Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Marti, ja bym jdnak lekarza odwiedziła. I siedziałabym w domu z małym..wiem, ze to upierdliwe, ale siła wyższa. Ospa nie ma tak częstych i pwoażnych powikłań jak inne wirusówki, ale jednak...
    Ja po śwince nie słyszę na jedno ucho - możliwe, że przyczyniło sie do tego łażenie po dworze - w dniu w którym wywwaliła mi swinka wieczorem, od rana miałam peirwszą komunię - długi spacer do kościoła, potem w kościele, spowrotem. nie wiedizleiśmy jeszcze, ze świnia się czai... konsekwencje do końca życia. Lepiej wirusówek na "przeziębienie" nei narażać. a tak to ospa przechodzi raczej łagodnie u maluszków, więc chyba dobrze, że bedziecie mieli za sobą. tylko uwaga na cieżarne! ZERO KONTAKTU MAŁEGO Z CIĘŻARÓWKAMI!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Z tego co mi wiadomo to ospa rozsiewa się przed wysypaniem i jak są już krostki nie zaraża
    __
    U mnie za oknem wiosenne słonko więc zaraz zabieram ich na mały spacer choć jeszcze katar i kaszel jest
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Wg instrukcji obsługi ospy, jaką dostałam od lekarza, ospa zaraża na 2-3 dni przed wysypem krostek do zaschnięcia wszystkich krostek w strupy.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    aaa, to nie wiedziałam. Miałam wśród dlaszych znajomych dramatyczną syt z ospą i cieżarną kobietą. Konsekwencje fatalne... nie będę pisać nawet. Stąd od razu ta myśl.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    hej babki,bylam u fryzjera z VEVE ,bo moja chlopczyca ,to ani spinki ,ani gumki ,na glowie nie toleruje, smaze kotlety...
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    ja oglądam fakty, później wiadomości... a później wracam do "Dextera"...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Nie lubię czytać takich historii:-/
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Mnie to bardzo poruszyło, bo jak byłam mała to leżałam w szpitalu z biegunką....
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    ja też nie lubię... żałuję że przeczytałam:( potem schizy mam.
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny- czy któras z Was ma ubezpieczenie"Warta Dom Komfort"?
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    KARKO: tylko uwaga na cieżarne! ZERO KONTAKTU MAŁEGO Z CIĘŻARÓWKAMI!!!!!

    moja bratowa jest w 8 miesięcu i jakieś 2 tygodnie temu spędziła cały dzień z Filipkiem:confused:

    luczynka: ospa zaraża na 2-3 dni przed wysypem krostek do zaschnięcia wszystkich krostek w strupy

    lekarka dzisiaj mi powiedziała, że mały zaraził się jakieś 2 tygodnie temu i do tej pory zarażał, teraz jest wysyp i już nie zaraża...
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    To prawda, że ospa inkubuje się 2 do 3 tygodni, ale na pewno nie zaraża przez cały ten czas. I 15 lat temu, kiedy ja chorowałam na ospę, i 3 lata temu, gdy chorował mój brat i teraz gdy chorował Cyryl wersja była zbieżna - zaraża na 2-3 dni przed wystąpieniem wysypki. Myślę, że źle zrozumiałaś lekarza albo lekarz wprowadził Cię w błąd.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Z Wiki:
    Źródłem zakażenia dla człowieka jest inny człowiek. Okres wylęgania choroby wynosi 10-21 dni, średnio 14 dni, a okres zaraźliwości zaczyna się około 2-3 dni przed wystąpieniem wysypki i trwa do przyschnięcia wszystkich wykwitów
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Lekarka powiedziała dokładnie, w jaki sposób mały został zarażony i uczuliła, kogo mógł zarazić. Tak więc lekarza dobrze zrozumiałam. Moja mama, teście i znajoma potwierdziły wersję lekarza...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Dzisiaj moje 3 lata z NPR :wink::wink:
    --
  2.  permalink
    Witajcie dziewczyny, a dziś mój 4 dzień sama bez M. :-( Mam wrażenie, że już tyyyle dni minęło, a to dopiero 4ty... Strasznie mi się czas dłuży. Tak prawdę mówiąc żyję od wieczora do wieczora, bo wtedy kontaktujemy się, żeby dłużej porozmawiać... Mimo, że staram się znaleźć sobie zajęcie to i tak czas mi się okropnie dłuży. Ponadto byłam dziś u ginekologa. Zrobiłam cytologię. Mam 24 lata, lada dzień 25 a jeszcze tego badania nie robiłam więc czas najwyższy. Żeby tego było mało, po wywiadzie przeprowadzonym przez lekarza okazało się, że mogę mieć endometriozę. Podejrzewa to po moich bólach w czasie miesiączki a są to dokładnie bóle pupy w czasie ruchu jelit. Dziewczyny, teraz to dopiero zaczynam się bać... :(:(:( Za 3 tygodnie wyniki cytologii, a następnie zrobimy USG...
