Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Licho: wolę jak mam męża obok


    jestes JEDYNA babka jaka znam i realnie i wirtualnie ktora lubi miec w aucie meza obok, szacun dla Liszkowego :whorship:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    eeej no bez przesadyzmu... nie lubi -> woli... to ogromna różnica :wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    to ekstra... ja sobie jakoś nie mogę wyobrazic jeżdżenia po wawie bez podpowiadacza.... mooooże kiedyś jak będę miec swój samochód
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    moj maz jezdzi poniekad zawodowo i widze czasami jak w trasie traci cierp;iwosc na niedzielnych kierowcow
    on jest nerwus, ja jeszcze wiekszy, nie chce znowu trzaskac drzwiami ale mojej pipidowy nie ma co nawet do warszawskich marek porownywac
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    jak mój się wnerwia na niedzielniaków to mu zawsze mówię, ze może to ja tam taka siedzę za kółkiem :wink:... my siebie z wzajemnością nie lubimy na pasażerskich :), no, ale ja czuję się zdecydowanie bezpieczniej jak wiem, ze w każdej chwili zareaguje jak będę np chciała wjechac pod tramwaj ;-)

    Treść doklejona: 29.08.12 23:47
    a najlepiej nto mi się jeździło z elką na dachu i instruktorem obok :bigsmile:, byłam wtedy królową szos :tooth:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Licho: a najlepiej nto mi się jeździło z elką na dachu i instruktorem obok , byłam wtedy królową szos


    cos w tym jest, ten hamulec obok daje niesamowite poczucie bezpieczenstwa
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    nooo! no i też mniejsza odpowiedzialność
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    momentami mi tak dobrze sie jezdzilo ze az zapytalam czy mandat mozemy dostac bo u nas spoto ograniczen do 40 jest
    no i jesli mandat to nie ja a instruktor takze tego... srednio przepisow przestrzegalam
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    ja na tym etapie (tzn zerowe konto punktowe) mandatów się nie boję, ale boję się cholernie, że zrobię komuś krzywdę, nie wiem, spowoduję wypadek, ktoś mi wyjedzie np na rowerze na ulicę i go potrącę i takie tam... a rowerzyści muszę przyznac to mają ułańską fantazję z tym wjeżdżaniem na pasy
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    i starsze babki ktore sie nie rozejrza nawet :devil:
    u mnie na osiedlu to jest takie wypierdziewie ze dzieci na srodku ulicy w klasy graja, na rowerach czy rolkach srodkiem jezdza wiec tez sie troche boje ze jakis skrzat mi wyskoczy
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    elfika: to Ty kojarzysz moja wioche? :devil:


    Eee, a ja myślałam, że się przejęzyczyłas i miałaś na myśli eLki... Bo jeśli chodzi o eLki na rondach to jest masakra... Nie wiem czemu instruktorzy uczą (w Wawie część tak uczy, bo widzę to na rondach właśnie), że na rondzie włącza się "migacz" w lewo! A nie kurna tak jak powinno być, czyli zjazd z ronda - w prawo! Witki mi opadają.

    MrsHyde: i starsze babki ktore sie nie rozejrza nawet :devil:


    Błagam - ostatnio stoimy z mężem na wysepce, bo jest czerwone dla pieszych. I widzimy, że idą sobie staruszkowie - pan i pani - widzą kurna czerwone (już od jakieś chwili) i zaczynają włazić na jezdnię! Ja zaczęłam krzyczeć "uwaga, czerwone!", mąż do nich macha łapami, samochody już tuż-tuż, bo jadą sprzed poprzednich świateł, a te dwa debile, bo nie nazwę ich inaczej, nawet przez szacunek dla starszych machają na nas ręką i pan mówimy "wiemy, wiemy". Szczerze? Nóż mi się wtedy w kieszeni otwiera - aż tak im się do grobu śpieszy? I takich sytuacji jest mnóstwo :(
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    w lewo migacz wlaczaja jak zjezdzaja moze do wewn strony ronda, co?
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Razem z mężem i siostrą robimy kurs prawa jazdy. Ja po wyjeżdżeniu 11h stwierdziłam, ze moje miejsce w samochodzie jest na miejscu pasażera.
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Też miałam kryzys mniej-więcej po 10h kursu.
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Nasz instruktor też powiedział, że ludzie często mają taki kryzys.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    MrsHyde: w lewo migacz wlaczaja jak zjezdzaja moze do wewn strony ronda, co?


