Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Izunia a poradni ryzyka okoloporodowego lub poradni neonatologicznej przy oddziale noworodkow tez nie macie?
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Ania ja wszystkie badania ma w koszulce dołączonej do książeczki - a w książeczce też lekarze odnotowują wpisy po badaniu i szczepieniu.
    Większość była wykonywana w ICZMP więc mam je zawarte i opisane w EPIKRYZIE przy wypisowym - taaaka litania :neutral:
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    W Sieradzu Aniu nie macie - bynajmniej ja nic nie słyszałam :shamed:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Izunia my np zrobilismy xero dokumentacji szpitalnej Krzysia, tak na wszelki wypadek bo w zyciu roznie bywa oby sie nie rpzydala. Badania ktore robia mu w Centrum Zdrowia Dziecka mamy tez wlasnie w oddzielnej koszulce ale tych tutejszych mi brakuje...
    jak duzy jest Sieradz? tzn ile mieszkancow tak ok sobie liczy?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    a Julcia żadnych badań po wyjściu ze szpitala nie miała robionych... jedynie szczepienia obowiązkowe a tak to nic a nic....
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Ania abo ja wiem może około 46tyś.


    Lady nie marudź - Julcik urodziła się zdrowa i o czasie - możesz jej zrobić kontrolną morfologię :wink:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Izunia nie zrobię wrrr ona na ostatnim szczepieniu o mały włos by się nie zaniosła od płaczu :( a Ja przy niej :( nie będę jaj kuła jak nie ma potrzeby hi hi hi
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Ojjjjjj - i dobrze dziecko jest zdrowe - choć ja bym zrobiła kontrole badanie krwi i moczu - no ale Słonko to Twoja dzidzia i Ty ją wychowujesz - powiem Ci tylko, że pobranie krwi nie "boli" tak jak szczepionka - i zależy w jaki sposób jest wykonane pobranie i kto je wykonuje !! U nas maluchy naprawdę ani razu nie zapłakały - zrobiły tylko "podkówkę" [wiesz jaka to minka :-(], ale pielęgniarka zagadała ich rozbawiła i było po wszystkiemu !! Jestem z Tobą i Julcikiem - i tak przecież Cię a raczej Malutkiej to nie ominie - głowa do góry :wink:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Izunia drugie szczepienie jakie miała gdzie byłam z Julką było straszne... była ze mną moja mama, która tego dnia mnie odwiedziła i wkurzyła się tak na pielęgniarkę, że szkoda gadać! Julcia płakała strasznie aż chwilami brakowało jej tchu. Widziałam jak lekarka obserwowała czy się też nie zaniesie a Ja nie mogłam ją uspokoić.... Durna baba tak jej wbiła tę igłę z taką siłą i rozmachem, że szkoda gadać,,,, nigdy do tej pory nie widziałam by ktoś tak bił zastrzyk!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    HI HI HI na płyty cd - ale mam ładniejszy też z LB
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Lady u nas morfologie robia maluchom najczescie z palca no chyba ze maja oznaczyc zelazo to wtedy z zyly pobieraja. w sumie morfologie warto zrobic zeby wiedziec jak wyglada poziom zelaza bo wlasnie w granicach 3miesiaca moga byc wahniecia. Krzys na zadnym pobieraniu krwi nie plakal, na poczatku to nawet sie nie budzil a ostatnio to tak czarowal usmiechami ze az babka zawolala 2 kolezanki zeby zobaczyly jak to dziecku krew pobierac nalezy :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007 zmieniony
     permalink
    Izunia moja metropolia ma cos ok 70tys :wink: takze odrobine wieksza
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Etui na cd he he he też niezłe
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    a Ja szukam takiego etui na cd gdzie wkłada się same płyty a potem opisuje się kolejno gdzie jaka jest i po wyszukaniu odpowiedniego numerku taki się tam ustawia i wychodzi płyta ... czy coś podobnie :P
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Lady w makro bywaja takie kuferki tylko cenowo dosyc drogo bo sporo ponad 100zl a plyt tam niewiele wchodzilo
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    coś takiego szukam


    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    ooo albo takie coś
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007 zmieniony
     permalink
    a no takiego to nie widzialam :P az takich wymagan jesli idzie o przechowywanie plyt to nie mam. mamy z samymi filmami cos ok 500szt plus bajki dla dzieci tez cos ok 100 do tego muzyka fotki komputerswiaty... trzymamy w klaserach lub segregatorach z tymi kieszonkami plytowymi. tak z ciekawosci ile kosztuja te co wkleilas??
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Aniu to pierwsze jest wystawione na licytację zaczynając od 100 złotych z ceną minilaną :)
    to drugie bardzo mi się podoba i cenowo ok 30 zlotych Pudełko
    zobacz sama - jest to ciekawe i cenowo niedrogo a Ja płyt mam malutko bo filmów na kompie nie oglądam i nie mam więc jak 30 łącznie się znajdzie to i tak będzie dużo :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Lady ja nie mowie o filmach na kompa tylko dvd :) czesc filmow fakt z czasow ogladania w kompie jest ale reszta to dvd. zrsezta teraz przeciez sprzet dvd jest tak robiony ze czyta wszystkie pliki nawet te typowe dla filmow sprzed paru lat :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Faktycznie pudelko nieglupie ale w aukcji widze 2 niescislosci - w tytule jest ze na 80sztuk a w opisie ze na 60... coz jak sie dokladnie nie poczyta to mozna sie naciac
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Aniu nie mam nawet DVD w domu :(
    nie mówiąc o filmach na płytach ..... z M bardzo mało oglądamy TV
    płyty jakie mam to archiwizacja mojego laptopa i jego zawartości !
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    albo to jest fajne

