Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Elfika - Twoja córa niewiele młodsza od mojej i ja jestem "beton" w kwestii malowania czy strojenia dziewczynek... żadnego makijażu (ostatnio widziałam wypacykowane 3-latki na festynie) nawet jeśli to jest występ na scenie, żadnego malowania paznokci (nawet bezbarwnym lakierem/odżywką), żadnego lakieru do włosów (nawet na wielkie wyjście) żeby się fryzura trzymała (francuskim lokom też mówimy NIE)... co do kolczyków, to na razie Wiki ich nie ma, choć od jakichś 3 miesięcy usilnie o nie prosi - nie wiem czy się złamać, czy nie... chyba przejdę się z nią do kosmetyczki (mam znajomą) pogadam, pokażę co i jak... no i musi mieć świadomość tego, że to nie jest bezbolesna "impreza" takie zakolczykowanie (i tu się obawiam, że nie zakuma, że boli i jeśli się zgodzę to dopiero wtedy zacznie się sajgon)...
    ____
    a jeśli chodzi o Euro to mnie ono ani nie ziębi ani nie grzeje... mąż też kibicem raczej nie jest, ale może jakiś mecz obejrzy... Wiki pewnie chętnie - bo ona największy kibic u nas w domu (narty, żużel, łyżwiarstwo figurowe, kolarstwo - wszystko uwielbia)... kibicuje tak, że wrzeszczy przy tym okrutnie i się śmieje... muszę ją nauczyć piosenki "Nic się nie stało... Polacy nic się nie stało..." :tongue:
  1.  permalink
    eee- makijażu i lakierowania włosów tez córce nie funduję ;) Wydaje mi sie,że to inny kaliber :)
    A córkę stroję - a jakże :)
    Ona to lubi - ja też :) Chociaz nie wiem, czy wszyscy uznaliby jej dobór strojów za mocno wyjściowy
    Ostatnio jeździła po wsi na rowerze w
    - balowej sukience księzniczki ( takiej na bal w przedszkolu)
    - legginsach bawełnianych
    - lakierkach
    - czapce bawełnianej naciągnietej na uszy bo wieczorem zimno było :)
    :cool:
    Dama pełną gębą :cool:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    moja najstarsza ma 11 lat i kategorycznie zabraniam od zawsze malowania sie, wg mnie ma jeszcze czas i nie widze potrzeby aby niszczyc tak młode ciało makijazem, zreszta ja sama z racji wykonywanego zawodu paznokcie mam zawsze którki i nie pomalowane wiec tu mam przynajmniej sie wsparcia :)
    -- mama piątki :)
  2.  permalink
    a w waszych środowiskach małe dziewczynki z makijażem i z polakierowanymi włosami to czesty widok? Bo ja nie zauważam takich. Dopiero w gimnazjum
  3.  permalink
    szczypta_chilli moja mała tez wychodzi czasem w sukience balowej :) i do tego jeszcze czasem zakłada skrzydła :))) ha ha
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    U nas zaczęło się w 2gim W końcu sie poddałam ale po negocjacjach jest to tylko tusz i w weekendy delikatna kreska od niedawna W wolne od szkoły może pomalować pazury -> zresztą Ania uważa na to co robi bo za makijaż (nawet tusz) i pazury jest obniżane zachowanie więc tego no
    Prośby o malowanie pazurków czy czegokolwiek pojawiały się gdy miała 2-3 latka ale nie zgadzałam sie - za to zgadzała się ciocia która się nia zajmowała i czasami malowała jej
    Reszta dziewczyn dopiero niedawno zaczęła kombinować jak podkraść Ani kosmetyk i go użyć ale i tak Antosia jest zdania że naj są pisaki którymi jest w stanie pomalować się cała:P
    --
  4.  permalink
    aneczka115a: szczypta_chilli moja mała tez wychodzi czasem w sukience balowej :) i do tego jeszcze czasem zakłada skrzydła :))) ha ha

