Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
To się zasiedziałam ;) - spadam spać - dobrej nocki!--
-
Cześć na kawie
U mnie "tylko" minus 25st
Mój maż miał poważne wątpliwości czy prowadzić dziecko do przedszkola i gdyby nie to że mała ma występ jasełkowy - jadą do "domu spokojnej starości" - to by po prostu nie poszła... W Łazience na szybie mam lód normalnie i aż sie boję już dzisiaj następnego rachunku za gaz wrrrrrrr
A swoja drogą na 1 piec poszła nam już tona węgla i chyba będę musiała dokupić bo przy takich mrozach to nie da rady samym ogrzewaniem gazowym
--
-
Dziś najcieplej na Śnieżce na Dolnym Śląsku. ;-)--
-
ehhh Ama niby na Śnieżce minus 16,5 a w Jeleniej -18.. ale na termometrze widzę coś zupełnie innego heh--
-
Dzien dobry, witam sie przed praca ;]--
-
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJan 27th 2010
Czesc dziewczynki:)
Nie wiecie gdzie mojego małża obejżec? No na animalsach oczywiście :) I w hade rydy :D -
-
O o...nas chyba zasypalo a mnie sie moje zimowe buty rozkleily :(--
-
U mnie dziś rekordowy mróz - 21. Tyle jeszcze nie mielismy tej zimy chyba. A liczyłam, że będę mogła wyjść w końcu z małą na jakieś zakupy, bo w lodówce mam już tylko echo;)
-
-
CommentAuthorMadziarynka
- CommentTimeJan 27th 2010
Witam się i ja, ale na momencik, bo lecę Was nadrobić... 260 postów. Powoli nadrabiam zaległości :)
Co do zimy, u nas sypie znowu, dzisiaj cieplej niż wczoraj (-23).--
-
-
nas tez zasypalo. na termometrze - 16 ale maz mowil ze o 7 bylo cos ok -23
dzwonil ze mega slizgawka.. suuuper a my jutro do wawy, jak zwykle bedzie "jazda" -
-
CommentAuthorMadziarynka
- CommentTimeJan 27th 2010
Aga, dzisiaj oglądam tylko animalsy po pracy :) Fajnie będzie obejrzeć innego :D w sensie nie mojego/-- -
-
Hello :) A u nas cieplej ale ponoc na parę dni. Za to korasy niezłe bo spadło trochę śnieżku.--
-
-
CommentAuthorciasteczko1984
- CommentTimeJan 27th 2010
Trisha mi tez sie rozwaliły ale juz sobie kupiłam takie nawet powiem nieciekawe ale ciepłe i niedrogie--
-
-
a ja wrocilam do moich starych wysluzonych czlapakow i co?? narobilam sobie odciskow. w kozakach deichmana nie skorzanych bylo oki a te stare skorzane i co??? i 3 odciski mam po 2tygodniach chodzenai w niby porzadnych butach... co ciekawe noga mi schudla i wczesniej 3 zimy byly dobre.. widac nadszedl ich kres
-
Ja mam pecha do deichmana i szybko pozbylam się 2 par butów tam kupionych - strasznie sie przywiązuję do butów i staram sie jednak kupować lepsiejsze maksymalnie rzadko...jak na razie się sprawdza ale np teraz chodze z poobcieranymi obcasami bo butów nie oddam i nie zamienię :D--
-
hej hej dawno mnie nie było - ale jakoś ostatnio mam mnóstwo zajęć - ciągle coś się dzieje.
U nas cieplej - ale śniegi zapowiadają:)
Wczoraj ku mojej rozpaczy pojechaliśmy do fryzjera na pierwsze strzyżenie Julki - ech włosy już żuła w buzi tak jej rosły - mimo podpinania spineczkami itp
Obcięliśmy i dodatkowo jeszcze uszka przebiliśmy jej - fajnie wygląda - ale wolałam jej tamte piórka:)--
-
Aine ja do tej pory z reguly ksojrzane kupowalam ale kasy w tym roku nie ma a te moje krotkie na plaskim zupelnie i do spodnic sie nie nadawaly (pierwszy raz od wielu lat chodze w kickach i spodniczach!!) wiec postawilam na jakies tansze takie od wielkiego dzwonu coby zalozyc. 120zl tylko kosztowaly. sa i cieple i wygodne wiec nie narzekam
Aga wrzuc fote Julki na dzidzie :) -
Ważnie że dobre :)--
-
cześć Wam!
--
-
Witam. Niestety, nie mam animalsów, to za pech--
-
Cześć dziewczyny ;D
-
Aga ja też chętnie zobaczę małą Julkę w nowej fryzurze :D
-
ok wrzuce na dzidzie--
-
-
CommentAuthorMadziarynka
- CommentTimeJan 27th 2010
A temu przywiązanemu pieskowi nie jest zimno?-- -
-
U mnie teraz dopiero sypie.
-
biedny piesek;(((((
u nas zaczęła porządnie sypać popołudniu i nadal sypie;( -
Dziewczyny GDZIE WY JESTEŚCIE?
-
Może już są zasypane;) Cześć Beata:)
-
cześć:)
-
chyba tak, bo z tego co widzę same tu jesteśmy..
-
Ja mialam czekać na moją córcię wracającą z ferii, ale jeszcze 250 km mają do przejechania, a wieje i śnieg pada. Nie wiem ile czasu im to zajmie więc chyba się położę.
