Tez słyszłam o ew. podwyżce cen za wywóz smieci bo teraz ma lezec to w kwestiach gmin, a nie np wspólnot mieszkaniowych. Mam nadzieje,że aż tak źle nie bedzie i ze więcej osób bedzie segregowałao smieci, co obniży koszt ich wywiezienia. U mnie odbiór smieci segregowanych w tej chwili kosztuje więcej, niz takich wrzucanych do 1 worka- paranoja
Ochotę na gołąbki miałam wczoraj ale robić nie miałam sił a kupować żal mi było kasy - u Niebieszczańskich są po 19zł kg pyyyycha ale dla całej rodzinki musiałabym kupić około 1,5kg a to już przesada cenowa Pospałam ponad półtorej godziny i właśnie wstawiłam pełen gar fasolki po bretońsku :D Takiej "na bogato" i ze wszystkim - dziś będzie na kolację a jutro może obiadowo a to co zostanie wsadzę w worek do zamrażalnika lub słoik u zawekuje :) Bardzo w takich sytuacjach doceniam szybkowar bo około 20 minut i danie gotowe a ja nie muszę stać i mieszać
U nas wywóz odpadów segregowanych jest rozwiązany w taki sposób, że kupuje się w sklepie worek ~120L (niebieski na papier, zielony na szkło, żółty na plastiki i przezroczysty na odpady ogrodowe), który kosztuje 2 zł i w wyznaczony dzień (dwa razy w miesiącu) wystawia się te worki za płot i zabierają. "Emitentem" worków jest miasto. Odkąd segregujemy w ten sposób śmieci, takich "komunalnych" śmieci mamy bardzo mało. Gdyby nie to, że mamy jeszcze dość dużo do wyrzucenia po poprzednim właścicielu, to w życiu byśmy nie zapełnili całego pojemnika.
NR ,JA tez segreguje smieci, tutaj w sobote podjezdzaja przed domy i zabieraja papier ,kazdy mieszkaniec ma czerwona skrzynke, a na szklo i plastik ,mamy kontenery w poblizu...M jak bylismy w Polsce ,to sie mu podobalo ,ze na moim osiedlu nie widac konteneròw ,ale jak zobaczyl smieciary jak zabieraja te wszystkie smieci nie posegregowane , to troche sie zdziwil...tylko ,ze ja mieszkam na wsi ,pewbie w duzych miastach jest syf ,wystarczy zobaczyc Neapol...
Baby kochane mam intymne pytanie - jakie są pierwsze objawy hemoroidów? Od rana coś mnie piekło przy odbycie - jakbym niedokładnie sie podtarła czy coś takiego - po prostu jakby było jakieś podrażnienie. Teraz wymacałam jakby gulkę - paseczek bolący oś jakby narośl (nie umiem wytłumaczyć - maż mówi że to nie jest duze około 3mm szerokości) Piecze swędzi boli i wszystko po kolei :/ Nigdy nie miałam żadnych takich i nie wiem czy to hemoroidy czy coś innego :/ Sory za szczegółowy opis ale nie umiem jakoś tego wytłumaczyć
AGA ,JA TEZ ostatnio mialam dziwne dolegliwosci, tzn mnie znowu swedzial odbyt,jak czytalam to tez moze byc obiaw hemoroidòw,wiec poszlam do lekarza i dal mi masc ,od razu pprzeszlo ,ale kazal zwròcic uwage kiedy mnie swedzi ,czy zawsze ,czy moze po zjedzeniu czegos ostrego ...
ja do mojego lekarza wale ,ze wszystkim ,ze dwa miechy temy podejrzewalam grzybice pochwy,tez poszlam po recepte,bo u gina musialabym zostawic 150 euro...
VEVE ma wycieczke z przedszkola,od 9 rano do 15,zastanawiam sie czy VEVE wyslac,ona jeszcze sie nie zaklimatyzowala,moze ja bede mogla tez pojechac,wypytam w poniedzialek...
Mamy czas do 10 listopada – podaj dalej – do znajomych, instytucji, zakonów, księży, parafii… Nie wiem, gdzie jeszcze. Mail wygląda bardzo wiarygodnie, strona www – też…
BASIA
Dnia 5-11-2010 o godz. 21:32 napisał(a): Myślimy, że jet to nasza wspólna sprawa. Pozdrawiamy Ewa i Sławko Prosimy o wsparcie
Protestujemy przeciw ustawie przemocowej a tak naprawdę antyrodzinnej, która właściwie zabrania wychowywania własnych dzieci. Jeśli do 10 listopada uda się zebrać 100 tysięcy podpisów szkodliwymi zapisami zajmie się Sejm. Prosimy o rozesłanie informacji swoim znajomym i wysłanie protestu - pokażmy, że społeczeństwo jest siłą.
Można złożyć podpis na stronie rzecznika praw rodziców, jest > 51 tys podpisów, potrzeba 100.000 do 10 listopada!
Przeczytałam. Chyba nie do konca rozumiem. Jestem zdecydowaną przeciwniczką przemocy- szczególnie tej skierowanej na słabszych, zaleznych od kogoś. Nie mam wrażenia, że ustawa jest skierowana przeciwko mojej rodzinie. Nie biję, nie wyzywam, nie poniżam. Skoro nie mam nic do ukrycia - nie protestuję. Mam wrażenie,ze ludzie sami szukają problemów tam, gdzie ich nie ma.
ja też się poobijam chyba trochę. Dzisiaj Małgosia z mniejszym entuzjazmem, chciała bym i ja została z nią w przedszkolu. Ale po 5 minutach udało się ją zostawić. ide po KAWKĘ:) miłego dnia i tygodnia
no właśnie Talinka ostatnio pisała o tym - że zbyt często. Współczuję, trzymaj się! U nas dzisiaj pada od rana, szaro, brzydko. Mała po przedszkolu i zakupach poszła spać od razu, ja po obiedzie i senna jestem, ale wiem, ze teraz, zanim zasnę to mała wstanie i dupa blada. Idę poczytać. Z DRUGĄ DZISIAJ KAWĄ
A ja znów pospałam w dzień. Weroniczka zasnęła potem Antosia i ja - 2 godzinki smacznego snu :) Wstałam i wygoniłam męża do sklepu po sałatkę z czosnkiem którą pochłonęłam ale dalej "coś bym zjadła"
u nas szaro, ale nie pada dzisiaj. ALe ciśnienie masakra - moi rodzice wczoraj na barometrze zarejestrowali chyba najniższą wartość od miesięcy... ide po kawę, bo ja z tych, co to prawie wcale ciśnienia własnego nie mają, wiec od rana ledwo żyję. ale itak -MIŁEGO DNIA:)
Ja wrzuciłam pod wykres fotki, chętnych zapraszam do obejrzenia. Młody zasnął uśpił go Jakub i mamy luzik, zreszta po dzisiejszym kładzeniu tapety za meblościanką i sprzątaniem mam dosyć
Aaaalee doooobrze Wam, EWA:) Ja jem obiad i lecę na kawusię z przyjaciółką. Mała z eMem - spędza weekend z nim i teściami. Ja jutro i pojutrze mam zjazd na uczelni. Kupiłam CAREX żel antybakteryjny do rąk -super sprawa! Nie klei się - bardzo fajny - polecam:)