    u nas skrzydła też są często niezbędne do jeżdzenia na rowerze :) Ponoć szybkości dodają :D
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    takie strojenie i przebieranki jak najbardziej popieram :) jeśli tylko nie skończy się to chorobą (no bo jednak w stroju kąpielowym na minus 20 nie wypuszczę) to proszę bardzo, żaden problem... miałam na myśli sytuacje - które niestety często dość widzę - że dziewczynki ubrane są jak na procesję w Boże Ciało i mamusie/ciocie/babcie czy inne nianie ciągle tylko każą im uważać żeby się nie ubrudziły, albo żeby - o zgrozo - nie rozdarły ubranek... a widać, że dzieciaki chciałyby się pobawić z innymi... a tu klops bo sukienusia przeszkadza :(
    jeśli chodzi o malowanie paznokci małym dziewczynkom to latem widuję to co jakiś czas (zimą rzadziej), ale nie jest to jakieś nagminne zjawisko... natomiast makijaż i zalakierowane na sztywno włosy u kilku 3-latek powaliły mnie ostatnio na imprezie z okazji Dnia Dziecka - wcześniej takie rzeczy widziałam w telewizji (jest taki amerykański program o mamuniach i córuniach których życie toczy się od niemowlęctwa niemal wokół konkursów piękności)
    -------
    Agunia ile ma Twoja Ania? zastanawiam się kiedy moja Wiki może wpaść na pomysł, że już pora na makijaż (flamastrów nie daję żeby nie kusić - wiem... hamuję rozwój dziecka ;) a kredkami próbuje się malować - zwłaszcza od czasu jak ostatnio dwa razy miała buzię malowaną takimi specjalnymi kredkami do malowania twarzy)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    anne76: każą im uważać żeby się nie ubrudziły, albo żeby - o zgrozo - nie rozdarły ubranek


    stara prawda głosi, ze dzieci dziela sie na czyste , albo szczesliwe - moje wszystkie sa zawsze chyba mega szczesliwe szczególe w okresie ogrodowo letnim :rolling:
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    coś w tym jest - moja Wiki jest zdecydowanie szczęśliwym dzieckiem (nie tylko umorusana, ale i z posiniaczonymi nogami prezentuje się bosko... no i przy tym baaardzo dziewczęco...) :wink:
  5.  permalink
    ja myslę,że jak we wszytskim wskazany jest umiar i rozsądek.
    Pomalowane dla zabawy paznokcie to nie koniec świata :)
  6.  permalink
    dodają szybkości mówisz dobre :PP ha ha :)

    ja czasami swojej małej pozwolę pomalować paznokcie ale staram się robic to jak najrzadziej :) ostatnio mówi do mnie mamo mogę pomalować sobie paznokcie a ja że nie a ona plis plis :)) a ja mówię to jednego :)) a magda dziękuje mamusiu :)) i taka szczęśliwa poszła sie malować :))
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Agunia05: zresztą Ania uważa na to co robi bo za makijaż (nawet tusz) i pazury jest obniżane zachowanie więc tego no

    i to jest wg mnie bardzo dobry pomysł :) jak widziałam w gimnazjum te lalki z tapetą to.... :fierce: :jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    anne76: Agunia ile ma Twoja Ania?
    dopiero a jednak juz 15 lat
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Moja Hanka prosi mnie o malowanie paznokci- ja zgadzam się na jeden mały paluszek albo na kropkę na kciuku- przy okazji mojego malowania paznokci. Pełne przyzwolenie ma na bal przebierańców, raz do roku :P

