hej kobitki,co robicie,ja wròcilam od znajomej ,ale ma dom,pierwszy raz u niej bylam,no istny palac,teraz ona ma mnie odwiedzic ,ale moje mieszkanie to przy jej domu skromniutkie...i malutkie...
czesc dziewczyny gratulacje dla Tosi idzie dziewczyna szybkim tempem do przodu no i zdrowka dla Minika mojego M cos łamie i sie śmieje ze kozia grype przywiozł z Holandi moja mala dzis sie tak rozbiegała ze nikt za nia nie nadarzał no i dzis do choinki sie cieszyła bo M wczoraj ubrał
a ja po drugiej dawce jestem tym razem nie bylo takich mdłosci jak ostatnio tylko słaba jestem ale ogolnie jest ok nastepna w sylwestra
hej hej - my też wróciliśmy od znajomych - Julcia się wyszalała a mężuś podrinkował - i teraz już oboje padli:) he he A ja musze już naszykować tabletki od bólu głowy aby mnie w nocy nie budził
a my po gosciach juz na dodatek zepsuł sie nam piec ten gazowy i nie mamy ciepłej wody i kaloryferów a do tego gosciu od pieców nie odbiera...zadzwonilismy do włąsciciela ,próował nam skołowac innego ale dupa-sobota nikt nawet tel nie odebrał.sami grzebac ni emozemy mama nam pozyczyła farelke ale jutro w dzien to nie wiem co zrobimy ale mam nerwa na tego goscia
ja tez mam jakiegos nerwa najbardziej na M za ta choinke bo widziałam dzisiaj w Brico ze zostały same wielkie on mysli ze na niego poczeka jakas a prawda taka ze bedziemy kupowac w efekcie to co zostanie wrrrr
dzisiaj wieczorem jade do kolzeanki,zamówimy sobie pizze i mam zamiar wrócic do domu bardzo późno
hmm Ja stawiałam przy małym kotku taką ponad 3 m :D raz tylko Kicia weszła na nią hihihi W tym roku mam zamiar mieć małą sztuczną (około 1,5m) ale to z wygody bo nie chce mi się walczyć potem z igiełkami
Zamarzłam dzisiaj w kościele i nie mogę się rozgrzać :/
Talko mój kot też lezie do zielonego jak nie daję mu trawy... Co jakiś czas przynosiłam mu z podwórka tą ostrą trawę by zjadła - czyszczą się jej flaczki od wylizanej sierści. Jak zaczęłam jej znosić trawę odpuściła zielsko domowe
u mnie dzien minął szybciutko , mąż troche skacowany po imprezce - ale dzielnie ubrał dzisiaj choinkę :) A córcia oczywiście stłukła czubek - więc mamy choinkę bez czubka:)
zjadlam Cini Minis z mlekiem, okazalo sie ze zalegly sie tam mole i zlozyly jaja, zjadlam prawie cala miske jak sie zorientowalam :D Chyba nic mi nie bedzie??