Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
    ano przecież napisałam, że nie wierzę w ten kamień :devil:
    tylko chodzi mi o to, że w sumie niezły przypadek, że akurat po 17-stu latach....
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
    TEORKA: tylko chodzi mi o to, że w sumie niezły przypadek, że akurat po 17-stu latach....

    moja mama po ok. 15 :wink: robili badania oboje i wyszło z nich, że raczej nici z ciąży będą.
    --
  1.  permalink
    Teorka - no pewnie, przypadek naprawdę niezły!

    A nie widziałam kolesia z kotem - to będzie w następnym? Chyba nie powinnam Drzyzgi oglądać jak jestem w ciąży, bo mi się płakać chce. Ale z drugiej strony płakałam również krojąc dynię, więc chyba nie ma zależności.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
  2.  permalink
    Huhu, będzie się działo :smile:

    A ten mężczyzna - czytalam o nim kilka artykułów, ciekawa postać, barwna jak cholera :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 19th 2011 zmieniony
     permalink
    Szczerze mówiąc poza Schwarzeneggerem w filmie Junior to nie słyszałam o takim przypadku. Ale rozumiem, że to jest kobieta po zmianie płci, tak?
    Jeśli nie - to mój światopogląd chyba runie :surprised:
    --
  3.  permalink
    Talinka, tak tak :bigsmile: Haha, to muszę sobie Juniora odświeżyć, podobał mi się :wink:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
    Mi też :wink:
    Jeden z moich ulubionych filmów ze Schwarzeneggerem - obok "Bohatera ostatniej akcji" czy "Prawdziwych kłamstw" :wink:
    --
  4.  permalink
    Dobrze, że już nie jest gubernatorem, teraz może wracać do filmów :wink:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 19th 2011 zmieniony
     permalink
    E, teraz to on już staruszek jest :bigsmile: hi hi
    Kurka, 2 lata starszy od mojej mamy! 64 lata!
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
    pozostajac w temacie kina: w sobote widzialam nowy film polanskiego, "carnage". podobal mi sie.
    mimo, iz wszystko dzieje sie w jednym pomieszczeniu, film ani przez moment nie jest nudny; blyskotliwe, szybkie dialogi i wartka akcja... a przede wszystkim swietna gra aktorow. polecam ten film, naprawde niezle sie usmialismy! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
    Ja się z mamą umówiłam na "1920. Bitwa warszawska" :wink:
    R. raczej by ze mną nie pojechał, bo nie lubi filmów historycznych, a tu będzie jak znalazł :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Oglądałyście w wiadomościach historię pary, ona 57 on 70 lat starali się o dziecko przez 20 lat, w końcu udało się przez in vitro. Urodziła im się córeczka, teraz ma 1,5 roczku i sąd chce im odebrać prawa rodzicielskie bo są za "starzy". Zszokowało mnie to !
    -- [url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    karinazosia: Zszokowało mnie to !


    mnie zszokowało bardziej to, że w tak podeszłym wieku zdecydowali się na dziecko...
    to wg mnie jednak troszkę egoistyczne z ich strony...
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Ale czy można komuś odebrać dziecko bo jest za stary czy za młody?
    Troszkę staram się ich zrozumieć całe życie pewnie marzyli o dziecku, ale masz rację, że to egoistyczne
    -- [url
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 20th 2011 zmieniony
     permalink
    To było w Polsce?
    19 września w Rozmowach w toku na TVN o 15,55 program o niesamowitych ciążach które pojawiły sie po wielu latach starań. Co tam było?
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    To nie było w Polsce,chyba we Włoszech
    -- [url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Amazonka: 19 września w Rozmowach w toku na TVN o 15,55 program o niesamowitych ciążach które pojawiły sie po wielu latach starań. Co tam było?


