Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    Ja nie czułam 2 lata temu i w zeszłym roku... w tym jakoś się głupio cieszę na święta :cool:
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    hej babki ,ja siedze z maseczka nawilzajaca na twarzy, M z VEVE u tesciowej ja musialam odespac wczorajsze wyjscie...
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    a wiecie ,ze tu maku nie sprzedaje sie,nawet jakbym chciala upiec makowca ,to nie ma jak...
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    Proszę andżi :bigsmile:
    u nas ze słodkości to zawsze serniczek musi być mniam mniam :bigsmile: dla tych co nie lubią karpia to śledzie, a M filet z karpia (teściowa specjalnie przygotowuje). Uszek i pierogów nie robimy, ale wiem, że w niektórych domach goszczą :) a choinkę ubieramy w Wigilię albo dzień wcześniej.
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    Ewa, makowiec u Was jest tradycją bożonarodzeniową?
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    U nas bez uszek i pierogów to święta nie byłyby pełne :-) Karpia moze dla mnie nie być, bo i tak go średnio lubię i zazwyczaj nie jem.
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    NIE nie jest ,ale ja bardzo lubie...tutaj nie ma zadnych specialnych tradycji na wigilie,nie dzieli sie tez oplatkiem, jest zwyczajna kolacja menu ryby, no troche bardziej swiatecznie jest ,ale to nie to co w PL.W pl Swieta sa najpiekniejsze...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    zaraz zwiariuję ze łakomstwa, czytając o tym wszystkim;)
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 8th 2010 zmieniony
     permalink
    A mnie wigilia kulinarnie w ogóle nie kręci.
    Z wigilijnych dań lubię tylko pierogi.
    I sernik.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    a na SYlwka gdzies idziecie? Ja siedze w domu,jak bedzie ladna pogoda ,to skoczymy do miasteczka ogladnac pokaz zimnych ogni...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 8th 2010 zmieniony
     permalink
    martitap: a choinkę ubieramy w Wigilię albo dzień wcześniej.
    Choina w Wigilię ubierają dzieci - ja im tylko lampki zawieszam. Ale tak było i w domu mojej mamy, babci i prababci - od choinki były dzieci :)
    Jeśli będę miała z kim zostawić dzieci zabieramy Nataniela na "Sylwestrową prywatkę" do przyjaciół no ale to zależy od tego czy i z kim zostaną starsze
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    ja pewnie sama w domu :(
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    mòj M zdziecinnial chyba, czytal bajke VEVE ,Ona sie znudzila poszla robic namiot z kocòw,a on dalj czyta a nikt go nie slucha, ponoc nie zna tej bajki a interesujaca...buuu...
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    Często doczytuję bajki Cyryla dla siebie, nawet jeśli on już nie jest zainteresowany albo już zasnął :tongue:
    Nie mam planów sylwestrowych.
    Część okoliczności sprzyja - mąż pracuje do 19, ale jak znam życie, to dziecka nikt mi nie zabierze, a ja nigdzie z nim na Sylwestra nie pójdę, chyba, że do najbliższej rodziny, a co to za atrakcja...
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    mòj M ,dzis pierwszy raz czytal VEVE ,byl sam na zakupach i kupil bajki w jezyku wloskim,bo ja mam wszystkie ksiazki z Polski...
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeDec 8th 2010
     permalink
    Agunia05: Choina w Wigilię ubierają dzieci - ja im tylko lampki zawieszam. Ale tak było i w domu mojej mamy, babci i prababci - od choinki były dzieci :)

    u nas też była taka tradycja do momentu, aż zabrakło dzieciaków do strojenia, my dorośliśmy a nasze dzieci są za małe, więc tymczasowo przyjemność należy do nas :bigsmile:
    Na Sylwka mamy 3 zaproszenia - wszystkie na domówki, więc Fifi może imprezować z nami heheh ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji :)
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 9th 2010 zmieniony
     permalink
    Makiełki to grubo pokrojony makaron własnej roboty z dużą ilością maku i bakalii, całość skleja dodany miód. Danie na słodko, zdecydowanie!
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    My na Sylwka pewnie jak co roku do parku... chyba, że znów (tak jak w zeszłym roku) zaśniemy :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    U nas na makiełki mówi sie kluski z makiem :-) I to jest danie podobne do kutii tylko zamiast pszenicy dajemy makaron właśnie
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Wiecie co, chciałabym aby już było po świętach i nastał Nowy Rok ... :)
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Nastanie Izuniu, nastanie, nie ma wyjścia :-)
    Nie cieszą Ciebie święta?
  1.  permalink
    Ja się ciesze na te święta.
    Wtym roku pierwsza, prawdziwa wigilia u mnie :)
    Sylewster tez w domu. Odrzucamy zaproszenia :)
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Ja mam takie mieszane uczucia na razie, ale powoli budzi się w sercu radość i nadzieja :-)
  2.  permalink
    Ja przez kilka lat tez nie czułam atmosfery świąt . Ale teraz jest inaczej.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    No właśnie dziewczyny nie czuję tej atmosfery ...
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Aggnieszko, może we mnie też obudzi radość i nadzieja :)
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    A w ogóle to przyszły dziś laptopy dla Juniorów, wieczorem się pobawię :)
  3.  permalink
    Przeczytaj wierszyk u mnie, Izuniu :) Jak zrozumiesz, to na bank sie obudzi.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Aga, zrozumiałam :)
    Bardzo ładny ten wierszyk.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Aga wklej tu ten wierszyk i obudź u innych :P
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    ja tez czuje klimat swiateczny,chociaz w domu nie pichce,ale przystrajam i VEVE zaczyna mòwic wierszyki ,bo ucza sie na religi...
  4.  permalink
    Bardzo proszę - wklejam :)

