toście mnie zszokowały moje ustawienia fabryczne to 30-33 dni przy 40stce na liczniku w porywach miałam nawet 36. a najlepsze jest to, że cykle nie oberwały pomimo odstawienia letroxu przy wychodzeniu z niedoczynności
Amazonko, zgadza się. rzecz polega na tym, że teraz jestem w trakcie przyswajania innej wiedzy - w grudniu mam końcowy egzamin w po 4 latach szkoły homeopatycznej
Mnie się cykle skracają. W wieku dojrzewania miały po 50-70 dni (wtedy winna była wysoka prolaktyna). Po I-szym porodzie po 25-32 dni, po II-gim porodzie średnio co 27 dni. W trakcie ostatniego 1,5 roku miałam 2 cykle o długości 24 dni i dwa 25-dniowe. Ewidentnie się skracają (mam 43 lata).