Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Jak dobrze zrobione to czemu nie:)
    Też lubię wątróbkę drobiową, do tego podaję duszone na maśle jabłka. Pysznie razem smakuje.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Jakby to był wieczór kawalerski, ok niech facetom troszkę pobryka tu i ówdzie no i oczami się chyba nie je, co? A może ...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    booosh ale padaka na podworku. zamarzaly mi slowy na ustach a telefon odmowil posluszenstwa!!! a niby tylko -16 jest

    Aga ja tam sushi probowala raz w stanach i bylo dla mnie obrzydliwe, za to krewetki i kalamarnice sa pycha. malze tez sa dla mnie fuuuuuj
    a ozory kiedys jadlam nie wiedzac co zjadam ale jak sie rok temu musialam z takimi rozprawic to stwierdzilam ze nie tkne nigdy wiecej.watrobke jadlam pare razy ale zadna rewelacja. zoladkow mozdzkow czy serc nie jadlam i nie mam zamiaru
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Agga, wątróbkę drobiową bardzo lubię z cebulką zasmażaną :P
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    ja uwielbiam sushi mniam, lubię też to bez ryby a z warzywami np. małą kukurydzką
    podrobów nie znoszę, jedyne co toleruje to wątróbka z kurczaka z cebulką mniam:P
    a najbardziej to flaków nie znoszę!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    flaczki w wykonaniu mojej mamy sa pychota..
    Krzychu tez bardzo lubi a najlepsze jest ze mowi na to "makaronik" :))

    smiac mi sie z meza chce. od kilku dni codziennie po powrocie z pracy wyjmuje akumulator z auta, wlasnie widzialam przez okno ze znowu kombinuje :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    ehhh Aniu Mężowi się nie dziwię bo pogoda masakra :/
    A flaczki też uwielbiam mmmmmmmmm ale robić nie umiem :( a szkoda bo bym jadła pewnie częściej - kiedyś będę musiała spróbować zrobić
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Aine a ja z pomorza :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    ja flaków nigdy nie próbowałam, ale jak byłam mała babcia kupowała żołądki i gotowała sama, smród taki, że na wymioty mnie brało:(
    ogólnie to ja za mięsem nie przepadam, lubię ryby, makarony, i wszystko co z ciasta pierogi, kluski itp. szczególnie pierogi ruskie, uwielbiam też pierogi z czereśniami mniam i kluski śląskie:jumping: czasami żałuję, że nie urodziłam się gdzieś koło śląska, bo wtedy babcia robiłaby kluski śląskie co tydzień:tooth:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    u mnie tez bys miala radoche bo wm oim regionie to babka ziemniaczana,ewentualnie kiszka ziemniaczane no i kartacze zwane regionalnie koldunami :D
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    AniuM już mi ślina cieknie:shocked: hehe
    •  
      CommentAuthorHogatka
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    U mnie chłopaki kartacze uwielbiają, babkę i kiszkę też :)
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    U mnie mąż i ja objadamy sie babką, ale Ola nie lubi . Nie wie co dobre:)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    a robicie z ziemniakow tartych na mazie czy na tych ciut wiekszych oczkach (wiorki to sie chyba zwie)
    •  
      CommentAuthorHogatka
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    ja z całkiem drobno startych, czasami placki ziemniaczane z tych "wiórków"
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Z tej ciapy robimy.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Uwielbiam z wiórków placki ziemniaczane ale z młodych ziemniaków.. z odrobina sera żółtego mniaaaam
    Oj dawno nie było u mnie placków

    Do póki śniegi nie stopnieją więc będę bałwankiem hehehe a co mi tam :D
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    A jest jakaś różnica, Aniu? W efekcie końcowym?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    ja zawsze robilam z mazi a wczoraj placki z wiorkow zrobilam i chyba abrdziej mi smakowaly niz ta papaciaja.
    z dodatkiem zoltego sera nigdy nie jadlam.
    swoja droga moj maz i gabrycha to placki ziemniaczane posypuja... cukrem :shocked:
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    A nie polewaja śmietaną?:)
    Placki też lubię, dawno u mnie nie było
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Jejku, a te znowu o jedzeniu :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Agga a to ze smietana sie jeszcze jada???


    Bosh moje dziecko mnie rozwalilo... stwierdzila ze Pan Bog ja ukara bo w niedziele w kosciele nie byla... jak sie pytam kto jej tego naopowiadal to sie poddenerwowala. ;podejrzewam ze moja mamuska w tym palce maczala :devil:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    u mnie na obiad byla dzisiaj pieczarkowa (Agi dzieki za pomysl!!!) no a na drugie serwowalam..... NAPĘDY :wink:
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Placki zawsze jem ze śmietaną, ale bez cukru:)
    A w jaki sposób ją ukarał?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Aggnieszko no ona twierdzi ze ja ukarze. juz kiedys mi powidziala ze jak sie nie bedzie modlic i do kosciola chodzic to nie wyzdrowieje. to tez robota mojej mamy byla... normalnie wkruza mnie co raz bardziej tymi swoimi tekstami do dzieci!!!!!!!!!
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    hmm ja zawsze ze śmietaną i cukrem :D mój M śmietana i solą a ostatnio w ogóle mam fazę na sos czosnkowy hehehe i surowiznę :) ale surowizna nijak ma się do placka ziemniaczanego
    Marzy mi się dooobry tatar
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    oooo tatara lubie ale tylko z poledwicy wolowej a ta u nas po prawie 50zl/kg :shocked::shocked::shocked:

    tez mam faze na czosnek. ostatnio jadlam chleb z maselm i posiekany zcosnek na to :P
    •  
      CommentAuthorAine
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Witam :)

