Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    MrsHyde: ta zdecydowanie lepsza, ale wiesz u mnie to zboczenie zawodowe :)


    Wiem wiem, choć nie zawsze :smile: Moja mama polonistka, a twardo za chabrem obstawiała :tongue:
    A powiem Wam całkiem szczerze- u mnie gwiazd nie było mimo braku żadnego rygoru... No, jedna dziewczyna miała kusą sukienkę, ale poza nią to żadna kreacja nie była wyzywająca.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    ja juz wiem ze jedna laska przychodzi w rozowe, jedna w ecru i na bank jedna bedzie w blekitnej
    a ze akurat to gwiazdki to spodziewam sie ledwo zakrytych tylkow i dekoltow po pepek
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    Lexia mi się też chabrowa podobała...

    Treść doklejona: 15.01.13 23:21
    ... ale Ja z tych co podoba się to jedna sprawa a osobiście klasyka by wygrała :)
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    a mnie ta mała czarna :)
    bardzo ładnie wyglądałaś Lex!:rainbow:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    a propos 100dniowki to moja akcja z dzisiaj
    w piatek mamy probe generalna poloneza nie dosc ze w lokalu to z partnerkami, mam w klasie 2 super funfli, takich od lat co to zawsze razem, A mowi ze jego partnerka jest B i glupie podsmiewki robia na co ja szybka reakcja i stwiedzenie
    'no panowie, ja jestem bardzo tolerancyjna, tylko prosze powiedzcie ktory w tym zwiazku za kobiete robi?"
    reszta chlopakow zaplula sie ze smiechu a zartownisie oniemieli i im sie zartowania z wychy odechcialo :wink:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    hehe dowcip sytuacyjny niezły, ale każdy homo czy kobieta czy mężczyzna to by się obraził na Ciebie:updown: za takie pytanie, bo nie ma czegoś takiego jak robienie za kobietę wśród gejów czy za mężczyznę wśród lesbijek... to dyskryminujące myślenie hetero:wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    ale chodzilo o to ze odgornie ustalono ze w meskiej klasie musi byc na probie jakakolwiek dziewczyna czy to partnerka czy nie, ewentualnie jakis kolega za dzeiwczyne robiacy, stad moje pytanie ;)

    najlepiej mi sie jednak podobalo stwierdzenie innego wychowanka ze na swoje szczescie jestem mistrzynia cietej riposty bo inaczej w meskiej klasie bym zginela
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    4 lata to pewnie się zżyliście co?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    potrzebuję Waszej pomocy, porady ... muszę zmodyfikować swój list motywacyjny ale... kurcze nie wiem czy powinnam coś w nim pisać o długiej przerwie gdzie nie pracowałam i ewentualnie jak to ująć i co napisać :( totalnie nie mam pomysłu co z tym fantem moim zrobić :(
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    Ja bym napisała o tym w liście i uzasadniła. Wtedy jest szansa, ze unikniesz tłumaczenia się na rozmowie kwalifikacyjnej, a nawet jeśli spytają to już jest podkład, a spytają na bank.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 15th 2013
     permalink
    no właśnie... myślę jak im to ująć sensownie :( i na dobrą sprawę nie wiem jak się z tego wytłumaczyć

    Treść doklejona: 16.01.13 00:14
    od taki mam problem :(
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 15th 2013 zmieniony
     permalink
    ja bym napisała po prostu... tylko Ty wiesz skąd i dlaczego ta przerwa... nie musisz od razu się zagłębiać w sytuację rodzinną jakoś szczególnie... ja gdybym teraz postanowiła wrócić do pracy to pewnie uzasadniałabym swoją przerwę na bezczelnego w sensie stać mnie było i chciałam zając się hobby czy coś :wink:... wg mnie najgorzej to się zbytnio wywnętrzyć. Może napisz coś, że chciałas poświęcić się wychowaniu dziecka, bez narażania pracodawcy na przerwy w pracy z powodów opieki :wink:, a teraz dzieci odchowane i chcesz wrócić. Oczywiście mniej kolokwialnie.

