Talinka nie wiem co lepsze, niskie ciśnienie potrafi wkurzać (ja na przykłąd siedze na spotkaniu i mam problem żeby ukryć ziewanie chociaż jestem wyspana )...może u Ciebie by akurat nie było efektu tycia a trafiałyby dobrze w ból..próbowałaś je brać?
Dzięki za kciuki, nie wiem jaki rezultat bo do końca tyg maja dac znac , nastrój mam do bani. Przeciez ja tu w zyciu nic nie znajdę może zapytam gościa od "dojenia krów na czarno " ile daje to bym wzieła. Miłego wieczorku babeczki ja zmykam dołowac sie dalej
Alexi musze najdalej do końca lutego już pracować bo potem mi opiekunka ucieknie, bo też ledwo ciągnie i musi poszukac czegoś , ech do doopy to wszystko.
bosh co za dzien. jakas nabuzowana mocno jestem a w sumie nikt mi nic zlego nie zrobil, nie lubie siebie takiej wrrrr
Hoga mam nadzieje ze z ta praca cos wypali. u nas tez kilkoro znajomych szuka juz kilka miesiecy i nic kompletnie nie ma. moja siostra cioteczna skonczyla chemie analityczna, ma dodatkowe uprawnienie i niestety nikt z nia gadac nie chce. nawet w sklepie zadnym na sprzedawce sie nic nie trafilo :(
Ania dzis podjęłam decyzję mieszkam juz tylko do czerwca, sprzedamy to mieszkanie i juz mój dzis gadał z kumplem co ma znajomości w nieruchomościach i kupimy w łodzi, bo już mam dośc limit 15 złotych na dzień ( jaki mogę wydać ) to nawet jak dla mnie za duże psychiczne obciążenie. Na ogłoszenia jako sprzedawca do sklepu tez dzwonię tylko po jaką cholerę podaja telefony jak sie automatyczna sekretarka włącza a ogłoszenie co dziennie sie pojawia.
Aguś- no bardzo chętnie... Mniaaam... Kurcze- życie bez kuchni jest dołujące :/ Hoga- przecież wiesz,że pic nie polega na długim cv tylko na odpowiedniej konstrukcji tegoż ;)
Do znalezienia pracy potzreba oprócz umiejętności trochę szczescia- jak zresztą w każdej dziedzinie życia. Mnie przybiło to, gdy usłysząłm ,ze do świetnej dziewczyny po studiach znającej 2 języki odezwali się tylko z jednego miejsca pracy. Tym miejscem było stoisko do pakowania prezentów w markecie
aga wiem, tylko z rozmów na których się bywa tak wynika Dla mnie może być nawet za ciulowe pieniądze, byle bym miała na podstawowe opłaty a i tak wyjeżdżamy, mam nadzieję że w centrum Polski coś szybciej znajdę. A ja nawet głodna nie jestem ale to chyba z wrażeń dzisiejszego dnia. A zmarzłam jak cholera latając z jednego końca miasta na drugi
Ania w moim "kochanym" mieście zapotrzebowanie jest na ubezpieczycieli -wymóg własna działaność telemarketerów za 5 złotych za godzinę- praca na 5 do 7 godzin dziennie, i prace typowe dla panów no i najwięcej to ogłoszenia z agencji towarzyskich, ciekawe jakie tam trzeba miec kwalifikacje
Aga ja też bo teraz nie mam butów na taka pogodę, bo podeszwa cienka jak papierek po wyjściu już mi zimno a przy takich mrozach to dopiero, choć zauważyłam, że moim dzieciom wcale taka zima nie przeszkadza, Hubcio daje się namówić na powrót do domu tylko wtedy kiedy mówię mu że mamam ma mokre nogi i jest mi bardzo zimno, a i tak musze kilka razy mu to zakomunikować
Ja bym chciała zarabiać 5 stów dziennie... No ale raczej nie w takim zawodzie- chyba nie nadaję się. Pewnie bym klientów wypłoszyła mówiąc, co mają dla mnie zrobić :)
ja mam tez kijowe buty na mrozy :( na kulig zakladam spodnie narciarskie R i cieple rajty pod spod. gorzej z kurtka bo moja puchowa po praniu w pralni przestala spelniac role grzewcza.