Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    http://www.tvn24.pl/spetane-raczki-zakneblowane-buzie-zdjecia-ze-zlobka-to-szok,282956,s.html

    "Spętane rączki, zakneblowane buzie"
    tylko uzbrójcie się w chusteczki, bo gorszej masakry w żłobku nie widziałam..
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Minus dla mediów - nie rozumiem po co z Waśniewskiej gwiazdę robią... Tzn. rozumiem - żeby sprzedaż nakręcić, ale to żenujące.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Jah, to jest żenujące do kwadratu... "Zabiłam córkę i teraz mam czas na swoje pasje - jaka jestem szczęśliwa!" :devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Co mnie zadziwia - jak kobieta, która zabiła (czy nie, ale straciła na pewno) córkę może tak się zachowywać jakby nic się nie stało. Twarzy bym chyba nie pokazała po czymś takim, ukrywałabym się, ale kurka nie robiłabym z siebie gwiazdy i nie udzielała wywiadów...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    no to mecz ma byc jutro o 17ej, ciekawe czy zamkna dach :devil:

    Treść doklejona: 16.10.12 22:00
    nie wiem czy te wasze linki w ogole odpalic i sobie na noc nerwy szarpac
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Ania, pewnie zamkną, bo ma być piękna pogoda :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Mr Hyde o żłobku nie otwieraj raczej :confused::confused::confused:


    Rozwalił mnie ten obrazek :crazy::crazy:

    Image and video hosting by TinyPic
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Ja zdrętwiałam - ale wolę wiedzieć, co się może dziać w żłobkach..
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Z tymi żłobkami to mam wrażenie,że jest tak,że czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...

    Prosty przykład mojej bratanicy...
    Od lipca dawali ją do żłobka prywatnego, bo nie dostała się do państwowego.
    Od kilku tyg. ma to "szczęście",że znalazło się miejsce dla niej w państwowej placówce. I co?
    Dziecko oddają "w korytarzu" i tak je odbierają.Na sale wchodzić nie można bo to denerwuje dzieci.
    Mała ostatnio miała rozwolnienie a po powrocie ze żłobka okazało się,że miała mega odparzoną pupę, tak bardzo,że nawet rodzice nie mogli jej tam obmyć przy przewijaniu...
    Gneralnie mam wrażenie że brat i bratowa są bezsilni i lekko ogłupiali.
    Ja wiem,że tu padną głosy,że to głupota z ich strony i takie tam...
    Ale naprawdę uważacie,że tacy rodzice to wyjątek?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Teo a mnie te :)
    A może tak ?
    http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/577312_479707175382760_801591453_n.jpg
    http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/536475_406624782736413_122945477_n.jpg
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeOct 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Jaheira, Odparzona pupa to jednak to nie to samo, co krępowanie sznurkami czy taśmami dzieci.. Za odparzoną pupę nie idzie się do więzienia za znęcanie się..
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeOct 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja ogladalam na ang kanale angielskich komentatorow przed tym meczem.Boze jak oni darli lacha to szok. Tzn sorry ale Polakom sie nalezalo , tyle ze az glupio mi bylo tego sluchac jak oni takie walili teksty o Polskiej Federacji Pilkarskiej i w ogole calej organizacji ze naprawde wstyd.

    Napierdalali sie ze do jutra do 16 nie zdaza tego boiska osuszyc hahahaha
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Agatella: Jaheira, Odparzona pupa to jednak to nie to samo, co krępowanie sznurkami czy taśmami dzieci.. Za odparzoną pupę nie idzie się do więzienia za znęcanie się..

    Naprawdę nie zastanowiłoby Cię to,że Twoje dziecko ma tak odparzoną pupę,że go nawet dotknąć nie możesz...?
    Ja nie mówię,że w tamtym żlobku znęcają się nad dziećmi. Jednak zwróć uwagę, jak łatwo zbagatelizować pewne sygnały...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    yol: Ja ogladalam na ang kanale angielskich komentatorow przed tym meczem.Boze jak oni darli lacha to szok

    Z bólem serca to piszę, ale w ogóle im się nie dziwię.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeOct 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Jaheira: Naprawdę nie zastanowiłoby Cię to,że Twoje dziecko ma tak odparzoną pupę,że go nawet dotknąć nie możesz...?