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeFeb 10th 2011 zmieniony
     permalink
    a ja tam lubie , rozstawac sie z moim M ,tak na 2 tg od czasu do czasu, mam czas na babskie wieczory...dobrze ,ze latam z VEVE do PL, FAJNIE TEZ JEST tutaj wracac do M,POowitania sa gorace...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Katarzynah, chyba czas nauczyć się "rozstań". Rozumiem, to peirwszy raz może, ale kobito, musisz tez przeciez umieć korzystać z czasu dla siebie tylko. Maseczki na twarz, babskie filmy, ploty z koleżankami czy co tam lubisz. a powrót - jak pisze Ewa - będzie gorący. Uszy do góry. Wiesz, TAKIE rozstania naprawde nie sa niczym strasznym Pomyśl o innych rozstaniach - te dopiero bolą... TRZYMAJ SIĘ!
    I nei zamartwiaj się tym co u gina - przeprowadź badania i tyle. DOpilnuj - tyle możesz zrobić. Endometriozę ma wiele kobiet - dasz radę.
    --
  3.  permalink
    Dzięki Karko za miłe słowa otuchy! :)Tak, to pierwsze nasze takie rozstanie... Ehh i to pewnie dlatego taka moja reakcja... Co do endo, czytałam, że kobiety, które chorują na nią nie mogą mieć dzieci!! I to mnie przeraża najbardziej...
    --
  4.  permalink
    Tzn. mają problemy z zajściem w ciążę.
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeFeb 10th 2011 zmieniony
     permalink
    No coż, jestem 12 lat po ślubie i też nienawidzę sie rozstawać z emem. I żeby nie było - on tez wtedy tęskni:). Owszem, mam czas dla siebie, jak to Karko napsiałaś na maseczki , babskie filmy, i takie tam. Ale to mogę robić codziennie bo em wraca po 20ej, ale na kilka dni to ciężko nam się rozstać. Ale potwierdzam, po takej rozłące to jest TAKIE miłe przywitanie....:))
    Pozdarwiam
    •  
      CommentAuthorJade
    • CommentTimeFeb 10th 2011 zmieniony
     permalink
    Jak moj maz dwa lata temu polecial bezemnie do Polski na 2 tyg. (jego dziadek byl po powaznym wypadku i nie sadzili ze z tego wyjdzie - ale sie udalo :bigsmile:) ja nie moglam ze wzgledu na szkole i kilka innych rzeczy... ale wracajac do tematu... fajnie bylo przez kilka dni a pozniej strrrrrrraaaasznie teknilam bo juz mi sie znudzilo... ile mozna tych maseczkek i babskkich filmow czasem trzeba sie przytulic albo poklocic :bigsmile::tongue: zeby wlasnie nudno nie bylo
    -- "My thoughts are nothing like your thoughts," says the Lord. "And my ways are far beyond anything you could imagine."
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Jasne, ja rozumiem tęsknotę, bo sama tęskniłam. Tlyko tak dramatycznie Kasia zabrzmiała... A wiecie, ja wiem co to znaczy stracić męża, nie miec poczucia, że poczekam i wróci... Stąd takie odczucie mi sie pojawiło, że aż tak intensywne przeżywanie zwykłego chwilowego rozstania nie ma sensu. Jasne, potęsknić trochę można, ale żyć tylko "od wieczora do wieczora", jak kasia napisała, nie warto i nie można.
    CMOK dla wszystkich stęsknionych;)
    --
  5.  permalink
    Ach, fakt, dramatycznie to zabrzmiało. To całe moje przeżywanie... Ale cóż, nic na to nie poradzę - nasze pierwsze, dłuższe rozstanie na tak długo... Ale co by sobie humor poprawić - właśnie czekam na fryzjerkę.Spróbuję poprawić sobie humorek nową fryzurką. :-) To zwykle u mnie działało... :-)
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeFeb 10th 2011 zmieniony
     permalink
    Karko ,a ty jak przeszlo ci juz troche? ja teraz czekam ,na jakies posty od ciebie "z nowymi znajomosciami"...
