czytałam kiedyś wypowiedzi dziewczyn, że one chyba w rzeczywistości mają mniejszą czułość niż jest podane na opakowaniu i dość długo pokazywały dziewczynom negatywny jak zachodziły. no ale jak jest już wysokie hcg to i tak pokażą :)
Ja robiłam bobo test w 12dfl (na dzień przed terminem spodziewanej @) i wyszedł negatyw. @ dalej nie ma. Jednak jest to mój pierwszy cykl z clo i myślę, że te sztuczne hormony coś u mnie namieszały. No nic. Jeśli przez następne dni temperatura będzie wysoko to zaryzykuję powtorne testowanie. Dzięki za odp.
Heh, no to czuje sie pocieszona, do kolejnego testowanka, bądz do czasu przyjścia @ Dziś robiłam test (10dfl ) wynik negatywny, ale był to właśnie ów nieszczęsny BOBO test. Więc nie łamie sie i czekam cierpliwie na rozwó sytuacji :) Bilia : Ja mam 2-gi z clo w pierwszym pęcherzyk nie pękł (monitoring), ale lekarz mi nie wspominał nic o mieszniu w cyklu ;)
Maskotko i chyba twój lekarz miał rację... :P Bobo pokazał minus a dwa dni później zrobiłam jakiś zwykły test z drogerii i są dwie kreseczki :))) Także na te bobo chyba faktycznie trzeba brać poprawkę :)
mój ginekolog mówił że testy tylko w 70% wykrywają ciąże a nie w 99%. dlatego ja już się nie bawie w te testy czekam do poniedziałku i idę na wizytę jestem już tydzień po terminie
Przedwczoraj w dniu terminu okresu zrobiłam test i były mocne dwie krechy. A dzisiaj jak powtórzyłam test to kreska ciążowa jest ale słaba. Jutro idę na bete. Jest szansa że będzie ciąża czy raczje c. biochemiczna bo kreska coraz słabsza?
Dokladnie. Testy mogly miec inna czulosc. Nawet o obrebie jednej firmy. Wazne ze sa pozytywne. Dziewczyny tak mialy, ze kolejne wychodzily slabsze a potem wszystko bylo ok. Najlepiej Ci pokaze beta. Nie martw sie zawczasu :-)
Ja kiedys ogladalam wywiad z jakas polozna i mowila, ze nawet takie same moga miec roznice w czulosci. Nie denerwuj sie na razie, najwazniejsza jest beta z krwi. Daj znac co wyszlo. Powodzenia.
No niestety. odebrałam bete 10,94 :( a rano już nawet cienia kreski nie było :( czekam na krwawienie. A już miałam nadzieję, że pierwsza iui się uda :(
Drugi raz ciąża biochemiczna.. Gdybym tylko wiedziała co jest nie tak... dlaczego?!
hey dziewczyny od kulku miesiecy stram sie o dzidziusia i dzis w terminie spodziewanej miesiaczki zrobilam test.... i sa 2 sliczne kreseczki :D ale mimo to obawiam sie, ze to nie koniecznie musi byc ciaza :( strasznie boli mnie jajnik i dotego mam jakies problemy z pecherzem :( pytalam lekarki i stwierdzila ze te dwie sprawy nie maja nic wspolnego ze soba ale mimo to sie boje :( co myslicie, czy test jest wiarygodny? pozdrawiam :)
Testy na ogol nie myla sie w ta strone. Tylko w wyjatkowych sytuacjach moglo by sie zdarzyc zeby to nie byla ciaza, jak bralas zastrzyk z Pregnylu czy chyba przy jakis powaznych problemach z tarczyca. Gratuluje i powodzenia.
Chciałam ale za bardzo sie boje :( robiłam juz drugi test innej firmy i tez wyszedl pozytywnie... wiem ze za wczesnie na opinie gin wiec jak nic sie nie zmieni to ide w srode :) a do srody to bedzie sie ciaglo a ciaglo.... martwi mnie tylko bol jajnika po lewej stronie, co jakis czas mnie ukuje :( dziekuje za wasze komentarze :)
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i chcę Was poprosić o poradę. Właśnie zrobiłam badanie beta HCG - wynik 40,6, a ostatni raz @ miałam 20 lipca. Czy w badaniu nie wyszedł za niski ten wynik? Strasznie się boję bo w normach jest napisane, że norma w 5 tygodniu to 217-7138?
