Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Livia: jałowe bzykanie :tooth:

    :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: Ja w ciąży z Ewką wsunęłam raz kapustę kiszoną z sosem beszamelowym

    Nie, no ja w ciązy z Witkiem jadłam pasztet, zagryzając go tortem:cool: Ale to dzisiaj przeszło mój próg wytrzymałości:devil:
    ---
    Z innej beczki...
    dziś była u nas taka wichura, że porwało nam z tarasu (pierwsze piętro) parasol wraz ze stołem:tooth:
    Ale to jeszcze nic.
    Część parasola (tę górna)wraz z tym stołem (rzecz jasna, połamanym) znaleźliśmy na dole, na chodniku.
    Część (jakiś metr "rączki" czy jak to tam nazwać) wbitą prawie na sztorc w elewację tarasu sąsiada:crazy::shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    cerise jak gruzek wsuwał a dodatkowo młody to zapodaj mu wapno ;) rośnie i ma teraz duże zapotrzebowanie, nie wiem co mu dajesz do jedzenia, no , ale zazwyczaj młode psy potrzebują, moja wyrąbała dziurę na przedpokoju prawie do sąsiada :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ktoś tu pytał, jak spędzamy wieczór. Otóż ja z winkiem, bo co ma jeden kieliszek miejsce zajmować, jak słusznie zauważyła MrsHyde, oraz czytam ten wątek i kwiczę z Waszych kukurydzianych dywagacji o pasażu jelitowym i latających parasolach. Po nieudanych poszukiwaniach gruntu pod dom marzeń, wątek w połączeniu z rzeczonym winem, sprawił, że wieczór jest do uratowania. Tym bardziej, że zanosi się na produkcję w kierunku wzrostu demograficznego, o ile małżonek odklei się od komputera... :devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeAug 20th 2012 zmieniony
     permalink
    aravls: o ile małżonek odklei się od komputera... :devil::devil::devil:

    mój jak chce mnie odkleić to wyłącza prąd i ciepłą wodę
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    Ja teraz piszę ze smartfona z mizianym ekranem, więc mój chyba musiałby mi rękawiczki do łokcia przyszyć.
    Kurczaki, akurat dziś mu się włączył tryb wicia gniazda i szuka działek palcem po mapie :]
    A tyle innych pożytecznych rzeczy mógłby robić!
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 20th 2012
     permalink
    cerisecerise:
    Moja babcia przy +30 potrafi się mnie zapytać, czy mi nie zrobić ciepłej herbatki po obiedzie

    Hmm dzis u mnie było zdecydowanie więcej niż +30 i żłopałam gorącą herbatę kilkakrotnie bo njlepiej sie nią napajam a po obiedzie czy ogólnie jedzeniu to obowiązkowo musze mieć by żołądek nie napierdzielał
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 21st 2012
     permalink
    aravls: Ja teraz piszę ze smartfona z mizianym ekranem,


    no rozne rzeczy slyszalam ale o mizianiu ekranu czytam pierwszy raz :tooth:
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeAug 21st 2012
     permalink
    MrsHyde: no rozne rzeczy slyszalam ale o mizianiu ekranu czytam pierwszy raz

    A no bo tak się paluszkiem delikatnie przesuwa :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 21st 2012
     permalink
    to w takim razie ja tez mam mizianego fona, ciekawe co moj maz powie jak mu oswiadcze ze w przychodni caly czas sobie mizialam czekajac na lekarza :D
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeAug 21st 2012
     permalink
    MrsHyde: caly czas sobie mizialam czekajac na lekarza :D

    mój by zapytał, czy chociaż dobrze mi było :bigsmile:
    -- Mama M & N & W
  2.  permalink
    Mónikha: MrsHyde: caly czas sobie mizialam czekajac na lekarza :D


    mój by zapytał, czy chociaż dobrze mi było :bigsmile:


    Mój by powiedział, że następnym razem idzie ze mną i mi znajdzie alternatywne zajęcie dla rączek :tooth:

    Treść doklejona: 21.08.12 12:02
    U nas po nocnej burzy znowu robi się słonecznie i ciepło... wstawiłabym pranie, ale to oznacza, że musiałabym zwlec się z leżaka... czy tylko ja mam dzisiaj takiego lenia???:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 21st 2012
     permalink
    oj nie ty jedna, tyle ze ja ogarniam chate, pranie nastawilam, obiad gotuje i w miedzy czasie mlodej w szafkach porzadki robie
    nie znosze siedziec na sloncu na lezaku, od razu mnie nosi
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeAug 21st 2012
     permalink
    Ja powinnam się powystawiać na słońce, ale chyba musiałabym najpierw dostać jakieś środki na uspokojenie...
    Jak już się nasmaruję filtrami, wbiję w jakieś skąpe ciuchy i zalegnę na leżaku, to po 15 minutach już mi się nudzi i muszę się czymś zająć. Chyba że uda mi się zasnąć :cool:
    --
  3.  permalink
    Ja też nie lubię na słońcu siedzieć, ustawiam sobie leżaczek na zadaszonym tarasie :smile:
    W każdym razie dzieci rozwiązały mój problem lenistwa, jak tylko doszłam do wniosku, że chrzanię pranie, nie ruszam się, to w drzwiach tarasu ukazała się Ewunia i oznajmiła, że już się wyspała i teraz to możemy na jeżyny pójść :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 21st 2012 zmieniony
     permalink
    To ja Was leniowo pobiję. Spałam rano z małym, potem wstałam, ogarnęłam lekko chałupę i znowu poszłam spać (mały też) :DDD