    Sama mając 15 lat miałam buty na 4cm obcasie i eksperymentowałam z malowaniem. Moja mama była zbyt zajęta żeby się tym specjalnie przejąć, więc sama musiałam dojść do wniosku że sam cień na powiekach to fatalny pomysł :P
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    MsMartina: Sama mając 15 lat miałam buty na 4cm obcasie i eksperymentowałam z malowaniem
    Ania na bal miała buty na koturnie :P Ale z innej strony kup buty eleganckie i nie baletki rozmiar 39 nie na obcasie :/ powodzenia zawsze jakiś obcasik czy podwyższenie stukające jest Baaaaa mało tego - kupowałam buty do Komuni Gabi (rozm 35 żeby nie było) i poza baletkami 89% ma cm/1,5cm obcasik kaczuszkę czy jak to tam się zwie
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Ja poszłam do gimnazjum połączonego z liceum dlatego płynnie przeszłam do (stopniowego!) podmalowywania się, bo po prostu nie wyglądało to jakoś dziwnie, a szkoła nie nakłada na to żadnych ograniczeń. Od pierwszej klasy malowałam rzęsy, potem stopniowo pojawiła się kredka do oczu, czy delikatny cień albo błyszczyk(który i tak zostawał zlizany w drodze na autobus:tongue:) Mama długo była przeciwna, odpuściła pod koniec drugiej gimnazjum.
    Gdy byłam mała to mnie np. wcale do malowania pazurków nie ciągnęło, loki mama mi raz zakręciła na jakieś urodziny :wink: Ale widuję dziewczynki z pomalowanymi pazurkami, mam przypadki w rodzinie. Dla mnie nic akurat w tym złego, lakier nie jest na stałe i można go zmyć w 2 minuty.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Lexia: Mama długo była przeciwna, odpuściła pod koniec drugiej gimnazjum.
    hahaha czyli jak ja i dla świętego spokoju kupiłam jej tusz a w połowie 3kl kredkę i korektor antybakteryjny (zawsze lepszy niż puder "made in china" niewiadomego pochodzenia na maskowanie wyprysków)

    Treść doklejona: 08.06.12 23:01
    Ps ów święty spokój tzn "odwal się od moich kosmetyków - masz swoje"
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Agunia05: hahaha czyli jak ja i dla świętego spokoju kupiłam jej tusz a w połowie 3kl kredkę i korektor antybakteryjny (zawsze lepszy niż puder "made in china" niewiadomego pochodzenia na maskowanie wyprysków)


    Moja mama chyba dlatego się wkurzała, bo w ruch szły jej wszystkie cienie, tusze czy kredki :devil::devil: I potem nagle jakimś cudem pojawiła się instytucja kieszonkowego oraz osobne szafki na kosmetyki :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    No 10 lat temu jeszcze takich wymysłów jak obcas dla dziecka nie było... Teraz wszyscy kopiują Suri Cruise (zły przykład dla dziewczynek moim zdaniem) i wszystko na obcasie być musi. Moja zna jednak swoje miejsce w szeregu- na Boże Ciało miała kupowane buciki i uparła się na płaskie buciki z fioletowego zamszu, skromne i nieróżowe, moja córeczkowa krew :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    MsMartina: No 10 lat temu jeszcze takich wymysłów jak obcas dla dziecka nie było...

    Nie? Ja do komunii miałam buty na obasie (ale takim szerokim, nie wiem jak się nazywa taki) - a było to w 98r.

    Treść doklejona: 09.06.12 08:53
    coś takiego, tylko jeszcze szerszy obcas
    Taki
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Natalaa: a było to w 98r.

    matko ja w 95 mature zdawałam :shocked:
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    ja w 2008 :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Ja zaliczyłam matury w 2006 i 2007 roku :)

    Ale serio, ja się boję jakie te nasze córki będą... :)
    --
    •  
      CommentAuthorPeaberry
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Ależ Wy młodziutkie!
    mooniia - ja w '97 :D
    Jak sobie policzę ile to minęło, to mnie ciary przechodzą. Koleżanki moje z ławy szkolnej specki już porobiły, ja się kierownictwa dorobiłam...

