Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    TEORKA: dwa dni później dostałam uciskające majtki poporodowe

    Niezłą ma fantazję :tooth:
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    TEORKA: dwa dni później dostałam uciskające majtki poporodowe

    ło matko!
    ja dostałam na imieniny książkę "Jak nie zabiłam męża":tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 19th 2011 zmieniony
     permalink
    oj tam !
    mąż po prostu dba o mą figurę i nie chce, aby mój zwisający flak brzuszny powodował, że będzie go musiał łopatą do śniegu odrzucać żeby się w me newralgiczne miejsca dostać :devil:
    w celach wiadomych :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    A w ogóle, to wczoraj z regionalnego programu w TV dowiedziałam się, że choinkę na kaszuby przywklekli Niemcy w czasie wojny... wcześniej w czterech rogach izby stały 4 snopy zboża (nie pamiętam dokładnie jakich) :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Talinka: "Można wówczas wyjąć komuś bramę z zawiasów, przestawić wóz na podwórku

    No juz to widze,że wcale bym sie nie wkur... jakby mi ktoś bramę wyjął :tooth:
    Agael- a moze Twoje kołpaki to tez w ramach tradycji...?
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    PADŁAM TEŻ Z TYCH MAJTEK!:)
    co do patrzenia jak na ufoka. Jest takie hasło - no mega dla mnie mądre. Fundacja z Łodzi je ma jako motto: WSZYSCY JESTEŚMY NIENORMALNI. Tego się trzymajmy ;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    szczypta_chilli: No juz to widze,że wcale bym sie nie wkur... jakby mi ktoś bramę wyjął

    Noo! :bigsmile: hehehe
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    szczypta_chilli: Agael- a moze Twoje kołpaki to tez w ramach tradycji...?
    :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    "Do zwyczajów kaszubskich związanych z nadejściem Nowego Roku należą "psoty", czyli figle, które miejscowa młodzież urządza sąsiadom w noc sylwestrową. Tradycja mówi, że za tymi żartami stoi odchodzący stary rok. "
    jednego roku dopiero na wiosnę (czyt. jak śnieg stopniał) znaleźliśmy furtkę

    p.s. wczoraj minął rok jak zmajstrowaliśmy Gośkę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    jak ja ostatnio wkleilam Szczypcie o tradycji dot, ilosci osob przy stole to stwierdzila ze pojechalam, ale to nic przy tych bramach...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    bladykot: wczoraj minął rok jak zmajstrowaliśmy Gośkę
    ooo! to to fajna rocznica:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    bladykot: jednego roku dopiero na wiosnę (czyt. jak śnieg stopniał) znaleźliśmy furtkę

    łoł! myślałam, że już tego nie praktykują :bigsmile:
    bladykot: p.s. wczoraj minął rok jak zmajstrowaliśmy Gośkę

    :clap:
    --
  3.  permalink
    Mój tato swego czasu opowiadał, jak za młodzika sąsiadowi wóz rozebrali na części - i złożyli na dachu szopy z powrotem ;)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Mój z kolegami z technikum samochód nauczyciela (golfa zdaje się) przestawili między dwa drzewa, że wyjechać nie mógł... ale oni to ogólnie "ciekawe" pomysły mieli.
    --
  4.  permalink
    Kocie- dobre z tą furtką ;) chociaz ja mysle,że miałabym marne poczucie humoru w tym temacie. :)
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Praktykuja niestety. W moim rodzinnym domu na Sylwka dwa razy udalo im sie brame wystawic i do stawku nam wrzucali, raz na lod, raz do wody. Ble, jak nie bylo mrozu i trzeba bylo to szukac i wylawiac. Az ojciec sie wkurzyl i kupil wilczura i u nas spokoj, za to sasiadowi wystawili furtke :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Czyli na Kaszubach nie opyla się miec bramy :D
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    nie no, żarty fajnie, ale jak dla mnie to trochę przegięcie z tą bramą wrzuconą do stawu... ZRZĘDZĘ?
    --
  5.  permalink
    zrzędzisz Karko. Przez tę beretkę z foty ;)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 19th 2011 zmieniony
     permalink
    tak myślałam;) ale ja mam na głowie na focie czapkę mikołajkę. W beretce mikołajkowej młoda jest;)
    --
  6.  permalink
    Przepraszam,ze zmienie temat ,ale szlak mnie zaraz trafi...Ktos w nocy sie wlamal mojemu tacie do dwoch samochodow:angry::angry::angry: szarpali sie z radiem w jednym z samochodow,ale a ze jest mocno przymocowane to nie wyjeli,probowali tez cb ukrasc,ale dziwne bo lezalo na ulicy....koszta sa, zamki rozwalone.Jak policja przyszla do domu rano to okazalo sie ze drzwi sa otworzone a szyby opuszczone.W dodatku stalo sie to w momencie kiedy cos sie z instalacja w jednym popsulo i nie bylo alarmu:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    ki_diabeu: Czyli na Kaszubach nie opyla się miec bramy :D
    chyba tak bo po zmianie bramy na drewniana wyrywali sztachety
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    kurczę, też się chciałam świątecznie zrobić, ale obrazek mi rozciągnęło :confused::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    ki_diabeu: Czyli na Kaszubach nie opyla się miec bramy :D
    No przegiecie, ale najlepsze jest to, ze akurat pochodze z Wielkopolski :shocked::shocked:
    --
  7.  permalink
    Coś w tych bramach jest, ciocia mieszka koło Władysławowa i chyba w żadnym gospodarstwie nie widziałam bramy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    YPolly: No przegiecie, ale najlepsze jest to, ze akurat pochodze z Wielkopolski

