Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 12th 2010
     permalink
    ja się zachowywałam podobnie jak mój tato wracał z morza... nie chciałam go widzieć na początku, bo to był obcy człowiek...
    tyle, że go 7 miesięcy nie było...
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    o kurcze... marynarz? Jaaaa, a jak mama to znosiła - te rozłąki?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    rybak
    mówiła, że przywykła. i jak tata był w domu - to było go za dużo :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    jejku, ja sobie nie wyobrażam takich rozłąk...
    miłego piątku dziewczyny! My ogarniamy chatę trochę, zaraz na zakupy lecimy a potem za miasto wyrywamy leniuchować;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    ja również nie.
    dla mnie jeden dzień bez mojego R. to udręka...

    ale myślę, że po jakimś czasie człowiek się w jakiś tam sposób przyzwyczaja :wink:
    tęsknota jest, jasne, ale oczekiwanie dodaje siły :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    Wiecie to jest chyba tak samo jak gdy małżonek / partner pracuje za granicą. Nie ma go 2-3 miesiące wraca na 3 dni. A jak na dłużej to przeszkadza w domu bo domownik nauczył sie już inaczej funkcjonować - samemu. I nie oczekiwanie dodaje sił ale chyba kasa - bo te zawody są opłacalne
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    no - moj tato jak plywal na rosyjskich statkach to wyremontawal mieszkanie ...
    i to nie byle co - bo wymiana instalacji elektrycznej - zalozenie gazowej.... a 10 lat temu to byla spora kasa
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    Talinko - dalej jest

    niestety u mnie wsrod znajomych malzenstwa na odleglosc (on pracujacy w Niemczech, UK lub USA) sie porozpadaly. w ostatni weekend moja kolezanka dowiedziala sie ze jej maz (w stanach od 7 lat) mieszka od roku z baba i teraz lada moment urodzi sie im dziecko, a ta moja sie zastanawiala czemu an wakacje jej i synow zabrac nie chcial ze niby taki kryzys w ameryce...
    moja sasiadka po roku bez meza (on w UK ona tu z dzieckiem) spakowala rzeczy i dobila do niego, twierdzi ze tylko dzieki temu uratowala malzenstwo. ja tez jestem zdania ze takie zwiazki raz kiedys i na odleglosc nie maja szans
  1.  permalink
    Ania mam takie samo zdanie...tym bardziej ze jestem po tej drugiej stronie...widze jak tutaj zyja faceci, ktorzy w kraju zostawili rodziny...oczywiscie nie mozna szufladkowac i generalizowac...ale niestety prawda jest jaka jest...jak dla mnie takie zwiazki nie maja przyszlosci...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 13th 2010 zmieniony
     permalink
    a moi rodzice przezyli ze soba 35 lat :-)
    w tym roku (17.08) mieliby 36 rocznice :wink:

    wg mnie to zalezy od czlowieka i od sytuacji . moja mama np. poznala tate juz jako osobe, ktora plywa, wiec wiedziala z kim sie wiąże.

    a moj tato chyba nie byl najbrzydszy :wink:

    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    Talinko a uwazasz ze rodzice byli szczesliwi?
    pisalas ze dlugo sie o ciebie starali ale z drugiej strony jak tato byl gosciem w domu to ine wiadomo jaki % staran byl faktycznie we wlasciwym czasie. tak jak moja koelzanka mowi ze sie tyle staraja a ona lub jej maz ciagle w rozjazdach, jak zaczelysmy analizowac to wyszlo ze w polowie tego czasu w okresie plodnym byli oddzielnie
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    wiem tyle, że mama robiła maaaaaaaaasę badać i wszystkie były ok.
    sądzę, że latali po tylu lekarzach, że musieli się starać w odpowiednim czasie.

    btw. przez 2 lata tata nie plywal, bo mama sie zbuntowala i powiedziala, ze on ma byc w domu.


    zjęcie zniknęło ...