    - a gdzie ja coś takiego napisałam??
    Ja mówię, o rzeczach udowodnionych. Kneblowanie im udowodnili. A co się tyczy odparzonej pupy, to nie wiem, w jakich okolicznościach może dojść do odparzenia, ale przyjęłam, że nie zawsze jest to skutkiem znęcania się nad dzieckiem (tylko nie wiem, np. użycia złego preparatu). A wiązanie zawsze jest znęcaniem.
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeOct 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Jaheira: a po powrocie ze żłobka okazało się,że miała mega odparzoną pupę,



    sorry Jaheria ale Twoje nawiazanie do odparzonej pupy Twojej bratanicy to troche z dooopy ma wspolnego z tym co dzialo sie w tym zlobku we Wroclawiu... i wcale nie oznacza ze w danym przedszkolu/zbobku panuja zle warunki , ktos zle sie opiekuje dziecmi czy cos w tym guscie...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/579138_10151199431044629_144977505_n.jpg

    Treść doklejona: 16.10.12 23:19
    Weszłam na FB i hmm no nieodparta pokusa skopiowania Wam zdjecia
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Jaheira: Jednak zwróć uwagę, jak łatwo zbagatelizować pewne sygnały...



    jakie sygnaly ?

    O czym niby mialyby swiadczyc? poza tym ze dziecku odparzyla sie pupa.....pewnie nie po raz pierwszy i nie ostatni....
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Problem jest w tym, że dziecko nie może opowiedzieć, co się dzieje. I bardzo ciężko odróżnić "sygnał" od nie-sygnału.
    Tam kobita mówiła, że teraz z perspektywy czasu wie, o co chodziło dziecku, gdy pokazywało zasłanianie rączką buzi. A robiło w odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie chce iść do żłobka. Ale kto by wymyślił, że ktoś to dziecko kneblował??
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Powiem tak miałam 1 dziecie w żłobku (Pierworodną) i 2 rzeczy mogłam zarzucić -> dziecko wracało głodne zawsze i szłam po nie już z kanapeczką czy bułką bo darło japę- dla niej porcja żłobkowa była za mała. A drugi minus i on zadecydował że Ania jaka 2 latka poszła do przedszkola - wyszła ze żłobka i przyszła se do domu... pokonując ruchliwą ulicę i w ogóle Dlaczego? Bo chciała hmm
    --
    •  
      CommentAuthoragap81
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Wasniewska żenujące to jest co ona wyprawia ,a robi to dla sławy i kasy ..powinien sie znaleźć ktoś taki co by jej łeb upier... A widzialyscie te fotki ciał ze katastrofy smolenska ? Są na stronce rosyjskiej masakra ,dzisiaj mój w necie znalazl
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 16th 2012 zmieniony
     permalink
    yol:
    sorry Jaheria ale Twoje nawiazanie do odparzonej pupy Twojej bratanicy to troche z dooopy ma wspolnego z tym co dzialo sie w tym zlobku we Wroclawiu... i wcale nie oznacza ze w danym przedszkolu/zbobku panuja zle warunki , ktos zle sie opiekuje dziecmi czy cos w tym guscie...

    A czy ja napisałam,że tam są złe warunki NA PEWNO?
    Ja próbuję napisać,że wiele sygnałów jest bagatelizowanych przez rodziców, bo to np.tylko pupa(!!!). Yol, sorry pupa to tylko przykład... Szkoda,że go nie zrozumiałaś.
    Poza tym, jeśli w domu się nie odparza a w żlobku już tak... To jak długo moje dziecko chodzi z kupą/sikami? Pewnie dłużej niż w domu.
    No i zaraz pewnie padną hasła,że za mało jest opiekunek itd...
    Tak się właśnie objawia mydlenie sobie samemu oczu i udawanie,że problemu pewnie nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Jaheira, ja cię rozumiem, ale wciąż jednak porównanie odparzonej pupy do kneblowania jest kompletne nieadekwatne (z uwagi na konsekwencje psychologiczne, dzieci nie mogły spać po nocach, nie można je było w domu przykryć itd itd.)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Widze, ze sie tej pupy uczepyscie....napisze wiec inaczej-jesli dochodzi do takiego banalu wg Was jak pupa, to czego to niby efekt? Bo chyba nie nalezytej opieki nad dzieckiem...?
    Mnie zapalilaby sie czerwona lampka. Nie, nie polecialabym od razu na policje, ale z pewnoscia obserwowalabym bacznie moje dziecko.
    Chce powiedziec, ze trudno mi uwierzyc, ze rodzice niczego nie podejrzewali, chocby w obliczu faktu, ze tamta placowka wrocławska nie byla w ogole zarejestrowana...
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    Jaheira, ja ucinam z mojej strony tą dyskusję, bo wkładasz w usta rzeczy, które nie padły. Nigdzie nie stwierdzam, że pupa jest banałem.
    Pisałam o praktykach w tamtym żłobku.
    Ja o jednym (wiązaniu itd)- ty o drugim (pupie).
    A ja widzę różnicę: pupa=nienależyta opieka tak jak piszesz, wiązanie=przestępstwo + balast na psychice dziecka.

