Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    To tej płytki też będę musiała poszukać po sklepach ale to już nie dziś, bo późno jest :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Gratki dla KUBY Agunia!:) Ja luuubię szachy, ale nie mam za bardzo z kim grać. Zaczynam oswajać z szachami dziewczynki - może w którejś kiedyś będę miała partnerkę do gry, tak jak mój tata miał we mnie:)
    --
    •  
      CommentAuthorEmi_787
    • CommentTimeOct 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Nikkitaa - kiedyś się wprowadziłam do domu, gdzie też miałam ten problem. Dziadostwo było wszędzie, przede wszystkim w mące, w ryżu, bułce tartej. Wyczyściłam wszystko na błysk, do tego wszystkie zakamarki przejechałam odkurzaczem, na wypadek gdyby moje oko coś przeoczyło. I nadal się pojawiały!
    Pomogły mi dwie rzeczy:
    1. Kupowanie mąki / kaszy / bułki tartej / ryżu / rodzynek / wiórków kokosowych / Vegety i itp Warzywka na bieżąco, żeby nie dać im środowiska do rozwoju. Najgorszej to zostawić mąkę lub w/w na kilka miesięcy w zaciemnionym i ciepłym miejscu -> prawie 100% gwarancja, że się pojawią.
    2. (dużo ważniejsze) Dowiedziałam się od teściowej, że starym i skutecznym spodobem jest położenie w miejscach kuchni (głównie szafki i szuflady) kilku listków laurowych. One podobno nienawidzą tego zapachu! I powiem Ci, że od czasu jak położyłam listki laurowe (tak po 3 w jednym miejscu) to zapomniałam co to te wstrętne larwy. Nie kupowałam żadnych płytek Raid, nic, najwyklejsze listki laurowe. Już tam nie mieszkam, ale wiem że nowi właściciele nie mają zamiaru zrezygnować z mojej rady, bo boją się powrotu paryszwców :)
    Oczywiście najpierw wszystko dokładnie umyj wodą z octem i odkurz, a na samym końcu połóż w strategicznych miejscach listki.
    Spróbuj i daj znać.
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Na mole pomaga tez wlozenie tego typu spozywki (ryz, bulka tarta, wszystko, w czym moga siedziec) do zamrazarki na kilka dni i kompletne oczyszczenie szafek.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Pierwszy raz oglądam BITWĘ NA GŁOSY. i kurcze, żałuję, że pierwszy, bo podoba mi się - bardzo lubię słuchac piosenek wykonywanych chórkowo. Grupa Piasecznego teraz baaaardzo mi się podobała...:) lalalalala aż sobie nucę ;) i mam ochotę na jakiś koncert
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    montenia: W sprzedazy sa takie plytki na mole spozywcze chyba Raid, i do tej plytki przyklejaja sie samice. Jesli w domu jest choc jedna z samic to wszystko zaraza od poczatku

    W kwestii sprostowania: do tych płytek przylepiają się samce. Te płytki są nasączone jakimś ich feromonem, który je zwabia. Nie ma samców - nie ma cyklu rozrodczego, łańcuch przerwany.
    Też kiedyś miałam to cholerstwo - ostatnio zalęgło mi się w orzechach włoskich, ale wiem z doświadczenia, że lubi np. przyprawy typu vegeta...
    Btw, wydaje mi się, że mól spożywczy to najczęściej omacnica spichrzowa :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Słyszałyście... Gintrowski nie żyje :( Żal patrzeć jak pokolenie klasyki polskiej muzyki odchodzi :cry:

    Treść doklejona: 21.10.12 00:35
    ehh Tylko kołysanka słowa nabierają innego sensu po tym jak człowiek wie że on jest już "po drugiej stronie" razem z tymi dla których tworzył i żył...
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny za rady jutro się do nich zastosuje :) Ale mam motywacje do sprzątania... :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Aga, kurde nie gadaj...

