Wracając do tematu smrodku...
Wyprane i wysuszone pieluchy nadal nie śmierdzą, za to zasikane tak zaczęły walić, że szok. Dziś rano weszłam do Młodego, to aż mnie odrzuciło

jeżynka: ponieważ proszki eko i inne

Tyle że ja nie piorę w proszku :-)
Ale być może olejek pozatykał mi pieluchy, a dawno płynem ich nie traktowałam.

Ovi: A co ile trzeba wielo potraktowac plynem?

tego to już nie napisali :(.

Ja nalewam wody do wanny, płyn wlewam w sumie "na oko" (byle nie za dużo, bo pralka się wpieni ), zostawiam w tym pieluchy na kilka godzin, spłukuję płyn i wrzucam do pralki.
Niestety, dawno tego nie robiłam i pewnie stąd ten smrodek
Ovi, piorę w kulach.

Wcale nie brzmi groźnie- ja też mam bardzo twarda wodę i muszę dawać dużo kwasku cytrynowego :-)

No ja wkłady wrzucam czasami normalnie do 90st, i w proszku piore i płun do płukania daje :)
Zreszta smrodek wkałdów mi tak bardzo nie przeszkadza jak smrodek kieszonek.
Tez im zapodam kuracje z płynem :D

Magda mam te pieluszki i używam już długo (jedne z pierwszych jakie kupiłam) ale mi bardziej pasują te drugie Nie umiem powiedzieć czemu ale może właśnie przez to że są bardziej suche

Wiesz co Madzia, ten rodzaj polarku to chyba zalezy od partii.
Bo ja kupiłam u jednego sprzedawcy 5 kieszonek i 2 maja własnie taki fajny cieńszy polarek, a 3 pozostałe ten mechaty.

-

Dziewczyny ja raz jeszcze zapytam.
Czy któraś z Was uzywała pływaczek?
O takich
Kurcze nie chce iśc na basen i się okaze, ze jednak nie spłeniaja swojej funkcji :/

Jeżynka, ja pieluszki piorę w "Dzidziusiu" i do tego dodaje jedną łyżeczkę Nappy Fresh wlasnie (czyli tyle ile jest napisane na opakowaniu) i takie jedno opakowanie starczy ci na kilka miesiecy iwec nie ma co od razu kupowac kilku

nightingale_84: Czy któraś z Was uzywała pływaczek?
O takich

Ja nie, a też sie niedługo wybieramy na basen. bardziej niż o to czy spełniają swoją funkcję, obawiam się, czy na basenie mnie z nimi wpuszczą, czy będą oczekiwali jednorazówki do pywania.

jeżynka: Czyli i tak do wszystkiego trzeba dodawać "normalny" proszek?- troszeczkę się już pogubiłam.

Jezynko, odwrotnie. pierzesz w normalnym i dodajesz do wszystkiego nappy ;) to akurat dobrze, bo wychodzi tanio. Nappy kosztuje na all jakieś 15pln, dsaje się go łyżeczkę, a starcza na długo - ja używam od poczatku lutego i dopiero połowa mi zeszła. a piore codziennie.
Możesz używać jako chcesz proszku lub płynu, byleby miał mniej niż 5% mydła (dzidziuś, lovella, bebi na pewno mają. a inne to nie wiem; na pewno w składzie jest napisane).

ja dziś potraktowałam pieluchy płynem do naczyń i właśnie wrzuciłam mikrofibrę na 90stopni, a potem pójdą pule na 40. zobaczymy czy przestaną śmierdzieć.

Magdalena: ja dziś potraktowałam pieluchy płynem do naczyń i właśnie wrzuciłam mikrofibrę na 90stopni, a potem pójdą pule na 40. zobaczymy czy przestaną śmierdzieć.

zrobiłam dziś dokładnie to samo- mam nadzieję, że smrodek był podyktowany właśnie tym, że dawno tego nie praktykowałam ;-)

Magdalena: Aga, ale o których teraz mówisz?:) że pasuja Ci te z grubszym polarkiem czy te z cieńszym? bo nie zrozumiałam z szyku zdania

:) Nie do końca odpowiada mi ten cienki polarek :)
A co do kąpieluszek - pływaczek czy jak to jeszcze zwał - Pieluszki jednorazowe do pływania tak naprawdę u nas nie zatrzymały siuśków... Gdy ostatnio jechaliśmy na basen (20minut drogi) założyłam Antosi w domu ale zołzinka zrobiła siusiu czego efektem były mokre spodenki i siedzenie... Więc wg mnie pieluszka ma za zadanie zatrzymać kupkę tylko. A to samo stanie się w majteczkach ku temu przystosowanych
aaa była jeszcze rozmowa na temat przechowywania zasiusianych wkładów - wczoraj Nat u teściów zasiusiał 3 pieluszki - wsadziłam w reklamówkę bo nie mam woreczka tego materiałowego i po otwarciu w domu myślałam ze padnę trupem jak mi dało po nosie

*Night* a co sie tam do nich wkłada?

Treść doklejona: 28.03.12 12:03

Mónikha: Natomiast ten cieniutki, gładziutki polar spotykany najczęściej w kieszonkach z Allegro po kilku miesiącach zaczyna kulkować i nitki / kłębki przyklejają się do pupy.

no ja go używam już 2 miesiące, to były moje pierwsze wielo i do dziś nic sie nie kulkuje, za to ten gruby mi takie kłaki puszcza, że cała pupa Mery w tym jest :/ Pewnie w CB jest jakiejś lepszej jakości. to, co mam z lulajbaby po prostu sie mechaci.