    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 13th 2010 zmieniony
     permalink
    aha i tak. uważam, że byli szczęśliwi.
    jak tata zachorował... no cóż bywało różnie.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    Patrycja, jak żyją u Ciebie ci, którzy w PL zostawili rodziny?
    --
  2.  permalink
    Ja też myślę, że takie małżeństwa na odległość na dużą metę się nie sprawdzają, wiadomo, nie ma reguły; przypuszczam, ze gdybym kiedyś znalazła sie w takiej sytuacji, to nie zgodziłabym się na taką rozłąkę, raczej na wspólny wyjazd, ale wiadomo, życie różne scenariusze pisze....
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    Proszę Was o jakiś pozytywny komentarz pod tym artykułem :D lub TUTAJ
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    Niestety, ja tez mam wśród znajomych (i to zarówno 30 latków, jak i 50latków) wiele małżeństw BYŁYCH - rozpadniętych przez wyjazdowe życie... Przykra prawda...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 13th 2010
     permalink
    No to moi rodzice chyba naprawdę się kochali :wink:
    --
  3.  permalink
    jestem żywym przykładem na to ,że takie małżenstwa nie maja szans przetrwac-mój ex nie chciał wrócic do Pl dopiero wrócił teraz kiedy juz mi to wisi co robi.Nasze najszczesliwsze lata wspominam tylko te kiedy razem chodzilismy do pracy i mielismy mało kasy-tylko tego czasu żałuje bo było naprawde fajnie...może dane mi bedzie jeszcze poznać jakiegos faceta na miejscu
    --
  4.  permalink
    Ciacho a pewnie ze bedzie Ci dane :D
    Ama a no zyja tak jakby rodzin nie mieli :( ale tak jak napisalam nie mozna generalizowac i szufladkowac...zawsze sa jakies wyjatki...ja znam jeden...niestety tylko jeden...;/
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 14th 2010
     permalink
    Hej dziewczyny!
    Spałam właśnie przez dwie godziny, eM z małą buszuje po dworze;)
    Byliśmy dzisiaj w bardzo fajnym miejscu – ZOO SAFARI W BORYSEWIE.
    Polecamy! Zwierzaki na wyciągnięcie ręki (większość – dosłownie!), bardzo duży teren, ładnie, czysto, przyjemnie, :)
    Małgosia z zainteresowaniem oglądała zwierzątka. U mnie foteczki.
    --
  5.  permalink
    I nie sprzedajesz jakiejś krokodylej albo tygrysiej skóry? :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 15th 2010
     permalink
    przy małej nie chciałam skalpować
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeAug 15th 2010
     permalink
    Ciacho a co ,kryzys zM mcie? ... u nas tez wieje kryzysem...
  6.  permalink
    czesc Ewa
    Co słychac dobrego?
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeAug 15th 2010
     permalink
    HEJ Aga, hormony mi szaleja ,@ ma przybyc,wiec jakiegos dola zalapuje,ale generalnie nie jest zle,M troche wkurza ,ale wzielam go na dywanik, zeby popracowal nad soba ,bo ostatnio nerwowy i wyzywa sie na nas...
  7.  permalink
    PMSa nie zazdroszcze, a wzięcie meza na dywanik popieram :)
    A co z mieszkankiem? zamieniacie się,czy zrezygnowaliście?
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeAug 15th 2010
     permalink
    nie zmieniamy,bo doszlam do wniosku ,ze ladniejszego mireszkania nie znajde za te oieniadze,kiedys wybudujemy dom, rodzice M maja 800 mkw ziemi,tylko ze ja uprawiaja,zostanie ,dla VEVE i DLa nas...ty to pewnie szczesliwa w nowym domku...
  8.  permalink
    Ewa, pewnie :) Spełniłam swoje marzenie :)
    A jak tam Veve? Idzie do przedszkola?
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeAug 15th 2010
     permalink
    tak idzie od wrzesnia, ale najpierw skoczymy do PL,bo jak zacznie chorowac ,to juz sie nie rusze pewnie...fajna z niej kobitka ,nie zawsze jest grzeczna ,ale to jak tatus....
  9.  permalink
    I dobrze- kobieta musi miec charrrrakter :)
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeAug 15th 2010
     permalink
    ide wywiesic pranie i do jutra..pa..
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 15th 2010
     permalink
    Dobry wieczór.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Hej dziewczyny! My wczoraj bylismy na basenie - Małgosia pierwszy raz :) i oczywiście - Mała zachwycona! Będziemy wobec tego chodzić:) Z nowości - zdjełam Małgosi bok łóżeczka, bo zaczęła zadzirać noge i próbowac wyleźć - było niebezpiecznie, więc łóżeczko ma już otwarte. Spada tylko w nocy z niego, więc pod łóżkiem ma rozłożoną kołderę by miękko lądować;) Jedynie te pobudki w nocy - kurcze, mogłaby już przesypiać noce... echhh
    --
  10.  permalink
    no to nie zazdroszcze,Pit po skonczeniu półtora roku przesypiał mi nocki w całosci ale do tego dnia to codziennie ryczałam ze zmęczenia
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    no ja nie ryczę na szczęście, ale chcielibyśmy już te noce przesypiać. sprawdzaliśmy różne opcje - nie ma wydaje się żadnej reguły
    --
  11.  permalink
    wiesz kiedy zaczał tak naprawde ładnie spac? ja dostał mleko z kartonika,ono go bardziej zasyciło i spał elegancko
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    tzn. Mleko krowie z kartonu?
    --
  12.  permalink
    tak ,takie z kartonika 2%
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Czy znów wszystko wymrze, jak napiszę "dobry wieczór"?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    :) Wieczór Dobry NR
    Jestem 1 okiem a 2 już zasypiam :P
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Ja jestem i jednym i drugim okiem. Nudzi mi się trochę.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 16th 2010 zmieniony
     permalink
    ja czekam na House'a :)
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Na TVN? Ja chyba czekam na film na jedynce. A później może przerzucę na House'a.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Na TVN - ja też czekam ale chyba bardziej na to by Antosia zasnęła ja do wanny i lulu
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Cyryl ogląda filmy z komórki ze swoim udziałem. Chyba na razie nie wybiera się spać, długo spał po południu.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Cyryl codziennie jeszcze sypia? ja czasami bym wiele dala zeby w dzien sie przespal a z drugiej storny uwielbiam te jego "spiacy jestem, nocka juz" jeszcze przed 20sta :))
  13.  permalink
    Hej dziewczyn, wpadłam do was na herbatę:)
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Czasem sypia, a czasem nie sypia. Ogólnie ostatnio miał tyły ze spaniem, bo w nocy spał krótko, a w dzień wcale, więc dzisiaj go zmogło.
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 16th 2010
     permalink
    Hej Sheh :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.