Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 18th 2012
     permalink
    Pozdrowienia spod Giewontu ;))
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 18th 2012 zmieniony
     permalink
    oglądała któraś dzisiaj ROZMOWY W TOKU ? :crazy::crazy:
    o mamo ale się pośmialiśmy z moim mężem

    bo o czystości przedślubnej było i nie żeby mnie to samo w sobie śmieszyło bo nie [aczkolwiek nie rozumiem zjawiska :cool:]
    ale co ci ludzie wymyślają to armagiedon :tooth:

    najlepsza była para co sobie wszystko na kartkach zapisuje, między innymi swój prywatny dekalog, w którym jedna pozycja rozłożyła nas na łopatki:

    "Ten kto się podnieci musi wyjść do drugiego pokoju, ochłonąć a po powrocie przytulić się do partnera i go za to przeprosić" :shocked::shocked::crazy::rolling:


    jak oni tak wytrzymują ??!!
    jedna para żyje tak już od 3 lat a jeszcze im 1,5 roku do ślubu zostało
    nigdy nie widzieli się nago/w bieliźnie, nie leżą razem pod jedną kołdrą, nie całują się z języczkiem itp
    masakra :devil:


    a najlepsza z tego wszystkiego była pani katechetka w roli eksperta
    brzydka jak noc [z resztą te laski to też same maszkarony były, ubrane - jak to same twierdziły - wg mody MARYJNEJ :shocked:] ale ostro twierdziła, że jest "młodą i bardzo atrakcyjną kobietą i ma tego świadomość" ahahahahhahaha
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 18th 2012
     permalink
    Piszę z telefonu. Pewnie dlatego...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 19th 2012
     permalink
    z przeslaniem dla wszystkich ktore uwazaja ze waza zbyt duzo

    casf
  1.  permalink
    Widziałyście stylizację Steczkowskiej?
    jyu
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Trochę "bawole kopyto" (jak to mój M. określa) na dole widać:bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Kradnę to 'bawole kopyto'!!
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    My na to mówimy uśmiech kota :P
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Witamy się spowrotem!
    szczypta_chilli: Opychacie sie oscypkami i góralskim jedzeniem?

    Nie opychaliśmy się. Nie przepadamy :-)

    Dziś masa prania, zatem odmeldowuję się ;) na pomorzu deszcz... buu
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Natalaa: Nie przepadamy :-)



    jak można oscypków nie lubić ????? :shocked::shocked::shocked::shocked::crazy::cool:


    a pogoda jak ?
    prognoza się choć trochę sprawdziła ? :wink:
    --
  2.  permalink
    Szczypto to eeee to oczywiście nie dla Ciebie, a dla Steczkowskiej. :bigsmile:

    Treść doklejona: 22.09.12 17:06
    TEORKA: jak można oscypków nie lubić ????? :shocked::shocked::shocked::shocked::crazy::cool:


    Ja tysz nie lubie łoscypka! Łoooooostatnio teściowa zapodała mi i nie wiedzieć czymu, nie smakoooował. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    katarzynah1987: Ja tysz nie lubie łoscypka!


    łe co za baby, nie wiedzą co dobre :devil:

    ja najbardziej lubię oscypka na gorąco z żurawiną :heartsabove:
    o mamo ale się rozmarzyłam aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Fuuuuj, oscypki... Mój Luby by się dał zabić, a ja mam odruch wymiotny na sam zapach :fierce:
    Także Teo, jesteś w mniejszości póki co :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Lexia: Także Teo, jesteś w mniejszości póki co :tongue:



    niemożliwe !!!!!!!!! :shocked::shocked::shocked::devil:


    robimy sondę dziewczęta !
    która jeszcze nie lubi oscypków ręka do góry :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Ja lubię oscypki, ale tylko jak jestem w górach. Te marketowskie z folii są do d... Jakieś takieś mokre...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    ej faktycznie więcej nie lubi
    no szoken ahahhah :smile:

    MONIA masz rację - oscypki z supermarketów to nie oscypki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    jejku mogłabym jeść na okrągło oscypki, szczególnie takie świeżutkie ...mmmmmm
    --
  3.  permalink
    Oscypki? Nie, nigdy.
    Ale mój mąż uwielbia:bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    A ja tak naprawdę to nie wiem czy kiedykolwiek jadłam prawdziwego oscypka. Dawno w górach nie byłam a kiedyś to te wszystkie góralskie sery oscypki się nazywały. Ale jak już je jadłam to tylko w górch. Jak ktoś w prezencie z gór przewiezie (te podrabiane oscypki) to mi jakoś niespecjalnie smakują. :fierce:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    TEORKA: jak można oscypków nie lubić ?????


    katarzynah1987: Ja tysz nie lubie łoscypka!