  6.  permalink
    I już po... Chyba znalazłam swoją ulubioną fryzjerkę. Do tej pory jeździłam do ulubionej fryzjerki w rodzinne stronki ale dziś zadecydowałam, żeby poszukać takiej tu na miejscu i chyba udało się. Nowa fryzurka = poprawiony nastrój. :-) Teraz pozostaje mi tylko czekać na telefon od lubego, pochwalę się chociaż możeeee nie zrobię niespodziankę. Jutro zamierzam się w rudzielca zamienić... Więc może niespodziankę z tego zrobię... Hmm...
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    hej dziewczęta Mam taki zapierdziel od paru dni że wymiękam, dziś odebrałam ostatni dokument z Urzędu Skarbowego i jutro idę do notariusza żeby sfinalizować sprzedaż mojego mieszkanka! Wczoraj od godz 12 jeździłam po mieście i oglądałam mieszkania do kupienia, zobaczyłam 8 i do domu wróciłam o 19 masakra nogi mi w d... wchodziły.Ale co dobre to 3 mamy na oku.A teraz to się dopiero zacznie, do 1 marca muszę zwolnić mieszkanie a na kredyt będę czekać około miesiąca więc tak około 2 miechy musimy się gdzieś podziać. Mój M... idzie do kolegi a ja do rodziców.Tyle dobrego że mama mogła wziąć wolne w środę i jutro i siedzi z Krzychem, o dziwo mój szkrab przy babci grzeczniutki, i jakoś nie przeszkadza mu siedzenie w krzesełku do karmienia a przy mamuni to już fochy.
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Paula, odważni jesteście. Bałabym się sprzedać mieszkanie, jeśli nie miałabym decyzji kredytowej:) Jeśli macie komplet dokumentów do kredytu to możecie mieć decyzję w ciągu 2 tygodni :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    kredyt będzie dokumenty czekają aż zdecydujemy się na jakieś mieszkanie gdybym nie miala decyzji kredytowej to bym mieszkania nie sprzedała aż tak odważna nie jestem :):bigsmile:
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Nie możesz mieć decyzji kredytowej bez dokumentów z nieruchomości:wink: możesz mieć ewentualnie sprawdzoną zdolność kredytową.
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    no tak tak o to mi chodziło jutro załatwiam swoje i teraz kwestia które wybrać bo chcemy cenę ponegocjować:)
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok:)) znam przypadki, że na początku było ok, a decyzja była negatywna, bo np. skoring był słaby;/
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    ewa74: Karko ,a ty jak przeszlo ci juz troche? ja teraz czekam ,na jakies posty od ciebie "z nowymi znajomosciami"...
    Ewa, to nie jest "coś, co może przejść trochę". Kocham męża, nadal wierzę, że nam się ułoży. Ból jest silny, trudny. Ale żyję, daję radę. Jest Gosia przede wszystkim.
    Nie siedzę załamana, tylko staram się aktywnie żyć - to pomaga.
    ALe jest ciężko i nie będe udawać że nie. Natomiast świadomie przerwałam rozpisywanie się tutaj na forum o swoich sprawach małżeńskich,sercowych. od tego chcę odpocząć i widzę, że to dobry pomysł.
    Ale dziękuję Ci za troskę. Tylko na "nowe znajomości" zupełnie nie ma miejsca. I nie chciałabym, byście mnie zaczynały tutaj do tego przekonywać.
    MIŁEGO DNIA
    __
    wczoraj byłam na pierwszych zajęciach z JOGI. jestem mega zadowolona:)
    Potem z koleżanką przesiedziałam na plotach do 1.30 :)
    ŻYJĘ;)
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    rozumiem Karko... a ta joga do fajna? mnie sie wydaje ,ze nudna ,musze kiedys sprubowac,ja na przyszla zime ,musze zapisac sie na jakies cwiczenia ,ze wzglwdu na kosci...cos mnie w pachwinie pobolewa ,lekarz zalecil cwiczyc...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    ooo, zdecydowanie nie nudna:) Też mi się kiedyś tak wydawało. Ale super:) czuję, że mam ciało:)
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    kurcze ja będę miała teraz joge przy przeprowadzce :)
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    czy bawilysciesie z 3 latkami ,nicmi w pajeczyne ,no super zabawa...
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeFeb 12th 2011
     permalink
    ale puchy ,gdzie was ponioslo?
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 12th 2011
     permalink
    U mnie dzisiaj mycie okien i porządki.
