ja najbardziej lubie pizze hut ale kurde drogo:/ wiec ostatnio zamawiamy sobie z bratem z Biesiadowa chociaz dagrasso tez lubie a nie znosze tele pizzy
ja na drozdzowym najprosciej mi to zrobic obiecałam M i teraz nie daje mi zyc
ja tez uwielbiam tam bar salatkowy i pieczywo czosnkowe do tego pycha az mi slionka cieknie a tak mnie dziasła bola ze nie wiem czy jutro uda mi sie zjesc tyle pizzy ile bede miała ochoty
Sama się zaproś i juz :) Ja jak jestem na Placu Bankowym to zawsze zapraszam sie do takiej amerykanskiej knajpy na żeberka z miodem i orzechami pieczone w piecu. To jest po prostu raj na ziemi. Umieram z rozkoszy, a pózniej z przejedzenia.
Aga powiadasz plac bankowy... kurcze chyba musze znowu do wawy przyjechac sama i zaprosic cie na obiad :)) ja cos wspomnialam R zeby mnie na sushi zabral w wawie teraz bo przeciez przez 10 lat dojrzalam i smak mogl mi sie zmienic... tylko gdzie te dobre sushi znalezc jak mezu do centrum jechac nie chce?
No własnie- a z tym przyjazdem do wawy to przeciez wcale nie taki głupi pomysł. Pomysl- mozey iśc i na sushi i na żeberka i na zakupy i nawet galerianki mozemy poudawać ;)
Jejku, jakie niezdrowe i smakowite tematy . Ja czasem dostaję fazy na fast food, wtedy w ruch idą albo pikantne Stripes z KFC, albo BigMac, albo - najrzadziej, bo mam za sobą epizod pracy w tej restauracji - coś z PH. BYLE NIE SAŁATKI, widziałam sposoby na odświeżanie, brr.
ja bardzo lubilam zarcie z Taco Bell ale swego czasu w warszawie zamkneli i nie wiem czy wrocilo... Wendys nie lubie ale kanapki w SUBWAY sa ok :) smacznie bywalo w TGI Fridays ale jak sprawdzilam tutejsze ceny to juz nie probowalam szczescia zeby porownac :P
ktora z was dzisiaj walentynkuje? Aga co wymyslilas mezowi?
Czesc dziewczynki Ciacho- a wiesz,że przed chwilą poczyniuiłam to samo wyznanie pod moim wykresem ? :0) Ja walentynkuje od rana :) Mezu podarował mi tulipana :D Ania- kupiłam pudełko w kształcie serca i włożyłam do niego cukierki. Każdy cukierek ma doczepiona na czerwonej wstążeczce karteczkę z życzeniem ;)
my zbytnio nie obchodzimy tego dnia bo przewaznie M nie było w domu a teraz jak jest to nie mamy takiej potrzeby . wieczorem bedzie pizza bo smaki nachodza no i moze cos jeszcze ....:)
Cześć Babole. Chciałam Wam powiedzieć, że kocham Was mocno :) Swojemu M kupiłam Rozkosz, ale jeszcze nie graliśmy. Najprawdopodobniej w tym tygodniu umówi się na badanie chłopaków, więc nie tykam go.