    Masakrycznie staro się właśnie poczułam. :cry:
    Idę sobie kupić krem przeciwzmarszczkowy. :shamed:
    -- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Ja już używam przeciwzmarszczkowych - 30+ , no co - tam to juz jest, ze nie młodniejemy, ja juz się pogodziłam z faktem, że stara dupa jestem :wink: No ale co z tego, skoro i tak jestem przekonana, że wyglądam teraz lepiej niz 15 lat temu :shades:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    jem: No ale co z tego, skoro i tak jestem przekonana, że wyglądam teraz lepiej niz 15 lat temu

    :clap: i tak trzymać!
    --
    •  
      CommentAuthorPeaberry
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    jem, a Ty wiesz, że ja też?
    Kurcze, nigdy nie czułam się tak dobrze w swoim ciele jak teraz. Nie cierpiałam balsamów, olejków, maseczek a teraz celebruję każdą minutę w wannie z pianą, sumiennie smaruję się kremami, balsamami, mam świra na punkcie owłosienia a raczej jego braku. :D Jakbym pogadała ze sobą sprzed 15tu lat to by sobie kazała puknąć się w łeb.

    Ja tez już używam p/zmarszczkowych. ;)
    -- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    jem: ja juz się pogodziłam z faktem, że stara dupa jestem

    Ojjjjjjjj...Zazdroszczę, bo mi z trudem przychodzi liczenie lat odkąd doszedł mi trzeci krzyżyk...
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    ja miałam kryzys przed październikiem, kiedy musiałam wejść w "trójkę" ale przeszło, świat się nie zawalił i teraz luuuz ;)
    i tez mam fisia na punkcie braku owłosienia ;)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Dziewczyny, szacun... Naprawdę...
    Ja jak zaczynam dostrzegać oznaki zmarszczek mimicznych to mi słabo... Nie,żeby od razu myślała o jakimś liftingu, ale nie przychodzi mi ot, tak łatwo myśl o u pływie czasu...
    Może to efekt tego,że mam poczucie nie-wysalenia się?
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    No wiesz, za rok może się okazać, ze ty kladziesz na to laskę a my wyszukujemy u siebie ze łzami w oczach nowych zmarszczek , niezgłębiona jest kobieca psychika :wink:
    Ja się w życiu wyszalałam, więc może faktycznie nie jest mi tak żal, bo mam poczucie, że skorzystałam już z uroków młodości ;)
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    ja też się czuję młodo... ale tylko jak nie mam dostępu do lustra :confused::wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    i może dlatego Liszka masz zaburzony swój obraz :wink:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    co masz na myśli Jem? że jestem zdziecinniałą staruszką? hyhy
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    tak własnie, oczywiście :wink:
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJun 9th 2012 zmieniony
     permalink
    co do malowania paznokci to jestem na czasie;p
    zapuściłam paznokci, ale to chyba przez to, że chcą rosnąć bo hormony się jeszcze o dziwo nie unormowały;/ i kupiłam na bazarku trochę lakierów i tak sobie maluję, aż pewnego pięknego dnia siedzę i myślę FAJNIE TAKA CISZA, IGOR ŚPI, NELA SIĘ BAWI, no cóż ale jest za cicho;/ idę na górę a moja córa + dywan zresztą wymalowana lakierem czerwonym:) paznokcie u rąk ale i u nog sobie pomalowala :) spryciula, aa i nie zeby tylko same paznokcie bo palce na okolo;p i dywan o!:)
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    a wiecie, ze joga twarzy daje spektakularne i szybkie efekty? tylko, że ja jakoś niesystematyczna jestem i zwykle jak sobie przypomnę to pocwiczę czyli tak z raz na miesiąc :cool:
    Happy Face Yoga : Face Lifter
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    niezłe :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Irlandia: Jak sobie policzę ile to minęło, to mnie ciary przechodzą. Koleżanki moje z ławy szkolnej specki już porobiły, ja się kierownictwa dorobiłam...


