Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeJun 4th 2010 zmieniony
     permalink
    witam sie
    nareszcie pogoda do nas zawitała choć wieje wiatr ale jest słońce!!!!
    ja już byłam na zakupach i nawet mam posprzątane...teraz czekam na jutrzejszy powrót M:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    u nas od wczoraj 20 stopni :)
    od wtorku ma byc 25 :D
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    U mnie dzis słonko po raz pierwszy od dawien dawna. Ciepło i milutko! NARESZCIE
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    potwierdzam - JEST ŁADNIE:) Uporałam sie wreszcie z jedną praca zaliczeniową:) Po południu razem gdzieś wyspacerujemy
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    hej babki ,co robicie?
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    piszemy pracę na zaliczenie, na jutro :)
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    powodzenia Katy:) Ja uśpiłam małą (coś trudno zasypiała) i siedzę i dumam czekając na męża, aż wróci z joggingu. Dziewczyny, powiedzcie, czy do przedszkola przyjmują tylko na kolejny rok szkolny, czy w trakcie roku też? Jak to wygląda? Np. czy można dziecko 3 letnie posłać do przedszkola powedzmy w lutym?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Można jak jest miejsce a z tym jak wiesz bardzo trudno
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 4th 2010 zmieniony
     permalink
    oj wiem - 30 lat temu moja mama miała problem że nie było miejsc w przedszkolach w naszej okolicy i nadal jest tak samo... :/
    __
    kurcze, nie wiem co jest - mała budzi się co 20min z wielkim płaczem. kładę ją, głaszczę po główce i zasypia zaraz, ale za chwilę znowu:/ oby tylko nie choróbsko znowu! kurde, odpukać!
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny
    Do mnie dziś przyszło lato. Aaaaaaaaaa!!!!!! Nareszcie !
    Wyciągnęłam lezak i efekt jest taki,że spiekłam sie baaardzo. Na bank zejdzie mi skóra z dekoldu. Ale co tam :D Lato :cheer:
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    oby było to lato jak najdłużej !!!!!!
    --
  2.  permalink
    Alexi- to tez moje życzenie. Mam po dziurki w nosie tej paskudnej, listopadowej pogody.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    U mnie jeszcze nie lato ale słonko świeciło bosko!! Krótki rękawek i kurtka więc ciepło :) Nareszcie!
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Ja bym chciała, żeby jutro było ciepło i ładnie, ale nieprzesadnie ;) Musimy jutro ostatecznie opróżnić i posprztać mieszkanie, w związku z czym gorąco nie będzie sprzyjać efektywnej pracy.
    A w niedzielę może będę się wozić moim osobistym Kucykiem :)
    --
  3.  permalink
    Aga- pewnie do Ciebie to lato dojdzie jutro :)
  4.  permalink
    NR- przeprowadzacie się?
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Na razie głównie się wyprowadzamy.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Aga moze byc jak dziś byleby nie padało!
    Jutro do 15 jestem sama z dziewczynkami więc pewnie nawet na spacer nie wyjdę ale przynajmniej porządnie chałupę przewietrzę
    --
  5.  permalink
    To chyba jestes szczesliwa :)
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    weekend ma być podobno bardzo pogodny i cieply z czego sie ciesze bo mam zaplanowne grilowanie..
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 4th 2010 zmieniony
     permalink
    u nas ładnie, jutro jeszcze cieplej ma być :)))) Jak miło pisać o takiej pogodzie, nie? :D Aga1976, nie boisz się kurcze tego smażenia? CHociaż się filtrujesz?
    My jutro od rana siedzimy z...5ka dzieci:) 8,6,4,1,7 latek + nasza Małgonia:) Niezła ferajna. I nas dwoje - ja i eM:)
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Wczoraj grillowałam. Dość nieoczekiwanie.
    --
  6.  permalink
    Kako- strasznie potzrebowałam tego poleżenia na słoncu.
    Mówiąc szczerze, to nawet nie mam żadnego kremu dla siebie - dopiero muszę coś kupić. Dzieciaków pilnuję,zeby były posmarowane a o sobie pamiętam jak mi sie przypomni ;)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    aga1976: To chyba jestes szczesliwa :)
    Jeśli to do mnie hihihi to jasne że bardzo :D Mąż jedzie z Synem na pielgrzymkę dzieci 1wszo Komunijnych. Niech jadą - niech sobie pobędą razem im to też dobrze zrobi :) Dam jakoś z nimi radę rano tylko bedzie problem z wyskoczeniem po pieczywo ale może Anka bedzie w domu to pójdzie bo ja z małymi nie bedę szaleć ze schodzeniem na dół a samych ich nie zostawię
    --
  7.  permalink
    Aga- To akurat było do NR- ale jeżeli i Ty jestes szczesliwa to się cieszę :)
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Ja będę szczęśliwa, jak bank nam powie, że nam da kredyt.
