Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeMay 9th 2011
     permalink
    U nas 200-300 zł za publiczne, a prywatne 350-650 zł.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 9th 2011
     permalink
    Paaula82: 850 zł
    drogo :/ U nas za 500-600zł prywatne
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 9th 2011
     permalink
    na warszawskie warunki taniocha standard to 1200-1600 zł
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 9th 2011
     permalink
    nie mówiąc o tym że ostatnio odwiedziłam takie za 1200 zł a warunki masakra a tam wielki budynek osobny a nie lokal w bloku czy coś www.malinoweprzedszkole.pl możecie zerknąć. boli mnie tylko dojazd najgorzej w zimę kiedy bedzie drugi maluch ale może podsunę włascicielce pomysł żeby jakiś bus przedszkolny zorganizowała
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
  1.  permalink
    Ja mam bardzo ograniczone zaufanie do prywatnych przedszkkoli.
    Paula- nie przerażają Cię tam PODRĘCZNIKI DLA 2 I 3 LATKÓW? :shocked:
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 9th 2011
     permalink
    nie patrzyłam jeszcze na to bo tak naprawdę nie wiem ile tam pochodzi, jak skończy 3 latka to chce go poslac do państwowego przedszkola ale na tą chwilę nie mam innego wyjscia jak prywatne a to zrobiło na mnie dobre wrażenie.
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 9th 2011
     permalink
    Paula sory ale nie wydaje mi się to madre by zmieniać mu co rusz miejsca.
    No nie wiem jak Twoje dziecko ale moje cholernie by przeżywały takie zmiany i wiem jak odbiło sie na nich przejscie z zerówki przedszkolnej do szkoły -> nowe dzieci nowe panie i wszystko INNE
    Poza tym na dzień dzisiejszy reforma jest taka że dziecka nie można w przedszkolu uczyć czytać czy pisać ono ma być uczone tylko szlaczków a nie liter :devil:
    __
    U mnie Weronisia dziś pierwszy dzień była w przedszkolu - państwowym - wróciła przeszczęśliwa i radosna :) Nie było płaczy panie z niej zadowolone a ja jeszcze bardziej :)
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeMay 10th 2011
     permalink
    Ja zmieniłam mojemu synowi przedszkole na położone w naszym mieście (wcześniej woziłam go do Warszawy). Pani dyrektor, która chciała go zatrzymać, chyba z nadmiaru wolnych miejsc w tym przedszkolu głównie, straszyła mnie, że skoro tak ciężko przeżył adaptację w pierwszym przedszkolu, to nie należy go narażać na takie zmiany, że to będzie dla niego szok i powtórka z rozrywki. I co się okazało... Okazało się, że się świetnie odnalazł w nowym miejscu, z nowymi dziećmi i paniami, od pierwszego dnia poleciał do sali się bawić i nie rozpaczał w ciągu dnia w ogóle.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeMay 10th 2011
     permalink
    jaeju ,szoook ,co za cena 850 zl, tutaj placi sie malutko za samo przedszkole,ale osobno placi sie za autobus i jedzenie i to tez ,tylko za dni w ktòrych dziecko jest obecne...
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 10th 2011
     permalink
    W czwartek ma być burza! Hurra! :wink:
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeMay 10th 2011
     permalink
    u nas wczoraj w nocy byla,ale lalo ,ze szook...juz jest bòb, czeresnie i zielony groszek ,mniam mniam...
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 10th 2011
     permalink
    Ja chcialam dziś siać rzodkiewki, ale ziemia sucha jak pieprz :shocked:
    Dlatego poczekam na ten deszcz :wink:
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeMay 10th 2011
     permalink
    no slusznie...
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    A ja już zasiałam w kwietniu razem z kalarepą, sałatą, cukinią, koprem włoskim, szczypiorkiem i zieloną pietruszką :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    A ja nie mogę się doprosić męża o przygotowanie podłoża:confused: nasionka kupiłam już na początku kwietnia:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    A ja mu powiedziałam, że albo przygotuje mi inspekt albo zrobi sam wszystko od początku do końca i w godzinke miałam przygotowany:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    A ja jestem tu nowa.. i gra mi w duszy to, że niepokoi mnie wszystko...