    hehehehe a to mnie się pochrzaniło? To nie Talka o tym zwyczaju pisała :D?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    ki_diabeu: To nie Talka o tym zwyczaju pisała :D?

    Ano ja pisałam :cool:
    --
  8.  permalink
    cerisecerise: Coś w tych bramach jest, ciocia mieszka koło Władysławowa i chyba w żadnym gospodarstwie nie widziałam bramy


    We wladyslawowie mam ciotke:bigsmile::bigsmile:BMatko moglabym tam mieszkac tak pieknie jest:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Za to chyba intratną fuchą jest produkcja bram i furtek hyhy. A gwarancję to chyba najdłużej na rok dają, nie? ;-)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Cobraczek: Matko moglabym tam mieszkac tak pieknie jest

    No latem to tak, ale jak wietrzycho i sztorm to wolę w mieście trochę oddalonym od morza :devil:
    R. mi opowiadał, że jak ostatnio wychodzili ze stoczni to o mało im łbów nie urwało :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 19th 2011 zmieniony
     permalink
    No to ja dodam swoje trzy grosze. Wchodzę na forum po kilku dniach (codziennie to tylko na mamusiach jestem) i nie nadążam z postami. Takiego burdelu za przeproszeniem to już dawno nie było. Czy niektóre baby są dziećmi neostrady!? Czy tak ciężko jest przeczytać regulamin zanim się zacznie pisać, czy ciężko o znajomość netykiety w dzisiejszych czasach??? Apeluje się o minimalne zachowanie porządku, a tu nieeee, trzeba kolejne wątki zakładać. Niby dojrzałe kobiety a zachowują się jak małe pieski, które muszą obsikać każdy kąt, żeby zaznaczyć swoją obecność. Chyba łatwiej sobie konferencję na privie zrobić, niż bawić się w "wielowątkowanie"?

    Pytania retoryczne, musiałam się wyżalić, bo przez kilka godzin próbowałam przebrnąć przez idiotyczne posty i szlag mnie w końcu trafił. Wrrrrrr...

    Cobraczek, a to Tobie jakiś czas temu kołpaki podpierniczyli? Czy coś mi się pozajączkowało? Współczuję :(
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    The_fragile: Cobraczek, a to Tobie jakiś czas temu kołpaki podpierniczyli? Czy coś mi się pozajączkowało? Współczuję :(

    To Agael :cool:
    --
  9.  permalink
    The_fragile: Cobraczek, a to Tobie jakiś czas temu kołpaki podpierniczyli? Czy coś mi się pozajączkowało? Współczuję :(


    Nie to nie nam:wink: Kiedys,kiedys jeszcze tablice rejestracyjne,ale bardzo dawno...:wink:
    --
  10.  permalink
    Talinka: No latem to tak, ale jak wietrzycho i sztorm to wolę w mieście trochę oddalonym od morza R. mi opowiadał, że jak ostatnio wychodzili ze stoczni to o mało im łbów nie urwało


    Wlasnie zawsz chcialam zobaczyc morze zima.....I sztorm :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011 zmieniony
     permalink
    No zobaczyć to tak, ale z oddali :bigsmile: i najlepiej zza okna :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 19th 2011 zmieniony
     permalink
    o za 40minut musze oglądać rozmowy w toku
    coś o mnie będzie

    "CO MAM ZROBIĆ Z TYM OBWISŁYM BRZUCHEM?!"


