ja mam nadzieje, bo z mezem sie nie dogaduje i w ogole jestem w takim stanie w jakim nie bylam nigdy, nie chce mi sie malowac, czesac cokolwiek robic, a ja zawsze lubie ladnie wygladac a tu taki zlew sama siebie nie poznaje i licze ze to niebawm minie, bo sama sobie dzialam na nerwy
czesc jestem jestem wkurzona bo oczywiscie na tym zadupiu jest mnóstwo lekarzy tylko albo nie odbieraja albo tel wyłączony w przychodni od godz 8 zajete! Pit rano lepiej i nawet zjadł rosól aczkolwiek lekarz jest potrzebny bo raz po raz zdarzy mu sie nie za fajnie odkaszlnąć goraczki teraz nie ma bo śpi ale kto wie czy zaraz mu nie najdzie jest niespokojny i popłakuje.Nie pozostani mi nic jak tylko jechac przed 18 do przychodni zobaczyc ile jest ludzi bo ja nie mam zamiaru siedziec tam 2 godziny. najbardziej wkurza mnie to ze chce zapłącic ale cholera nikt nas nie chce przyjąc
ale wiecie wysłałam moja ciocie któa mieszka obok przychodni i ona była zarejestrowała i powiedziała mi ze nie było ruchu i zwróciła im uwage ze sie dodzwonic nie idzie sprawdziłam-nadal zajety
Trisha czulam sie identycznie.... do tego wszystkiego dobijala mnie stojaca praca i pobudki o 4 30 rano...nieraz po przyjsciu z pracy padalam na wyro i spalam do rana...o malowaniu itp. prawie w ogole zapomnialam...pozniej byl jeszcze problem co na siebie zalozyc bo w nic sie nie miescilam...i w lustro patrzec nie moglam...marzylam o chociaz krotkiej wizycie w solarium... i kupnie ciucha w dawnym rozmiarze... bez kitu czulam sie jakbym byla conajmniej 15 lat starsza... na szczescie mialam przy sobie Połówka, ktory naprawde bardzo dzielnie znosil te moje nastroje...ale do dzis wlasnie to jest glownym powodem dlaczego z nastepna ciaza troche poczekamy...stwierdzil ze na bank nie jest jeszcze gotowy na powtorke z rozrywki.... i ja mu wierze heheh....:D
Ciacho no to trzymam kciuki oby Pitowi nic powaznego nie dolegalo....
Pati, no dokladnie tak sie czuje jak mowisz, ubieram tylko getry bo w spodniach sie zaczelam nie miescic, strasznie mnie sciskaja :( Moj niby tez znosi, ale chwilami chyba odpada i wtedy ja mam pretensje, ze mnie nie rozumie
stwierdzilam ze ide na sile do ludzi, dzis odwiedze pprzyjaciolke w pracy a w srode przyjedzie do mnie kolezanka z synkiem. A co
tadam oto dzien w którym weszłam w swoje dżinsy ala Doda elektroda za całe 26 zł :) troche sa za długie i nogawki miały byc bardziej dopasowane ale co tam-wlazłam :)