    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    u nas jest kiepskie stare kino do multikina 130km wiec czesto korzystamy z wypozyczalni i dvd zajelo miejsce video. ja ostatnio sledze losy bogaterow na wspolnej, twarza w twarz lostow oraz mojego ulubionego szpitalnego serialu DR HOUSE
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    oj Ja to wszystko tak po łebkach oglądam w TV - ostatnio Big B 4 i M jak miłość hi hi hi jak się trafi... najwięcej jednak na necie siedzę i tutaj na forum ...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    nocne karmienie juz z glowy wiec zmykam spac...
    chociaz znajac zycie to jeszcze mnie ksiazka po drodze zatrzyma :D
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    a Ja już skończyłam to co chciałam... zamówienie złożyłam :) jutro czekam na allegrowskie rzeczy hmm ciekawe czy przyjdą :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    Ja też znikam spać bo Julcia nie budzi się do mleczka chociaż piła o 20 to śpi jak suseł więc nie będę jej wybudzała!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    powiedzcie mi kiedy z dzieciątkiem iść na spacerek jak pada wrrr..... mam dość siedzenia w mieszkaniu :(
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 7th 2007 zmieniony
     permalink
    No Lady ja bym poszła napewno przed 15:00 jeszcze nie jest tak zimno - tylko jak Ci karmienie wypadnie ...
    Z resztą każda pora jest ok jak dla mnie :wink: [byle nie nocna - tak do 17:00].
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    Lady jak duzy deszcz pada to wystawiam Krzysia na balkon a jak taki w miare to zakladam folie na wozek a sama sztormiak i tez laze. z parasolka jednak srednio wygodnie wiec tylko jak deszcz z tych mniejszych to wychodze
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 7th 2007 zmieniony
     permalink
    My nawet w deszcz spacerujemy - wiadomo ja i tak uzależniona od M :bigsmile:
    Maluchy śpią smacznie jak pada i jak świeci słonko - chodź dzisiaj leje non sto to z domu mnie nikt nie wyciągnie !!
    Tym bardziej, że maluchy marudne ...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    na na balkon nie wystawię Julki bo ona jak w wózku jedzie to musi być ruch gdyż mało mi śpi... ogląda sobie mała świat!
    Poza tym niestety jestem na etapie zakupu płaszczyka grubszego bo do tej pory nie miałam potrzeby ze względu na inny tryb życia :)
    Marznąć nie nawidzę i chodzić w deszczu wrrr
    Może małą wpakuję do nosidełka i pojadę do mamy ale to zależy od wielu sytuacji!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    Lady to zostaje ci ja ubrac i na balkonie na reku z nia postac. Ja tak robie jak Krzys ma jakies takie nieuzasadnione fochy :wink: okrecam go w kocyk , czapke na glowe i na balkon ide na kwadrans :D oczywiscie to oprocz spaceru :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    nie nie sąsiedzi by mnie za wariatkę mieli bo mam blok z przeciwka hi hi hi
    Przeczekam te deszczowe dni bo niestety Ja w taką pogodę jestem na tyle leniwa, że nie mam ochoty wychodzić i moknąć a do tego marznąć!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    ja tez mam blok na przeciwko ale w sumie nie sadze zeby ktos sie dziwil bo ja tez sie nie dziwie jak ludzie tak robia :wink:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    koniec tego dobrego. trzeba ruszyc zadek i isc po mala do przedszkola plus jakies zakupy zrobic.. zaczynam zalowac ze nie przekonalam sie do jezdzenia autem bo wszedzie latam z buta i czasami jestem jak wielblad obladowana... jak M wraca z pracy to o wedlinie miesku czy pachnacym cieplym pieczywie mozna juz tlko pomarzyc...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    oj a Ja ciepły chlebek mam z piekarni starej daty jeszcze... jeździmy po niego późnym wieczorem jak z pieca wyciągają - pychotka :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    poprasowałam, posprzątałam, teraz idę pod prysznic i hmmm mam w planach kupno rybek do akwarium, które mam nadzieję, zę mi podejdzie w miejsce jakie przygotowałam w tym celu:)
  1.  permalink
    a ja spaliłam garnek...wlałam do niego wody wstawiłam na gaz i o nim zapomniałam:shamed::shamed::shamed: co za dzień