    Jedyny mój wniosek taki, że trzeba mieć oczy i uszy na około głowy..
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    a propos meczu, moja ulubiona scena z wczoraj
    - radosc tego faceta mnie powalila :)
  1.  permalink
    Ja tylko dodam,że warto się bacznie przyglądać niepublicznym placówkom, nawet tym rejestrowanym.
    Kontrola nad nimi jest bardzo mierna- praktycznie żadna.
    POza tym ich główne założenie to przynoszenie dochodu włascicielowi. Rodzicom mydli się oczy kolorowymi ścianami, dodatkowymi zajęciami itp. a w tym wszytskim ginie prawdziwa przedszkolna idea.
    Oczywiście nie twierdzę,że wszytskie niepubliszne placówki sa złe, jednak ja swoich dzieci bym do takich nie zapisała.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    No wczoraj padłam jak usłyszałam, że meczu nie będzie! A od rana gadali, że padać będzie!!
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Hej dziewczyny. Mnie tu nie było dość dawno, ale dzisiaj, zajrzałam, przejrzałam czy ze znanej mi "starej ekipy" ktoś tu jeszcze jest, a że jest niejedna, to muszę się Wam pochwalić. NOWE ŻYCIE MI SIĘ TOCZY, jestem w 12 tc! Wczoraj widzieliśmy nasze maleństwo cudne na usg. Fotki na FOTACH wrzuciłam. Proszę, trzymajcie kciuki za ten RESTART mojego życia :) Postaram się znowu zacząć tu zaglądać
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    KARKO: NOWE ŻYCIE MI SIĘ TOCZY, jestem w 12 tc!


    Gratuluję!!
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Dzięki za gratulacje i OOOO ;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Karolinko - a jak się dziewczynki dogadują?
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    JAK SIOSTRY :) Potrafią się genialnie bawić razem a i na co dzień musimy kłótnie, krzyki, bicia nawet znosić :) JEST NORMALNIE :)
    --
  2.  permalink
    A Ty nie czujesz,że Twoje serce jest bardziej otwarte dla Małgosi niz dla Marcelinki?
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Proszę o radę...(tylko nie śmiejcie się proszę, że problematyczna baba jestem ;)) Mam okazję zająć się dodatkowo drugim - 2 letnim dzieckiem - dziewczynką...myślę że radę bym sobie dała, ale nie wiem czy te kilka groszy, które wpadnie co miesiąc do naszego budżetu rodzinnego, nie będzie kosztem Zuzi :(
    Czy myślicie, że Zuzia będzie poszkodowana? Jakby nie było moja uwaga nie będzie już skupiona tylko na niej...?
    Z drugiej strony sobie myślę, że przecież jest całe mnóstwo matek, które mają 2, 3 itd.dzieci i ich maluchy są również szczęśliwe, zatem czemu moja Zuźka miałaby być mniej szczęśliwa przez to, że matka opiekuje się też innym dzieckiem? Sporo czasu się o Nią staraliśmy, dlatego też chciałabym dać jej najwięcej z siebie...nie wiem co robić :confused:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: A Ty nie czujesz,że Twoje serce jest bardziej otwarte dla Małgosi niż dla Marcelinki?
    Szczypto, to bardzo, bardzo trudne jest, w wielu aspektach. byłabym nieszczera, gdybym powiedziała, że PO RÓWNO... Otwarcie o tym rozmawiamy, wiemy i czujemy oboje, że narazie jest jakiś "podział"... Tego się ot tak po prostu nie da... Ale robimy wszystko, by stworzyć RODZINĘ, taką na NORMALNYCH WARUNKACH. To trudne, trudniejsze niż w "normalnej" sytuacji. Ale nie niewykonalne. Dużo trzeba czasu, cierpliwości ponad miarę nieraz, serca, ciepła, wsparcia wzajemnego. Jak na to, co każde z nas z osobna i zarazem tez RAZEM oboje już przez kilkanaście miesięcy przeszliśmy, uważamy, ze radzimy sobie bardzo dobrze. I oby tak się dalej toczyło. Marcelinka jest dla mnie niewątpliwie drugim najważniejszym dzieckiem w moim życiu. I podejrzewam, jak siebie znam, że wkrótce może naprawdę stanąć na tej samej pozycji co Gosia. A poza tym - czy w "normalnych" rodzinach tak zawsze rodzice równo dzielą uczucia...? nie...ale cięzko to przyznać
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Agunia05: wyszła ze żłobka i przyszła se do domu... pokonując ruchliwą ulicę i w ogóle Dlaczego? Bo chciała hmm

