Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    flavia: więc Fiti nie dość że nie ma jajek to do tego siuntora!


    oj bidula :sad::sad::devil:


    ej dziewczęta, kotów posiadaczki, mam jeszcze jedno pytanie
    czy któraś z Was u swojego pupila zauważyła zjawisko lania się z pyska czegoś co wygląda jak woda [i jak ona jest bez zapachu] podczas czynności mruczenia ? :shocked:
    bo Buffon takie własnie hece odprawia
    ale tylko jak mruczy, w innych sytuacjach pyszczek suchy
    jak dzisiaj trzepnął głową to normalnie poleciała fontanna :wink:

    wet obejrzał mu wszystko
    nos pod kątem kataru, gardło pod kątem jegoż zapalenia, węzły chłonne obadał no i mówi, ze kot zdrowy jak ryba
    i że on szczerze mówiac nie ma pojęcia skąd takie zjawisko [u weta oczywiście nie zaprezentował co nie :cool:]

    mowi, że albo to z powodu jednak spłaszczonej twarzoczaszki [może coś nie grać z łykaniem przy jednoczesnym mruczeniu] albo nie wiadomo co

    widziałyście kiedyś coś podobnego ? :shocked:



    a w ogóle to Wam powiem, ze ten nasz koters jest tak mądry, że aż nas zawstydza :devil:
    bo caluni dzień przesiedział w Ninki pokoju
    spał na wersalce, w wersalce, obok wersalki co nie?
    poszliśmy dziecko kąpać, wracamy z nim [dzieckiem znaczy] do jej pokoju żeby ją powycierać i w piżamę ubrać a kot w tym czasie cichcem się ewakuował i poszedł do salonu gdzie sobie teraz poleguje na dywanie i kanapie
    kurde wiedział, że na noc się ma stamtąd wynosić czy ki pieron ?
    chociaż absolutnie go nie mieliśmy zamiaru wyganiać bo mogli by sobie razem spać obok siebie co nie

    mądry po pani, jak nic
    po mnie znaczy :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Teorka, przyszłam aż tutaj, żeby zachwycić się Niną! Bo widzę jej pierwsze zdjęcie z uśmiechem, a od jakiegoś czasu przeglądam to forum. :smile: No normalnie słodka jest.
    A co do kota, to my mamy dwa. Jeden jest mój, drugi męża. Ale do rzeczy - mój kocur był kastrowany dopiero w wieku 5 lat. Był ze mną od samego początku i wcześniej wyłaził na dwór, a ta kastracja miała spowodować, że wiosną nie będzie znikał na całe tygodnie. No i od tamtej pory nic mu nie jest. Ma 12 lat i taki sam wredny charakter, jak na początku. No i jest okazem zdrowia :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    TEORKA: czy któraś z Was u swojego pupila zauważyła zjawisko lania się z pyska czegoś co wygląda jak woda

    Teo moja kocica ś.p. czarnulka pierwsza tak właśnie miała całe swoje kocie życie. Jak na kolanach nam mruczała, to spodnie całe mokre były od jej pyszczka. Myślę, że taki model po prostu, bo moje miałkunie dwa teraz tak nie mają.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    migg: czy któraś z Was u swojego pupila zauważyła zjawisko lania się z pyska czegoś co wygląda jak woda [i jak ona jest bez zapachu] podczas czynności mruczenia ?


    Tak :bigsmile:
    Kot się po prostu z rozkoszy zapluwa :tooth:
    Ja też na początku myślałam, że moim się coś dzieje, ale to całkowicie normalne :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    dzięki dziewczyny !!!
    jej czyli "Bufop" [tak na niego dziecina woła bo się od rana wyszkoliła ahahahah :cool:] zdrowy !
    uffff kamień z serca !



