej :) pytali się tylko - "for baby??"
    -- mama piątki :)
  8.  permalink
    ja miałam wodę, na bramce kazali mi odkręcic, napić się i mogłam wniesc
  9.  permalink
    dziewczyny
    poradźcie na szybko
    gdzie pojechać nad wodę blisko Warszawy( z noclegiem)? Macie jakieś namiary na pensjonat, kwaterę?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 28th 2014
     permalink
    Aga a moze Jahranka?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.