    Żeee cooo? sama wróciła do domu??? :shocked:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    magku: Żeee cooo? sama wróciła do domu??? :shocked:
    --
    no dokładnie tak napisałam... Miałam wolne czy chorobowe (już nie pamiętam ale byłam w domu) Zaprowadziłam ją wróciłam do domu i ok 12 pukanie a tam stoi se moja córcia z radosnym JESTEM :P Oj działo sie w żłobku - bo Anie zostawiłam z Pania u któej wynajmowałam i poszłam "po dziecKO" takiego popłochu nie widziałam nigdy... W końcu przyszła dyrektorka że Ani nie ma i może jej nie przyprowadziłam dzisiaj (była bardzo przekonywująca i prawie bym jej uwierzyła) Finał był taki ze znalazło sie przedszkole blizej domu i miejsce od razu
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Agunia05 przeżyłam szok!
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorJuhasek87
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    o Matko!! Sama pracuje w przedszkolu i non stop liczę dzieci czy żadne gdzieś mi z oczu nie znikło..:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Moje dziecko ostatnio zostało na przedszkolnym placu zabaw, bo nie usłyszał, jak pani wołała dzieci do środka, a że siedział w tym czasie w krzakach, to nie zauważyła od razu, że go brakuje. Jak on się zorientował, że wszyscy poszli, chciał też wejść do przedszkola, ale nie mógł, bo drzwi były zamknięte. Na szczęście, stał przed nimi krótko, pani przeliczyła dzieci i znalazła go szybko.
    --
    •  
      CommentAuthorJuhasek87
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Dobre...
    To Pani nie policzyła dzieci!?
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 17th 2012
     permalink
    Hmm może i by sie zorientowała ale Anka czmychła z leżaków więc hmm nie dopatrzyli się Może ktoś pomyślał że poszła do wc a może kawa była ciekawsza... nie wiem. Ale wiem że zdarza się czasami każdemu spieprzyć. nie nie usprawiedliwiam ich! wiem jaką drogę przeszła do domu!! i na samo wspomnienie mnie trzęsie że nikt nie zauważył że małe dziecko jest same!! Małe dziecko przechodzące ruchliwą główna ulicę!!
    Ale wiem że każdy z nas ma gorszy dzień Nie ważne gdzie pracujemy jaką mamy odpowiedzialność i za co - nie jesteśmy robotami -> a przecież i te się mylą
    Dla postępowania w tym prywatnym żłobku nie mam słów! To przechodzi moje pojęcie!! I czasami odgrażam sie moim że zacznę wiązac i kneblować... ale jeszcze nie miałąm okazji sprawdzać czy to działa:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 18th 2012 zmieniony
     permalink
    jejku, aż dreszcze mnie przeszły... :/ masakra.
    MONTEVER, dobre ;)
    MAGKU CO do wątpliwości, czy ZUZIA będzie poszkodowana... Sama przezywałam o wiele większe, przeprowadzając się z Gosią, budując nowy dom z nowym partnerem i jego córeczkę - starsza niecaly rok od Gosi. Było wiele sytuacji, gdzie łzy leciały mi jak groch, czułam, ze Gosia może coś stracić. Uwage, ciepło, opiekę, wszystko trzeba zacząć dzielić na dwa. Ale czy to STRATA? Uważam, że nie. Że dzieci zyskały już bardzo wiele. Rozumiem dylematy, ale opieka nad drugim dzieckiem moim zdaniem nie może przynieść niekorzyści dla Twojej córeczki, jeśli jestes MĄDRĄ MAMĄ :) Myślę, że może przynieść dobre, a nie złe skutki. Jesli tylko ty podołasz, nie zamęczysz się. Jesli czujesz, ze dasz radę, PRÓBUJ. Moje dylematy byly o wiele większego kalibru, ale na spokojnie, an trzeźwo, racjonalnie jestem przekonana, że DZIECI MOGĄ TYLKO ZYSKAĆ. Niektórzy mają takie zdanie, że jak się ma wiecej niż jedno dziecko, to każde z nich dostanie od rodziców juz mniej, niż jedynak... No trochę prawda...A el drugie dziecko (czy jak w twoim przypadku towarzystwo dla dziecka) uwazam przynosi o wiele większe, niewymierne korzyści. PRÓBUJ!:)
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 18th 2012
     permalink
    Karko dziękuję za radę ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 18th 2012
     permalink
    Poza tym inaczej jest jeśli dziecko jest "na chwilę" w przypadku Karko jest inaczej z tego co rozumiem bo staje się 2gą mamą a nie opiekunką na kilka godzin dzienni. gdy zamkniesz drzwi za tamtym dzieckiem jesteś tylko dla córki
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 18th 2012
     permalink
    mgku - sama zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. w ciąży zajmowałam się 3letnią dziewczynką, a z doskoku jeszcze jej dwójką rodzeństwa (8 i 10 lat). było męcząco momentami, ale chętnie bym do tego wróciła :P
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.