    Siedzi ptaszek na drzewie
    I ludziom się dziwuje,
    Że najmędrszy z nich nie wie,
    Gdzie się szczęście znajduje.

    Bo szukają dokoła,
    Tam gdzie nigdy nie bywa,
    Pot się leje im z czoła,
    Cierń im stopy rozrywa.

    Trwonią życia dzień jasny
    Na zabiegi i żale,
    Tylko w piersi swej własnej
    Nie szukają go wcale.

    W nienawiści i kłótni
    Wydzierają coś sobie,
    Aż zmęczeni i smutni
    Idą przespać się w grobie.

    A więc, siedząc na drzewie,
    Ptaszek dziwi się bardzo,
    Chciałby przestrzec ich w śpiewie…
    Lecz przestrogą pogardzą.
    A. Asnyk
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    ja na 16 do dentysty ide,ciekawe ile kasy tam zostawie...
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    bewe82: Makiełki to grubo pokrojony makaron własnej roboty z dużą ilością maku i bakalii, całość skleja dodany miód. Danie na słodko, zdecydowanie!

    jak z miodem to już nie dla mnie :wink:
    ja się bardzo cieszę, że święta tuż tuż a po Nowym Roku planuję tydzień urlopu :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    o, znam Asnykowy wierszyk, znam:) Cóż, ja staram się jak najmocniej, by w sercu radośc świąteczną mieć. Te święta będą bolesne, bardzo trudne dla mnie i moich bliskich. Ale chcę, by itak była w nich radość. Choć trochę... Ale jednoczesnie BOJĘ SIĘ ICH:/
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Poszukuję kogoś, kto będzie przedłużał konto – zgłaszam się do miesiąca gratis :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Jak napisać życiorys? Taki, co się prozą pisze, nie CV.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Kiedyś pisaliśmy na j. polskim...
    Ale za cholerę nie pamiętam! :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Nie uważacie, że taka strona to już przesada?? :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Niezłe, ciekawe, ile osób przed zadaniem pytania, próbuje na nie odpowiedzieć samemu.
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Dzięki za przykład, ale dossier to chyba nie to samo, co życiorys?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    No ciekawe ile...
    Kiedy minęły czasy zasiadania po szkole do lekcji? :shocked:

    Hm... no może rzeczywiście... szukałam - google niestety twierdziło, że życiorys=CV :D
    Może spytać jakąś polonistkę na portalu?? Np. Josaris :wink:
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    hej wròcilam,mam jednego zeba do leczenia kanalowego ,gòrna 4-ke,...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Talinka: Nie uważacie, że taka strona to już przesada??
    no raczej...w ogóle teraz szkoła to chyba odmóżdżanie jest... np. matura z polskiego - ustna...no żenada! Dzieciaki uczą się gotowców i już. A nasza matura.... ja nie zdawałam ustnych akurat, ale pamietam jak w mojej matematycznej klasie ustny polski to była masakra jakaś - wiedza ogromna do opanowania i egzekwowana. A teraz...no żenada....
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Fakt.
    Zresztą sama zdawałam nową maturę, to wiem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    Karko, heh, ja też nie zdawałam ustnej z polskiego, to była dla mnie duża ulga, ale za to cholernie się bałam ustnej z historii, na szczęście, trafiły mi się lepsze pytania niż tematy z wypracowania :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    W LO jedna koleżanka pochwaliła się stosem zakupionych ściąg, że zaczyna się uczyć miesiąc przed matura. Mnie uszy oklapły, bo byłam w wirze nauki od wielu miesięcy z różnych źródeł.
    Owocem tych przechwałek była niezdana matura - jako jedyna w klasie.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 9th 2010
     permalink
    jak pomyślę, ile wiedzy pochłonęłam z biologii... - ambitnie podeszłam i uczyłam się z podręcnzików akademickich. I żadne pytanie y mnie nei zaskoczyło:))) Szkoda, ze tak wiele wiedzy uleciało...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2010 zmieniony
     permalink
    Ja na ustną z polskiego przygotowywałam się tydzień.
    W ciągu tego tygodnia zdążyłam zebrać materiały, przygotować prezentację i nauczyć się jej na pamięć.
    W tym tygodniu napisałam też prezentację dla Rafała :devil:

    Matura zdana na 75% - czyli zgodnie z moją oceną końcoworoczną z polskiego - 4.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.