    Wolę dzisiejszy dzień przespać, bo mam jeden dzień przymusowej diety - zupka dyniowa i sucharki... Dla odmiany wcięłam dziecku słoiczek gerbera :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    czemu mialas przymusowa diete?

    ja na nieprzymusowa ruszam od wrzesnia, trzeba przed zima zrzucic kilka kg zeby sie nie zapasc, a tymczasem dzisiejszy dzien zaczynam od kawy z czekoladka :devil:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    MrsHyde - bo rentgen kręgosłupa dzisiaj miałam i kazali mi jeden dzień być na super-lekkostrawnej... To jadłam zupki... Ale właśnie zjadłam ogromne śniadanie :DDD Ale i tak jestem na diecie-niediecie (czyli zdrowe odżywianie i częste, małe posiłki), bo zrzucam wagę. Ale słodycze raz na tydzień wcinam :D
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    dziewczyny czy ktorejs z was zdarzalo sie kupowac gorzkie pestki moreli lub znacie kogos kto to stosowal? szukam jakiegos sprawdzonego sklepu internetowego zeby tacie kupic
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    MrsHyde, nie znam, a na co to się je? Smaczne to to?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    ponoc obrzydliwe, ale onkolog powiedzial ze to dobre zrodlo wit B i tata ma to brac bo mu sie "przydzial" na chemioterapie skonczyl
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    Aaaa to nie będę próbowała... Dużo zdrowia dla Twojego taty!!! Podobno pestki dyni też są b. zdrowe, ale to akurat na prostatę, tak mi się przypomniało...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    dzieki
    nie wiem czy to faktycznie dziala czy na zasadzie placebo jest polecane, warto jednak sprobowac wszystkiego
  4.  permalink
    Hyde, ja pestek nigdy nie kupowałam, ale kupuję w tym sklepie internetowym i zawsze jestem zadowolona, szybka dostawa, zawsze jest ok. Sprawdziłam i mają te pestki.
    Kciuki za tatę
    --
  5.  permalink
    A co do diety, to ja byłam na diecie i chrzanić to- dietowałam, skakałam na skakance, łaziłam na długie spacery. 5kg mniej... w cyckach i górze brzucha :devil: A oczywiście miałam nadzieję stracić to co mam w nadmiarze od pępka w dół :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    dzieki Ceri za namiar
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    O, to tak w temacie tracenia nadmiaru od pępka w dół. Chodząc kiedyś na rehabilitachę podsłuchałam rehabilitanta, który mówił, że trafia do niego wiele kobiet, które bezskutecznie próbują zrzucić fałdkę na brzuchu, szczególnie po ciąży. Katują się dietami, szóstkami, ćwiczeniami, a wszystko na nic.
    Okazuje się, że fałdka na brzuchu, która nie jest spowodowana ogólną otyłością (albo nie znika mimo utraty wagi), bardzo często powstaje w wyniku nadmiernego rozciągnięcia jakichś mięśni wgłębi trzewi (nie pamiętam nazwy) i udaje się ją zmniejszyć po przywróceniu elastyczności tym mięśniom. Z tego, co on mówił, to rozciągają się w ciąży albo przy nieprawidłowej postawie ciała (nadmierna lordoza).
    Nie wiem, ile w tym prawdy, fałdkę mam przedciążową, jeszcze się za nią nie zabrałam, ale rozmowę skrzętnie zapisałam w pamięci, może kiedyś przetestuję sposób.
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeAug 22nd 2012
     permalink
    21 sierpnia, godz. 15.20.
    temperatura, jaka wskazuje termometr wiszacy za moim oknem. oknem, na ktore nigdy nie swieci slonce. 3 miesiac bez deszczu. susza, skwar, brak swiezego powietrza. to stalo sie moim smutkiem, ktorym dzisiaj z wami sie dziele.
    :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorAndżi
    • CommentTimeAug 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Współczuję temperatury i szkoda Malutkiej

    sushi drugi dzidziuś :shocked:
    Gratulacje :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Aguncia :shocked: współczuję!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    a ja tam lubie upaly, w te wakacje jakos malo ladnych dni bylo a duzo deszczu i chlodu
    tarasu mi nie moga zafugowac bo musza byc 2 sloneczne i bezdeszczowe dni z rzedu i prognoza dobra na dzien nastepny, trawa co posieje to w kaluzach wyplywa... juz bym wolala skwar niz to co jest :devil:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    ja też lubię ciepełko, ale 25 stopni to by mi wystarczyło. :-P
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Ja lubię ciepło ale w tym roku słońce nie jest sprzyjające opalaniu ( wiem , wiem w ogóle nie jest) nie opala ale parzy od razu.
    Aga a temperatury współczuję choć dziś w nocy w Kraku było masakrycznie duszno a temp. w domu pokazała się na 33 stopniach.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    czy wasi faceci tez dzisiaj sie Gran Derbi ekscytuja? ja juz pomijam meza, ale mlody, lat 5, tez sie nei dal spac polozyc jak uslyszal ze Barca gra :confused:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Nie, mój się ekscytuje nadal Diablo III :D
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    mój aktualnie [od jakiegoś czasu] The Worlds of Tank's :confused::confused::confused::confused::confused::confused:
    litości !