    np dziewczyna, która 17 lat nie mogła zajść w ciąże, pojechała do błogosławionej Karoliny Kózki, siadła na cudownym kamieniu i zaszła...
    albo babka, która w 7 t.c trafiła do szpitala z krwawieniem [zagrożenie poronieniem] i w nocy się jej Matka Boska przyśniła czy tam nie pamiętam kto i na drugi dzień Karol Wojtyła został wybrany na papieża a lekarz powiedział, że ciąża przetrwa....
    coś w ten deseń mniej więcej :confused::cool:



    karinazosia: Ale czy można komuś odebrać dziecko bo jest za stary czy za młody?
    Troszkę staram się ich zrozumieć całe życie pewnie marzyli o dziecku, ale masz rację, że to egoistyczne


    nie mnie oceniać czy można odebrać czy nie ale wg mnie mogli do in vitro podejść 20 lat temu a nie teraz, w tak podeszłym wieku....
    tak uważam....
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    A może zbierali pieniądze przez lata?
    -- [url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 20th 2011 zmieniony
     permalink
    karinazosia: A może zbierali pieniądze przez lata?


    przez 20 lat ?
    szczerze wątpię......
    koszt in vitro to przecież nie są miliony żeby trzeba było tyle lat zbierać...


    poza tym postaw się na miejscu tej dziewczynki....
    kiedy ona skończy 10 lat to tata będzie miał 80 a mama 67..
    o ile oczywiście dożyją...
    daj im Panie Boże zdrowie....
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    To jest egoistyczne, niestety.
    Jedna kobieta ich tłumaczyła, że przecież dziadkowie się czasami zajmują swoimi wnukami.... ale przecież Ci dziadkowie wychowali już swoje dzieci, mają jako taką wprawę. A tu - rodzice w wieku dziadków i dopiero co "uczą się" bycia rodzicami....

    Mam teraz świetny przykład z własnego otoczenia, o którym pisałam jakiś czas temu - R. ciocia urodziła (chyba urodziła, bo miała termin na koniec sierpnia) dziecko w wieku 57 lat około. Tyle, że u nich jest to 5te dziecko, wiec w razie "W" tym dzieckiem zajmie się starsze rodzeństwo. Co nie zmienia faktu, że w takim wieku, biorąc pod uwagę, że kiedyś już urodziła dziecko z ogromną wadą (nóżki dziecko miało "w drugą stronę wykręcone) i zmarło - robiłabym wszystko, żeby w ciążę nie zajść.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Choroba dziecka była dziedziczna i miała świadomość, że to się może zdarzyć? Czy to była raczej przypadek, jakich wiele?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Nie wiem. Znam tylko poglądowo sytuację, że takie coś miało miejsce.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    No to masz za mało danych, aby oceniać, czy wolno jej się starać czy nie.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Słucham? Dla Ciebie są normalne owe "starania" (bo to była wpadka) w wieku ponad 50 lat? :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Nie jestem na jej miejscu. Skąd wiesz, że stosowała anty?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Nie stosowała. Ale z dziecka się nie ucieszyli.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Sądziła, że jest niepłodna?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Nie mam pojęcia co sądzili. Wiem tylko, że sami byli dłuuugo w szoku jak i reszta rodziny.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Talka, ale to trochę hipokryzja moim zdaniem. Ty nie chciałaś, żeby ktoś Ci mówił kiedy możesz rozpocząc starania o dziecko jak się pojawiały głosy, ze jesteś za młoda. Pamiętasz?
    Poza tym bywa, że 57 -latka jest w lepszej kondycji zdrowotnej niż 30kilkulatka, ale pomijając wszystko za i przeciw i czy to egoizm czy nie, to uważam pomysł zabrania dziecka rodzicom na wszelki wypadek, bo mogą umrzec zanim to dziecko dorośnie za chory. Skoro państwu tak zależy na dobru dziecka to niech mu zabezpieczą przyszłośc w inny sposób skoro już "się stało" i in vitro nie miało prawnie uregulowanej górnej granicy wieku.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Ale oni sami nie byli zadowoleni z ciąży - i o to mi najbardziej chodzi.

