hydrozagadka: Kosmetyczka (zbliżając pistolecik do ucha): Kochanie, nie bój się, to nic a nic nie boli!

Dla mnie jeszcze gorszą rzeczą od przekłuwania niemowlętom uszu, jest oszukiwanie dzieci.

No właśnie, bez sensu. Jak mojej starszej przekłuwali uszy, to kosmetyczka jej nie oszukiwała, że to nie boli. Dokładnie jej się wypytała, czy jest zdecydowana i powiedziała, że to owszem, boli, ale chwilkę i że jeśli chce mieć kolczyki, to ten ból musi dzielnie znieść. I zniosła bez uciekania z gabinetu. A swoją drogą, ja też za pierwszym razem uciekłam (wtedy przekłuwali taką zwykłą igłą do strzykawek, nota bene wielorazowego użytku!).

Szczypta, wiem, że to co napisałaś było przykładem. Ja posłużyłam się tym samym przykładem w innym celu. Chodziło mi o to, że bądź co bądź okaleczenie jakim jest przebicie uszu jest bardziej w naszej kulturze społecznie przyjęte niż wypalanie dziurek na czole. I też nie chodziło mi o niemowlęta, tylko w ogóle, bo przecież przebite uszy, czy wypalone dziurki zostają na całe życie.

Tak czy owak - nadal uważam, że bez sensu jest robienie dziecku czegoś, co nie służy niczemu poza rzekomą ozdobą. Zastrzyki choć bolesne trzeba dawać, i choć rodziców też to boli, to jest to siła wyższa (wiecie, jak ja ryczałam, jak Małej pobierali krew w szpitalu?!). Ale po co narażać Maluszka na ból, którego wcale nie potrzeba?

madrill: Dla mnie niemowlaki w kolczakach wyglądają... głupio.

Dla mnie też, ale podobno "de gustibus non disputandum est".
Kurcze no, dziecko przede wszystkim ma być szczęśliwe. Cała reszta później.

Co ciekawe, już brak miejsc

Ale do chleba nie musisz mleć tych ziaren. Dodasz jeszcze np. słonecznik, sezam, pestki dyni i będziesz miała chleb wieloziarnisty.

Możesz je uprażyć i posypywać kanapki, pyszne są takie.
Ja też je czasem zalewam wrzątkiem i wypijam a ziarenką łyżeczką wyjadam.

Przyszedł dzisiaj do mnie ten czajnik Russel Hobbs. No boski z wyglądu, tylko kurna czemu taki głośny Wasze też tak szumią?
I jednak on głównie do stania i wyglądania się nadaje, bo kiepsko się do niego nalewa z powodu tej rączki na wlewem

A ja mam pytanie, bo gdzieś sobie zrzuciłam stronę... Któraś z Was wrzucała w którymś z topiców stronę z przepisem na sernik z malinami (ale pamiętam, że robiła z owocami leśnymi) No i za nic tego nie umiem znaleźć teraz, a stronka mi się zawieruszyła... Możecie podsunąć jeszcze raz? Sernik był na ciemnym cieście.

Treść doklejona: 17.04.12 19:22
Okej, mam

no ten imbryczkowy. i muszę się do niego przyzwyczaić ale i tak ładnie na szafce wygląda

Szczypta - zrobiłam sałatę z łososiem z Twojego przepisu. Sos mnie powalił, mimo, że nie miałam oliwy (dałam trochę mniej oleju). Bardzo lubię takie mocne połączenie miodu, cytryny i musztardy. Małż oczywiście skwitował, że królikiem nie jest a poza tym co to za połączenie - miód i musztarda... :/ Cała zabieram do pracy.
Teraz zrobię taką z brokułami - też znalazłam na "mniam mniam"

A ja chciałam się pochwalić,że dziś pierwszy raz robiłam twaróg i wyszedł mi przepyszny

Dziewczyny co mogą znaczyć podwyższone normy z morfologii Leukocyty (11.7) MCV (100) MCH (35) Neurofile% (72) Neurofile # (8,4)i RDW-CV (15) przy czym hbg 14 - lecieć jak najszybciej do kontroli czy niekoniecznie?

Luczynko ale wtedy chyba OB lub CRP było podwyższone a te są ok(OB 2 a CRP 0,35)

Jahe- szacun ;)
Agunia- ja nie bardzo się znam na wynikach badan, ale szepnij do Ani, ona jest w tym niezła

Natalaa: twój mąż się w kąpielówkach wannuje?

Tak zalecają przy wspólnej kąpieli z niemowlakiem ... Co Cię dziwi?

A tak na zdrowy rozsądek ... ?

Objętość i masa krwinki mają znaczenie w rozpoznawaniu rodzajów anemii, ale normalnie to bym się tym mocno nie przejmowała.

Buhaha, to mnie rozbawiłyście - nie o nagości piszę
Podobno kąpielówki służą większej higienie. No sorry, jak dobrze tatuś by się nie wymył przed kąpielą z niemowlakiem, to siedząc w wannie z gołym tyłkiem i nie tylko nie daje gwarancji maksymalnej czystości.

Zresztą niech Teorka wypowie się o powodach, dla których Jej mąż ubrał kąpielówki do wspólnej kąpieli w wannie z Niną.

Jaheira: A to kąpielówki pancerne są i chronią przed brudem, zarazkami itd?

Pytanie retoryczne.
Analogia - przed wejściem do basenu publicznego myjesz się, mimo założenia stroju kąpielowego ... Gdyby samo umycie wystarczało, wpuszczaliby nago.
Zresztą napisałam - to ma wg specjalistów służyć większej higienie. Nikt nie mówi, że będzie sterylnie (co nota bene zdrowe też nie jest).

Mónikha: Gdyby samo umycie wystarczało, wpuszczaliby nago.

No wiesz, ja myślę,że bierze się pod uwagę to,że nie dla każdego jest to taka oczywistość,że należy się umyć... A gdyby sam kostium wystarczył to nie byłoby potrzeby chlorowania wody.

A jeśli jest w planach kąpiel z dzieckiem to dla mnie mega oczywiste jest to,że wcześniej należałoby choć prysznic wziąć.
Widzę sens zakładania kąpielówek do kąpieli z dzieckiem, ale nie w tym,że to niby jest higieniczne.

chodzcie na serca, bo off top się robi

Kontynuując temat z Naszych Dzieci.
Wg mnie sensowne jest zakładanie kąpielówek przez tatusia do wspólnego pluskania, gdyż było nie było panowie mają mega wrażliwe miejsce między nogami. I tylko tyle...
Może śmiesznie, może banalnie, ale to ma dla mnie większy sens niż argument o higienie.

to może ja się wypowiem , skoro zostałam przywołana

u nas powód był w sumie inny
gdyż albowiem chodziło o to, że Mateo stwierdził, że nie czułby się "komfortowo", gdyby swoim pindolem dotykał dziecka
a dotykałby bo wiadomo, że nie da się nie dotknąć
także tego

nie wiem czy rozumiecie o co chodzi w każdym razie takie były przesłanki

to odpowiedziawszy uciekam z Niną na spacer

To mój mąż widac jest w tym 1% :)
I naprawdę- nie dotyka dziecka penisem..