    a gran derby hiszpańskiej on nigdy nie oglądał natomiast włoskiej nigdy nie przepuści
    :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    TEORKA: mój aktualnie [od jakiegoś czasu] The Worlds of Tank's :confused::confused::confused::confused::confused::confused:
    litości !

    Asiu, łączę się w bólu... U mnie to samo na topie... Nie zliczę ile razy pożarliśmy się o tę debilną grę...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    O rany, cieszę się, że mój mąż "tylko" na rowerze jeździ :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    Jaheira: Nie zliczę ile razy pożarliśmy się o tę debilną grę...


    ja też nie zliczę :devil:
    zwłaszcza, że gra z kumplami więc skype uruchomiony i non stop słyszę "ile ma HP?" "uwaga na arty!" i inne tego typu ch**stwa i normalnie raz już poszłam i router wyłączyłam z gniazdka bo mnie szlag jasny trafiał :cool:
    nigdy nie byłam zwolenniczką gier
    żadnych
    ale już to jeżdżenie czołgami to jakaś masakra milion jest co nie ?
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Dobrze, ze moj zacofany i z obcymi w sieci gra...
    Teraz przez te przeprowadzke i urzadzanie mieszkania ma mniej czasu na granie, ale to niestety tylko kwestia czasu;/
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: The Worlds of Tank's :confused:
    \

    A tego to nie kumam, ale przyznam się bez bicia, że ja jestem fanką Angry Birds, Cut The Rope i Plants vs Zombies... Nigdy, przenigdy nic mnie nie wciągnęło tak jak te gry. No dobra, jeszcze Machinarium, Samorost i Little Big Planet (ale te trzy dla grafiki, pomysłu i muzyki)

    Ja tam nie mam nic przeciwko, żeby M sobie godzinkę-dwie pograł. On się musi zresetować, a ja wtedy siedzę na forum :DDD
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    To mowicie, ze faceci z tego nie wyrastaja?:tongue: Moj ma ps3, aktualnie mam je u siebie i korzystam bo uwielbiam Guitar Hero i Little Big Planet. No a moj to fifa, League of Legends, Metin... Generalnie nie wiem, co w tym takiego super ;P
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    Lexia, przybij piątkę, Little Big Planet jest cudne. A w Samorosta/Machinarium próbowałaś? Podobne, fajniejsza muzyczka, dla mnie bomba.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: Ja tam nie mam nic przeciwko, żeby M sobie godzinkę-dwie pograł. On się musi zresetować, a ja wtedy siedzę na forum :DDD



    no ja zasadniczo też nic przeciwko nie mam bo on gra dwie, góra trzy godziny wlaśnie późnym wieczorem
    ale na Boga czy on musi przez tego skype'a naparzać o stugach i innych debilstwach ? :shocked:

    a najgorsze jest to, że ja nie wyjdę [bo mam od niedawna stacjonarny komp gdyż laptop po 5 latach odmówił posługi :devil:] a on też nie wyjdzie [a mógłby bo ma laptopa], gdyż co 2 walki przeskakuje na "Agenta" i wprowadza polisy oraz w międzyczasie cos tam skanuje i kseruje na krowie stojącej pod biurkiem
    także ten :cool:
    stąd wszystkie nieporozumienia ahahahahahahhahah
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    TEORKA: no ja zasadniczo też nic przeciwko nie mam bo ona gra dwie, góra trzy godziny wlaśnie późnym wieczorem
    ale na Boga czy on musi przez tego skype'a naparzać o stugach i innych debilstwach ?


    Aaa, to to rozumiem, mój przez Mumbla gada z chłopakami, a ja wtedy go banuję :DDD
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Moj musi ograniczyc w tym roku bo matura itp ale generalnie nic nie mam do tego- niech sobie gra, tym bardziej jak poza grami kopie w pilke na zywo i sie rusza :smile:
    The_Fragile, nie probowalam ale dzieki za cynk .
    GOOOLOL DLA REALUUUU!!! Yeah!

    Treść doklejona: 23.08.12 23:40
    i remis..
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Lexia: nie probowalam ale dzieki za cynk


    Spróbuj, fajne są :D Dobra, lecę spać, bo się nie wyśpię jak zwykle ;)
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 23rd 2012
     permalink
    Dobrej nocki :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    TEORKA: on gra dwie, góra trzy godziny


    :shocked: To mega dużo jak na jeden dzień. Cierpliwa jesteś :tongue:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 24th 2012
     permalink
    e ja wiem czy tak duzo?
    ja potrafie wiecej tu przesiedziec jak juz dziecko spac poloze i wszystko w domu zrobie :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.