    Treść doklejona: 16.01.13 00:39
    albo nie. To też już zbyt dużo szczegółow i przy okazji możesz zepsuć rynek matkom :wink:. Napisz po prostu, ze sytuacja rodzinna zmusiła Cię do zrezygnowania z pracy na jakiś czas. I kropka. Raczej nikt nie będzie dopytywał o konkrety.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    No i się nie załapałam na Piękna Lexie'ę :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Ja też:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Lady mysle ze napisanie o niepracowaniu z przyczyn rodzinnych bedzie najlepsze, tak zeby sie nie zakalapuckac
    nie wiem czy dobrze pamietam, po urodzeniu Julki zdaje mi sie ze pracowalas przez kilka miesiecy (jak nie dluzej); prawda?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013 zmieniony
     permalink
    no właśnie pracowałam... i na dobrą sprawę ta przerwa była uzgodniona z moim... tak więc napiszę, że decyzja o udomowieniu była świadoma i przemyślana :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013 zmieniony
     permalink
    ogladalyscie moze w ddtvn o tych malolatach bioracych syropy i inne tabletki na kaszel zeby sie narkotyzowac?
    kiedys slyszalam o syropie na T ale teraz wklepalam w google haslo i o zgrozo, mozna znalezc instrukcje ile jakich tabletek polknac i co zmieszac zeby bylo dzialanie amfetaminy, kurde ze nikt nad tym nie ma kontroli? :devil::devil::devil:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Hyde Ticodin te tabletki powodują przy większych dawkach odurzenie... Niestety z tego powodu pół klasy włącznie z Adą miała problemy... :(
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    a co w szkole sie nabrali tabletek?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    kupili w pobliskiej aptece i najedli się ich... efekty były w postaci zachowania jak i w postaci kary ze strony szkoły :( jak i kuratora :(
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Ladybird76: efekty były w postaci zachowania jak i w postaci kary ze strony szkoły :( jak i kuratora :(

    w sensie obnizona ocena z zachowania czy od razu naganna?
    czyli Ada ma kuratora za jeden wybryk?
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    to jakoś porządną dawkę musieli łyknąć chyba... ja je łykałam 10 lat temu jak musiałam napisać w jedną noc rodział pracy magisterskiej. i nie miałam uwag..
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Nie ma kuratora bo to temat z gimnazjum... ale miała wizytę ze strony Pani Kurator, która musiałam wykonać swoje zadanie i przeprowadzić wywiad środowiskowy w domu... Nie stwierdziła żadnych uchybień wychowawczych jak i w otoczeniu a incydent ten zaliczyła do jednorazowego "wybryku" - sprawa wycofana ale w szkole zachowanie obniżone!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    bosca: to jakoś porządną dawkę musieli łyknąć chyba... ja je łykałam 10 lat temu jak musiałam napisać w jedną noc rodział pracy magisterskiej. i nie miałam uwag..


    o kurde, to ja jakas niedzisiejsza jestem bo o syropie kilka lat temu w necie przeczytalam a o tabletkach dzisai jpierwszy raz uslyszalam; swoja droga ja sie zastanawiam nad redbullem i tigerem z kawa na studniowce zeby do 6rano przetrzymac bo moze byc ciezko zwlaszcza ze ja nietanczaca jestem no i ide sama

    Ladybird76: to temat z gimnazjum...

    aaa, ja myslalam ze to jakos teraz bylo, kurde ciekawe czy u nas uczniowie tez maja wyprobowane takie specyfiki; pewnie tak tylko ja nie zauwazylam lub nie iwem
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Hyde Ja też nie wiem czy bym poznała... bo jak do tej pory nie rozpoznałam nadużywania narkotyków, alkohol podejrzewałam ehh a co dopiero mowa o tabletkach :( No chyba, że nie chcę podświadomie tego rozpoznawać :(
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 16th 2013 zmieniony
     permalink
    ja kiedyś próbowałam schudnąć na t...- ale średnio mi to pomogło :p
    no i a... jest popularny bardzo - ale nie wiem jak i czy działa, bo brałam jedynie na kaszel (wtedy działał ok :devil:)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    a z innej beczki, widziala ktoras ten polski thriller SĘP?
    warto pojsc ?
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Też słyszałam o tych tabletkach, nie wiem, czy ktokolwiek w moim otoczeniu brał, mało mnie to interesowało... To już prędzej niestety są "normalne" narkotyki, które stosunkowo łatwo można dostać...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Ja wiem, ze te informacje mozna znalezc w necie... Ale moze niech nasz portal bedzie wolny od wskazowek w postaci nazw lekow...?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    nic to, spadam do szkoly, trzeba malolatow poedukowac troche,
    te ostatnie dni to mega ciezkie zawsze sa bo towarzystwo juz feriami zyje, oceny wystawione wiec polowa nie tylko nie ma podrecznikow ale tez i checi do jakiejkolwiek pracy
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Lexia, pięknie wyglądaliście oboje! Sukienka bardzo ładna :)
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Dziękuję :shamed:
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny w nocy przezylam horror doslownie:cry:Wzielam malego na karmienie i przysnelam a on skaturlal mi sie z lozka.Jak go podnioslam zwymiotowal,wiec natychmiast zadzwonilam na pogotowie gdzie mam jechac i sprawdzic czy wszystko ok,pediatra nas skierowal na chirurgie dziecieca,odrazu go zbadali i podlaczyli pod monitor zeby przez noc obserwowac akcje serca.Naszczescie skonczylo sie na strachu,ale mam nauczke do konca zycia:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Cobraczku dobrze, że wszystko OK i nic się nie stało a nauczkę faktycznie będziesz miała... :( Nie dajesz dziecka po stronie łóżka np od ściany?
  2.  permalink
    Ladybird76: Nie dajesz dziecka po stronie łóżka np od ściany?