Znalazłam w gazetce Biedronki ściereczki bambusowe 3 szt 30x30cm 6.99zł
Mam zamiar zakupić na wkładki lub do wycierania buzi/pupy
Może ktoś również skorzysta:

str56/57

Doszły moje pieluszki - ale są fajowe- aż nie mogę się doczekać kiedy je zacznę używać:/. Czekamy teraz tylko na proszek i zaczynamy wielkie pranie..
Przeraziłam się wczoraj- wybraliśmy się z mężem po zakup pieluszek tetrowych do Tesco a tu niespodzianka- 1 szt. 3zł. 39 gr. -uwierzyć nie mogłam w to - niedawno były po 1zł. 45gr. za szt.- do tej pory nie mogę tego "przeżyć"- ZWARIOWALI chyba!!!!.
Wczoraj spotkałam znajomą, która urodziła na początku marca i coś się zgadało o pieluchach -chyba z 10 min. "musiałam" jej się tłumaczyć co mną kieruje, że wybrałam pieluchy wielo.?- myślałam, że ją uduszę po 5 min. - nikomu nie muszę się tłumaczyć z moich wyborów, ani nikomu nie narzucam niczego. ble

Chciałabym ubrać pierwszy raz moje kieszonki i wkłady z mikrofibry - czy mogę je uprać razem czy trzeba prać oddzielnie bo zafarbują mi kieszonki?. W jakiej temperaturze muszę uprać to wszystko pierwszy raz?.
Wiem, że proszek dla dzieci + Nappy Fresh i coś jeszcze trzeba dodać do prania?.

pelasia: wszytko razem można, nic nie powinno farbować

dziękuje za odpowiedź:).
Jutro zrobię wielkie pranie.:)

nana81: Zauważyłyście jakąś nietypową reakcję Waszych pociech na powrót pampków?

moja Nina w czwartek była cały dzień w Huggiesach [przeprowadzaliśmy się a ona cały dzień z moją mamą była, która mnie namawiała na tetrę jak w ciąży byłam a jak już sie przerzuciłam to mama spanikowała hahahaha mimo, że całą naszą trójkę tak chowała... :P]
w każdym razie - wieczorem odebrałam dziecko całe odparzone
tzn nie aż tak ale zaczerwieniona piśka i pośladki
na noc dałam wielo i posmarowałam troszkę sudocremem i od rana tylko wielo zakładałam tak jak zwykle i popołudniu już tyłeczek fajny znowu był

no mojej po Huggiesach też nigdy nic [oprócz pomarszczonej czasami pisi]
a tu nagle całe czerwone hehe
widocznie w wielo skóra zupełnie inaczej oddycha albo coś

czy do pieluch wielorazowych wystarczą wkłady czy należy wkładać jeszcze pieluchę tetrową?

zaczynam widzieć dobre strony zakupienia owych pieluszek, czy owe wkłady można prać w pralce automatycznej? czy należy to robić w rękach? a może się je wywala?
zastanawiam się dość poważnie nad zainwestowaniem w owe pieluszki, bo jednorazówki idą w mgnieniu oka:)

a ja wkladow nie uzywam a zamiast nich tetre
wklady duzo dluzej schna i mi sie Nina przy wkladach czesto bokami przesikiwala a przy tetrze nie bo ja tak tetre skladam, ze jest szersza niz te wklady
a chlonnosc jest wg mnie identyko

Ovi: to nawet z tetra sucho jak z wkladami

właśnie z wkładami wcale tak sucho nie jest. odkąd marysia przekroczyła 6kg, to przesikuje wklady ekspresowo. bambusowo-mokrofibrowe jakoś się schrzaniły, stwardniały, zrobiły cieńsze i już tak fajnie nie chłooną. moczyłam je w płynie do nacyzń i nie pomogło. spróbuję jeszcze w kwasku cytrynowym.
za to tetra daje radę. (dzięki, *Teo* )

jeżynka: Boje się że kieszonki będą za duże (szykuje się wcześniak)

to na pewno będą za duże. u nas co prawda była waga megapiórkowa, tj 1780g (po spadku) i dawały radę tylko 1. te wielo to bym mogła chyba na ramiona dziecku założyć.
u nas dopiero jak Mała przeproczyła 4,5kg, to wielo zaczeły zdawać egzamin. wcześniej nózie były za chude.
tak więc albo zaopatrz się w jakieś mini otulacze albo pójdzie sama tetra, albo jedno.
ale skoro jesteś jeszcze w dwupaku, to może jednak małe się zabunkruje i dobije do terminu ;) w końcu do donoszenia jeszcze niecałe 3 tygodnie.

tylko sama wiesz, bo już masz Hanię, że noworodek szybko przesikuje i kupa co chwila. bez otulacza to chyba będzie cieżko...

TEORKA: chociaż jedna rzecz w jakiej mogłam okazać się pomocna

Och, juz bez falszywej skromnosci

A wiecie co, my na swieta u tesciow, nie chcialam puszczac prania w wielkanoc ani 2dni brudnych pieluch kisic, wiec Mery byla na jedno. Kurde, jakie paskudne krosty jej wyskoczyly na piśce i dupce :/ juz jej tego wiecej nie zafunduje.