    No właśnie tak nie powinno być - sygnalizuje się ZJAZD z ronda w prawo, a włącza przed zjazdem jeszcze (a nie jak czasem widzę koleś/babka włączają migacz w prawo, jak już zjechali z ronda - ale oczywiście hamują przed nosem). Starszy instruktor, który mnie uczył to mówił, że nie rozumie dlaczego w niektórych eLkach tak uczą... A mąż się stale wścieka na rondach o to, więc musimy je omijać, coby mu ciśnienie nie skakało ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    ja też miałam taki kryzys jak TY Bladykocie :wink:
    następuje on zwykle wtedy kiedy instruktor już praktycznie całkowicie zdejmuje nogę ze sprzęgła, które posiada i wszystko musisz robić sama
    o mamo ile razy mi wtedy auto stawało na skrzyżowaniach to nawet nie zliczę !

    ale kryzys przetrwałam i potem już było tylko lepiej czego i Tobie życzę ! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Kurka, a ja zaczynam kurs za miesiąc (jak w końcu mi metryka na to pozwoli...). Stracha mam ogromnego, bo ja to wgl nie czuję się na kierowcę, nigdy jeździć nie chciałam, a na prawko idę z musu- bo się przyda... Kurde no, boje się :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Lexia: Stracha mam ogromnego, bo ja to wgl nie czuję się na kierowcę, nigdy jeździć nie chciałam, a na prawko idę z musu- bo się przyda... Kurde no, boje się

    mój Rafał tak właśnie robi....efekt? 3 razy już nie zdał i nie kwapi się iść zdawać znowu. się go pytam po co zaczynał i utopił już tyle pieniędzy....skoro nie lubi jeździć jako pasażer? on milknie.
    jak ja bym miała kasę w wieku 18 lat to pewnie już dawno bym prawko miała. a teraz to ciągle jest coś ważniejszego :-) ale może się uda ;-) bo jak nie w tym roku to już pewnie w ogóle. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Natalaa: jak ja bym miała kasę w wieku 18 lat to pewnie już dawno bym prawko miała.


    Sęk w tym, że na mnie najeżdżają te koleżanki, które za prawko musiały sobie płacić z osiemnastkowych pieniędzy, bo tak bardzo nie umiały doczekać się siedzenia za kierownicą... A mnie wszystko fundują rodzice, bo dla taty jest nie do pomyślenia, że nie będę miała prawa jazdy. Mam nadzieję, że z chwilą rozpoczęcia kursu się do tego przekonam. Dodatkowo motywuje mnie, że od 19.01.2013 zmieniają się przepisy i zdać będzie ciężej :devil::tongue: A że mam urodziny pod koniec grudnia, to będę musiała się baaaardzo starać, żeby nie musieć poprawiać kursu itp :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Ja na 18 dostałam 200zł, więc kursu bym sobie nie opłaciła. A rodzice mieli więcej długów niż wpływów ;) A i sama się do pracy nie kwapilam. Przyznaję.
    R. prawko opłaciła mama i g*wno z tego ma. 1,5tysiąca dała 2krotnie,a ta cholera dalej nie zdała :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    No właśnie nie chcę, żeby moi rodzice wywalali na ten cel tyle pieniędzy... Cieszę się, że opłacą mi jednokrotnie kurs, ewentualnie wykupią dodatkowe jazdy. Ale jak nie zdam za pierwszym razem (w sensie po jednokrotnym zapłaceniu tej ogromnej kwoty) to kolejny kurs zrobię już sobie za własne pieniądze. No chyba, że będę potrzebować samochodu by dojeżdżać na studia...
    Na razie nie gdybam, poczekam na rozpoczęcie kursu. Może jeszcze obudzi się we mnie jakiś wewnętrzny talent do prowadzenia :jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    To trzymam kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    A dziękuję już na przyszłość :wink:
    --
  1.  permalink
    Lexia, ale jak kolejny kurs? Chyba kolejny egzamin, a on kosztuje 140zł całość. Poza tym ważne żebyście w tym roku zdały teorię, bo z tego co mówił mój instruktor tylko przepisy względem zdawania teorii mają się zmieniać. Teorię i praktykę można zdawać osobno. Jak zaliczysz teorię to masz jakiś okres czasu (chyba pół roku) żeby zdać praktykę. Sam egzamin teoretyczny jak na teraz jest banalny, bo wszystkie możliwe pytania dostajesz na płycie na kursie, więc nawet jak ktoś tego nie kapuje to może się wyuczyć, wystarczy chcieć, tylko nie wiem jak później zda praktykę, ale to już inna bajka, bo wszystko zależy od egzaminatora, szczęścia i trzeźwego myślenia (nie dać się zdenerwować, umieć jeździć samochodem).
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    A nie jest czasem tak, że egzamin możesz zdawać określoną ilość razy (nie wiem ile, kołacze mi się 5), a gdy nawet po takiej ilości nie zdasz, to trzeba powtarzać kurs i płacić od nowa? Nie wiem, tak mi się zawsze wydawało. Ale może Natalaaa wytłumaczy, jak to było z tym płaceniem za kurs u niej.
    A co do reszty, to akurat wiedziałam- od stycznia na okrągło tylko słyszę o zdaniu/ nie zdaniu, egzaminatorach, instruktorach, jazdach. Ponadto co chwila widzę ślęczących ludzi nad książką z pytaniami- mój facet do tego stopnia ma już zjechane, że wziął ją nawet do Zakopanego i wieczorami mnie maltretował: "o to pytanie jest ciekawe, popatrz, ja Ci to wytłumaczę...":tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    nie wiem jak to jest dokladnie, ale mój zaczynał prawko jakoś w 2007 chyba. no i chodził, chodził - teorię zdał za każdym razem, ale z placu już nie wyjechał. no i po 3 razach niezdanych - odpuścił.
    teraz w kwietniu zapisał się ponownie na kurs i był na nim może z 3 razy. (fakt, ze nie musi chodzic na teorie, wystarczy, ze sie chyba 2 razy pojawi)... i tyle. nie wiem na co on czeka. chyba na mnie. mielismy kase odlozona i juz mialam isc sie zapisywac na kurs, ale przez głupawe OLT nam się wszystko przesuwa w czasie :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Lexia: A mnie wszystko fundują rodzice, bo dla taty jest nie do pomyślenia, że nie będę miała prawa jazdy


