Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010 zmieniony
     permalink
    Agunia05: Kako moja Ania mając półtora roku mówiła zdaniami z ładem i składem. zdarzały się jej "literówki" i swoje wyrazy (odmiany) jak miała 2 latka mówiła pięknie RARA zamiast lala :D i inne takie

    Wszystko to zgodne z rozwojem. Ja mówię o FENOMENIE jakimś - nie tylko o mówieniu, ale normalnie PRZEMAWIANIU. Ten dzieciak gada, jakby miał 3,5 roku:) Szok! Pokazałam próbkę jego wymowy starej wyjadaczce logopedzie i nie wierzyła, że ma 22 miesiące;)
    A RARA zamiast LALA to jak najbardziej jeden z etapów rozwoju mowy. Jednak UWAGA - nie przykładajcie tak bardzo wagi do szybkiej nauki R. Dziecko ma na to czas do 5r.ż. Często wadliwa wymowa w wieku póxniejszym wynika z tego, ze rodzice uczyli dziecko wymowy R za wcześnie i ono nauczyło się je wymawiać ciut inaczej układając narządy artykulacyjne niż prawidłowo. Ucho nie logopedyczne różnicy nei wyczuje, ale potem to się wzmacnia i z R, mówionego w 2-3roku zycia (wyuczonego za wcześnie), wychodza niezłe galimatiasy.POŁAMANIA JĘZYKA i miłego dnia;)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Kako dla osoby nie mówiącej R jest to nie lada wyczyn uwierz mi. No a czy Ania była fenomenem? nie wiem mając 2 lata relacjonowała bajki, dzień w przedszkolu w jej słowniku było słowo "myślę" i wywody czy też rozważanie czegoś w pełni z logicznym myśleniem, opowiadała i marzyła na głos. Dykcja i wymowa bardzo dobra co też jej ułatwiło śpiewanie w wieku 7 lat bo zdążała czytać tekst no i chłonęła go na pamięć (tak jest do dziś coś usłyszy 2 razy i pamięta)
    __
    Jak nie urok to przemarsz wojska u mnie wrrr boli mnie ząb :/ Od wczoraj wieczór ćmi i to coraz mocniej więc dziś w ruch pójdą p.bólowe chyba bo nie dam rady :/ Moja pani dr nie ma a do innej nie wiem czy chcę iść :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    no to tylko bić brawo Ani;) Oj bida z tymi zębami Agunia, współczuję. Tym bardziej odstawiaj słodkości wiecej
    --
  1.  permalink
    jejku Agus trzymaj sie
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Moje wyniki A6W póki co :cool:

    --
  2.  permalink
    Talka no gratuluje...a jakas diete do cwiczen tez masz??? bo wyniki naprawde zachecajace do sprobowania ;)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Cześć Pati, i Juniorów ok. Jak to mówią do przodu :)
    Talka ja ćw A6W, odpadłam na 15 dniu ... powodzenia. Ale efekty widać już po 1,5tyg - inny brzuch nie :P
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Nie. Same ćwiczenia.
    Diety próbowałam w zeszłym roku i po 2 dniach wymiotowałam.... :shocked:
    teraz stawiam na umiar.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010 zmieniony
     permalink
    Na razie jestem przy 8 :D

    U mnie na razie nic nie widać, bo startowałam z takim brzuchem

    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Talinka, ładnie te centymetry spadają. powodzenia i samozaparcia! jaka waga docelowa?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Na razie 95kg - ale walczę o to już jakiś czas i nie spada.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010 zmieniony
     permalink
    Trzymam kciuki Talka! Zrzucenie zbędnych kilogramów bardzo czesto ułatwia zajscie z ciażę - to moze być dodatkowa dobra motywacja:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Wiem :)
    Mi w tej chwili już nie chodzi o same kg, ale o to, żeby mój brzuch (przede wszystkim) lepiej wyglądał. I nieważne, czy waga zostanie taka sama - byleby on był mniejszy :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    no niestety - brzuch to wyzwanie, ale skoro cm spadają, to jest szansa. :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    a pewnie :)
    szczególnie, że 4 lata temu wyglądałam tak