Zoomingm - zalezy kiedy mialas owulke i kiedy doszlo do zaplodnienia. Beta jak beta , moze byc rozna. Wazne by wlasciwie przyrastala. POwinna sie mniej wiecej podwoich po 48h, wiec najlepiej by bylo jakbys powtorzyla badanie po tym czasie.
dziękuję za odpowiedzi, owulacji nie monitorowałam, ale wydaje mi się, że była w pierwszych dniach sierpnia. w takim razie w poniedziałek powtarzam betę. Ange - mnie też wszystko kłuje i boję się! Też 3mam za Ciebie kciuki :)))
Moja mama stwierdziła, ze mam sie nie martwic tymi bolami za bardzo bo to ponoć normalne i ona tez tak miala, nawet chodzic jej bylo ciezko ;/ pozostaje wiec wiara w to, ze jest wszystko okey :) tak wiec Zoomingm nie zamartwiajmy sie za duzo tylko myslmy pozytywnie :) pozdrawiam :D
No u mnie niestety beta po 3 dniach spadła z 40 na 9 :(((((((((((( coś czułam, że jest coś nie tak. wiecie co teraz, czy iść do lekarza czy czekać..... płakać się chcę,a trzeba siedzieć w pracy i się uśmiechać
Zoomingm nie martw sie wiem, ze to boli ale jak masz jeszcze cien nadziei to idz do lekarza! zawsze warto sie poradzić! Ja ide dzis do gina , a boje sie jak nie wiem :( bety jednak nie robilam wiec nic nie wiem :( jestem osoba wierzącą i chociaż dla kogoś może sie to wydać smieszne to modlitwa w takich chwilach pomaga!! jestem z Toba !!
hey dziewczyny bylam wczoraj u gin :) no i potwierdził wynik testu - jestem w ciąży :) za tydzien mam kolejna wizyte zeby sprawdzial czy wszystko jest okey :) teraz 3mam kciuki za was :)
witam, przeglądam to forum już od dość długiego czasu, staramy się z mężem o dzidziusia natomiast lekarz stwierdził u mnie cykle bezowulacyjne i zalecił clo.. od zawsze miałam niereguralne miesiączki a temperatura szalała w ost cyklu balansowała na poziomie 36,0-36,2 a teraz w pierwszym cyklu z clo od 18 dc utrzymuje się na poziomie 36,5-36,6 dla mnie to coś bardzo dziwnego..nigdy takiej nie miałam a wieczorami sięga nawet ponad 37. mniej wiecej w czasie od 22 do 27 dc dokuczaly mi bóle jajników -prawy-lewy- na przemian i podbrzusza..potem uspokoiło się i wróciło ok 33 dc na około 2 dni. teraz jestem w 36 dc bolą mnie piersi i czasami zakuje jajnik raz lewy raz prawy nie ma reguły.. test robiłam wczoraj oczywiśćie znowu jedna kreska:(:( już tyle ich robiłam że jestem załamana. dodam tylko jeszcze ze w 14 dc i w 18 dc byłam na monitoringu miałam pęcherzyk w prawym jajniku 16 mm w 14 dniu i do 18 dnia nic nie urósł:( lekarz powiedział że ten cykl stracony i przepisał mi większą dawkę clo od kolejnego cyklu..ale my się nie poddawaliśmy i próbowaliśmy co drugi dzień przez cały cykl.. dziewczyny, mam milion pytań które mnie nurtują czy to możliwe że pomimio negatywnego testu (ani cienia drugiej kreski) jest prawdopodobieństwo ciąży? bo wiecie.. ja już objaw ciążowych mam pełno %-)czy możliwe że pęcherzyk chociaż przez kilka dni nie rósł - pękł? czy to może torbiele po clo? to by wyjaśniało podwyższoną temperaturę utrzymującą się przez 19 dni? czy tak długo to ciąża?to dlaczego negatywny test... oj już brak mi sił na to wszystko może któraś z was mi odpowie?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 07.09.12 08:44</span> oj, przepraszam chyba narobiłam bałaganu otwierając kategorię która już jest :( ale w sumie to nie wiedziałam do czego tą moją historię podpiąć albo jak podpisać.. dziewczynki.. czekam na jakies odpowiedzi plisss :*
u mnie to jest tak, że na początku cyklu temperatura wynosi 36,3- 36,4, a pod koniec tzn. w sumie przez 12 ostatnich dni 36,7 równiutko i dzień przed @ spada do 36,6, w dniu @ już jest 36,4. Pamiętaj, ze to jaką masz temp. popołudniu czy wieczorem to nie ma znaczenia, każdy ma wyższą niż rano, przy tej metodzie obserwacji tylko poranny pomiar jest miarodajny i to po co najmniej 3 godzinnym śnie, przed wstaniem z łóżka- to bardzo ważne.Ja mam w tym cyklu zacząć brać clo...i w sumie też mam wątpliwość, bo mam ją brać od 5 dnia, a nie wiem który dzień liczyć jako pierwszy, w poniedziałek było bardzo lekkie, jednorazowe plamienie, we wtorek zabarwione krwią ale tez delikatne, a w środę rozkręciło się na maksa.Nie wiem czy liczyć od poniedziałku czy od środy. Jeśli chodzi o twoje pytanie, nie mam pojęcia, pewna jestem tylko tego, ze ja przez ostatnie 6-7 miesięcy też miałam ciągle objawy ciążowe, a ciąży jak nie ma tak nie ma.Uważam, ze temp. 36,6 wcale nie jest wysoka, aczkolwiek każdy organizm jest inny, nie wiem, czy clo... powoduje wzrost temp., co do torbieli - czy lekarz stwierdził, że je masz?