    MIGG o czyli jak naszemu jajka utną to mimo, że już 5-letni to nic mu nie powinno się zadziać, fajnie :wink:




    jej jak dobrze mieć takie doświadczone koleżanki na forum bo już siwiałam z nerwów co mu sie tak leje z tego pychola :sad:
    --
  1.  permalink
    Teo- z dedykacją for ju :)
    fds
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Teo, moja kocica też się ślini jak jej przyjemnie :)
    A korzystając z okazji kociego tematu, to może wiecie dlaczego kot wsadza nos do oka (tzn nie sobie oczywiście)?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    ahahahahah świetne !! :crazy::crazy::crazy::crazy::thumbup:
    --
  2.  permalink
    Licho: Teo, moja kocica też się ślini jak jej przyjemnie :)

    W sumie jakby się głębiej zastanowić, to nie tylko koty tak robią :)

    Treść doklejona: 30.10.12 21:17
    Licho: A korzystając z okazji kociego tematu, to może wiecie dlaczego kot wsadza nos do oka (tzn nie sobie oczywiście)?

    no dlaczego?
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: no dlaczego?
    --


    noo?? pytam się właśnie :bigsmile:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  3.  permalink
    aaaa
    myslałam,że to taka zagadka - dowcip :)
    hyhyhy
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    hehehehhehehehe:tooth:

    Treść doklejona: 30.10.12 21:22
    a ad. zagadek to mam jedną ulubioną z "Bajek" Drdy:
    co to jest?: jedną dziurą się wchodzi, dwiema się wychodzi, a kiedy się już wyjdzie dopiero jest się w środku
    :smile:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorfigan
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Już trochę tych kastratów-kocurów moim życiu było...;-)) - co do charakteru - nie zaobserwowaliśmy specjalnie zmian. Ta "woda", o którą pytasz, Teorko, to zdaje się po prostu ślina; niektóre moje koty podczas mruczenia tak się właśnie ślinią.
  4.  permalink
    Licho, a jaka nagroda przewidziana? :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Ceri - satysfakcja :bigsmile:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Licho myślę, że kot wkłada tam gdzie jest zagłębienie, ewentualnie dziura. W sensie, że zawsze coś wkłada się gdzieś :P Moja poprzednia kotka wkładała mi swój nos często do mojego oka lub do dziurki w nosie (chyba nawet częściej). Rano myślałam że ją ubiję, jak mi to robiła o 5.oo rano :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  5.  permalink
    Ja wiem :)
    na s :)
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Teo - mój kot też się tak ślini. A najbardziej jak siada mi na kolanach i tak ugniata łapkami to wtedy zaczyna ciumkać i się ślinić.

    Fragile - zamorduję za wklejanie bloga Chustki. Popłakałam się strasznie.
    W ogóle ostatnio tyle się rzeczy złych u mnie w rodzinie wydarzyło, że już nie mam siły:cry: W dalszej rodzinie urodziła się dziewczynka. Rodzina zakochana, szaleją ze szczęscia. Co się po kilku dniach okazuje? Malutka urodziła się bez tarczycy :cry::cry::cry::cry::cry::cry:
    A ja jak wariatka przytulam Kubę i ciągle mu mówię jak go kocham.
    Ehhh musiałam się wyżalić.
    --
  6.  permalink
    no ja też wiem, że spodnie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Penny, ale oko chyba wypukłe jest bardziej? Ona mi wsadza nos w oko w sensie, że niucha i próbuje polizać :smile:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  7.  permalink
    PENNY: Rano myślałam że ją ubiję, jak mi to robiła o 5.oo rano :devil:

    dlatego mój pies śpi zagrodzony w wiatrołapie. Przynajmniej wiem, że mu nad ranem głupie pomysły do głowy nie wpadną :devil:
    --
  8.  permalink
    Carottko- przykro mi.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Licho: Penny, ale oko chyba wypukłe jest bardziej? Ona mi wsadza nos w oko w sensie, że niucha i próbuje polizać

    A to mi wsadzała tak w kącik wewnętrzny oka czyli w zagłębienie :wink: Co kot to inna metoda na budzenie poranne :devil:

