Biedronko Nan z tego powodu że potem kaszki będę dawała Nestle (ryżowe, mleczno ryżowe, owocowe itp itd) a Nestle to Nan i nie muszę dziecka przestawiać na inne mleko. Bebiko jest jak dla mnie bardziej słodkie. Biedroneczko nie jestem pewna jak to jest przy butelkowym karmieniu ale wydaje mi się że 4-5 napojów dla Bobasa to za dużo bo to są dobre 2-3 karmienia dla dwumiesięcznego szkraba... nie wiem może się mylę.
Jak mężowi brakuje mojego mleczka to poi małą Hipkiem lub wodą przegotowaną. Wyobraźcie sobie 90ml mleka podawane wygłodniałemu potworowi łyżeczką od herbaty ... Karmiłam ją po 6 a potem dopiero po 13 z butelki zjadła łaskawie po "3 łyki" po 11 i to tylko 30 ml. podziwiam mojego M jak jej wlał to mleko łyżeczką i że w ogóle miał siłę się z nią męczyć ! Dzwonił do mnie i mówi że płacze bo głodna ale nie chce butli i co robić, ja już powiedziałąm żeby wrzucił ją do łóżeczka i odczekał żeby bardziej zgłodniałą to może zechce butle ... Wiem wstrętna matka jestem ale za to tatuś kochany
And dla mnie te 4 lub nawet 5 butelek po 100ml napoju typu herbatka czy glukoza wydawało się za dużo... jednak wolałam się upewnić. Zapytałam gdyż ściełam się na innym forum gdzie mama jednego dzieciaczka o 3 tygodnie młodszego od naszych pociech tak dopaja! tak samo jak dodaje kleik do mleka co dla mnie też jest śmieszne jeśli dziecko je w określonych godzinach i nie dopomina się o więcej. Myślałam, że Ja taka tępa w żywieniu... i teraz żywi się inaczej
tak samo przeczytaj sobie to: (skopiowane teksty )
Ja od 1 tygodnia zycia jadlam kleik,nic mi nie bylo, a mlodemu 7 tydzien leci Poza tym od kleiku sie nie tyje ani nie ma jako takich wartosci Daje sie go w szpitalu po operacjach aby "przelecialo", w odchudzaniach, etc i jest oki
Dalismy mu dzis jablko oblizac bo pyszczyl,miny nieziemskie, potem..spokoj od razu
100 ml herbatki dziennie to chyba ciut malo, ja daje.....ze 3-5 flach po....100 ml kazda Na zmiane: 2 rodzaje herbatki HIPPA i glukoza
sa 2 szkoly jesli chodzi o cyca: 1) TYLKO cyc 2) cyc plus picie
My dzis znow cos nowego malemu zaserwowalysmy: Maly moj..banana dzis smakowal Nie chcial przestac
Ps.czaiłam sie z jablkiem do oblizania, z kumpela co ma dziecko w wieku mojego syna od kilku dni... daje pare kropel soku z marchwi i jablka, i na czubeczku lyzeczki stara marchewke i jablko..... Za ok tydzien tez sprobuje
------ dodaje kleiku i wypija mi zamiast 120 albo 150 - 80 albo 100ml. Taka różnica na razie. Jeszcze za mało czasu minęło. Chcę by jadła co 3, 4 godziny a nie co 2 i pół. Jak byłam u pediatry pytałam o soki i inne dokarmianie to powiedział, że do 3 miesiąca na razie nic. Moja mama natomiast uważa, że powinnam jej już soczek z marchwi wprowadzić.
-------- Pamietaj ze lekarze...cytuja ksiazki,a zycie to zycie, mama Twoja ma racje Twoja corcia spokojnie moze juz pare kropel z marchwi i jabluszka Co do kleju: widzisz, zmiany poczatkowe sa
MOżE TAK WOLNO Z DZIECIACZKIEM 7 TYGODNIOWYM EXPERYMENTOWAć - NIE WIEM - Z PEWNOśCIą JESTEM W NEGATYWNYM SZOOOKU!