    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    niewiarygodnie szybko te cm spadaja
    swoja droga ja bardzo bym chciala pozbyc sie opony ale nie mam tyle samozaparcia by zaczac cwiczyc a sama dieta niewiele da
  3.  permalink
    mnie tez brak samozaparcia... tak strasznie chcialam miec w domu nintendo wii zeby cwiczenia chociaz odrobine przyjemnosci mi sprawialy...mam je od ponad roku a wlaczylam ostatnio moze z 9 miesiecy temu...stoi na polce i kurz zbiera...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    ja jestem strasznie leniwa.... i do tego szybko sie zniechecam....
    ale na razie jakos idzie
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    ojje, a co się Talko przez te 4 lata zadziało, ze taka zmiana? Jeśli mogę zapytać
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010 zmieniony
     permalink
    poznałam R.
    gdy go poznałam ważyłam 65kg.
    dzisiaj ważę 102 :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    :shocked: to co - wspólne łasuchowanie???
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Hmmm... Rafał ma bdb przemianę materii i jeździ extremalnie na rowerze. On przez ten czas przytył 10kg (teraz ma nadal prawidłową wagę).
    A mi poszło w boczki.

    Najgorsze, że próbowałam nie jeść słodyczy z nim.... ale ciężko mi się patrzy jak on wcina. :neutral: przez pewien czas nie jadł przy mnie... ale po jakimś czasie zaczęło się na nowo...


    Zanim go poznałam - codziennie chodziłam z przyjaciółką na spacery... teraz nie chodzę właściwie w ogóle. Rafał jest zmęczony po pracy. Tyle, że na rower idziemy w weekend.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Duże znaczenie ma też u mnie genetyka. Babcia i mama są przy kości. Tata też do chudzielców nie należał.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Talinko, a ukochanego nie możesz poprosić o wsparcie? To tak jak moja mama chciała rzucić palenie przez lata,a tata dymił jej w nos więc nic z tego. W końcu, dzięki Bogu - rzucili razem. A jedzenie słodyczy w nadmiarze nie tylko an wagę wpływa ale na zdrowie w ogóle! CUKIER - biała śmierć. POczytajcie oboje, to może Wam się odechce słodkości;) POWODZENIA
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    E - mi się słodkości nie odechciało nawet jak mi zęby zaczęły sie psuć :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010 zmieniony
     permalink
    zęby, zębami, ale reszta...poczytaj - odechce się - musi ;) A skoro przy jedzeniowym temacie - właśnie zajadam bób. Zostało mi trochę po obżeraniu się w południe gotowanym i wymysliłam na szybko potrawkę. Bób ugotoany wcześniej usmażyłam, dodałam trochę kiełbaski i potem żółtego sera na koniec. No i solidnie popieprzyłam - bo lubię ostre;) ja cie - -pyyycha wyszła. a BÓB ma duuużo zdrówka w sobie :) więc polecam:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    W wolnej chwili się zagłębię. :wink:
    Hihi - póki co - nie słodzę kawy. Tzn. używam słodzika. Chociaż gorszy, ponoć, dla organizmu - jest mniej kaloryczny :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    a ja jutro chyba kupię jeszcze bobu i zrobię może pastę - podobno pycha. Do chleba, do tostów...spróbuję:) No i myślę też o zapiekance makaronowo-bobowej;) Wzięło mnie ZBOBIŁO;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 5th 2010
     permalink
    Eeee ja to bób raz do roku mogę zjeść, później mnie mdli :D
    I już jadłam hihihihi
    --
  4.  permalink
    bry :) znowu pierwsza....Minik padl wczoraj o 18 i zrobil mi pobudke o 4 40....niezle co???
    --
  5.  permalink
    nieźle nieźle:) druga!
    mój ostatnio wstaje koło 7.30 ale w południe chce isc spac ok 13 .spi do 16 i efekt taki ze idziemy spać razem...to jest dla mnie nie do przyjecia wiec spróbuje go jutro przetrzymac cały dzien bez spania
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    kobitki pozdrawiam,zarobiona jestem strasznie...
  6.  permalink
    Ciacho to jeszcze nic...Minik jak zasnie w ciagu dnia to wlasnie ok 16 i spi do 19.... wtedy to on nawet z nami nie ma ochoty sie klasc....:/
    --
    •  
      CommentAuthorpsycho_patka
    • CommentTimeAug 6th 2010 zmieniony
     permalink
    kurcze w ogole gdzie sie podzial minikowy suwaczek???? wie ktoras???
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    cześć wam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    Cześć :)
    No faktycznie Pati, poszedł sobie suwaczek Minikowy :P
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    Filip dziś wstał przed 8, a Szymek spał do po 9 :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    Hihihi, ale oni się "starzy" robią :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    Talka, dokładnie :)
    Z miesiąca na miesiąc :P
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    Zrobiłam zdjęcia porównanwcze...
    Na razie nic nie widać. Mam nadzieję, że niedługo zacznie być....