    A znacie to, bo ja uwielbiam, Teo przyzwyczajaj się :devil::devil::devil::devil:
    kotek budzi pana :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorbrylanty
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Ahahahhaha Penny to mi poprawiłaś humor!
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Carrotko dopiero teraz doczytałam, bardzo smutne, nie umiem sobie nawet wyobrazić :sad:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Teo niezły ten Wasz pan kot, ja przyznam , że koty omijam i się ich boję, są dla mnie takie jakieś... nieobliczalne... ale mam uraz , bo kiedyś trafiłam na wredziocha :angry:
    za to moja piesa rozwaliła się właśnie obok na wyrku kołami do góry i tak mogę na nią patrzeć :heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    cerisecerise: dlatego mój pies śpi zagrodzony w wiatrołapie.

    Nasza śpi normalnie w mieszkaniu, ale ma rano totalny zakaz włażenia do łóżka :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    moja śpi w łóżku :), choc nie zawsze ma jaśniepani na to ochotę :)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  9.  permalink
    no wiatrołap= przedpokój, czyli też część mieszkania/domu :wink: na dworze bym go nie trzymała, za bardzo skubańca lubię :shamed:
    nasz do łóżka się nigdy nie pakuje, ale co z tego, jakby zapewne poszedł się bawić z dziećmi :devil:

    Treść doklejona: 30.10.12 21:48
    a ja kurde mojego psa uwielbiam, ale nie mogę się przekonać, żeby mu pozwolić wejść do łóżka :confused: jak byłam nastolatką, to u cioci i koty i szczeniaki spały ze mną w łóżku. a teraz to chyba bym musiała swojego kąpać przed każdym wskokiem do łóżka.
    Czasem w ciągu dnia go biorę, no ale wtedy na łóżku jest narzuta, a na narzucie kładę mu czysty kocyk i pilnuję, żeby z niego nie zlazł.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    cerisecerise: no wiatrołap= przedpokój, czyli też część mieszkania/domu

    No no, mi chodziło tylko o to że nasz w niczym nie ogrodzony, może sobie do sypialni przyjść jak ma ochotę ;) U nas wiatrołap jest po prostu daleko od nas i te drzwi i może jakoś nieprecyzyjnie się wyraziłam :)

    Treść doklejona: 30.10.12 21:53
    Ja zawsze lubiłam spać z moimi sierściuchami, ale odkąd Pupiszonn jest, to nie chcę żeby jadł włosy naszej psicy. Więc chwilowo do łóżka nie wchodzi. Pewnie jak Nadia będzie starsza, to będzie z nią na jej posłaniu leżeć :tooth:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    no, tylko nasz to szczeniak i jak mógł chodzić po całym domu, to zdarzały mu się nocne wpadki :devil: I rano np kałuża na środku korytarza :devil: A ograniczenie go do jednego pomieszczenia cudownie rozwiązało problem :wink:

    PENNY: Pewnie jak Nadia będzie starsza, to będzie z nią na jej posłaniu leżeć :tooth:


    no u nas jak pies w ciągu wejdzie do "naszej" części, to jest tak :wink: ( w tle Krzyś :smile:) dzieci nie odpuści na krok, przechodzi tylko spod łóżeczka Krzysia pod łóżeczko Ewuni i tak w kółko :wink:

    bandi
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    jaki słodki!
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  10.  permalink
    cudny jest :heartbounce:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    wiecie mnie zmyliło z tym ślinieniem to, że właśnie to wcale na ślinę nie wygląda bo kapie mu z paszczy ciurkiem jak woda
    ślina raczej gęstsza jest co nie ?
    przynajmniej u ludzi :cool:


    a co do tej zabawnej historyjki Penny - własnie kurcze on nawet do naszego łóżka się nie zbliża
    ni choinki
    raz go sama na nim posadziłam to w pół sekundy zeskoczył

    możliwe, że tak ma wpojone przez poprzednich właścicieli, że nie wolno co nie ?

    w ogóle mamy wrażenie [i wet potwierdził], że kot jest na maksa ułożony
    wie co wolno a czego nie
    także potarganych firanek się nie spodziewamy no chyba, że się przy nas rozkręci jak mu pozwolimy ale pewnie już za stary na to co nie ?




