ale w sumie rozumiem Natalie bo...mam kolezanki na NK które dodaja ciegle zdjecia dzieci-maja ich ok 300:O poprostu ciagle te same mi sie wyswietlaja a to w takiej pozie a to w nowej kiecce a jedna nawet miała jak jej maz przewijał mała po kupce...mam dziecko a mnie tez to drazni
Ewa no niby nie ale na pierwszej stronie ciagle widze te same osoby i dzieci a mnie nie wkurzaja te dzieci tylko rodzice ,ale ok ja wogole jestem troche "inna" Pitek wstanie zaraz i lecimy znów na sanki a tak mi sie nie chce po tym zimnie chodzic,ale nie ma zmiłuj napewno mi młody nie podaruje
Ja jakoś mało korzystam z NK czy FB ... wierna jestem 28dni.pl :) Bywałam też na forum bliźniaczym. Faktycznie NovRain - można powiedzieć, że zdjęcia się różnią jedynie postaciami :P
A ja mam lekarstwo na chandrę zimową ;) Zapraszam do naszego Galeryjki Biżuterii, prezentuję tam ręcznie wykonane prace, według autorskiego projektu www.galeryjkabizuterii.pl
A ja sie dziwie że chłodno mi było w nocy w wc i rano musiałam pędem włączyć ogrzewanie
Minus trzydzieści stopni Celsjusza wskazał termometr naszego Czytelnika dziś o godzinie siódmej. Kolejna mroźna noc za nami. Trzaskający mróz daje się we znaki także i o poranku. W niektórych miejscach temperatura spadła aż do minus 30 stopni Celsjusza. Na dowód pan ... nadesłał do nas zdjęcie termometru ze wskazaniem z godziny siódmej. W niektórych miejscach było o kilka stopni „cieplej”, ale – ogólnie – chłodniej niż wczoraj o analogicznej porze.
Nic na to nie poradzę... Mamy okna do wymiany (nasz dom ma 70 lat - okna tyle samo) - a grzejniki z 10 lat już mają... i też ledwo dyszą... mogą być nagrzane do czerwoności, a w pokoju nadal chłód... niestety.... W łazience i na ścianach i na podłodze kafelki (miało być ogrzewanie podłogowe, ale rodzicom kasy zabrakło..)
A jak zmieniali piece na ogrzewanie gazowe to nie zostawili ani jednego pieca... i dupa Moja babcia ma u góry wszystkie 3 i jest super, bo nie musi ciągle gazem grzać... ale ona ma i tak lepiej - okna wymienione, grzejniki nowe... i nie ciągnie jej zimno od piwnicy
no ja mam 1 piec i palimy w nim plus gazowe - w naszym pokoju zakręcony kaloryfer, u dzieci odkrecone na maxa a w ostatnim pokoju nas 3 jest bo pokój zamknięty na zimę chyba zostanie - niech sąsiad go tylko wyremontuje jak najszybciej :/
ojej, aż mnie zatrzęsło na te Wasze temepratury...brrr... Ewa, to daj znać, jaka reakcja VEVE:) U nas Mikołaj skromniutki - taką mamy tradycję, zę 6.12 mini upominki a główny MIKOŁAJ w WIGILIĘ:) Ja jutro (tak - niedziela!) na 8 na uczelnię ;;;
Rany... Ale macie temperaturę w domach, dziewczyny Ja mam ustawiony czujnik od pieca na 21,5 a i tak wcale mi za ciepło nie jest. Wieczorami dodatkowo palimy w kominku
u mnie piec chodzi cała dobe-pierdziele nie chce marznac poza tym ja jestem ciepłolubna i lubie chodzic troche rozebrana,pewnie sie to przełozy na rachunek...
Aga ja płakałam jak mi przyszedł 800zł :/ Nie mam termoregulatora więc sama odkręcam i tak mi sie wydaje taniej. Jednak dzis na oknie w łazience znalazłam lód :/ W naszym pokoju jest około 22st dzieki paleniu w piecu a tak całe mieszkanie max 18 :/ No chyba że zapomni się że odgrzewanie odkręcone i działa godzinę wrrr
Agunia- spodziewałam sie takiego rachunku rok temu. Były spore mrozy, a my mieszkaliśmy w nowym ( wiec jeszcze niewygrzanym ) domu. Poza tym u mnie jest ponad 200m, wiec wiadomo- większe koszty niz przy mieszkaniu.
