Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.


szczypta_chilli moja mała tez wychodzi czasem w sukience balowej :) i do tego jeszcze czasem zakłada skrzydła :))) ha ha
Agunia ile ma Twoja Ania?dopiero a jednak juz 15 lat

Sama mając 15 lat miałam buty na 4cm obcasie i eksperymentowałam z malowaniemAnia na bal miała buty na koturnie :P Ale z innej strony kup buty eleganckie i nie baletki rozmiar 39 nie na obcasie :/ powodzenia zawsze jakiś obcasik czy podwyższenie stukające jest Baaaaa mało tego - kupowałam buty do Komuni Gabi (rozm 35 żeby nie było) i poza baletkami 89% ma cm/1,5cm obcasik kaczuszkę czy jak to tam się zwie

) Mama długo była przeciwna, odpuściła pod koniec drugiej gimnazjum.
Ale widuję dziewczynki z pomalowanymi pazurkami, mam przypadki w rodzinie. Dla mnie nic akurat w tym złego, lakier nie jest na stałe i można go zmyć w 2 minuty.
Mama długo była przeciwna, odpuściła pod koniec drugiej gimnazjum.hahaha czyli jak ja i dla świętego spokoju kupiłam jej tusz a w połowie 3kl kredkę i korektor antybakteryjny (zawsze lepszy niż puder "made in china" niewiadomego pochodzenia na maskowanie wyprysków)

hahaha czyli jak ja i dla świętego spokoju kupiłam jej tusz a w połowie 3kl kredkę i korektor antybakteryjny (zawsze lepszy niż puder "made in china" niewiadomego pochodzenia na maskowanie wyprysków)

I potem nagle jakimś cudem pojawiła się instytucja kieszonkowego oraz osobne szafki na kosmetyki
No 10 lat temu jeszcze takich wymysłów jak obcas dla dziecka nie było...


No ale co z tego, skoro i tak jestem przekonana, że wyglądam teraz lepiej niz 15 lat temu
ja juz się pogodziłam z faktem, że stara dupa jestem





Jak sobie policzę ile to minęło, to mnie ciary przechodzą. Koleżanki moje z ławy szkolnej specki już porobiły, ja się kierownictwa dorobiłam...




lat i tego czy tamtego nie osiągnęłam. Uważam, że wciąż wiele przede mną. Ja wiem, że się nie wyszalałam, że mam za sobą wiele błędnych decyzji i konsekwencje wielu z nich nie pozwalają mi iść dalej, ale to nie oznacza, że zgorzkniałam. Może tylko teraz bardziej doceniam to co mam tu i teraz a nie "patrzę innym w ogródek" i myślę, że też bym tak chciała...

), niż na słodycze. Uszy miała przekłute, jak sobie tego zażyczyła i zniosła to dzielnie. 