    Trzeba mieć to minimum wiedzy skąd się biorą dzieci. I, że dopóki nie ma menonpauzy - ciąża jest możliwa.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Ja Talka nie mam n a myśli tylko przypadku cioci, ale też to co napisałaś o tej włoskiej parze. A ciocia może z ciąży nie była zadowolona, może zbyt nią zaskoczona, ale przecież ją zaakceptowała nie?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011 zmieniony
     permalink
    A co miała zrobić innego? Osoby wierzące rzadko decydują się na aborcję. Zresztą nie tylko osoby wierzące.

    Jeśli chodzi o tę parę to ich sytuację oceniłam przez pryzmat tego, co podawali w TV - może gdybym usłyszała, że np. ta pani ma siostrę/brata, która mogłaby się zająć dzieckiem lub kogoś bliskiego, kto zadeklarowałby zajęcie się tym dzieckiem w razie "W" - to pewnie nie podchodziłabym do tego tak krytycznie.
    Bardzo podobała mi się akcja, która była niedawno przeprowadzona, gdzie ojciec szukał rodziny dla swoich dzieci. Nie zostawił ich losu przypadkowi, a postanowił pomyśleć o ich przyszłości. Co prawda - on wiedział, że za kilka miesięcy jego już nie będzie (z tego co wiem, to już zmarł), ale taki pan mający lat 70 to nie myśli chyba, że będzie jeszcze żył nie wiadomo ile.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Kaonashi: Poza tym bywa, że 57 -latka jest w lepszej kondycji zdrowotnej niż 30kilkulatka,


    eeeeeno bez przesady :smile:
    a nawet jeśli to są to chyba sporadyczne przypadki...
    poza tym nie chodzi o to w jakiej kondycji jest ta Pani dzisiaj a o to , w jakiej będzie za 5 lat kiedy dziecko pójdzie do szkoły na przykład a Mama może być już wtedy niezdolna do samodzielnego poruszania się [udar, zawał itp] albo co gorsza na cmentarzu....
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Talinka: Jeśli chodzi o tę parę to ich sytuację oceniłam przez pryzmat tego, co podawali w TV - może gdybym usłyszała, że np. ta pani ma siostrę/brata, która mogłaby się zająć dzieckiem lub kogoś bliskiego, kto zadeklarowałby zajęcie się tym dzieckiem w razie "W" - to pewnie nie podchodziłabym do tego tak krytycznie

    W razie "W" dotyczy nas wszystkich. Nie tylko osób starszych. Nigdy nie przewidzisz czy jesteś w stanie dziecku zapewnic przyszłośc i towarzyszyc mu w tej przyszłośi zanim się usamodzielni. Za tak samo nieodpowiedzialne i egoistyczne można uznac starania się o dziecko osób o niestabilnej sytuacji materialnej, bo co dziecku z towarzystwa rodziców jak nie ma co do garnka włożyc?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  5.  permalink
    Łatwo przychodzi nam ocenianie...
    Talka- jestes pewna,ze zakładasz rodzine w najodpowiedniejszym momencie?
    Kiedy nie masz wspólnego mieszkania ze swoim chłopakiem, nie masz pracy, masz długi i kłopoty finansowe?
    Twój chłopak tez zdaje się był zaskoczony ciążą.... Czy on jest gotowy na 100%?Wiele osób mogło by watpic w to.
    Łatwo jest klepnąć "łatkę".
    Skoro Ty uważasz,ze to najlepszy czas dla Was to ja Ci wierzę.Tak jest, prawda? Tak uważasz?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    No, ale mam chyba mniejsze szanse na śmierć niż osoba w pewnym wieku, co nie?
    --
  6.  permalink
    Egoistyczne to fakt, ale z drugiej strony - jak można zabrać rodzicom ich dziecko w takiej sytuacji!? A co z "wpadkami" u znacznie starszych osób? Też odbierać im dzieci? Najlepiej od razu po urodzeniu może? Ech, pochrzaniony ten świat.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Aga - pewnie, że nie. Odpowiedniego czasu nie ma nigdy. Nie mam pracy, bo mam rentę (także z własnego wyboru, kłopoty finansowe dawno za nami, a chłopak wprowadza sie przed porodem)
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Decydują się a jakże.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Zresztą, napisałam wyżej, że gdybym poznała tę parę, dowiedziała się, że w razie czego ma kto zająć się dzieckiem - to pewnie zmienilabym zdanie...
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    TEORKA: eeeeeno bez przesady
    a nawet jeśli to są to chyba sporadyczne przypadki...
    poza tym nie chodzi o to w jakiej kondycji jest ta Pani dzisiaj a o to , w jakiej będzie za 5 lat kiedy dziecko pójdzie do szkoły na przykład a Mama może być już wtedy niezdolna do samodzielnego poruszania się [udar, zawał itp] albo co gorsza na cmentarzu....