    BANDZIOR warujący przy łózeczku jest świetny !!! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    cerise noo cudeńko macie w domu... ahh jak ja się nie mogę doczekać aż moja tak będzie warowała przy łóżeczku ,a później pokornie bawiła sie z maleństwem :D
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    możliwe, że tak ma wpojone przez poprzednich właścicieli, że nie wolno co nie ?

    u nas ( kurde nie mogę się pogodzić z tym, ze się wyprowadziłam, w sensie u moich rodziców)
    koty zawsze miały zakaz wchodzenia na szafki w kuchni/ stół
    potem jakoś "raz" pozwoliło im się i nagle się oduczyły posłuszeństwa...

    kiedyś na Przyszłym mamusiach przedstawiam moją kochaną szarańcze, tak mi się tęskni;(
    a oto ona:




    ps. Rudzielec został pozbawiony siuntora :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    jaaaaaaaaaaaaaaaaaakie kotecki świetne !!!
    ten biały miażdży system :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    ten biały miażdży system
    --

    Luśka go chyba lubi, bo daje się jej miziać czyt wyrywać sierść z grzbietu :devil:
    a jemu Lu nie przeszkadza bo jest głuchy ( częste u białych kotów z jednym okiem niebieski drugim zielony) to raz a dwa
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Flavia - ale drużyna! i to każdy z innej bajki! :bigsmile:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    Flavia, normalnie podkradłabym tego rudzielca i białaska :heartbounce::heartsabove: Piękne kociaki!
    Ty chociaż będziesz miała możliwość posiadania kotecka kiedyś... Ja, jeśli mój obecny związek się jakoś prawnie uskuteczni, to mogę zapomnieć, bo luby ma alergię taką, że czasem ledwo oddycha będąc u mnie, z nosa mu się leje, a psiknięć raz naliczyliśmy 16 w przeciągu 15 minut. :sad: A ja taka kociara... Pies mi nigdy kota nie zastąpi.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    czy u was tez taka mgla straszna?
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    Nie ;) u nas w końcu widać niebo :bigsmile: Jeszcze trochę chmur jest, ale zapowiada się ładny dzień.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    Penny wyslij troche slonca do mnie, moze do jutra dotrze na drugi koniec Polski
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    Lencia bardzo mi przykro, oby szybko się odnalazła ! To pierwsze zdjęcie chyba najlepsze, ale wklej wszystkie może jakoś w albumie może , im więcej zdjęć tym lepiej . Podaj odnośnik to ja tez wrzucę u siebie.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    Lencia, bardzo mi przykro.
    A obdzwonilas wszystkie szpitale? I jedzcie jeszcze raz na policje, a jak nie to jest fundacja ITAKA i tam zgloscie, oni zaczna juz poszukiwania.
    TELEFON : 0801247070 LUB 116 000
    z TEJ STRONY
    http://zaginieni.pl/?gclid=CK3yt7Gkq7MCFdG6zAodEisAdA
  11.  permalink
    Lencia- a siostra miała powód, by zniknąć?
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    Boże, Lencia, współczuje potwornie, mam nadzieję, że się znajdzie. A ona młoda bardzo? Wyślę do znajomych ze Śląska, kto wie, może kto ją widział...

    Treść doklejona: 31.10.12 13:53
    Też bym od razu do Itaki uderzyła - im szybciej zaczniecie szukać tym lepiej i większe szanse na odnalezienie jej...

    Treść doklejona: 31.10.12 13:56
    Carottka, właśnie przeczytałam - a czym to grozi? Tzn. brak tarczycy? Biedna malutka :(
    --
  12.  permalink
    Prawie koniec pracy :) Uff :)
    Komu parówkę ze skojarzeniami?:)
    Tzn wiem komu, ale boję sie mówic głosno :tooth:
    gf
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeOct 31st 2012
     permalink
    w sensie relaks pod koniec roboczego dnia?
  13.  permalink
    no w sensie :))
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.