Dzięki, a w ogóle jeszcze jedno ... Czy dzwoniłybyście z pytaniem czy takową posiada, aby np. prezenty się nie zdublowały? Mój mąż co roku dzwoni do kuzynki i pyta. A mnie to wnerwia, w sumie chce dobrze, ale bez przesady ...
hejka - u mnie też ponuro i mgła za oknem ale juz mniejsza niż rano
Kobitki szukam koncepcji jak ubrać w tym roku choinkę ??? W zeszłym ubrałam na czerwono złoto i białe lampki - ale pech chciał że się wywaliła :) i troche się bombek stłukło - więc musze dokupic tylko szukam pomysłu jak ubrać?
HM??? to mnie właśnie zastanawia, że jesteś kolejną osobą co narzeka na służbe zdrowia w UK - chociaż mam kuzynkę co rodziła teraz w UK i jak z nią pisze czy z jej rodziną to się szczycą że taaak wspaniałej służby zdrowia jak jest w UK to nie ma nigdzie. Natomiast moja przyjaciółka co mieszka w Londynie - jest tego samego zdania co TY i ja jej ufam. Nie znoszę tylko zakłamania i takiego wywyższania się - czy ja jestem gorsza?? czy mam gorsze dziecko jak kuzynka co rodziła w UK. Ja musze płacić za szczepienia a ona nie, ona ma lepiej bo dzieci angielskie są "lepsze" w sensie odporniejsze itp. Tak mi ostatnio napisała:) ha ha
Mimo to, że w Polsce mamy jak mamy - cieszę się że tutaj mieszkam a na opieke medyczną jak dotąd nie narzekałam.
Ja w sprawie choinki.... :) Uwielbiam ubrane na kolorowo- różnego rodzaju bombki, kolorowe zabawki , światełka.... Nie lubię tych ubranych w jednym kolorze- kojarzą mi się z galeriami handlowymi
Ciacho czekam niecierpliwie - a jeśli ktoś ma jakiś pomysł na choinkę niech podrzuci - mam jeszcze chwile czasu bo zamierzam ubrać ja za tydzien gdzies
Poli no moj glos tez masz...:) aga976 ja tez nie lubie wywyzszania sie....niestety jest wielu Polakow, ktorzy mieszkaja tutaj na pokojach i zyja jak najoszczedniej zbieraja kase zeby pozniej w PL pokazac jak to sie im nie powodzi....ale nikt nie powie ze mieszka w domu z 15 osobami maja jedna wspolna lazienke i kuchnie....nie cierpie takich ludzi i trzymam sie od nich z daleka...jeszcze bardziej nie lubie spojrzen ludzi z mojego miasteczka w Pl jak przyjezdzam w odwiedziny... niektorzy nawet czesc Ci nie powiedza ale mijajac ich mozesz uslyszec kilka slow na swoj temat...taka dziwna mentalnosc...wiem ze gdybym kiedykolwiek miala wrocic do PL to napewno nie do mojego rodzinnego miasta....co do sluzby zdrowia to twierdze ze w zadnym chyba kraju nie jest ona idealna...niestety...tutaj narzekam jedynie na opieke lekarza rodzinnego...bo to jakas porazka jest totalna...ze specjalistami jest juz zupelnie inaczej o czym (niestety) mialam okazje sie juz przekonac.... no i wlasnie mogliby wiecej uwagi poswiecic kobietom w ciazy..... hehe a dlaczego niby angielskie dzieciaki sa bardziej odporne od tych w PL????
co do choinek to ja tez musze sie zastanowic jak ubrac nasza.... ale mysle ze tez bedzie na niej duzo kolorow no i pewnie znajda sie tez jakies ozdoby robione przez nas...
aaa w ogole to moj dziadek jest bardzo zwiazany ze swoja choinka hihihih...maja taka jedna jeszcze chyba z czasow wojny...i dziadek co roku z piwnicy ja przynosi...sam badyl normalnie...babcia kilka lat temu kupila nowa ale on nie pozwala jej rozkladac....smieszne to takie ale i ma swoj urok...co roku widze choinke ktora pamieta jeszcze czasy mojego dziecinstwa...i nawet te same bombki na niej wisza....
Patrycja - właśnie wkurza mnie to wywyższanie się - a jesli ta odporność to chodzi o to, że mi zalecano spacery dla dzieci urodzonych dopiero po 2 tyg aby sie lepiej zaklimatyzowało a tam spacery zaleca sie odrazu - jak mi napisała ta kuzynka i dlatego tez dzieci są odporniejsze - jej zdaniem:) ha ha No różnimy się z nie tylko wiekiem - 8 lat różnicy ale i podejściem może wynikającym z wieku i doświadczenia hm??? nie wiem sama - ale podobnie jak TY unikam ludzi wywyższających się a tym bardziej nie toleruje takich "postaw a zastaw się..."
czesc dziewczyny witam sie i zarazem mowie pa jestem wykonczona dzisiejszym dniem od 7 do 16 bylam w instytucie dzis miałam pierwsza chemie czerwona ogolnie jest dobrze ale jestem zmeczona całym dniem jedyne pocieszenie ze M wraca w sobote bo roboty nie mapapa
Ok Alexio odpoczywaj!! a jutro jak bedziesz już na siłach zamelduj sie nam a ja dzisiaj mam wieczór serialowy - oglądam Barwy szczęścia potem Londyńczyków a potem książka lub/i wieczorek z mężusiem:)
no ALEXI ,odpoczywaj,sciskam mocno...Moja VEVE miala wczoraj straszny katar,wiec nie mialam czasu tu zagladnac ,bo marudna okropnie byla a M zero cierpliwosci,dzis juz jest lepiej ,ale caly dzien przekisilam w domu...
IZA ,tutaj spedzam,Mama spedza z siostra ,ale w lutym planuje lot do PL z VEVE..bilety drogie w tym okresie,za rok to juz na pewno chce leciec,ale bilety kupi juz latem...