    Weź dla przykładu Madonnę i Britney ;-). A serio to zdrowo żyjaca i dbająca o siebie 57 latka jest zapewne w lepszej kondycji niż 30letnia alkoholiczka. Moja ciocia ma 80kilka lat i myślę,że gdyby dziecko urodziła w wieku 57 lat to do dziś z powodzeniem i energicznie by mu matkowała.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  7.  permalink
    Tallino- pamiętam,że w własnego wyboru. Wg mnie ten wybór nie jest najlepszy w dzisiejszych czasach ze wzgląedu na rynek pracy. Zostałas w tyle, mimo,że finansowo pewnie w tej chwili wychodzi na jedno
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Kaonashi: Moja ciocia ma 80kilka lat i myślę,że gdyby dziecko urodziła w wieku 57 lat to do dziś z powodzeniem i energicznie by mu matkowała.

    No, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Moja babcia ma 87 lat i w życiu nie dałabym jej dziecka pod opiekę. Ba, moja mama ma 62 i jej też bym nie dała. Najlepszy przykład - pyta się mnie wczoraj czy to ja wsypałam cukier puder do słoika, bo ona go szukała, a się okazało, że wsypany (oczywiście zrobiła to sama) - albo kto wyjął z ogórków kiszonych koper (oczywiście ona). Także boję się, co będzie za lat kilka.
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka: No, ale mam chyba mniejsze szanse na śmierć niż osoba w pewnym wieku, co nie?


    to nie jest kryterium, ktore tworzy szczesliwa i bezpieczna rodzine.

    W dobie dzisiejszych chorob, rownie dobrze (nie daj Boze) mozesz ciezko zachorowac. Tego nie wiesz czy masz wieksze szanse na dluzsze zycie
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    aga1976: Zostałas w tyle, mimo,że finansowo pewnie w tej chwili wychodzi na jedno

    Wiem. I nie neguję tego. Gdybym zaraz po stażu podjęła pracę - dziś zarabiałabym pewnie drugą rentę. W tym roku już nic z tym nie zrobię. W październiku 2012 zaczynam studia, i wtedy pewnie zacznę szukać pracy.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Kaonashi:
    Weź dla przykładu Madonnę i Britney ;-). A serio to zdrowo żyjaca i dbająca o siebie 57 latka jest zapewne w lepszej kondycji niż 30letnia alkoholiczka. Moja ciocia ma 80kilka lat i myślę,że gdyby dziecko urodziła w wieku 57 lat to do dziś z powodzeniem i energicznie by mu matkowała.



    hehee dobre porównanie :devil:
    no ja wiem, że różnie to bywa ale jednak większe ryzyko śmierci, poważnej choroby. braku mozliwości opiekowania się dzieckiem występuje u kobiety prawie 60-letniej niż u 30 -latki...
    tak myślę....
    --
  8.  permalink
    O ile dziecko Ci na to pozwoli. Czego oczywiście Ci życzę.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    Trisha: W dobie dzisiejszych chorob, rownie dobrze (nie daj Boze) mozesz ciecko zachorowac.

    Nie no pewnie! Szczególnie, że w mojej rodzinie występował rak, miażdżyca, udar, wylew i zawał.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 20th 2011
     permalink
    aga1976: O ile dziecko Ci na to pozwoli.

    Dzieckiem zajmie się R. mama :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.