    --
  8.  permalink
    Jak nie jeden to inny da.
    To bank powinien się cieszyć, że ktoś chce w nim "wziąć" kredyt :)
    Ja juz dawno się wyleczyłam z takiego myslenia- bank jest sprzedawcą- zawsze mozna pójsc do innego:)
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Gorzej jak się ma niewielką zdolność kredytową - się nie śpi spokojnie.
    --
  9.  permalink
    Jezleli nie oczekuje się kredytu większego niż 80-krotnośc miesięcznych dochodów to myslę,że można spac spokojnie :)
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Oczekujemy około 50-krotności.
    --
  10.  permalink
    Bedzie dobrze :)
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 4th 2010
     permalink
    Mam nadzieję, dobranoc.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJun 5th 2010
     permalink
    hej babki,to sie wygrzewajcie w polskim sloneczku....u nas tez upal, rano posiedzimy w domku,popoludniu ostatnia lekcja anglika ,dla VEVE, wieczorkiem spacer po plazy,(jak mnie oko nie rozboli)...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 5th 2010
     permalink
    U nas lato! Aga przepowiadaj mi częściej taką pogodę :)
    Moi panowie pojechali (pewnie dojeżdżają) Dziewczynki jeszcze w piżamkach. kończy mi sie prać pierwsza pralka. zaplanowałam jeszcze jedną ale niestety sąsiadka zajęła mi sznurek :/ Muszę w końcu z nią porozmawiać bo tak jest zawsze - pierwszy słoneczny dzień a ona o 7 lub 8 już z praniem zajmuje mi sznurki :/ Raz na jakiś czas no rozumiem ale wczoraj słonko ona z praniem dziś to samo wrrr
    Załatwiłam się na cacy - maż zabrał i portfel i kartę w nim :/ W ostateczności mam bony sodexo ale nie mam plana na zakupy za minimum 50zł a do tego z kalkulatorem w ręce bo może mam z 2zł gdzieś w kieszeni. Więc chyba nie bedę wspaniałą żonką czekającą z obiadem :P
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 5th 2010
     permalink
    5 doastałam za referat o impresjonistach :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 5th 2010
     permalink
    co do lata - to ja mam plecy spieszone od godzinnej wycieczki rowerowej :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 5th 2010
     permalink
    Wiecie co... ja nie wytrzymam w domu!! Upał i słonko nareszcie a ja mam siedzieć w 4 ścianach?? Ubieram sie i idę!! Najpierw sprowadzę Itkę, Gabi ja przypilnuje wyjmę wózek z piwnicy i wróce po Tosię... Chyba nic sie nie stanie ani jednym ani drugiej... po 12 zaczniemy sie zbierać i rozplanuje to tak by o 15 być pod Kościołem gdzie przyjedzie Kubutek z mężem... Nosi mnie! i żal mi dzieci
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 5th 2010
     permalink
    W wózku mam termometr - bywało i 36st w słońcu :shocked: kocham taką pogodę!! Ale padłam :) Antosia też BOSKO
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 6th 2010 zmieniony
     permalink
    cicho tu, spokojnie, nic się nie dzieje, to co tam - w przerwie w nauce kilkuminutowej TEMAT WAM ZARZUCĘ....
    ~~
    Dziewczyny, zbieram sie do rozmowy z eMem takiej poważnej o DRUGIM BĄBELKU. Ja CHYBA dojrzałam i chciałabym TERAZ zaciążyć… nikomu jeszcze o tym nie mówiłam… Trochę boję się tej rozmowy – rozczarowania mojego, jeśli eM powie, że jeszcze nie… BOJĘ SIĘ TEGO USŁYSZEĆ:/ A mnie chyba wzięło poważne – myślę ciągle o tym, wszystko przemyślane, poukładane mam w głowie, nawet kalendarz na dwa lata sobie rozpisałam, co kiedy by wypadło i jak wół mi pasuje TERAZ… Teraz plusik, na wiosnę dzieciątko, jesienią koniec macierzyńskiego – najtrudniejsze niemowlęce pół roku niewyspania itp. za nami i ja bym ruszała wtedy ze swoimi planami związanymi z pracą. Ja teraz zaczęłam myśleć tak, że nie chcę jednak czekać. Zaraz mi 30ka stuknie, wiadomo – może potem być trudniej i zajść i gorzej mogę znosić ciążę… no i przede wszystkim boję się, że jak nie teraz, jak ja ruszę ze swoimi działaniami – zacznę angażować się w pracę to trudniej będzie podjąć decyzję… Poza tym, chciałabym jednak by mała szybko miała rodzeństwo. Widzę, że ma charakterek, chcę by uczyła się dzielić, kochać mniejszego człowieczka, by MIAŁA BRATA LUB SIOSTRĘ PO PROSTU! i chciałabym do tego przekonać eMa i już przy najbliższej OWU się postarać…ale jak to zrobić…:/ normalnie nie wiem…
    __
    a wczoraj jak patrzyłam jak CUDOWNIE eM bawił się z maluchami mojej przyjaciółki… – mówię wam – on ma takie podejście cudne do dzieci… Aż mnie za serce chwytało…. JEJKU, może się uda go przekonać?