Treść doklejona: 07.09.12 09:15 może spróbuj zrobić bete, no nie wiem co ci poradzić, oby to było to, na co czekasz
nie nie stwierdził ponieważ ostatnio byłam właśnie na monitoringu, ten ból uznałam za owulacyjny a potem no cóż czekałam albo na miesiączkę albo na dwie kreski jeśli nie zmieni się nic do przyszłego tyg to pójdę albo na betę albo jeszcze jeden teścik - o torbielach mi wspominał przy zapisywaniu clo więc tak mi przez myśl to przeszło.. a tempka 36,5 dla mnie to wysoka bo taka to zazwyczaj miałam wieczorem .. obecna 36,5 jest mierzona tak jak napisałaś rano między 6 a 6:30 konsekwentnie codziennie pod jezykiem .. jak mierzę w pochwie to jest 36,8. ale że od początku cyklu zaczęłam w ustach to już takie pomiary zapisuję a od kolejnego przerzucę się na te drugie mierzenie. czytałam gdzieś że jak kobiety mają normalnie ok.36,2 -36,0 to w ciąży właśnie taka będzie nie za wysoka. wiem ż popołudniu i wieczorem nie ma znaczenia ale i tak mierzę sobie ponieważ daje mi to jakąś nadzieję :) bo tak jak pisałam wcześniej nie miałam nigdy (nawet wieczorem) powyżej 36,6 a co dopiero 37. tylko ten test.. ;-/ a jeśli chodzi o Ciebie to jeśli te poniedziałkowe nie były z krwią to licz może od środy tak jak pojawiło się konkretne krwawienie.. ? myślę, że jeśli nawet coś jeden dzień w tą albo w tą to nic strasznego się nie stanie aż tak.. ja brałam os 2-5 dc po 1 tabl teraz mam brać dwie... a jeśli chodzi o objawy ciążowe to najbardziej intryguje mnie ta temperatura i piersi bolą tak inaczej niz zwykle tak jakoś od środka ten ból czuje .. bo te kłucie jajników to już nie wiem jak komentować.. :( a wiesz może jak wygląda temperatura przy torbielach?jeśli jest podwyższona to czy długo się tak utrzymuje?
madzia załóż konto, początkowo jest za darmo, i zacznij prowadzić wykres. Dziewczyny wtedy będą mogły Ci coś doradzić, na pewno znajdziesz tu kogoś kto ma podobne problemy, doradzi, wesprze, pokieruje. Posłuchaj my staraliśmy się ponad rok, potem była operacja, drożność i gdy już byłam pełna wątpliwości udało się. Nie wiem czy dałabym radę bez pomocy jaką dostałam tutaj, może bym się poddała, może próbowała dalej, co bez laparo i tak nie miałoby szans. Jak będziesz potrzebować pomocy to napisz pod moją kartą albo wykresem a wszystkie Cię wesprzemy w Twojej walce o dzidzię. Pozdrawiam.
-- „kto nie dąży do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągnie” Heraklit
kurde za bardzo nie wiem, bo dziewczyny mogą podać dwie osoby, które dostają gratisy. Płaciłam chyba raz po 3 miesiącach. Początkowo masz za darmo wykorzystaj to a potem możesz zrezygnować.
