Pit wstało 19 w dobrym humorze,pobawiłsie z moim bratem ,zjadłobiad a potem go zwymiotował :( goraczki narazie nie ma ale pewnie jeszcze nurofen działa i słyszałam jak kaszlał...nie za fajnie wiec podałam sinecod bo to mam tylko na noc chyba dam diphergan i jutro pojade do lekarza kurde ale mi przyszło:(((( dobrze ze mama i Dorota blisko to mi chociaz zakupy zrobia
Czesc dziewczyny ":) Jak ja zazdroszczę tym nudzącym się... Która się zamieni na tydzień ? :) Hoga- cekamy na dobre wieści. Trzynmajcie się ciepło Ciacho -zdrówka dla Piotrusia... Alexi - po koledzie w listopadzie? Wow
:( Antek mnie dobija Kimła się 15 minut i gotowa do zabawy :/ wstała z wrzaskiem (zęby jej dają popalić) Dałam jej nurofen i myślałam ze zaśnie - a ta się bawi w najlepsze :/
Ciasteczko- dosdaje.. Chgociaz wiem,ze i tak jak sie wprowadze to nadal bedzie syf... Drzwi beda dopiero 12 stycznia a kuchnia gdzieś pod koniec miesiąca.. :/ No ale nie narzekam. Jestem zmeczona, ale szczesliwa :)
aa- kiedyś była tu dyskusja na temat farb. MOje typy( jeżeli chodzi o malowanie- użytkowanie opisze za jakiś czas) 1. Dulux- jednak bezkonkurencyjnie 2. Magnat - oryginalne kolory i tez nieźle kryje 3 . Śnieżka
opycham się ciastem od teściowej (piekł ktoś z rodziny) Niby 2bit ale nie do końca - biszkopt, bita śmietana, biszkopt, karmel, orzechy -> pycha! Słodkie jak nie wiem co ale mniam mniam
No mój tez zasnał teraz ale nie posiedze bo nie wiadomo ile dane mi bedzie pospac robi sie ciepły takze czuje ze max za godzine bede musiała działac to narazie ,spokojnych nocek Wam i sobie życze
no a ja u tescia nie zdarzylam rozsiasc sie w kanapie bo juz byl telefon ze mlody wstal i wrzeszczy w nieboglosy... :/ tak wiec na andrzejkowa flaszke sie nie zalapalam....bo musialam wrocic do domu.... :( Połówek zostal i wlasnie niedawno wrocil.... z ciastem upieczonym przez dzieci....mniam...:) a tak ogolnie to siedze nad zadaniem na jutro do szkoly...i jeszcze troche chyba posiedze....
ok zadanie zrobione....uciekam do wyra bo jutro mam u siebie mala a pozniej do szkoly lece.... a Hoga mocno zaciskam kciuki juz teraz...i bedzie dobrze babo :)
Cześć ;) Ja dzisiaj czuje sie jakby wekendu nie było W sobote podyplomówka, w niedziele imprezke robiłam dla M, bo Andrzej i normalnie jestem nie wyspana, wymęczona, przejedzona itd.
Cześć dziewczyny. Właśnie dostałam SMSa od Hogi, że Huberta przed chwilką wzięli na blok operacyjny. Trzymamy kciuki za zabieg i dobre wybudzenie Młodego.
dzisiaj kuzynka napisała mi ze była w weekend z dzieckiem na zakupach i na sacerze i normalnie mnie scieło - malec urodził sie tydz temu. Ja to najpierw po 2 tyg życia zaczęłam od werandowania kilka dni zanim wyszłam na dwór - spacery zwiekszałam codziennie o kilka minut. Ech może ja zapobiegliwa jestem ?
aga ja wyszlam na spacer jak mlody mial 3 dni.... a urodzil sie w styczniu... :D nie byl to jakis mega dlugi spacer ale jednak.... tutaj w ogole nikt nie slyszal o czyms takim jak werandowanie...:)