    Lexia: Fuuuuj, oscypki...

    elfika: mozliwe. tyz nie lubie

    biedronka28: Oscypki? Nie, nigdy.


    jak widać można :wink::jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    haha , ja mam dostęp do oscypkow i swiezych bundzow prosto od bacy.Uwielbiam!!!:bigsmile::devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Uuu, to ja też na nie, jedyna rzecz obok rabarbaru, której nie tknę...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Uwielbiam oscypki, zawsze jak ktos znajomy jedzie w gory to zamawiam dostawe swiezych "prawdziwnych"
    te marketowe to jakies wiory niestety :(

    Penny a Ty sie tak nie chwal bo bedziesz mi i Teo paczki zywnosciowe slala :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Natalaa: TEORKA: jak można oscypków nie lubić ?????



    katarzynah1987: Ja tysz nie lubie łoscypka!


    Lexia: Fuuuuj, oscypki...


    elfika: mozliwe. tyz nie lubie


    biedronka28: Oscypki? Nie, nigdy.



    jak widać można :wink::jumping:

    dołączam do tej listy :P
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    ja uwielbiam :)
    a jadłyście kiedyś pizze z oscypkiem? mniammm
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Ale to to takie słone... Generalnie to ja potrzebuje soli na pomidor czy ogórek, no ale oscypka przełknąć nie przełknę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    MrsHyde moglabym wysłać, tylko nie wiem czy by jako plesniowe nie dojechaly :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    penny: moglabym wysłać, tylko nie wiem czy by jako plesniowe nie dojechaly :tongue:


    ja pleśniowe też uwielbiam także luz :smile:


    hmmm jednak wychodzi na to, że większość nie lubi
    jestem zdruzgotana tym faktem zaiste :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Ja lubię. I oscypki i pleśniowe :smile:
    Teo, nie załamuj się.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    a tam oscypki, pleśniowe, owcze, kozie ... ALE! jadłyście takiego śmierdziucha wyhodowanego domowym sposobem z białego sera (najlepiej takiego również domowego)? Taki prawdziwy zgniluch, doprawiony solą i kminkiem? Ja pamiętam jeszcze jak moja Babcia robiła biały ser z mleka (to się chyba najpierw mleko kisiło, a potem takie ukiszone pamiętam, że przelewała do pieluchy, zawiązywała supeł trochę ponad zawartością i po jakimś czasie był biały ser. Za to mój Tata ten ser brał, kładł na talerz, czymś przykrywał i hodował do postaci stało-płynnej - smrodek był ujmujący. A na koniec serek na patelnię, trochę kminku trochę soli, a jak się wszystko razem roztopiło to "maczanka". Można w sumie powiedzieć, ze to takie naturalne, serowe fondue :wink:. Ja już jako dziecko UWIELBIAŁAM tego śmierdziucha.
    Ps. Na Śląsku w sklepie spożywczym, tak jeszcze 3-4 lata temu można było dostac takiego śmierdziucha w postaci stałej, gotowego do roztopienia na patelni (już z kminkiem) - ale teraz to nie wiem
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Licho- na Śląsku dalej jest :wink: Z tym, że mnie odrzuca na samą myśl... Ogórki kiszone czy kapusta kiszona- pycha, ale sery mi tak zajeżdżają, że jak ktoś kupuje w domu to ja prowadzę głodówkę, ewentualnie lodówkę otwieram zatykając nos (choć i tak mi tym wstrętnym zapachem całe żarełko nasiąka:angry:)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Donoszę uprzejmie, że śmierdziuchy z kminkiem na Śląsku nadal są w każdym spożywczaku :wink: Ale jak ktoś ma rzut beretem do Czech, to pewnie wie, że to nic w porównaniu do śmierdzących serków z Ołomuńca :devil: Biada temu kto wrzuci to to do lodówki bez dodatkowego szczelnego opakowania - smród nieziemski!!

    penny: haha , ja mam dostęp do oscypkow i swiezych bundzow prosto od bacy.


    Aaa, przypomniałaś mi, że kocham świeży bundz (bryndzę zresztą też), ile ja bym dała za taki (chociaż chyba sezon się kończy powoli, nie? Tak mi się w głowie kołacze, że bundz to od kwietnia do października tylko?). Uwielbiam do sałatki z pomidorów, mniam :smile:
  4.  permalink
    ja dołączam do wielbicieli oscypkow. Mniam Mniam Mniam:-) Śląskiego śmierdziela nie jadłam ale jak będę miała okazję to napewno spróbuje. Dla mnie każda podróż jest też podróżą kulinarna . Uwielbiam odkrywanie nowych smaków . Dla mnie to niepojete gdy ludzie jadą nad morze czy w góry i żywią się w mcdonaldzie :confused:
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Skoro mamy oscypki to moze teraz nad morze? :wink: Ktora z Was lubi rybki, obojetnie w jakiej postaci? :smile:
    Ja uwielbiam chyba wszystkie poza tymi w oleju. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    szczypta_chilli: Dla mnie to niepojete gdy ludzie jadą nad morze czy w góry i żywią się w mcdonaldzie :confused:


    Dla mnie też, ale niekoniecznie trzeba oscypki ;)) Próbowałam różne, bo się chciałam do nich przekonać, ale nieeee, fuj, nie da rady :D Za to teraz za rybkę z Przystani z Sopotu to bym zamordowała ;) Z kapuchą kiszoną :D