And222s słyszałam, że rumiankiem nie można i znajoma jak to widziała to "nakrzyczała" na mnie! Jej tego podobno zabronił lekarz! Dziecko jej kropelki więc nie była w stanie doradzić żadnych innych domowych sposobów! Sama już nie wiem co myśleć i co robić. Może do lekarza powinnam się udać z dzieckiem ?
Shadow76 wiadomo ze wizyta u okulisty (ale dziecięcego) jest jak najbardziej wskazana, ale i ja i sporo dziewczyn w ten sposób "leczyło" oczka Bobasa. Osobiście nie znam osoby której rumianek by zaszkodził, wiadomo możesz przemyć wodą przegotowaną czy fizjologiczną ale w ten sposób raczej dłużej to będzie trwało. Napisałam Ci tylko co ja robiłam i robię jak dzieciaczkom ropiały oczka - A całej czwórce ropiały w różnych etapach życia - i jak byli maluszkami i potem jak zawiał wiaterek z piaskiem czy oko się zatarło. Po 3 dniach przemywania rumiankiem i raz dziennie Sulfaceta.. Weronika ma już ten problemik za sobą i już sie nie męczy
Shadow mi lekarka tez powiedziala zeby nie uzywac rumianku bo jest silnie alergogenny. Powiedziala ze lepiej przemyc zwykla mocna herbata. co do kropli to my mielismy Sulfacetamidum Jak poprosisz to ci w aptece bez recepty tez sprzedadza.. wiem ze jak pojawi sie ropienie to przepisuja krople z antybiotykiem o nazwie BIODACYNA
And a jesli idzie o szkodliwosc rumianku to ja mam na niego akurat uczulenie
Lady ja nadal mam 6 kg do zrzucenia ....stanęła waga i się nie rusza.... And Tosia chyba też oswoiła się z kawą bo ta filiżanka dziennie nie ma na nią w pływu porostu ma dłuższe okresy czuwania Na oczka ropiejące podobno najlepsza herbata lub sól fizjologiczna a jak to nie pomaga to dopiero Biodacyna.
u mnie to tak góra i dół z wagą hi hi hi wszystko w zależności czy w ciągu dnia dużo biegam a z domu do auta i odwrotnie czy też siedzę i zajadam się wszystkim co możliwe...
qrde czy to taka pora roku na ropiejące czy łzawiące oczka ???
Ja od 3 dni walczę z Julcikowym oczkiem .... nic gorszego się nie dzieje ale też nie maleje. Przemywam herbatką... jeszcze dzień a max dwa poobserwuję...
Julcik przespała mi ostatnią noc od 22 do 7 rano - jej się coś chwilowo przestawiło i teraz zostało obserwować dalej co to będzie...
Sulfacetamidum u nas jest na receptę, ale mam i przemywałam nim 1 dziennie a tak to co jakiś czas rumiankiem. Tylko trzeba Sulfa... trzymać w lodówce !!!
Jestem wypompowana i nieprzytomna, jakbym całą noc nie spała. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale jestem ble, jakby coś w okół mnie krążyło - albo przeziębienie albo depresja jakaś :( nie lubię siebie samej takiej "lejącej się". Chyba ubiorę się i pójdę na spacer a może i Weronika pośpi w wózku bo od 8 leży w naszym łóżku i gada do sufitu :D
And moją Julkę coś nawiedziło - śpi od 22 do 7 nad ranem aż się boję, że jak się przyzwyczaję to ona znowu będzie spała jak wcześniej z przerwami nocnymi na karmienie :))
dobrze, że mała chociaż gada do sufitu a nie płacze... spacerek z pewnością ją uśpi!