    Suwaczek z babyboom.pl
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    Eeee madrill dlaczego...?
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    Dlatego, że mam taki charakter :) Denerwuję się wszystkim. Po dość długim czasie udało nam się zajść w ciążę. Akurat w momencie najmniej spodziewanym, ponieważ zwolniłam się z jednej pracy i miałam szukać drugiej. Trudno, nie mam pracy. Ale jest dziecko :) To ważniejsze. Niepokoi mnie czy ono tam cały czas jest, czy żyje, czy przetrwa, czy np. seks mu nie zaszkodził ;) martwię się czy damy radę finansowo... Ogólnie niepokoi mnie wszystko. A wiem, że nie powinnam się tak denerwować...

    Suwaczek z babyboom.pl
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeMay 11th 2011 zmieniony
     permalink
    no to przestan sie niepokoic ,bo dzidzius ,chce zyc w spokoju, on jest teraz najwazniejszy a inne sprawy moga poczekac...sex nie szkodzi spytaj gina,a problemy finansowe,mamy tu chyba wszyscy...
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    okej, już się nie będę żalić.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    madrill ,zal sie jak ci zle,po to tez jest ten watek...wszystkie maiewamy gorsze dni...
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    dokładnie wszystko co ci na serduchu leży możesz tu wywalić, a my jesteśmy po to żeby to "posprzątać" i cie podnieść na duchu. My tez się staramy o zajście w ciąże, i od jakiegos czasu też myślę nad zmianą pracy (chodź mam umowę na czas nieokreślony) i pewnie gdybym tego dokonała to bym zaszla znając moje szczęście:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 11th 2011
     permalink
    to fakt z finansami zawsze coś nie tak, ja ze względu na finanse musze wrócić do pracy chociaż jestem w ciąży a synka oddaje do złobka. Boję się jak zareagują w pracy ale mam taką sytuację że trudno niech sobie gadają.
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorJade
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Paaula ja w Warszawie pracowalam w prywatnym przedszolu i jako byly pracownik takiej placowki wiem ze NIGDY bym dziecka nie poslala do prywatnego TYLKO panstwowe. Za taka cene to dzieci powinny miec tam wszystko... a prawda jest inna. Prywatne czy niepanstwowe przedszkola musza sie dolkadnie rozliczyc tylko z dotacji panstwowej (a kazde dostaje jakis % dofinansowania miesiecznego) to co placa rodzice nie koniecznie, za to panswowe przedszkole musi sie rozliczyc z kazdej zlotowki dlatego dzieci naprawde wszystko tam maja... Moja kolezanka (wychowawczyni z tego przedszkola) dowiadywala sie wszystkiego w uzedach bo sama chciala otworzyc takie przedszkole. Rodzice oddawali dzieciaki do nas tylko ze wzglegu na personel (bo dziewczyny byly naprwde super) a dyrektorka to byla ... no coz nieobrazajac jej ... dziwna.
    -- "My thoughts are nothing like your thoughts," says the Lord. "And my ways are far beyond anything you could imagine."
  2.  permalink
    sf
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Aga, to straszne.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Myślisz, że go to boli?
  3.  permalink
    Co straszne?
    Uważacie,że go to boli? ja uwazam,że nie.
    Mój jamnik tez ma taką mordkę śmieszną. Nie widze w tym nic złego.
    Mój psiur lubi jak go tarmosimy, jak sie z nim bawimy. Sam z reszta zaczepia.
    Jestem miłośniczką zwierząt, ale bez przesady.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    On chyba ma tam dużo skóry, prawda? :-)
  4.  permalink
    No jasne
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    patrzac na hipnotyczne spojrzenie tego zwierzaka wyglada mi to na retusz :wink:
    --
  5.  permalink
    A tego to pewna nie jestem :) Mój w rzeczywistości chyba bardziej hipnotyzuje spojrzeniem :cool:
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    i wrozy, zapomnialas dodac Aga : )
    --
  6.  permalink
    No tak :)
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    ja mialam kiedys basset hounda :wink:
    ona to dopiero miala na sobie nadmiar skory! :bigsmile:
    slodziak!