    Ania a biedne dzieciaki podłapują takie tematy od razu i zaczynają się bać...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    nooo też lubię ale mój żołądek mniej... Ostatnio zrobiłam pastę jajeczna z czosnkiem cebula i żółtym serem mniaaaaaam miała 1 wadę... za szybko się skończyła hihihi
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Ja właśnie chlebem z masłem i czosnkiem przepędzam od siebie katar - póki co działa jak trzeba:)
    A tatara już wieki nie jadłam, a ostatnio patrzyłam w mięsnym na gotowca - ale nie zdecydowałam sie na niego.
    Może jutro kupię:)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Ponoć w Biedronce jest jakiś gotowiec... ale ja go nie widziałam :(
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Aine zwlaszcza ze moja Gabrycha choruje dosc przewlekle na uszy (ma miec niedlugo kolejna operacje) a ze ma 8 lat to duzo rozumie. cos czuje ze musze sie z moja mama rozmowic. to ze nie latamy co niedziela do kosciola nie znaczy ze ma prawo dzieciaka straszyc gniewem boskim
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    ale nie ma jak to własnej roboty tatar....az mi slinka cieknie
    witam wieczornie:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    ja gotowego tatara bym sie bala. kto wie co w srodku jest... u nas mozna kupic cos co sie zwie METKA TATARSKA ale kolo prawdziwego tatara toto nie lezalo...

    tatar z lososia tez jest bardzo smaczny jednak nie mniej drogi :devil:
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    U nas w mięsnym jest ponoć bardzo dobry właśnie - i na oko wygląda porządnie:)
    Babcie czasem chyba sobie nie zdaja sprawy, że takie dzieci wszystko bardzo dosłownie przyjmują i że można je niechcący skrzywdzić.
    Cześć Alexi - widzisz - zima się prawie kończy już:) Idzie ocieplenie:)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    gdzie ten koniec zimy hę????
    u mnie mrozica i snieg zaczal padac :cry:
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Oj Aniu, cierpliwości. Od czwartku będzie lepiej:) Jutro moje dziecię wraca z ferii - ale sie cieszę:))
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    oooo u nas jakos nie widac i nie czuć ocieplenia:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorAine
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Ja sie z kolei nasluchalam jak synka znajomej straszyli ze ma nieczyste mysli i maly chcial codziennie do spowiedzi chodzic z tego powodu. Trzeba bylo wreszcie madrej osoby ktora mu wytlumaczyla ze musialby z predmedytacja miec takie mysli i jezeli mu cos przemknie przez glowe to nie jest to grzech.
    Mi szkoda dzieci bo sa podatne na takie sugestie i pozniej po nocach spac nie moga ja ten maly...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Agga jak ogladalam pogode to w moim regionie podaja od jutra mega opady sniegu. tradycyjnie jak do warszawy mamy jechac to bedzie snieznie i slisko dobrze ze chociaz ciut cieplej
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Mówię dobranoc i uciekam z ksiażką :)
    --
    •  
      CommentAuthorAine
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Wracaja tematy miesne a ja prawie wege :)
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    No wiem, ten śnieg też mi sie średnio podoba.
    A co to znaczy prawie wege Aine?:) Podjadasz mięsko czasami?:)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    a wiecie w naszej parafii bylo przedstawienie na mszy dla dzieci i latal po kosciele gostek przebrany za diabla i drugi za smierc, mloda wystraszyla sie nie na zarty i od 2 tygodni boi sie zasypiac bez swiatla. nigdy czegos takiego nie bylo wic z nia pogadalam dlaczego sie boi a ona mowi ze boi sie ze przyjdzie diabel i smierc ze soba przywprowadzi... nie pomoga moje tlumaczenie. zostaje mi czekac az zapomni
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Agunia a czym sie zaczytujesz tak ostatnio??
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Dobrywieczór :wink:

    nie zdazylam jeszcze nadrobic wszystkkiego, ale znowu widze temat jedzenia :D
    --
  1.  permalink
    Dobry wieczór :)
    Ja jadłam nie raz gotowego tatara- takiego w plastikowym pojemniczku z kucharzem na wieczku. Był pyszny.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    Trisha bo my tu takie glodomory jestesmy czasami :))

    za mna chodzi smazona marchewka ale jzu dzisiaj nie zrobie. moze jutro natre to usmaze. tylko pieczarek bym troche dokupic musiala. do tego brazowy ryz i danko na przegryzienie pierwsza klasa :D
  2.  permalink
    ja ja znó pochłaniam tescowe orzeszki chilli. Bede miała gruba dupę, no ale trudno. Sa pyszne :D
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2010
     permalink
    u nas widzialam tylko taka ale smakowo nie za ciekawe
    fd
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.