Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    no to uprzejmie proszę mnie wpisać :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorAga19782
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    TEORKA: no ale jak zamarznie przybierając kształt miski to jak ja to do woreczka upcham ?

    no normalnie włożysz i już będzie kształtne po prostu:bigsmile: w jednorazówkę możesz nawet włożyć
    --
  1.  permalink
    Chyba,że Teorka w miednicy zamrozi :tooth::tooth::tooth:
  2.  permalink
    Teo, ja mroziłam w słoiczkach- nie rozsadzi, tylko nie nalewaj pełno, normalnie zakręć.
    Tylko potem siajowo się do tego dobiera, no ale to już problem na później :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    a składka do Klubu jest? ;) Bo ja się poczuwam również do członkostwa ;)
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    TEORKA: wybaczcie durne pytania ale ja perfekcyjnej pani domu to nawet nóg nie wąchałam


    hahahaha :crazy:

    Jesteś niemożliwa!!!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    cerisecerise: Tylko potem siajowo się do tego dobiera, no ale to już problem na później :wink:


    e no jak wyjmę wieczorem słoik to na rano powinno się rozmrozić przecież co nie ? :wink:


    szczypta_chilli: Chyba,że Teorka w miednicy zamrozi :tooth::tooth::tooth:


    zamrozić mogę tylko jak to upcham do zamrażalnika ? :cool::cool::cool:
    --
  3.  permalink
    Karko- to chodź, składkę dorzucisz jak juz zaprzestaniesz ciązowania i karmienia :)
  4.  permalink
    TEORKA: e no jak wyjmę wieczorem słoik to na rano powinno się rozmrozić przecież co nie ? :wink:

    no pewno tak... tylko wiesz- ja to zawsze pięć minut temu przed tym jak mi jest to potrzebne, przypominam sobie, że miałam przecież to ku**a dzień wcześniej wyjąć do rozmrożenia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    cerisecerise: ja to zawsze pięć minut temu przed tym jak mi jest to potrzebne, przypominam sobie, że miałam przecież to ku**a dzień wcześniej wyjąć do rozmrożenia :wink:



    aaaaaaaa to ja [w tej materii] jestem o niebo lepszą perfekcyjną panią domu jednakże :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Wybaczcie, baby, zmianę tematu, ale jest tu jakiś ekspert od... dyń? :wink: Kto mi powie, jak rozpoznać taką naprawdę dojrzałą? Jakoś tak mnie naszło po latach, żeby spróbować, no i zonk - kupiłam jedną małą, ale ona jest jakaś bezsmakowa kompletnie. Hmm...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    ja ekspertem nie jestem ale sama ostatnio kupowałam i pani mi w warzywniaku powiedziała, że jak w dynię pukniesz i wyda ona pusty odgłos to znaczy, że dojrzała :cool:
    ale szczerze ? ja pukałam kilka i słyszałam to samo więc poprosiłam panią o pomoc a ona po chwili opukiwania wybrała mi jedną, małą i się w domu okazało, że mega dojrzała, aromatyczna itp
    więc pani chyba wiedziała co robi :smile:

    może poproś sprzedawcę o pomoc :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Moja wydawała głuchy odgłos, przynajmniej tak mi się wydawało :wink: No nic, może się na targ wybiorę, to mi tam znajdą jakąś odpowiednią.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Teo ja w szklanych sloiczkach rzadko mroze, wlasciwie jedynie kon centrat pomidorowy jak calego nie zuzyje. Jak potrzebuje z niego skorzystac to wyjmuje i do cieplej wody wstawiam i za chwile mozna lyzka wyciagnac
    a Ikee to masz jeszcze blisko, my mamy 120km i jezdzimy tam raz w roku by fortune zostawic

    Hydro opukiwanie dyni tak samo jak arbuza, ma taki ciut nie echo pojsc no i nie powinna byc zielona
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Hydro, no ale dynie same w sobie chyba właśnie są takie trochę bezsmakowe...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: składkę dorzucisz jak juz zaprzestaniesz ciązowania i karmienia :)
    eeeej, a ja akurat mimo ciąży to jestem teraz super panią sromu:) Aktywną ponad swoją własną miarę:)
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    regularnie mrożę dla Gosi jedzenie w słoiczkach i wszystko jest ok. Oczywiście prawie zawsze wyciągam na ostatnią chwilę i rozmrażam w mikrofali.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Livia: Hydro, no ale dynie same w sobie chyba właśnie są takie trochę bezsmakowe...:wink:



    moja, mocno dojrzała smakowała jak coś pomiędzy ogórkiem a awokado :cool:


    sos już w słoikach się mrozi :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEmi_787
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Myślę, że nie masz co się bać - teściowa, podobnie jak dziewczyny, mrozi w słoiczku koncentrat pomidorowy i nic jej nigdy nie rozwaliło ;)
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Nie, nie, moja była tak totalnie bezsmakowa, nic a nic - za to kolor miała piękny, trzeba było na ozdobę zostawić :smile:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Hydro - ja zawsze kupuję zieloną odmianę dyń - mają mega zieloną (ciemną, jak arbuz) skórę, a w środku są wściekle pomarańczowe. To nieprawda, że dynie są bezsmakowe - ta odmiana jest rewelacyjna, bardzo słodka, smakuje trochę jak skrzyżowanie melona z marchewką ;)

    Treść doklejona: 24.10.12 18:50
    Tych pomarańczowych nie lubię (w środku blady pomarańcz) - dla mnie to nie to ;) Ale do wycinania są piękne :) Natomiast z ich miąższu można zrobić muffiny lub placek dyniowy.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Fragile, sprzedaj przepis na muffiny z dyni;)
    Ja piekę chleb z dynią- suuuper;)

    Ja mam na balkonie wspomnianą zieloną dynię i tak się właśnie zastanawiałam co toto jest, bo wcześniej takiej nie miałam.
    No a w piwnicy, tradycyjna pomarańczowa.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Jahe, te zielone to rewelka, w ubiegłym roku je "odkryłam" i teraz tylko z nich robię zupy, spaghetti, muffiny, placki i inne :D

    A na muffiny proszę:

    Muffinki dyniowe

    Co prawda napisała, że to babeczki, ale są jak muffinki :) Kocham ten blog i dupsko mi przez niego rośnie... A jutro robię to, jakoś jesiennie mi się kojarzy:


    Cynamonowe kule
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    a propos ciast to ja jestem fanka ciasta marchewkowego, moj mlody nie tknie marchewki a w tej formie wcina az mu sie uszy trzesa :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    dostałam ostatnio dynię (jakąś taką białą) od sąsiadki i teściowa mi w occie zrobiła :boogie:
    pyyyyyyyycha :shades:
    --
  5.  permalink
    a ja nie moge się do ciasta marchewkowego przekonac ,chociaz marchewkę lubię
    Do dyni tez nie, bo jak juz mówiłam- jej zapach kojarzy mi się z nieboszczykiem :shamed:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012 zmieniony
     permalink
    A robilas marchewkowe z przepisu z moje wypieki ?
    ten z white plate tez mam wyprobowany no i jest szybszy w wykonaniu
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Powiem wam, że z dawnych lat pamiętam racuchy z dyni...pychaaaaa i znowu mnie naszło, żeby poczuć ten smak i wszystko przez was:devil:
    --
  6.  permalink
    hyde- nie robiłam, bo mam psychiczny opór przed takim ciastem
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: hyde- nie robiłam, bo mam psychiczny opór przed takim ciastem


    ale opor przed.... ?
  7.  permalink
    marchewką w cieście
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Ciasto marchewkowe jest przepyszne!
    I, mimo że do pieczenia mam dwie lewe ręce, to chyba upiekę sobie, a co!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    myslalam ze nie miewasz takich oporow skoro szpinak z rodzynkami mieszasz :D
  8.  permalink
    No ja nie wątpię ;)
    Ale jak niektórzy mają opór przed sushi albo krewetkami czy mulami to ja tak mam w temacie marchewkowego ciasta.

    Treść doklejona: 24.10.12 20:47
    Hyde- no własnie jakoś dawno nie jadłam mojej szpinakowo- rodzynkowej berbeluchy.... Jutro sobie zrobię. Ale mnie natchnęłas :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    sushi planuje serwowac w przyszla sobote, tylko zastanawiam sie czy krewetki na parze zrobic czy moze w tempurze machnac, doradzisz?