    --------------------------------------------------------------------------------

    > JAKIEŚ PROPOZYCJE WŁAŚCIWEGO PODEJŚCIA DO ROZMOWY?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 6th 2010
     permalink
    z egzaminu z ekonomii 5 :D
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 6th 2010
     permalink
    gratulacje Talka!
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJun 6th 2010
     permalink
    KAKO,ja walilam prosto z mostu do mojego, powiedzialam po prostuy ,ze przydaloby sie rodzenstwo ,dla VEVE ,no i uslyszalam,ze nie ma mowy, spytalam dlaczego?dla M ,to za duza odpowiedzialnosc i stres, i warunki ekonomiczne...,te argumenty ,troche sa smieszne jak ,dla mnie,ale còz nie bede go zmuszac...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 6th 2010
     permalink
    nie pocieszające... zobaczymy, mam nadzieję, ze dzisiaj jakoś warunki sprzyjające będą i mu kalendarz moich planów pokażę
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJun 6th 2010
     permalink
    EE Kako, twòj M ,PEWNIE sie godzi...mòj to nie ma cierpliwosci do dzieci...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 6th 2010
     permalink
    no mój to ma - z pewnością... ale pewnie będzie miał swoje jakieś argumenty, których nie będzie chciał wyjawić. typu obawy o finanse itp... NO OBY NIE
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 6th 2010
     permalink
    Kako, Ewy rada jest najlepsza ze wszystkich: po prostu mu o tym powiedz. Jeśli on sam nie będzie chciał teraz rodzeństwa dla córy to go i tak nie przekonasz. Takich decyzji nie podejmuje się na siłę.
    I sama też się zastanów czy to dobry moment: pisałaś o kłopotach małżeńskich, w takich chwilach decyzja o powiększeniu rodziny chyba nie jest dobrą decyzją.
    I powodzenia w planowaniu dwóch następnych lat ;)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 7th 2010
     permalink
    Ewa, Veve chciał?
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 7th 2010 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, odwazyłam się. Późno wieczorem, małż był zmęczony ale poprosiłam by dał mi 5 minut i obiecał ze spokojnie wysłucha mnie do końca;P
    Potem Wam pokażę, jaki proces rysowania kalendarza mu pokazałam. Słuchał, patrzył uważnie, powiedział, że musi to przemyśleć, coś bąknął, że może za rok, wskazał miejsce w kalendarzu, ale ja powiedziałam, że to za późno i podałam swoje argumenty. Wydaje mi się, że były bardzo dobre, chyba wszystkie najlepsze jakie mogłam podać.
    Jak będę miała chwilę potem, to Wam opisze i pokażę może ten kalendarz który stworzyłam. Kurcze, ulżyło mi bardzo. Nadal trochę boję się, czy nie powie jednak NIE, ale czuję, że JEST SZANSA:)
    Proszę – trzymajcie kciuki. Nie mogłam spać całą noc z wrażenia. Mówiłam spokojnie, rzeczowo – co do mnie niepodebne w emocjach. A emocje ściskały mi gardło niesamowicie. JEJKU, PROSZĘ, NIECH SIĘ ZDECYDUJE!
    __
    Jemma, dziękim za radę. ja to mam przemyslane baaardzo dobrze. Aż za dobrze chyba. Były kłopoty, ale mądre osoby wyjaśniły mi wiele. WIększość kłopotów było w mojej głowie... WIEM PO PROSTU, ŻE TO JEST TEN MOMENT :)
    __
    jesli macie jeszcze jakieś pomysly na podgrzanie tematu, dodatkowe argumenty, czyny, słowa zwiększające szanse, dawajcie:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 7th 2010
     permalink
    Trzymam kciuki, żeby małż się zgodził :-)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 7th 2010
     permalink
    Dziś na Onecie świetnie napisany (jak dla mnie) artykuł o "latach kryzysu" PRL-owski przedmiot pożądania
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.