Nie no nagrzać mury to porażka - ja mam stare budownictwo i ich nie idzie nagrzać w ogóle :/ zima zimno lato zimno wrrr Łazienka jest od klatki schodowej nieogrzewanej no i podwórka, duży pokój z dołu nie grzeja z boku ledwie i góra połowicznie - pół naszego pokoju to strych a pół kuchnia zalewającego nas sąsiada :/ znów w naszym pokoju jest jeszcze nieogrzewana weranda (przy naszym pokoju) więc też ciagnie :/ No to ja mam prawie o połowę mniej od Ciebie do nagrzania wiec te 800 nie wygląda tragicznie (zawsze mogło być wiecej) jednak zabolało
Aga- mi się wydaje,że to nie był duży rachunek te 8 stów- chociaz wiadomo, jak trzeba zapłacic za coś czego nie widac, to boli :P U nas pewnie dopiero ten rok bedzie miarodajny- bo niebawem minie rok, jak się przeprowadzilismy. Ogólnie nie płacę jakiś mega rachunków - chyba mam niezły piec. Moi sąsiedzi za ostatnie 2 miesiące ( bez tych mrozów) zapłacili 1500zł, a ja 500... A dom mam 2 razy taki jak oni, 2 kuchnie i 3 łazienki- więc nie jest źle :)
a ja na tych 38 metrach nie mam zbyt duzych rachunków,wiadomo,piec chodzi teraz jak jest tak zimno ale jak wychodze to go wyłaczam ,jak sie nagrzeje do 21 to sie sam wyłaczy ale w nocy lubie miec ciepło.
jejku, Agunia...LÓD??? Kurcze i remutazym Was nie łapie? Moja znajoma mieszkała w takichw arunkach jako dziecka i niestety teraz ma już rematyczne zmiany, dość dokuczliwe...nie wspominając o skórze rąk i twarzy - jakby starsza od niej samej o 30lat... a dziewczyna ma 26...
Kako z tym lodem na oknie to chyba moja wina - było zaparowane okno i niedokładnie wytarłam :/ Reumatologicznie mnie bierze owszem ale to nie przez to co jest teraz ale od dzieciństwa miałam mniejsze czy większe problemy ze stawami i kośćmi Spróbuję potem pokazać wam okno w tym nieużywanym pokoju - tam mam piękne kwiatuszki na oknie :D Aga z tego co rozmawiałąm z ludźmi o ich rachunkach za gaz to wiem że dużo nie płacę (chodzi mi o sezon grzewczy) i tak naprawdę jakbym przeliczyła te pieniądze na węgiel - co najmniej 3 piece to około 3ton węgla na sezon czyli 1800 i więcej - wychodzi na to samo finansowo tylko że odpada noszenie węgla na wysokie 2 piętro (tzn noszę ale na 1piec a nie 3 hehe)
Talinka, 2 lata staraliśmy się o dziecko :) U nas jest piękna pogoda - słoneczko, drzewa białe, mnóstwo śniegu, a mrozik nocą dochodzi do -20. Ogrzewać stare mury gazem to porażka nie opłaca się. Sprawdza się jedynie w nowym budownictwie.
wiecie ,wrotki to jest fajna sprawa, VEVE wniebowzieta,ale na wiosne bede musiala kupic nowe ,bo te sa za powolne ,myslalam ze VEVE nie bedzie dawala sobie rady,bo jest mala i kupilam te plstykowe ale z ròwnowaga i odpychaniem ,zero problemu...
super, Ewa:) u nas Mikołaj jutro przyjdzie:) w przedszkolu tez ma być. Ciekawe jak makluchy zareagują, czy się nie wystraszą. Ja wymęczona po uczelni - tyle godzin, nie mam sił:/ Jeszcze zimno tam cholernie było i tak całymi dniami siedzieć w zimnicy w ławce to już nie na moje nerwy;) Ale jeszcze tylko dwa zjazdy zostały. juupiii! Na jutro mamy w planach po przedszkolu wizytę u mojej babci i spoktanie tam mikołajowe z moją kuzynką i jej synkiem 6 lat - moim chrześniakiem:) tylko ten mróz mógłby zelżeć trochę... mam nadzieję, ze auto odpali i nie zrobi nam żadnej niespodzianki. poza tym chcę podjechać jutro do LIDLA bo mają być fajne ( ze zdjęć tak sądzę) piżamki;)
hormony szaleja @ zawitala, jakaos rozdrazniona jestem a w sumie powodu nie ma, chyba brakuje mi miasta,dobrze ze we wtorek mam kolacje z pracy ,a w marcu chce leciec znòw do PL, TAK SOBIE MYSLE ,ZE JAK KIEDYS ZAWITA MENOPAUzA to dopiero bedzie nie fajnie...