    Treść doklejona: 24.10.12 20:51
    poza tym Aga, nie ma szans zebys sie zorientowala ze wcinasz ciasto marchewkowe, juz tyle osob jadlo i pytalo sie z jakiego przepisu ten piernik jest i nawet ci co rozkladaja ciacho na czesci pierwsze (czyt. moja mama) sie nacieli
  9.  permalink
    ania- ja bym pozarła oba rodzaje :)
    ale wiesz,ze w domu nigdy nie robiłam sushi z krewetkami?
    ___
    a jak bym nie wiedziałą to bym zjadła na bank :) Tak jak wiele rzeczy w swoim życiu :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    ja robie z krewetkami rzadko, tylko jak mi sie uda na promocji w kaufie te wielkie dostac. w tempurze nigdy nie robilam i boje sie ze schrzanie wiec pewnie zostana te na parze
    a paluszki krabowe dajesz po prostu rozmrozone? bo gdzies ostatnio czytalam ze obgotowuja
  10.  permalink
    ja tylko rozmrazam
    ale oi tak moje ukochane jest z polędwica z łososia
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    u mnie surowej ryby nie ma szans kupic wiec robie z wedzonym lososiem
  11.  permalink
    a goscie są amatorami sushi? Czy robisz coś jeszcze bardziej bezpiecznego?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    jeden nigdy nie jadl i bardzo chce sprobowac i to on "zamowil" danie wieczoru, pozostali probowali i im smakowalo, sushi bedzie jednym z wielu, musze miec cos bardziej pod wodeczke
  12.  permalink
    aaaa :)
    no w sumie to tez bym zjadła, ale robic mi sie nie chce :PChociaz Hania sie juz upominała kilka razy
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    mam nadzieje ze dobre avocado mi sie uda kupic, ostatnie 2 to porazka byla, jedno gorzkie a drugie smierdzialo smarem :/
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    szczypta zarzuć przepisem na rodzynkowo=szpinakową berbeluchę;)

    Ciasto marchewkowe jest pyyyycha- mówi to osoba, która nie znosi marchewki pod ŻADNĄ postacią.

    Pozdrawiam znad obliczeń odwrotnej macierzy 4 stopnia:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    dalej walczysz z matma? moze wrzuc to na jakies zadane.pl albo cos podobnego :wink:

    Treść doklejona: 24.10.12 21:22
    o ludzie, ale u mnie w domu radocha! Mlody krzyczy i skacze ze Lewandowski strzelil gola. No to teraz nie ma juz szansy zeby poszedl spac przed ostatnim gwizdkiem
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    Nie, ostatnio walczyłam z czym innym i serdecznie z tego miejsca dziękuję jem za poświęcony mi czas i za to,że dzięki niej stała się jasność;)))

    Wiesz, tu nie chodzi o to,żeby wrzucić i żeby ktoś mi podał wynik. Ja nie poję inaczej matmy, jeśli nie przewałkuję iluś tam zadań.
    A że nigdy nie miałam do czynienia z macierzami to 3 ostatnie wieczory im poświęcam. Jeszcze ze dwa i będę miała je w jednym paluszku(przede mną liczenie układu równań)
    --
  13.  permalink
    jahe- to własciwie zaden przepis- to moja wariacja ;)
    szpinak świeży lub mrozonuy na patelnię, do tego pokruszony ser feta, dużo czosnku, garść rodzynek i finito:) Jesc na ciepło ;)

    Treść doklejona: 24.10.12 21:24
    MrsHyde: moze wrzuc to na jakies zadane.pl albo cos podobnego

    hyhyhyhyhyh:)
    Pani nauczycielka poradziłą :) Aj low ju Hydzia :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    no i teraz jek rozpaczy.. eee a jak Real wygra to musze jutro kartkowke odpuscic bo z chlopakami sie o remis lub wyggrana borussi zalozylam :devil:

    Treść doklejona: 24.10.12 21:26
    szczypta_chilli: Pani nauczycielka poradziłą :)


    no co.... ja sama szukalam rok temu jak rozwiazac zadanie z matmy dla 3klasy szk.podstawowej :devil:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    hmm no Szczypta narobiłaś mi smaka...
    Marchewkowe gdy jadłam po raz pierwszy za cholerę bym nie zgadła że to to Wspaniałość :) ale sama jakoś nie miałam okazji robić chyba tylko dlatego ze mam lenia i trzeć mi się nie chce
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 24th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: szpinak świeży lub mrozonuy na patelnię, do tego pokruszony ser feta, dużo czosnku, garść rodzynek i finito:) Jesc na ciepło ;)


    O jaaaa, ale bym zjadła!!!

    A ciasto marchewkowe u nas rządzi - ale takie "mokre" w środku :D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.