Treść doklejona: 27.07.12 00:38 uciekam... do licha! wkurza mnie ten błąd , ze się nie wyświetla wątek po odświeżeniu i trza się cofac... u Wa s też? może jutro będzie lepiej ;-) kolorowych snów
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Strach w tym roku coś kupić - najpierw biura podróży, wiec lepiej sobie samemu zorganizować - to potem przewoźnik i własnoręcznie kupione bilety też przepadają. Jednak ten koniec świata (co go odwołali podobno) chyba sie zbliża
Komunikat na stronie OLT pojawił się w czwartek ok. 22.00: "Wszystkim Pasażerom, którzy za pośrednictwem www.oltexpess.com lub OLT Express Call Center nabyli bilety na odwołane rejsy przysługuje prawo do zwrotu kosztów biletów".
Natalaa, jeśli płaciłaś za bilety kartą, to oprócz występowania o zwrot do przewoźnika, możesz także reklamować to w banku, bo operator karty ubezpiecza swoje transakcje. Więcej szczegółów znalazłam tutaj Reklamacja płatności kartą. Powodzenia!
eeee własnie pociągiem jest fajnie ! ja bym stokroć wolała pociągiem niż samochodem bo moja Nina nie wytrzyma w foteliku ani godziny a co dopiero 8-9 godzin a w pociągu to se dziecko poraczkować nawet może
Teo, pewnie z dzieckiem prawda, ja też wolę pociągiem w dłuższe trasy, choć po 8h jazdy też mam ochotę poraczkować... Aktualnie, skuszona warunkami finansowymi, eksploruję Polskę pn-wsch głównie z pokładu Polskiego Busa.
Teo - jak jechaliśmy dwa lata temu to połowę podróży spędziliśmy na korytarzu. nie wiem czy to warunki dobre dla dziecka a za bilety zapłaciliśmy tyle ile treraz za lot. także wiesz...
a tu lot godzinę i heja. no i 3h do zakopca już pociągiem... ^^