Aniu powiedz mi co lepiej działa u dziecka - wapno musujące czy w syropie? Moja Gabi uczulają chyba orzeszki :( Kiedyś objadła się i orzechów z puszki i mandarynek i na polikach zrobiły się takie solidne rumieńce schodziło to kilka dni, ale nic nie robiłam. Jadła same mandarynki i nic (już ją obserwowałam) a teraz w sobotę najadła sie -wcale nie aż tak dużo - orzeszków ziemnych i wczoraj kilka włoskich i dziś znów te rumieńce wstrętne. Po samych włoskich nic jej nie było bo kilka razy jadła i to duże ilości. Pytałam p dr co jej dać a ta stwierdziła że nie ma potrzeby nic podawać jak są już efekty skórne no i mamy unikać wszystkich orzechów. Tylko że chciałabym by jej to szybko zeszło i zastanawiam się które wapno będzie dla niej skuteczniejsze
And ja daje Gabrysi wapno w syropie o smaku truskawkowym, od sanovit czy jakos tak bananowego wymiotowala strasznie. jak ja zlapie uczulenie to nie dosc ze daje 2 razy po 10ml dziennie wapna w syropie to jeszcze w kieliszku wody rozpuszczam pastylke (dla siebie robie to z 2szt) wapna musujacego niesmakowego i robie oklady lub przecieram miejsce na ktorym pojawia sie reakcja skorna. jesli masz w domu zyrtec w kroplach to mozesz jej podac 8kropelek
no to ja mam chyba zlote dziecie :) w sumie Krzys tez spi malo ale mam na niego sposob - mamine rece sa mega usypiajace wiec albo go nosze a pozniej siadam albo sie z nim klade i tak zasypia a ja sobie czytam. dzieki temu ze ma przynajmniej 2 drzemki takie min. po godzinie pozniej jest grzeczniejszy a nie marudzi na kazdym kroku
Cześć Lady Hogatka=Hoga mój malec właśnie śpi, około południa dostanie butle odczekam aż mu sie uleży( często mu się ulewa) na śpiąco ubieram i zmykam na spacer. po spacerze przeważnie spi jeszcze z godzinkę półtorej a potem patrzy sie. Niby mały wiele śpi ale ja jakaś taka zmęczona jestem, czasami chodzę i buczę bez powodu ale na szczęście nie jest to nagminne i zbyt uciążliwe. Mój misiek pracuje cały dzień i właściwie jego uczę jak sie zajmowac malcem bo on nie ma pojęcia. Efekty już są bo w niedziele panowie sie zajmują małym a ja śpię nawet do 9.
Julcia właśnie zasnęła :) hmm myślę co by tu na obiad zrobić? ! Mielone ... Czekam na mamę a potem znikam z domku na sklepy hi hi hi :)) Jutro fryzjer... oj i znowu ten tydzień zleci tak, że szkoda gadać :(
Cześć kobiety! Moja gwiazda też ma akcje ze spaniem dzisiaj np. spała od 9.30 do 10.30 i znowu zasnęła o 12.30 i spała do teraz czyli 14 na balkonie ale musiałam trochę do bujać :) ogólnie śpi nieźle tylko wieczorami ciężko ją uśpić baluje do 22, 23 ech te baby :)
Krzys wstal o 7:25 zabawy do 9 pozniej spanie do 11.40, czas na zabawet i teraz krotka drzemka od 13:15 do teraz. wlasnie sie cos kreci i chyba bedzie koniec spania... moze na spacerze dospi... za to popoludniami tzn od jakiejs 15.30/16 nie spi juz do wieczora czyli do 20/21
No mam ... też staram się żeby od 15-16 już nie spała ale ona się jakos strasznie rozbudza po kąpieli zaśnie na 10 min i już pobudka i do 22 ! Dziś spróbuję usypiać ją w sypialni może nic ją nie będzie rozpraszało i zasnie....