    Treść doklejona: 23.09.12 10:15
    Lexia, to tak jak i ja - oprócz olejowych :D
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Oooo tak - rybki uwielbiam!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    Dolanczam do fanek Oscypkow!
    Najlepsze sa grilowane... Jak bylam w Pl zjadlam 3 pod rzad na wieczor(bo jak juz jesc to na calego) ...
    po czym Diego nie przespal ani godziny w nocy... nie dosc ze ser to jeszcze grilowany ....ale oplacalo sie!:devil:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Być nad morzem i rybki nie zjeść? Dla mojego M. żaden problem. McDonald zastąpi dla niego wszystko - ma to po swojej mamusi. Aż dziw, że kobieta koło 60 tak kocha maca. Ale na szczęście odnośnie jedzonka to ja mam decydujące zdanie:bigsmile: I nad morzem codziennie rybka. Och, ale sobie smaka narobiłam.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    yyy no to ja już wolę oscypka w zamian ryby :P Jedno gorsze od drugiego a do tego mogę dodać jedynie oliwki chyba :fierce:
    co dziwne - kiedyś jadłam oliwki i nawet lubiłam jednak mi przeszło totalnie i nie tkę (próbowałam kilka dni temu ale skończyło się na tym że kilka dobrych godzin czułam jej smak w przełyku)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    oliwek też nie lubię :-P ale ja wieeelu rzeczy nie lubię :D taka wybredna jestem :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    o ble a ja ryb nie lubię
    jedynie łososia smażonego, ale to też tak bez szału :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Natalaa- to tak jak ja :tongue:. Wymyślata jestem na potęgę. I oliwek też nie cierpię... Jeśli ktoś zamówi pizzę z tym ustrojstwem to wszystko skrupulatnie zrzucam na talerz :wink:

    Treść doklejona: 23.09.12 15:27
    Teorka- łosoś bez szału??:shocked::devil: Toż to rarytas! Haha, chyba byśmy razem na obiad nie poszły :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Lexia: Haha, chyba byśmy razem na obiad nie poszły :tongue:



    ahahah no chyba raczej nie bardzo :wink::wink::bigsmile::bigsmile:

    a wiecie, że znam kolesia co się nie tknie za chiny ludowe RUSKICH PIEROGÓW ??!! :shocked::shocked::shocked:
    to dopiero armagiedon nie ?


    [tylko niech mi sie tu jakaś nie wyrywa, że też nie zje bo nie uwierzę !
    no co jak co ale ruskie pierogi ? na Boga ! :devil:]
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: a wiecie, że znam kolesia co się nie tknie za chiny ludowe RUSKICH PIEROGÓW ??!! :shocked::shocked::shocked:
    to dopiero armagiedon nie ?


    [tylko niech mi sie tu jakaś nie wyrywa, że też nie zje bo nie uwierzę !
    no co jak co ale ruskie pierogi ? na Boga ! :devil:]



    To na pierogi idziemy!! UWIELBIAM ruskie, najwspanialsze, czy to gotowane, czy jeszcze przepieczone na patelni z cebulką, ulepione ręcami mej mamiczki... Jeeeeny, ale mam smaka!
    Za to mój chłop pierogi akceptuje jedynie na słodko- tego osobiście nie umiem pojąć :fierce:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Lexia: Za to mój chłop pierogi akceptuje jedynie na słodko



    czyli on ruskich też nie ? :shocked:
    czy zje ale bez szału ?

    bo ten mój kumpel nie weźmie do paszczy nawet za 10 tys zł :cool:



    no na pierogi możemy iść, spoko :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    TEORKA: czyli on ruskich też nie ? :shocked:
    czy zje ale bez szału ?


    No czasem jak ma nastrój to zje, żeby np. nie robić przykrości przyszłej teściowej :devil: Aczkolwiek potem musi zapić/zajeść i widać jak mu to w ustach rośnie przy każdym kęsie. Rzeczy których się totalnie nie tknie jest tylko kilka (np flaczki, których ja też nie ruszę nawet za 20 tysiaków :tongue:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    e no flaczków to ja też nie zjem :smile:

    kurde ale dziwne
    ja myślałam, że pierogi ruskie to raczej każdy lubi ahahah
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    To moim zdaniem jedynym produktem, który każdy pod wybraną postacią akceptuje jest pieczywo :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    TEORKA: znam kolesia co się nie tknie za chiny ludowe RUSKICH PIEROGÓW ??!!


    Dobra, okazuje się, że większej ilości potraw nie lubię. Rukich nie trawię, niezależnie od tego kto je robi, dla mnie to jest jedyny pieróg nie do przełknięcia :DDDD

    Flaków też nie DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    The_Fragile: Rukich nie trawię, niezależnie od tego kto je robi, dla mnie to jest jedyny pieróg nie do przełknięcia :DDDD



    co za dziwoląg ! :shocked::shocked::shocked::shocked::devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.