    --
  7.  permalink
    TALKA A JEDZIESZ TYM HARMONOGRAMEN? i co to jest ilosc serii a co ilość cykli?
    ciezkie te ćwiczenia,to te pilatesowe co wkleiłam u siebie ja ćwicze i tez sa ciężkie ale z dnia na dzien robi sie to coraz łatwiejsze
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 6th 2010 zmieniony
     permalink
    Ćwiczę wg rozpiski. Inaczej to bez sensu
    Cykl to powtórzenia danego ćwiczenia, a seria to ilość powtórzeń cykli :wink::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    dla tych ktore nie maja ochoty sie chwilowo odchudzac i kochaja slodkie i wcale nie maja zamiaru rezygnowac z cukru mam cos do okolopoludniowej kawy :))
    wlasnie wyjete z piekarnika, bosko pachna a smakuja jeszcze lepiej :D

    z duza iloscia owocow
    1

    i czekoladowe
    2
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    mmmmmmmmmmmm AniuM i powiedz mi jak ja mam ograniczyc cukry?? Ciasto do Mufinek robisz sama czy kupne?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2010 zmieniony
     permalink
    sama, z tych przepisow
    nie podchodza mi kupne ciasta ani te z proszku ani cukeirniane, co swoje to swoje

    a foremki silikonowe kupilam w rossmanie, wygodniejsze niz blacha muffinkowa z papilotkami. blache do tej pory od sasiadki bralam bo taka jak chcialam to prawie 50zl a tak to mam swoje foremki za cale 13zl i jeszcze super odstaja i do mycia wygodne
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    ja mam małe foremki babeczkowe i może w tym by się dało robić?... Kiedyś robiłam w samych tych papilotkach (kupne ciasto i tam dołączone były) a że nie robię na codzień to nie mam zapasu - szkoda bo bym pognała do kuchni :D
    Stronę dodałam do zakładek i jutro kupię papilotki (dzis już nie mam mimo wszystko sił wychodzić) to zrobię :D bo mężowi chyba nie uda mi się wytłumaczyć tel o co mi chodzi (jest na zakupach)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    Dziś zaplanowane sa u nas gofry z bitą śmietaną i owocami Więc też na słodko "obiad" :)
    --
  8.  permalink
    jezu ale kusicie!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    w papilotkach i foremkach babeczkowych powinno sie udac, w samych papilotkach to moze nie bardzo, zwlaszcze to czekoaldowe ciacho jest z tych rzadszych
    u mnie dzieci lubia babeczki a i dobra rzecz jak idziesz do znajomych i cos do przegryzienia chcesz zabrac :D
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 6th 2010
     permalink
    Jutro jak będę na spacerze wejdę do jakiegoś sklepu i kupię papilotki i wieczorem może zrobię tylko przeraża mnie ilość do zrobienia hehe ale dam radę :D (jakbym zrobiła 12 sztuk to by mnie wyśmiali hehe)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.