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeFeb 12th 2011
     permalink
    U mnie ciągle coś więc tylko z doskoku uda mi się coś nabazgrać
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 13th 2011
     permalink
    Ja niby z doskoku ale nawet pisać mi się nie chce
    Wyszykować Anię to masakra - i co z tego że dzieciak pakuje się sam i wie co potrzebuje jak co chwila "kup to i tamto" "nie mam" "potrzebuję" :confused: Mam dosyć wrrr Byłam z nią dziś w Cerfur i kupiłyśmy spodnie za 15zł fajnie że taka cena - będzie miała co drzeć (spodnie nie ważne czy za grosze czy firmówki ma na m-c i dziurska na udach i w kroku)
    Jestem skonana na maxa tym, bardziej że czuję się grypowo - chorobowo - temperaturowo a mam ją tylko podwyższoną jak na razie. Od grudnia ciągle coś wrrr mam dosyć i mój organizm chyba też - jedno pocieszenie że nie znów zap oskrzeli czy płuc a z 2str nie wiadomo co i jak to leczyć :/
    Anka jedzie teraz na kurs zastępowych i od razu na ferie - na te same ferie jedzie Jakub i albo się choć troszkę zintegrują albo pozabijają - zobaczymy
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 13th 2011
     permalink
    Agunia05: (spodnie nie ważne czy za grosze czy firmówki ma na m-c i dziurska na udach i w kroku)

    mam to samo :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Hej. Nam niedziela miło upłynęła - do południa spokojnie zabawy w domu, potem u moich rodziców na obiedzie, kawie, zabawie;)
    Gosia padła bez kąpania, tlyko mleczko wychyliła duszkiem i siup do łóżka. Ja jeszcze popracuję przy kompie i mój plan na finał dnia - kąpiel, gorąca czekolada miątowa i książka:) Nowy cykl dzisiaj zaczynam. MIŁEGO TYGODNIA
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeFeb 13th 2011
     permalink
    dupa dupa i dupa mieliśmy upatrzone mieszkanko i facet nie chce zejść z ceny wystawił za 329 tyś mieliśmy nadzieję że tą końcówkę zejdzie, nieraz i więcej schodzili jak oglądałam. Jestem już tak zmęczona i zdołowana że nie wiem. Dziś wywieźliśmy pierwszą partię rzeczy do mojej babci zgodziła się żeby je przechować do czasu jak coś znajdziemy. No cóż od jutra znów poszukiwania i oglądanie, tylko że w tygodniu to z baby pod pachą masakra :/:cry:
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 14th 2011
     permalink
    Paaula może tak miało być... uszy do góry!
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeFeb 14th 2011
     permalink
    Spokojnie, Paula, myśmy mieli już dogadaną sprawę z jedną panią odnośnie kupna mieszkania, nasze już prawie sprzedane było i pani zachorowała i jej się odwidziała sprzedaż... Ale później trafiliśmy na to, co mamy i uważam, że ciężko by było znaleźć dla nas coś lepszego. Więc tak jak Karko pisze - uszy do góry, na Was też czeka coś lepszego.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeFeb 14th 2011
     permalink
    hej babki a ja wczoraj wieczorem mialam jazde na pogotowie z VEVE.Brzuch ja rozbolal strasznie i wymiotowala, jakis wirus sie przypetal, ludzi na tym pogotowiu bylo strasznie, dobrze ,ze nas szybko wzieli na pediatrie, teraz juz jest ok,VEVE szaleje,dobrze ,ze jak szybkop przyszlo,to i szybko poszlo...
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 14th 2011
     permalink
    jenyyy.... zdrowia dla Veve! :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeFeb 14th 2011
     permalink
    zastanawiamy się jednak nad tym mieszkankiem bo facet jest skory zejść z ceny ale zabiera całą kuchnie a łazienka tez prosi sie w najbliższym czasie o remoncik mały. także do jutra musimy dać znać. Nasze max było 320 tys ale z kuchnią. ehhh myślimy więc.
    dziś od rana mój szkrab dał mi do wiwatu, szlag mnie trafia jak nie daje się ubrać na spacer, marudził wyglądał na śpiącego ale jak kładłam go do łóżka to krzyk i wywalał wszystkie miśki, no więc na spacer poszliśmy. a na dworku krzyk bo w wózku nie chciał siedzieć o ludzie nie mam cierpliwości dziś za grosz, normalnie ręce mi się trzęsły, potem spadła mu rękawiczka i nie dal sobie założyć wrrrrr:devil: dopiero niedawno usnął a wstał o 8 rano. Może przez tą całą sytuację jestem mniej cierpliwa dziś.
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.