A tak w ogóle top przypomiałao mi sie jak z rok temu powiedziałam na forum,ze mam fasolke w brzuszku. Dziewczyny się nakręciły, gratulowały i mówiły że się cieszą. Nie zdążyłam wyjaśnic od razu ,że po bretońsku
mnie co przychodzi na mysl, to to, ze jak kiedys pracowalam na lotnisku przyczepil sie do mnie taki starszy wiesniak i dal mi swoja wizytowke a tam bylo napisane:
ALFRED KWOLEK DETOKSYKATOR SZARYCH KOMOREK MECHANIK CIALA I DUSZY