hejto i ja się tu przywitam staram się o dziecko ponad 3 lata,mam już syna 11 letniego 8 lat brałam antyki nigdy nie mierzyłam tempek ale właśnie dlatego tu trafiłam zeby bardziej poznać swoje ciało. Jestem po hsg(pażdziernik) biore bromek na prl,z mężem wszystko ok. Witam was dziewczyny i życze szybkich efektów starań:)
ładnie mnie "podglądać" hehe my od początku, jak jestem tu na 28dni "odkładamy", choć kategorie wybieram automatycznie, bez głębszego zastanowienia się :-)
do tej pory prowadziłam swoje obserwacje na karcie, ale nie w sieci :) mam 29 lat i od sierpnia staramy się wraz z mężem o powiększenie rodziny. tak na prawdę to od listopada bo w sierpniu był pierwszy cykl bez tabletek ,które brałam 2 lata. (wcześniej miałam przerwę prawie 2 letnią a przed nią brała oprawie 5 lat anty, ale nie wiem czy to ma znaczenie, skoro była potem długa przerwa)
Pozdrowionka i słonecznym już prawie wiosenny uśmiech na powitanie
Czesć dziewczyny! Mam 25 lat i od niedawna stosuję NRP (uczę się stosować ). Przez pierwszy miesiąc zapisywałam obserwację na karcie, a teraz jestem tu i widzę, że dobrze trafiłam bo jest bu baaaardzo ciekawie . Widać, że panuje miła atmosfera i wszyscy są życzliwi i pomocni. Nie ukrywam, że też liczę na Waszą pomoc, bo jeszcze się uczę metody . Narazie nie planujemy z mężem powiększenia rodziny, więc zaliczam się do tych "odkladających" Pozdrawiam i życze miłego dnia!
Witaj :) Skutecznego odkładania :) Na pewno miałabyś większe szanse na jakąś pomoc, gdybyś udostępniła wykres albo zaprosiła jakieś przyjaciółki. Jakiej metody się uczysz?
Jestem po lekturze książli J.S. Kippley "Sztuka naturalnego planowania rodziny". Wiem, że jest kilka metod - ja obserwuję śluz i mierzę temperaturę. Narazie mam problem z obserwacją szyjki macicy - nie jestem w stanie zauważać powolnych zmian jej zamknięcia czy otwarcia. Wykres oczywiście udostepnię, ale niewiele na nim jeszcze widać, bo to dopiero początek cyklu
P.S. mam pytanko - jeżeli w udostępnieniu wykresu kliknę na opcję "udostepnij wszystkim", to będzie to oznaczało udostępnienie jedynie korzystającym z tego serwisu czy wszystkim bez wyjątku korzystającym z internetu?
Jestem tu nowa, mam naimię Paulina i trafiłam tutaj przez Forum ginekologiczne :) na którym często ktoś zachwalał tą strone :D Staramy się z narzyczonym o pierwsze dziecko drugi cykl po tym jak poroniłam w lutym tamtego roku:( Pozdrawiam
Cześć dziewczyny! i ja chciałabym sie z Wami wszystkimi przywitać mam 26 lata i od jakiś 3 miesięcy staram sie o dzidzie. tak poważniej do tego podeszłam w zeszłym miesiącu starając sie określić swoje dni płodne za pomocą testów owulacyjnych a potem trafiłam na 28 co skłoniło mnie do zakupienia termometru i od tego cyklu zaczełam mierzenie.licze na waszą pomoc i mam nadzieje że z wami będzie mi raźniej
Ewcia, wybierz metodę interpretacji, której będziesz się uczyć, jeśli chcesz wiedzieć, kiedy jesteś płodna i niepłodna. Testy owulacyjne wyprowadziły w pole już wielu.
no narazie zaczełam mierzenie jeszcze sie troche w tym gubie.od pierwszego dnia @ zaczełam mierzyć pod jezykiem(pewnie powinnam zacząć dopiero po ale chciałam zobaczyć co sie bedzie działo) ale na wykresie wychodziły mi góry i doliny.więc po @zaczełam mierzyć waginalnie codziennie o 7 rano i teraz tempka utrzymuje sie stale na tym samym poziomie? i sama juz nie wiem czy tak ma być czy nie.