-- „kto nie dąży do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągnie” Heraklit
dobrze, poprzeglądam zaraz i może się zdecyduję :) boję się tylko że jak założę to psychicznie zwariuję będę tylko o tym myśleć.. a Tobie gratuluję - super że się Wam udało.. :) mam nadzieję ze zrobię ten kolejny test po weekendzie że ten był jakiś trefny może.. i też zobaczę już dwie kreseczki.. a jak nie to się zastanawiam czy nie wyluzować trochę odstawić tabletki i wgl.. ale nie wiem. (łatwo powiedzieć:( )bo już do głowy dostaję tylko o tym myślę..
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 07.09.12 12:56</span> Witaj. Tak jakos przypadkiem zajrzalem ale skoro juz sie tak zdarzylo no pare zdan napisze. Na twoje pytania trudno odpowiedzic. Jesli pytasz "czy jest szans choc..." czy jest prawdopodobne ze pomimo..." trudno sie odpowiada. Z jednej strony ksiazki opisuja jakies tam prawidlowosci, jakies typowe zmiany, typowe objawy ale z drugiej strony kazda z was jest inna i cud sie zdarzaja, moze nie tak czesto jakbysmy tego chcieli ale jednak :-))) Zgadzam sie ze obecnosc na 28dni to szansa rozmowy, wsparcie, skorzystania z ogromnej wiedzy i doswiadczenia wielu dziewczyn jakie tu sa. Na forum wielu doswiadczonych uzytkownikow zaglada rzadko, nie sledzi na biezaco pojawiajacych sie wypowiedzi. Dlatego duzo lepiej zalozyc wykres i zaprosic pod niego kilka dziewczyn w charakterze przyjaciolek. W komentarzach pod wykresami te rozmowy sa chyba jednak cenniejsze, bardziej osobiste, bardziej konkretne, prowadzone w wezszym gronie osob blizej zainteresowanych. Z ta temperatura - jak za wszystkim - sa jakies tam ogolne zasady, ale im bardziej zglebia sie temat, im bardziej poznajesz sama siebie tym bardziej odkrywasz swoje wlasne reguly. Wiadomo np ze po owulacji i potem w czasie ~ 3 pierwszych miesiecy ciazy utrymuje sie wyzsza temperatura. No tak , ale to jest relatywnie wyzsza temperatura. nie da sie powiedziec o ile ona moze byc wyzsza od temperatury pierwszej fazy cyklu. Ta roznica dla roznych kobiet bywa bardzo rozna. Mozna mierzyc temperature w ustach ale wypada wtedy przestrzegac paru zasad. wiecej nawet, pomiar po poludniu tez powinien pozwolic na rozpoznanie poszczegolnych faz cyklu alo to juz rzecz troche bardziej klopotliwa. Warto tez dodac na zakonczenie - dziecko jest w malzenstwie wazne ale z pewnoscia nie najwazniejsze dlatego trzeba sie troche pilnowac zeby w tym mlynie wokol staran o dziecko nie zgubic siebie nawzajem... Trzeba tez moim zdaniem troche sie starac nie zwariowac z tymi wszystkim dobrymi radami, opiniami, lekarzami, badaniami, testami, wykresami itp. Wiem , nie jest latwo przy jakims zdiagnozowanym problemi zachowac tu umiar i odrobine dystansu czy zdrowego rozsadku ale trzeba probowac. Napisalem ze 28 dni z tym calym dobrem jakie mozna tu otrzymac jest wielkim skarbem ale ja radzilbym z cala delikatnoscia na jaka mnie stac poszukac, takze np dzieki pomocy dziewczyn z tego portalu dobrego, madrego, doswiadczonego, zaangazowanego, zyczliwego ginekologa , najlepiej z kompetencjami endokrynologicznymi w twojej okolicy, choc niekoniecznie. Takich lekarzy niestety nie ma duzo i jesli sie takiego znajdzie to warto do niego dojechac nawet spory kawalek. Powodzenia :-)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 07.09.12 16:05</span> dziękuję za bardzo podnoszącą na duchu odpowiedź. aż się prawie popłakałam ze wzruszenia że ktoś poświęcił mi taką część swojego czasu abym troszeczkę lepiej się poczuła :'-) pozdrawiam
:-))Madziu ten tekst byl raczej do mnie niz do ciebie :-) Fiufiu, chce cie niniejszym uspokoic ze te moje kilka zdan to ani ciaza ani PMS, choc zgadzam sie ze skoro odzywam sie na forum tak rzadko to moze wygladac na jakas nadzwyczajna okolicznosc :-))