    Uwielbialam Gintrowskiego i z wielkim zalem pisze o tym w czasie przeszlym...
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Jaka mgła za oknem... Młoda obudziła mnie po 5 i w tych ciemnościach myślałam, że to śnieg :D I tak mówię do siebie: "no przecież nie zapowiadali, miało być ciepło" :D
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    Luczynka, a widzisz ja myslalam, zeto samice sie wabia na te plytke,ze wlasnie feromon samca jest tam wydzielany:shocked:.
    No nic, wazne ze dziala.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    odnośnie tych moli...
    Mi została z dawnych czasów taka pułapka na mole, no i tak sobie wymyśliłam,że sobie ją powieszę- a niech sobie wisi może przypadkiem się coś złapie...
    I jakie było moje zdziwienie, gdy na tę pułapkę złapała się całkiem słuszna ilość moli... Zwłaszcza,że do tej pory żadnego w domu nie widziałam...;/
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 21st 2012
     permalink
    No właśnie Jaheira miałam tak samo, nagle moli zjawiło się mnóstwo, co dzień było kilka nowych, nie możliwe aby było tyle u mnie, chyba że ta pułapka je zwabiała i zamiast do żywności leciały do tej pułapki, wywaliłam to cholerstwo i spokój, żadnych moli nie widuję :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    No mgla dzisiaj okropna! Moj maz dzisiaj mial wylot z Poznania o 6.15 i nadal siedzi na lotnisku. A dwa loty do m.in do Barcdelony to ludzi wsadzili w autokary i wiezli do Berlina i stamtad dopieromieli ludzie leciec. Szok:shocked:
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Moja mama wczoraj leciala z Krakowa ta sama historia
    Lot miala o 9.40 wyleciala o 14.00
    Przewozili autokarami ludzi do Lodzi bo tam wyladowaly ich samoloty...
    ..3 loty wogole anulowali
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Tez mi sie zdarzylo, przy locie z Paryza do Rabatu. Mgla taka straszna, ze przekierowali samolot na lotnisko w Casablance. I stamtad autokarem wracalismy do Rabatu.
    Strasznie duze opoznienie, balagan no i dotarlismy dopiero po polnocy na miejsce. Ale mi to nie przeszkadza tak szczerze mowiac;
    Wole sytuacje gdy samolot jest opozniony i przekierowany, ale leci i laduje bezpiecznie, niz byc w ciaglym strachu, ze cos moze pojsc nie tak. Pisze to, gdyz wiekszosc pasazerow byla wrecz oburzona faktem ,iz samolot leci do innego miasta ze wzgledow bezpieczenstwa.....:shocked: tak im na czasie zalezalo......
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    Dziewczyny, pilnie potrzebuję kogoś, kto się zna na macierzach:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    Ale na jakich macierzach: matematycznych czy dyskowych ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    Matematycznych;)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    A no to nie pomogę niestety :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    Penny, a już miałam nadzieję...

    No nic szukam dalej;)
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    Jahe, sto lat temu ale może cos jeszcze pamiętam. Dawaj, spróbuję sobie odświeżyć pamięć.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Jem, chodzi o wyliczenie wyznacznika macierzy 4 stopnia i wyższej. Próbuję to rozgryźć.
    A dodam, a właściwie pochwalę się, bo jest czym,że właśnie sama się uczę tego cholerstwa. Wcześniej nie miałam z tym do czynienia a z wykładów nauczyć się matematyki...?wiadomo:confused::confused::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    zaraz sobie spróbuję to policzyć na jakiś przykładach z rozwiązaniem i jak się okaże, że mi wychodzi to rozgryziemy :wink:
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    OK, to już wtedy przenieśmy się na priv, bo i tak zapewne dla większości osób piszemy indochińskim:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorLenciaD84
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    tez lubiłam matematykę ale nie do tego stopnia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLenciaD84
    • CommentTimeOct 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    A ja wpadłam się podzielic taką małą refleksją...nie wiem ile z nas jest na etacie...ale
    Ostatnie tygodnie przesiedziałm w pracy na nadgodzinach, wiadomo zima,świeta, prezenty, ja mam OC i kredyt... Harowałam na potęgę...przemęczenie...wirusy i zapalenie oskrzeli. I tak mnie zastanowiło,czy oby nie powinnam więcej pobyc w domu, z dziecmi,męzem...
    A dzis znalazła zupelnie przypadkiem (a moze nie) taki tekst w sieci i juz nad odpowiedzią zastanawiac się nie muszę :shamed: Trochę smutne ale prawdziwe
    --
  1.  permalink
    Smutne:sad:
    Ale jakże czasem prawdziwe...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    hmm a ja to niedawno tu gdzieś to czytałam...
    Z macierzami nie pomogę :( Pustostan w mózgu gości
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 23rd 2012
     permalink
    a widziałyście to?

    Jarek Polske zbaw

    :boogie:
    --
  2.  permalink
    dziewczyny, szukam namiaru na fajne mieszkanie/nocleg w Sopocie
    Macie moze coś do polecenia?
    •  
      CommentAuthorbrylanty
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Zauważyłam przypadkiem na forum więc wklejam info
    http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/sopot/apartamenty/49301
  3.  permalink
    dziękuje :)
    ale jak macie coś zapisanego w namiarach wakacyhjnych to plis, plis, plis!
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    dziewczyny a powiedzcie mi [bo nie wiem serio :shamed::shamed::shamed:] czy można do zamrażalnika wsadzić np sos grzybowy w zamkniętym słoiku ? [bo narobiłam jak dla wojska no i szkoda by było]
    bo wiem, że np piwo w szklanej butelce bankowo w zamrażalniku wybuchnie ale nie wiem czy to dlatego, że ono gazowane czy że w szkle właśnie.... :shamed:
    --
  4.  permalink
    teo- a czemu chcesz w szkle mrozić?
    Wezż jekiś plastikowy pojemniczek, jak nie masz takich do mrożenia to ten po margarynie też będzie okej.
    •  
      CommentAuthorbrylanty
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Teorko albo wlej sos do grubego woreczka plastikowego specjalnego do mrożenia. Zajmuje najmniej miejsca, a zawartość ładnie się dopasuje;)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012 zmieniony
     permalink
    no tylko, że właśnie nie mam w domu ŻADNEGO plastikowego pojemniczka, woreczka itp :neutral:
    nic, zero
    wszystko "wyszło"
    po margarynie też nie posiadam bo my tylko masło jadamy