-
-
CommentAuthorMadziarynka
- CommentTimeJan 28th 2010 zmieniony
Witam! I jak dzisiejsze wrażenia? Nas oczywiście zasypało. Droga do pracy to niczym parkiet Tańca z gwiazdami... taka mgiełka unosiła się nas drogą :) Wiatr nawiewał śnieg z pól, przez co widoczność była słaba, a drogę było widać dzięki temu, że ktoś przed nami jechał, nawet pług by nic nie pomógł, bo i tak od razu nawiewało. Ale nie jest jeszcze tak tragicznie :)-- -
-
Witam porannie!
Mnie dzisiaj zasypało i pada sobie cały czas - temperatura -5 ;)))
Serwuje kawkę, bo dzisiaj ma być kiepski dzień - podobno ma bardzo spadać ciśnienie!
--
-
-
CommentAuthorMadziarynka
- CommentTimeJan 28th 2010
ja już ziewam cały czas-- -
-
A ja na zmianę mam odruch wymiotny od zapchanego gardła i ziewam.Smutno mi dziś bo jakaś infekcja mi się przyplątała a w nocy miałam sen o moim emku który mnie zapamiętale zdradzał (on nie z tego typu więc do diaska nie wiem skąd takie sny) :(:( No i nie mogę isc na film Orgasmic birth ktory bardzo chcialam zobaczyc a dzis jest jedyny pokaz :(
Muszę sobie jakiegoś bezalko rozweselacza zafundować.-- -
bosh dziewczyny ale u nas pogoda :((
po 5rano wyjechalismy do warszawy ale ostatecznie zawrocilismy po 40km. snieg i slizgawica byly do przejscia (no wlasciwie przejechania) ale jak zaczal padac marznacy deszcz ze gruba tafla sie na aucie zrobila to zrezygnowalismy. trudno pozyje w stresie lekarzowym przez kolejne tygodnie ale nie chcielismy z dzieciakami ryzykowac, dalekiej jednak, podrozy -
Ehh Aniu myślę że przy takich warunkach dobrze zrobiliście wracając--
-
tja zwlaszcza ze mielismy grubo ponad 160km do przejechania. tylko tiry parly dalej, osobowki albo zjezdzaly na stacji benzynowej i zawracaly albo na poboczach sie zatrzymywaly co nie bylo odbrym pomyslem bo droga i tak waska i zasypana
-
Ania lepiej było jednak nie ryzykować bo niby cieplej ale wieje i zawiewa wszystko na drogę. Emek właśnie z szuflą pod domem żeby do pracy wyjechać.--
-
-
CommentAuthorMadziarynka
- CommentTimeJan 28th 2010
Ania, dobrze zrobiliście. U nas wiatr zaczyna coraz mocniej wiać. Pociągi kursują od samego rana z opóźnieniem. M zabrał mi samochód i zostawił w centrum na odśnieżonym parkingu, bo ja pierwsza w pracy jestem i nie miałam nawet jak wjechać. Zresztą on i tak zostaje dzisiaj dłużej w Słupsku, więc ja wracam autobusem lub pociągiem, jeszcze nie wiem co wybrać.-- -
-
Talka biedactwo :( Ja też nie mam najłatwiej z mamą wiec rozumiem...--
-
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJan 28th 2010
Ojej Talko........
Mam nadzieję,że to nic powaznego -
-
U mnie też wali śniegiem na około
-
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJan 28th 2010
A nie mozecie zamieszkac w Twoim pokoju? -
-
Sytuacja patowa widzę: z jednej strony to mama z drugiej strony jak tu zadbać o siebie...--
-
Dokładnie.--
-
Ja już lepiej się czuję Bioparox i dwie czekoladki pomagają :)--
-
hmm Talko po części to rozumiem... ale patrząc na zdanie
Ej no sorry, mam spłacać kredyt i jeszcze gnieździć się w 1 pokoju ?!
znaczy ze jak rodzice na ciebie łożyli to było ok ale teraz gdy Ty sie dorzucasz bardziej ibardziej inwestujesz w mieszkanie które po śmierci mamy będzie Twoje to już nie jest ok.... Myślę że w podobnej do Ciebie sytuacji znajduje sie mnóstwo dorosłych dzieci mieszkających u rodziców... Nie chodzi mi tu typowo o Ciebie ale o spostrzeganie "należy mi się" dopóki dziecko jest utrzymywane przez rodzica to spokojnie należy mu się żywność ubranie meble płacenie przez rodziców opłat opłat w szkole itd ale gdy dziecko dorasta to nie należy się pomoc rodzicowi...
Wiem że jesteś wściekła na mamę i doskonale Cię rozumiem - takie jest życie z osobą uzależniona... ale spróbuj ją zrozumiec...-- -
hej hej u nas wieje jak nie wiem co - znowu od 3 w nocy byliśmy bez prądu - na szczęście mąż za moją namową przygotował wczoraj agregat - więc raz dwa wskoczył w kurtkę i wyleciał go podłączyć aby pieca nie wychłodziło bo do rana byśmy pomarzli przy niedocieplonym domku. Potem wlączyli - teraz jest ale jak patrze za okno i widze jak wcześniej oblodzone drzewa się łamią to kto wie czy znowu nie braknie prądu???? wrrr
Teraz pralke włączyłam, obiad już mam, zakupy mąż zrobi, wczoraj drzewo do kominka przygotował - i jakoś jesteśmy zabezpieczeni - jeszcze tylko dobić butle turystyczną bo kuchnie niestety mamy na prąd:( No ale mam nadzieję, że obędzie się bo na weekend mam mieć gości. Siostra ma z Wawy przyjechać - chociaż to co pisała AniaM - nie napawa optymizmem....
Aniu a skąd Ty jechałaś do Wawy?? Bo siostra ma jechać gierkówką z Wawy do Częstochowy.-- -
Aha fotki Juleńki po pierwszej wizycie u fryzjera są pod moim wykresem - zapraszam--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.