    taki temat odcinka :devil:
    --
  11.  permalink
    The_fragile: No to ja dodam swoje trzy grosze. Wchodzę na forum po kilku dniach (codziennie to tylko na mamusiach jestem) i nie nadążam z postami. Takiego burdelu za przeproszeniem to już dawno nie było. Czy niektóre baby są dziećmi neostrady!? Czy tak ciężko jest przeczytać regulamin zanim się zacznie pisać, czy ciężko o znajomość netykiety w dzisiejszych czasach??? Apeluje się o minimalne zachowanie porządku, a tu nieeee, trzeba kolejne wątki zakładać. Niby dojrzałe kobiety a zachowują się jak małe pieski, które muszą obsikać każdy kąt, żeby zaznaczyć swoją obecność. Chyba łatwiej sobie konferencję na privie zrobić, niż bawić się w "wielowątkowanie"?


    Nie denerwuj sie kochana,nic nie poradzimy widocznie w taki spsob przyciaga sie nowych userow i dlatego ''wladza''ze tak powiem nic z tym nie robi:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    TEORKA: "CO MAM ZROBIĆ Z TYM OBWISŁYM BRZUCHEM?!"

    :rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling::rolling:
    --
  12.  permalink
    Talinka: No zobaczyć to tak, ale z oddali i najlepiej zza okna


    EE tam pewnie pierwszy raz na zywo a potem to z okna hehe bo juz takiego wrazenia nie robi.Jak bylismy w restauracji zjesc to babka co byla tam szefowa mowila ze przez 20 lat nie byla nad woda bo pilnuje interesu i nie ma na to czasu a ma kilkaset metrow do plazy hehe:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Ki_diabeu - nic nie pochrzanilas. Mialam na mysli to, ze moze ja mieszkajac na Kaszubach mialabym poczucie humoru co do naszej bramy, bo wiadomo, zwyczaje itp. Ale w Wlkp to po prostu chamstwo, nawet nie zart, bo :devil::devil::devil:, jak musialam te brame czyscic potem z mulu i blota.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja się akurat Władysławowa boję jeśli o wodę chodzi. Latem fale dochodzą do 1,5-1,8m. R. kolega się tam utopił ratując kuzyna 5 lat temu...
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Wcale Ci się nie dziwię Ypolly :). Myślę, ze tradycja to powinna byc dostosowana do czasów jednak... śmieszne to trochę, ze akurat o taką się dba i kultywuje, a o innych zapomina.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  13.  permalink
    Talinka: Ja się akurat Władysławowa boję jeśli o wodę chodzi. Latem fale dochodzą do 1,5-1,8m. R. kolega się tam utopił tarując kuzyna 5 lat temu...



    O matko no to faktycznie niebezpieczne....Jedyne co mnie denerwowalo to to,ze wiekszosc potraw bylo na slodko:bigsmile:kotlety z ananasem np.albo na plazy orzeszki w cukrze lub kukurydza na slodko hehe:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Aaa, sorry, bo już myślałam, że Cobraczka tak ponapadali z tym samochodem... Ale to nic przyjemnego :( Współczuję bardzo, a jakbym dorwała takiego to chyba tartak z dupy bym zrobiła...

    Teorka - haha, chyba to obejrzę :DD:devil:
    --
  14.  permalink
    The_fragile: Aaa, sorry, bo już myślałam, że Cobraczka tak ponapadali z tym samochodem...


    No mojemu ojcu sie wlamali ale kolpakow nie ruszyli bo my mamy alusy hehe:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    A ja bym tam zjadła kotleta z ananasem :D Szczególnie teraz, głodna się znowu zrobiłam ;)
    --
  15.  permalink
    No fakt, fale to tam są. Ale ciocia mieszka bliżej Rozewia, tam już jest lepiej- często fal wcale nie ma. Ale jak zawieje, to całą plażę zalewa
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2011 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: Ale ciocia mieszka bliżej Rozewia, tam już jest lepiej

    No w Rozewiu już tak nie faluje :)
    Co się dziwić - w końcu Władysławowo, Karwia, Dębki mają dostęp do morza, a nie do Zatoki jak Gdynia, Gdańsk czy Puck :wink:

    Jednego roku robiliśmy sobie spacer cyplem i w Chałupach czekaliśmy na pociąg. A, że mieliśmy czasu sporo, to posiedzieliśmy chwilę po stronie zatoki, a później po stronie morza. Różnica w temperaturze wody.... nie do opisania! :surprised:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 19th 2011
     permalink
    Cobraczek: .Jedyne co mnie denerwowalo to to,ze wiekszosc potraw bylo na slodkokotlety z ananasem np.albo na plazy orzeszki w cukrze lub kukurydza na slodko
    i mizeria :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.