    Lexia, tak jak u mnie. Wiesz co, pomimo tej przerwy 10letniej to się cieszę, że zrobiłam prawko mając 17 lat. Bo potem jak mnie naszło, żeby jednak jeździć to po prostu wykupiłam parę lekcji przypominających i za kółko ;) A tak to bym kurs musiała i egzaminy... Powiem Ci, że to "leżące" w szufladzie prawko też mnie ciut mobilizowało ;)
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Lexia: A nie jest czasem tak, że egzamin możesz zdawać określoną ilość razy (nie wiem ile, kołacze mi się 5), a gdy nawet po takiej ilości nie zdasz, to trzeba powtarzać kurs i płacić od nowa?

    Jeśli nic się jakoś drastycznie nie zmieniło, to po trzech niezdanych egzaminach musisz dokupić albo 5h teorii (jeśli masz trzy niezdane pod rząd egz teoretyczne) albo 5h jazdy (jeśli 3 razy nie zdasz praktyki).
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Do 19 stycznia 2013r. trzeba odebrać prawko by skończyć na starych zasadach.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    bladykot: Do 19 stycznia 2013r. trzeba odebrać prawko by skończyć na starych zasadach.

    Bladykocie, możesz jaśniej? W sensie, że nawet jak zacznę kurs przy starych zasadach (teraz we wrześniu), a egzamin będę mogła zdać dopiero po 29.12 (bo wtedy dopiero będę pełnoletnia) to jeśli nie zdam przed tym 19.01 to muszę zdawać na nowych zasadach? Wątpię, że termin dostanę zaraz po 18stce...

    Treść doklejona: 30.08.12 18:50
    luczynko, dokładnie tak, dzięki za przypomnienie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    bladykot: Do 19 stycznia 2013r. trzeba odebrać prawko by skończyć na starych zasadach.

    Trzeba odebrać czy trzeba zdać, bo to różnica?
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    odebrać

    Treść doklejona: 30.08.12 19:55
    Lexia: jeśli nie zdam przed tym 19.01 to muszę zdawać na nowych zasadach?