    czyli jednak w szkle nie wolno ? :sad:
    --
  5.  permalink
    ja w zyciu nic nie mroziłam w szkle. Moze jak nalejesz tego sosu niepełby słoik to nie rozsadzi po zmianie objętości, ale głowy to sobie uciąć nie dam
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    hmmm no tak właśnie myślałam, że coś może być nie tak....
    może lepiej nie ryzykować w takim razie bo szkoda sosu i zamrażalnika


    a kurde nie mam nawet możliwości żeby kupić bo tu żadnego sklepu z takimi rzeczami nie ma :confused:
    może jak mąż będzie wracał z pracy to go poproszę żeby gdzieś wstąpił

    no i KONIECZNIE czas do IKEA
    tam świetne pojemniczki [17 sztuk] za 15,99 zł :devil:
    się by mi teraz przydały ehhhh
    --
  6.  permalink
    no- to widzisz- masz juz plan na popołudnie :) Najpierw ikea, potem mrożenie :)
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeOct 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Teo, mój Paweł ostatnio robił lody takie swojskiej roboty i własnie mroził je w szklanych szklankach ( szklane szklanki - Boze! jak to brzmi???) :shamed:
    W każdym razie, nie rozsadziło tych szklanek nic a nic, ładnie się zmroziło.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja ostatnio mroziłam w słoiku, ale tak z 1/3 zostawilam puste, potrawa musi być całkowicie zimna i najpierw mroziłam nie zakręcone (ze strachu, że trzaśnie) a potem nakrętka jak już lód był i jest całe do tej pory.
    Ale więcej nie będę mrozić w słoikach.
    --
  7.  permalink
    Ja kiedyś mroziłam w słoikach i mi ich nie rozsadziło ( na szczęście )
    Jednak teraz wolę mrozić w plastikowych pojemniczkach.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012 zmieniony
     permalink
    taaaa Ikea to na pewno ani nie dzisiaj ani nie w najbliższych dniach bo Kochana my do Ikei mamy ponad 45 km drogą wiecznie zakorkowaną [pewnie wieś Łapczyca Ci nic nie mówi ale google na hasło korek w łapczycy od razu szaleje z radości :cool:] a maż mój wraca z pracy między 17-18 więc nie ma opcji bo byśmy do 23-ciej nie wrócili do domu niestety :sad::sad::sad:


    OneKiss: W każdym razie, nie rozsadziło tych szklanek nic a nic, ładnie się zmroziło.


    o proszę, dajesz nadzieję :wink:
    tyko szklanki bez przykrycia nie ? [no a jakie niby ? ahahah]
    wiec może nei dokręcę słoika żeby ciśnienia nie robić czy tam coś :wink:


    Biedronka, Bari ----> czyli można ! :smile:
    dzięki za pomoc


    czyli dzisiaj zamrożę ale pojemniki koniecznie zakupić będę musiała
    --
  8.  permalink
    a no to kupa rzeczywiście
    •  
      CommentAuthorAga19782
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Teo możesz zamrozić w jakiejkolwiek miseczce(plastikowej metalowej ) a jak juz zmrozi to przekładasz do jakiegokolwiek woreczka i po sprawie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Aga19782: a jak juz zmrozi to przekładasz do jakiegokolwiek woreczka


    no ale jak zamarznie przybierając kształt miski to jak ja to do woreczka upcham ? :wink::shamed:


    wybaczcie durne pytania ale ja perfekcyjnej pani domu to nawet nóg nie wąchałam :devil::devil::cool:
    --
  9.  permalink
    TEORKA: ja perfekcyjnej pani domu to nawet nóg nie wąchałam

    Przyłącz do naszego KLubu Perfekcyjnych Pań Sromu :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: Przyłącz do naszego KLubu Perfekcyjnych Pań Sromu :)


    ale tam nic nie trzeba wąchać co ? :shocked::crazy::crazy::tooth:
    --
  10.  permalink
    Pewnie,że nie :) Sa perfekcyjne, wiec nie zalatują :cool:
    Chyba :smoking:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.