Tosia na spacerach woli oglądać świat niż spać a mnie nogi bola i wszystko i jest wszystko do d.... i jeszcze to komunia młodego tyle nauki ....chyba mnie jakieś jęczenie bierze i będę KRZYCZEĆ
magg- II klasa jest wstrętna - potwierdzam. Potem IV też mało ciekawa, ale dacie radę :) Ja tez mam lenia i nie chce mi sie łazic na spacery, więc stawiam mlodą w wózku przed domem.
aga nie wiem jak u chłopców ten wiek przebiega... Ja z moją Ada jak na razie nie mam problemu. Może też dlatego, że chodzi do szkoły sportowej i po powrocie do domu jest padnięta. Na przykładzie szwagra o 5 lat starszego od córy mojej, mogę stwierdzić, że głupi wiek zaczyna się od 16 lat nie mówiąc o 18 bo wtedy to w głowie się przewraca....
Czy sen dziecka w wieku 2,5 miesiąca od 22 do 8 rano to normalne ??? cholerka bo już sama nie wiem co się Julce znowu stało a jak się jej odmieni a Ja się przyzwyczaję to będzie dopiero ... nie połapię się w nocy :))
Mamusie i Dzidziusie - macie pozdrowienia od Izunii i jej wielkich - 7kilogramowych Facecików, którzy są zdrowi. Izunia pomimo że czasami zmęczona tęskni za nami i obiecuje że niebawem wróci
Oj straszna tan II klasa nie mam czasu na nic i Franek też te modlitwy na blachę wrrrrrr, spotkania, różaniec do tego lekcję uffff a mój M wraca ostatnio ok 19! W dodatku od 3 dni bolą mnie korzonki i wieczorami nie mogę nawet siedzieć
w 2 klasie gimnazjum bedzie powtorka z rozrywki... u nas uczniowie narzekaja ze przed bierzmowaniem to jest koszmar i wiecie co ??? MAJA RACJE... toc te dzieci z tego nic nie rozumieja i ucza sie na pamiec a przez to zrazaja sie do kosciola i religii. a swoja droga za naszych czasow bylo znacznie mniej i jakos tez bylo dobrze
Moja córa przychodzi już teraz padnięta a to pierwsza gimnazjum i początki szkoły... codziennie dwie godziny treningu po zajęciach troszkę ją męczą a po szkole jeszcze nauka no i znajomi!!!
Ja zaobserwowałam u znajomych i krewnych, i na swoim przypadku, że durny wiek trwa od 12-16 roku życia. Po prostu brak mózgu ;) Od 16ki wg mojej mamy jest już z górki.
Irja a bo taka prawda, szczegolnie u chlopcow to jest okres baaaaaaaaaardzo ciezki... a ja mam "przyjemnosc" akurat nauczac wlasnie takie dzieci o przepraszam mlodziez bo oni sobie nie zycza zeby o nich per dzieci juz mowic zreszta ja mysle ze tu sporo zalezy od charakteru dziecka, jesli jest podatne na wplywy to rodzice maja przechlapana natomiast jesli ma charakterek i jest chociaz odrobine intelektualista to juz troszke latwiej... no ale w sumie kazdy rodzic do tego buntu gimnazjalnego jest przygotowywany - zaczyna sie od buntu dwulatka przez bunt pieciolatka az do buntu nastolatka :P
A mi się wydaje,ze płec ma w tym przypadku drugorzędne znaczenie.Z racji swojej pracy często bywam w rożnych szkołach i mówiąc szczerze, bardziej przeraza mnie zachowanie dziewczyn niz chłopców.
U Tosi też znowu ropiejące oczko już nie wiem co poradzić czy znowu iść do lekarza po krople? Podobno trzeba masować i przemywać rumiankiem lub herbatą ale to nic nie daje Strasznie wypadają mi włosy Wy też tak macie?
Magg no witam Cię KOCHANA !! Wycałuj Tosię i Franka - to ich razem zdjęcie jest superowe A co do oczek, mojemu Szymonowi czasem łzawi prawe oczko - powiedzcie powinnam udać się do okulisty ?? Co myślicie ??
Aga1976 według mnie troszkę do mnie i troszkę do M. Zdecydowanie uśmiech mają mamusiny, ale nie które miny robią identycznie jak tatuś Na pewno się jeszcze zmienią