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Jak wróży, to co innego. Jestem w ciąży? :wink:
    --
  7.  permalink
    Zapytam jak wróce do domu :)
    • CommentAuthorIz
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    hello...
    czytam sobie wasze wiadomosci bo od wczoraj jestem na tym portalu...

    mam nadzieje ze nie dlugo tak jak i wy bede mogla podzielic sie swoimi doswiadczeniami....:)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Iz witaj
    Piesiol super :D Jak miałam swojego też go tarmosiłam jak sie tylko dało, mój kot niestety tak sie nie da i szybko zwiewa ale Natanielowi pozwala robić takie liftingi :D
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 14th 2011
     permalink
    jestem wsciekla i mam ochote przylozyc siostrze ktora przygotowuje grupe mojej malej do komunii. dzisiaj moja Gabrysia idzie do swojej pierwszej spowiedzi, a ze siostra ich nastraszyla, ze jak ktos sie pomyli lub zajaknie to ksiadz wygoni to dzieciak mi od rana buczy ze sie boi :( na dodatek ona nie idzie ze swoja klasa i katechetka tylko dla swoich uczniow zorganizowala probna spowiedz a inne dzieci juz nie mialy proby i teraz G. przerazona a ja razem z nia. Jest strasznym wrazliwcem i strasznie emocjonalnie do wszystkiego podchodzi, nawet nie wiem jak z nia rozmawiac bo przeciez nie to co mowi mama a to co mowi pani jest wazniejsze
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeMay 14th 2011
     permalink
    O matko! Nie znoszę takiego nastawiania dzieci. Widać, że kobita "stworzona" do dzieci...
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 14th 2011
     permalink
    jakaś nienormalna czy co? nie mam słów.... a raczej mam tylko nie będe na forum wyrażac swojego zdania na temat tej instytucji....:confused:
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 14th 2011
     permalink
    wrr...
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 14th 2011
     permalink
    Hej laski. Co tam słychać w sobotni wieczór?
    Ja dzisiaj zaszalałam. Od rana: miałam jechać do ucznia. Ogarnęło mnie potworne niechciejstwo - nie chciało mi się na maksa. Już prawie dzwoniłam by odwołać, ale w ostatniej chwili się sprężyłam i pojechałam - byłam z siebie dumna;P No i 55 zł wpadło i humor bdb mi się zrobił po tym. Polatałam po zakupach i obkupiłam się trochę w ciuchy :D
    zaskoczona nawet jestem, że tak mi się zkaupy udały, bo zazwyczaj krążę, oglądam i mało co mi pasuje;)
    - spodnie jasne 3/4
    - spodenki krótkie czarne
    - sewterek krótki super pasujący do kupionej w tym tyg sukieneczki:)
    - dodatkowo dwie bluzeczki:)
    ceny dobre to jeszcze dokupiłam sobie 4 rybki do akwarium (TETRA) i skałkę fajną dla rybek.
    No i humor jeszcze lepszy się zrobił;)
    Wczoraj kupiłam jeszcze nowy zegarek, bo rozwalił mi się poprzedni. Więc trochę się dopieściłam. Teraz zaciskam pasa;)
    MIŁEJ NIEDZIELI Wam życzę! My idziemy do Kościoła na komunię córki mojej przyjaciółki, potem jedziemy do rodziców na obiadek, pobawić się w ogrodzie też ( oby pogoda była) i potem na urodziny do mojej babci. Miły dzień się zapowiada:))))
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 14th 2011
     permalink
    Oj tak czasem człowiek potrzebuje się troszkę rozpuścić, wkońcu na to też się pracuje:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 15th 2011
     permalink
    My w sobotę byliśmy w zoo mały latał jak oparzony chłop nie mógł za nim nadąrzyć :) potem na obiadek do rodziców bylo bardzo przyjemnie. Niestety ja załatwiłam sobie gardło kaszel mnie meczy okropny.
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 15th 2011
     permalink
    Dziewczyny, czy jest wśród Was jakaś ekspertka od jęz. angielskiego? Potrzebuję pomocy - sprawdzenie tekstu - kilka linijeczek dosłownie. Could anybody help? ;)
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 15th 2011
     permalink
    ja jestem po filologii jak coś to przeslij na mail fresa3@op.pl
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    dzięki, Paula. Poszło. MIŁEGO DNIA
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.