    zgadza się, co więcej musisz zdać i zdążyć odebrać je.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Kurka... No to i tak jestem w d*pie, bo metryczki sobie nie zmienie... A w dodatku pewnie bedzie tyle chetnych na ten egzamin ze wolny termin bedzie w marcu... :sad::confused:
    I jak tu sie nie wsciekac, skoro nie moja wina ze urodzilam sie akurat pod koniec roku...
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Lexia u nas w WORD po karach jakie dostali na 1-wszy egzamin wyznaczają w ciągu tygodnia od zapisu ale nie wiem czy faktycznie się do tego stosują. Ja jak zdawałam w 2008 to egzamin miałam po 10 dniach od zapisu. Kolejny miałam po prawie 2 miesiącach.
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    W gdynskim PORDzie kolejki podobno są ok 2 tygodniowe.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Okej, to tak teraz. Ale wyobrazcie sobie jaki bedzie szal, gdy ludzie sobie uswiadomia, ze ostatni dzwonek zeby zdac na starych zasadach...
    Wiem, ze zawsze jest jakas tam szansa, od moich urodzin rowne 3 tygodnie czasu do wejscia przepisow. Ale nie wiem, czy ryzykowac. W perspektywie mam tez nauke do matury, wiec nie chce marnowac czasu w roku szkolnym i i tak zdawac na nowych, kiedy moglabym isc na spokojnie w wakacje 2013, majac czteromiesieczne wakacje. Eeeh, musze to przemyslec.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Dziewczęta a podpowiedzcie mi [że na chwilę zmienię temat :wink:] czym najlepiej czyścić płytę elektryczną kuchenki ?
    nie jest indukcyjna tylko taka zwykła a samą szmatką z wodą [ i nawet płynem do mycia naczyń chociaż nie wiem czy wolno ] doczyścić jej nie mogę :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Ja czyszczę płynem do mycia okien :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    a można ? :tongue:
    bo wiesz nie wiem czy se nie zepsuję tej powłoki czy tam coś a wtedy może gorzej działać
    czy nie ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Aaa, Ty o elektro piszesz, a ja gazową mam, a elektro piekarnik. Wiesz co, do piekarnika to mam płyn Beckmanna czy jakiegoś takiego diabła, a są takie specjalne płyny do płyt ceramicznych i są bardzo delikatne - w Tesco kiedyś coś takiego widziałam...

    Treść doklejona: 30.08.12 22:25
    O - sprawdziłam. Dr. Beckmann "Piekarnik - aktywny żel" - i to chyba z tej samej serii było. Ten jest cholernie delikatny - tylko się psiuka, zostawia na noc (nie ma szkodliwych oparów) i rano zmywa szmatką i tyle.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    hmmm kurde jakoś bym sie bala psikać skoro to do piekarnika jednak przeznaczone :sad:
    --
  2.  permalink
    Teo, są takie środki do płyt ceramicznych. I jeszcze jest taka niemiecka seria eko na F (Frosh czy coś w ten deseń), mają taki psikacz na bazie sody, dobrze działa. I przede wszystkim- czyść na bieżąco, jak coś Ci chlapnie czy wykipi, to przysyp solą, żeby Ci się nie przypaliło
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Teo, tym nie, bo to akurat na piekarnik, ale były z tej serii takie delikatne płyny i pianki i pewnikiem któryś by pasował... No i było coś do płyt ceramicznych, więc to pewnie też można na taką kuchenkę. Ale nie mam na 100% pewności, niech się jeszcze wypowie babeczka, która taką ma...

    Treść doklejona: 30.08.12 22:36
    cerisecerise: Teo, są takie środki do płyt ceramicznych


    Hihi, no właśnie :))

    Frosch - faktycznie też jest zarąbisty, mają zieloną żabkę na opakowaniu - najlepsiejszy płyn do kabin prysznicowych z kwasem z winogron :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: jak coś Ci chlapnie czy wykipi, to przysyp solą, żeby Ci się nie przypaliło


    no własnie niestety już mam troche poprzypalaną bo nie wiedziałam o tej soli :shamed::shamed::shamed:
    i teraz jak rozgrzewam palnik to cuchnie spalenizną a potem jak się to wypali to luz
    mam nadzieje, że nie spierd...... płyty ? :shocked:
    a tą solą to kiedy mam sypać ? od razu jak wykipi tak ?


    tego FROSHA poszukam ale wątpię, żebym w moim wielkim mieście znalazła
    chyba , że w jakimś supermarkecie ale u nas tylko Tesco i Biedronka ahahahaha :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Teo, u nas Frosch jest TYLKO w Tesco :D W Almie nie było, w Auchan nie było, a Tesco ma :)
    --
  3.  permalink
    Fragile, a ja właśnie w Almie kupowałam :P
    Najbardziej podszedł mi ten
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 30th 2012 zmieniony
     permalink
    o to super, jak będzie w teskaczu to na pewno kupię !! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    A w naszej nie było :( A tego to nie miałam, zakupię sobie, bo mają fajne płyny :)
    --
  4.  permalink
    TEORKA: a tą solą to kiedy mam sypać ? od razu jak wykipi tak ?

    tak, zanim się przypali

    TEORKA: no własnie niestety już mam troche poprzypalaną bo nie wiedziałam o tej soli :shamed::shamed::shamed:
    i teraz jak rozgrzewam palnik to cuchnie spalenizną a potem jak się to wypali to luz
    mam nadzieje, że nie spierd...... płyty ? :shocked:

    BYĆ MOŻE żeby to doczyścić będziesz musiała użyć takiej skrobaczki, a ona może rysować płytę, ale oprócz zrypania aspektu wizualnego płyty, to krzywdy nie zrobi.
    Ale gdybam, bo nigdy nie doszłam do etapu, że cuchnie spalenizną :tongue:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.