byłabym wdzieczna jeśli mogłybyście objaśnić mi równierz jak to jest z tą obserwacją szyjki to znacze jak miej wiecej powinna sie zmieniac, w jakiej fazie cyklu i skąd mam wiedzieć kiedy jest otwarta kiedy zamknięta bo tego to już wogule nie łapie
Witajcie! pierwszy raz sie udzielam na forum, choc od 3 miesięcy prowadzę obserwację w serwisie, a staramy się 16 miesięcy, choc uczciwie od 6 miesięcy. Mój problem czy pytanie polega na tym, ze podczas ostatniego wspólzycia - poczułam silne otarcie się członka i ból potworny. nastepne 2 dni ból był, robiłam "odkażanie" rumiankiem i ziołami vagosan - pomogło. teraz jest duzo lepiej. natomiast nastepnego dnia i kolejnego po tym zdarzeniu miałam w trakcie dnia duzo wydzieliny z pochwy, nawet o zabarwieniu brazowym. Nie wiem z czego było tak duzo wydzieliny, czy z tego Otarcia (bo może to jakies zapalenie), czy nałozył sie w tym czasie okres płodny i skok temperatury do 36,8 i to było cos zwiazanego z owulacją? czy któras miała cos podobnego, chodzi mi oczywiscie o incedent z "otarciem" i bólem?
Jestem tu zupełnie nowa i zupełnie zielona. Mam 26 lat i jedno poronienie za sobą w 9 tyg:(( Teraz z małżem znowu sie staramy o dzidzię, ale to nie takie proste. W tym miesiącu miałam prawie wszystkie możliwe objawy, byłam dziś na usg. Nic nie mówiłam lekarce o moich podejrzeniach, żeby nic nie sugerować. Okazało się że na badaniu wyszły dwa pęcherzyki. Ten po lewej stronie płaski, a po środku okrąglutki. Niestety ciąża jest mało prawdopodobna bo endo ma 9mm. Jeśli za tydz @ się nie pojawi, to mam zrobić test. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Czy to może być obraz zbliżającej się @? To mój 27 dc.
Tak jak napisałam jestem mało doświadczona w tej kwestii. Cykl zaczęłam 25 lutego, średnio ok 29-30 dni. Owulacja ok 13 marca. Udostępnię swój wykres, ale póki co, nie ma tam zbyt wielu informacji
Rozmawiałam z ginekologiem. Mniej więcej dwa tyg przed zakończeniem cyklu boli mnie jeden jajnik i mam ekstremalnie wrażliwe sutki, przy najmniejszym dotyku czuję ból. Gin stwierdziła, że to mogą być objawy owu, ale na 100% nie mam pewności.
lekarze twierdzą że od 8-14mm mniejsze endometrium może byc oznaką tego że jama macicy nie jest przygotowana na przyjęcie zarodka, ja też tak miałam ale w końcu udało mi się zajść w ciążę. Więc nie ma reguły - ale my nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jakie jest to ważne do przysżłego dzidziusia żeby ścianki macicy były wystarczająco grube. U mnie po laparoskiopii lekarz stwierdził że ma endometrioze czyli że błona macicy jest gdzie indziej niż powinna ( dlatego takie cienkie endometrium) i że to jest przyczyna niepłodności, a po drugiej laparoskopii oznajmili mi że nie mam zadnej endometriozy tylko zrost jajnika z jelitem- tak że fachowców lekarzy jest u nas co niemiara. Dobrze że w końcu trafiłam na jednego doktora który od razu tak zadziałał że po 3 miesięcznej kuracji zaszłam w ciążę!!! Niestety jak wiecie radośc nie trwała zbyt długo...
Ja wczoraj miałam 9mm i te dwa pęchęrzyki (wypełnione płynem, bez echa). Jeden po lewej stronie (spłaszczony), a drugi w środku okrąglutki na 6mm. Chyba mogę tylko czekać żeby się dowiedzieć co to. Gin sama nie bardzo wiedziała. Zmienić lekarza?
talka89 dziękuję Ci serdecznie za informację. Po tamtym poronieniu pewnie jestem przewrażliwiona
warto:) Oswoisz się z termometrem, zaczniesz przyzwyczajać....poza tym jeżeli jednak przyjdzie @, to w jej okolicach będziesz mogła pewnie zaobserwować spadek temperatury, a jeżeli jeszcze nie było owulacji, to może akurat uda się zaobserwować jej wzrost :)
Zaczęłam się obserwować w przypadkowym dniu cyklu. Nie miałam pojęcia, jak zwykle, kiedy będzie @. Trafiłam na spadek @ i od tamtej pory wszystko się zmieniło. :-)