nie ma jak to sie troche zdrzemnac :) postanowilam nakarmic Krzysia na lezaco i tak sie wtulilismy ze do 19tej sobie spalismy - cale poltorej godziny :D ja czuje sie jak nowo narodzona a i Krzys chichocze z radosci :)
Izunia to dobrze wiedzieć bo pieniążki nie wywalone w błoto :)) jak maluszki mają radochę to cieszy :)) i nie dziękuj bo nie ma za co --- teraz wiem, że masz dwójkę bąbli a nie jednego skserowanego hi hi hi
a czy to nie dziwne ze Kacper nigdy praktycznie sam nie zasypia ?? jak jest zmeczony to trze oczka i starsznie marudzi i jakbym go nie polozyla i cyca nie dala to marudzilby niewiadomo jak dlugo ale sam nie zasnie :( w dzien tylko przy cycorku zasypia i to na lezaco bo jak trzymam na rekach to sie prostuje i wygina .. a wieczorem juz bez cyca ale musze go przytulic na lezaco i przytulac i klepac po pupci bo inaczej nie ma mowy :(
a jeszcze jedno :) od kiedy dziecko moze jesc te zwykle chrupki kukurydziane?? bylismy ostatnio u mojej tesciowej a ta przyniosla takie chrupki i wsadzila malemu do reki ..twierdzila ze one sie przeciez rozpuszczaja i sie nie zakrzutusi ..ale np takim powiedzmy przetartym schabowym tez sie nie zakrztusi ale nie wolno mu bo za mały jest .. ale jej nie wytłumaczysz.. dlatego pytam was jak to jest z takimi chrupami??
Lady no wiesz - Ty niedowiarku Uwielbiam patrzeć, jak chłopcy oglądają te klocuszki w łapkach - tak przecudnie nimi obracają - mogłabym tak patrzeć i patrzeć ...
kfiatuszku ja bym nie dala chrupkow kukurydzianych bo moze one i sie rozpuszczaja ale moga sie przylepic do podniebienia i wtedy amba. mi samej juz jak dorosla bylam sie przykleil i ledwo go paluchem odskubalam
a co do garnuszka na klocuszek to juz na temacie zabawkowym pisalam ze mam go w domu i swietna zabawka, bawilma sie w nim i mialam radoche takze mysle ze Krzys bedzie mial jeszcze wieksza :D w carrefour na promocji jest tanszy niz na allegro i w hurtowniach
Gabrysi dalam jakos pozno. mysle ze w miare bezpiecznie jest jak dziecko juz samo wcina czyli tak ok 2latek. kiedys mowilo sie ze trzeba ich unikac ze wzgledu na gluten (tak mi cos majaczy) do roku czasu ale teraz gluten do diety wprowadzany jest znacznie wczesniej takze mysle ze jako rodzaj jedzenia sa nieszkodliwe tylko ze wzgledow bezpieczenstwa lepiej odpuscic ja osobiscie z rok temu no moze poltorej zakleilam sie... truskawkowymi FLIPSami kukurydzianymi... az sie dusilam. od tej pory chrupek kukurydzianych u nas w domu nie zobaczysz
a ja dzisiaj bylam znwou "mundra" i zamiast isc spac czytalam do 1.30 maz sie akurat przebudzil po 1 i stiwerdzil ze na noc bedzie zamykal ksiazki na klucz bo ja sie nie wysypiam pozniej. no ale co ja zrobie ze mi sie najlepiej czyta nocami... w dzien zbyt wiele rzeczy mnie rozprasza na szczescie udalo sie pospac z Krzysiem az do 9tej wiec nie jest zle
sprawdzilam dzisiaj bratankowi 15prac ktore pisal na zaliczenie na studia i doszlam do wniosku ze wyszlam z wprawy... irytuja mnie glupie bledy a w sumie nie z takimi w czasach gimnazjum mialam do czynienia
Aniu ja tłumok z angielskiego podpisując ocenę bdb mojej córki z kartkówki zobaczyłam 2 błędy typu ei zamiast ie więc chyba nie jest ze mną aż tak źle jak mi się wydaje hihii a ich pani to już ich ma chyba naprawdę dosyć Moje dziecko powiedziało że w tym roku nie będzie wzorową z anglika bo jej się nie chce - tylko jak na razie nie ma oceny niższej niż 4 i ma tylko 1 brak zadania hmmm ciekawe jak to zrobi. Młoda wie że jak nie będzie wzorową (świadectwo z czerwonym paskiem) nie jedzie na obóz z harcerzami - wystarczająca motywacja do nauki :) Ale i tak mam z nią bardzo dobrze bo nie znam co to znaczy siedzieć z dzieckiem i odrabiać lekcje
ze mna rodzice nigdy nie odrabiali lekcji bo pierwsze co robilam po powrocie ze szkoly to ksiazki... w sumie to zawsze lubilam sie uczyc, no moze na licencjackich mialam maly odchyl ze mnie 4 zadawalala i zycie bylo jedna wielka impreza