    no jak na siebie popatrze to tez mi lepiej, 3 dzieci 4 w drodze ukonczone 6 letnie studia, 2 kierunki podyplomowe, specjalizacja panstwowa boszsz co ja tu robie z takimi młodymi laskami :shocked::shocked::shocked:
    ale wiesz co irlandia mi juz jest dobrze, przed nimi jeszcze wszystko a my juz w sumie aby utrzymac to co jest i bedzie git :)
    -- mama piątki :)
  7.  permalink
    Hmm, to ja wole na siebie nie patrzec, bo poki co dzieci 0, a oraca tez raczej srednia:D
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorPeaberry
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Utrzymać? Nie, idę dalej. :devil:
    Taka mnie jeszcze naszła refleksja, że mnie jeszcze chyba nie dopadły takie wątpliwości, że mam trzydzieścicośtam :cool: lat i tego czy tamtego nie osiągnęłam. Uważam, że wciąż wiele przede mną. Ja wiem, że się nie wyszalałam, że mam za sobą wiele błędnych decyzji i konsekwencje wielu z nich nie pozwalają mi iść dalej, ale to nie oznacza, że zgorzkniałam. Może tylko teraz bardziej doceniam to co mam tu i teraz a nie "patrzę innym w ogródek" i myślę, że też bym tak chciała...
    Tak mnie jakoś naszło, sorka.
    -- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    bo to tak jest :) ja mam za to to poczucie , ze moge , ale nie musze i to jest to o co mi chodziło bo w wieku lat 20 kilku wiedziałam ze musze..... ( i tu wstawiac wiele odnosników)
    i pewnie bede szła dalej bo taki ze mnie typ, ale bez tego poczucia, ze jak jak nie pójde to to czy tamto, bede szła bo mam ochote i tylko dlatego :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    mooniia: ja mam za to to poczucie , ze moge , ale nie musze i to jest to o co mi chodziło bo w wieku lat 20 kilku wiedziałam ze musze..... ( i tu wstawiac wiele odnosników)

    mnie tata nauczył, że MUSI to na Rusi - w Polsce każdy MOŻE. :devil: i się tego trzymam.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    moze za późno do tego doszłam, ale nie załuje ;) to musze dopingowało gdy sił brakowało :)
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    hej babki,milej soboty ,ja jestem tak zapracowana ,ze nie mam czasu na nic,dobrz ze pracuje 6 miesiecy w roku...mnie stuknie 38 lat w lipcu ,ale w ogòle ego nie odczuwam, còra tylko rosnie szybko ,ale to rez dobrze ,bo jakos coraz fajniej jest,rozumiemy sie jak na razie...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Nie wiem gdzie wstawić ale może sie spodoba :) Koko Koko euro spoko - psalmowa wersja
    --
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    haha zajebiste to jest!:D
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Moje 11-to (no, prawie już 12-to) letnie dziecię ma więcej lakierów do paznokci ode mnie. Ale (na szczęście) nie wolno malować się do szkoły, więc maluje sobie paznokcie u nóg. Moja mama pozwalała mi się malować od kiedy chciałam, więc nie chciałam. Wyszłam z takiego samego założenia (im bardziej zabraniać, tym bardziej ciągnie do zakazanego owocu). Wolę żeby wydawała kieszonkowe na lakiery do paznokci (które mi często pożycza :devil:), niż na słodycze. Uszy miała przekłute, jak sobie tego zażyczyła i zniosła to dzielnie.

    A teraz mam dylemat z innej beczki. Otóż moje młodsze szczęście ma od samego urodzenia takie dziwne (nawet nie wiem jak to nazwać) wzdychanie, zwłaszcza przez sen. Takie jakby głośnie nabieranie i wypuszczanie powietrza połączone z hmmm... takim mini-dreszczem. Zastanawiam się, co to jest i czy to jest normalne. A teraz UWAGA: mnie to się zdarzało przez całą ciążę, a ustąpiło raz na zawsze po urodzeniu Młodej! Ki czort?!

    Gorsza sprawa - stoję na rozdrożu i mam pomieszanie z poplątaniem. Mieliśmy termin szczepienia (5w1) na kwiecień. Młoda była zwolniona ze szczepień do maja. Ale teraz jest już czerwiec, a ja odwlekam, bo nie wiem, bo się boję, bo nie umiem podjąć decyzji. Czytam wszystkie ZA i PRZECIW i bardzo się waham. Wybieramy się do neurologa, może pomoże podjąć decyzję, ale obawiam się, że jeśli zleci kontrolne EEG, to zwieję i nie wrócę, bo nie chcę narażać kolejny raz Młodej na taki stres. I nadal będę w tej d... bladej.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Elfika - TULIIIIIMY! :hugging:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.