    free glitter text and family website at FamilyLobby.com
    ślub, wesele
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    dziewczyny chce mi sie wyc :cry:
    normalnie to wyjscie z domu mnie dobilo :(((
    okazalo sie ze u Gabrysi w przedszkolu jest salmonella, 5 dzieci w szpitalu i jedna babka z kadry... szukam czy dziecko moze sie zarazic przez to ze przebywa razem w grupie czy tylko przez jedzenie bo do tej pory sadzilam ze tylko przez jedzenie a tu ciotka pielegniarka mowi zeby malej nie puszczac do przedszkola bo strach. mam nadzieje ze Mala sie nie zarazila
    jakby tego bylo malo to wracajac do domu juz taka lekko roztrzesiona chowalam kase do kieszeni po zakupach (50zl w papierku plus jakies drobne) bo chcialam jak najszybciej wyjsc ze sklepu bo Krzys marudzil no i nie wiem jak je schowalam bo w domu jak chcialam wyjac to mialam tylko drobniaki juz :cry:
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    Aniu może mała się nie zaraziła - nie martw się !!
    U mnie bez zmian - maluchy już tak marudzą, że chyba oszaleję !! I jeszcze M zadzwonił, że nie da rady dziś być na noc w domu - jestem taka załamana ... Nie znoszę jego pracy - zbyt wiele nas od siebie oddala - ale jakie mamy wyjście ... Szymonek zrobił kupkę, taką spieczoną i tak płakał, że już nie chcę słyszeć tego płaczu nigdy więcej - Boże jak to dziecko się mordowało a ja wyłam razem z nim - dobrze, że Filip spał choć znowu wydaje mi się być rozpalony - eeehhh :cry::cry::cry:

    Jedyna dobra wiadomość to to, że szefowa wyraziła zgodę na urlop wychowawczy bez żadnych obiekcji ...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    dzwonilam do babki ktora ma dziecko w grupie Gabrysi a wiem ze ma znajomosci na "gorze" no i od niej z gruby 5 dzieci chorych z czego 2 w szpitalu. ponoc zatruly sie pasta jajeczna w zeszla srode. w sumie na chwile obecna w szpitalu jest 6 dzieci i n-lka a 15 dzieci jest w stanie dobrym i na prosbe rodzicow pozwolono im byc w domu...
    jestem wsciekla ze nie bylo zadnego ogloszenia ani informacji ze strony dyrekcji ani nauczycielek!!!
    nie kazdy ma internet czy odpoweidnie znajomosci zeby sie dowiedziec... :devil:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 7th 2007 zmieniony
     permalink
    a Ja właśnie się poryczałam z mojej głupoty i bycia okropną matką... Julka marudziła i popłakiwała i nic jej nie dopowiadało a to noszenie na rękach, a to leżenie w różnych pozycjach tylko dodatkowo ją rozłościłam usilnymi próbami uspokojenia....
    W końcu nie dałam rady i zostawiłam ją na chwilkę w sypialni a sama poszłam przemyć buzię do łazienki.... mała tak mi się rozpłakała ze pół godziny z nią walczyłam aby uspokoić.... nawet jak już spała to dostawała ataki płaczu...

    Nie mogę jej pozwalać ani na chwilkę zapłakać bo potem ona właśnie wpada tak jakby w histerię i nie daję jej rady... nawet woda nie podziałała na nią kojąco a wręcz zaczęła się drzeć... smok, butelka, rozebrany pampers - nic.... darła się tak ze szkoda gadać...

    Ryczeć mi się chce ze złości na samą siebie, że do tej sytuacji doprowadziłam :( jaka durna matka i baba ze mnie...

    Julia śpi....

    Idę się kończyć szykować, ubrać i wychodzę z domu!
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    Dokładnie Aniu - obowiązkowo powinni powiadamiać rodziców o zajściu takiego faktu jakim jest zatrucie salmonellą !!
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    Lady u mnie to samo, wielki krzyk i krzywda - ale ja nie mam 4 rąk i maluchy powoli zaczynają rozumieć. Dużo płaczu nas to kosztowało - zarówno i dzieci i ja wylałam mnóstwo łez ... Ktoś mógłby powiedzieć "wredna matka" a ja czasem jestem tylko BEZSILNA :cry:
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    Chłopcy już śpią 50 min - mam nadzieję, że obudzą się w lepszym humorze ...
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeNov 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Wiecie czego ja się najbardziej obawiam - u mnie w bloku ponoć jest taka sąsiadka [mieszka pod nami] co dzwoni na policję i zgłasza niby "katowanie" czy znęcanie się nad dzieckiem - jak tylko słyszy krzyk i płacz dziecka ... Ta sąsiadka co odwiedziła mnie wczoraj z córeczką już kilka razy tłumaczyła się policji bo byli wzywani - a Maja płakała dzień i noc bo ząbkowała :neutral:
    Najwyżej ja również będę się tłumaczyła ze swojej nieudolności :shamed:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 7th 2007
     permalink
    rzadko mi sie zdarzaja chwile slabosci ale dzisiaj po prsotu eksplodowalam i nie wytrzymalam.. siedze i rycze :(
    Krzys sobie jeszcze w wozku spi, Gaba w swoim pokoju a ja wylewam lzy ze juz bluzka mokra :cry:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.