    Mamy lozko malzenskie i stoi ono na srodku pokoju.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    to może na czas nocnego karmienia warto jakieś zabezpieczenie zrobic z poduch, albo krzeseł dostawionych oparciami do brzegu
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Cobraczku też mam - miałam małżeńskie i zawsze kładłam się na brzegu a Julka od środka... ehhh ale i tak dobrze, że wszystko OK
  3.  permalink
    Licho: to może na czas nocnego karmienia warto jakieś zabezpieczenie zrobic z poduch, albo krzeseł dostawionych oparciami do brzegu


    Ja juz jestem tak wystraszona,ze nie ma mowy o karmieniu na lezaco.Poporstu bede siadac w fotelu,nakarmie go i odloze do lozeczka.Przynajmniej w ten sposob mam pewnosc,ze sytuacja sie niepowtorzy.

    Ladybird76: Cobraczku też mam - miałam małżeńskie i zawsze kładłam się na brzegu a Julka od środka... ehhh ale i tak dobrze, że wszystko OK


    Moja wina ewindentnie,moglam przewidziec,ze nadejdzie czas kiedy zacznie sie przekrecac.Dobrze,ze tak to sie skonczylo....konsekwencje mogly byc o wiele powazniejsze.Jestem tak wystraszona,ze zasnac nie moge,moze sie uda jak nerwy puszcza.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Cobraczku nauczkę będziesz miała na teraz i przyszłość ale teraz nie ma już co tego rozpamiętywać szczególnie, że małemu nic się nie stało... weź głęboki wdech i bądź ostrożna na teraz i na przyszłość :)
  4.  permalink
    Ladybird76: Cobraczku nauczkę będziesz miała na teraz i przyszłość ale teraz nie ma już co tego rozpamiętywać szczególnie, że małemu nic się nie stało... weź głęboki wdech i bądź ostrożna na teraz i na przyszłość :)


    Dziekuje za dobre slowo:wink:Przyznam,ze nastawilam sie na ochrzan ze strony lekarzy i z reszta slusznie,ale widzieli,ze jestem strasznie sytuacja zdenerwowana,probowali rozladowac napiecie,smiejac sie,ze mlody bedzie spadochroniarzem,ale na tamten czas jakos mnie to nie bawilo.No nic wyspie sie i z nowu zaczne zyc.

    Treść doklejona: 16.01.13 15:11
    elfika: widac Maly robi sie mobliny. teraz trzeba bedzie go bardziej pilnowac :)



    Teraz to oka z niego nie spuszczam,nawet przenioslam lozeczko do sypialni na jakis czas.Mysle,ze jak nerwy sie uspokoja to wszystko wroci do normy i lozeczko na swoje miejsce rowniez:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Cobraczku do wojska lotniczo - desantowego go skieruj na przyszłość :)
  5.  permalink
    Ladybird76: Cobraczku do wojska lotniczo - desantowego go skieruj na przyszłość :)


    Tak jest, tata byl w kompanii reprezentacyjnej sil powietrznych a syn bedzie sie realizowal sie silach desantowych hehe:wink:
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Dziewczyny,moja mama ma rozprawe w sadzie ,zadzwonila do swojego adwokata a on,ze w ten sam dzien ma inna sprawe w sadzie .Co teraz , adwokat ma to zalatwiac ,czy ona ma sobie wziac nowego adwokata a moze isc sama na rozprawe??'' buuu
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    ewa zależy ile czasu ma do sprawy ale najlepiej aby z tym co miał być uzgodniła, że za to nie zostanie mu zapłacone i miło bu było gdyby kogoś innego on wskazał!
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    No wlaśnie, co powiedział ten prawnik? Chyba to jego problem? Podobno jest jeszcze coś takiego jak substytucja, czyli on udziela pełnomocnictwa innemu adwokatowi, który stawia się za niego.
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJan 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Karze zadzwonic siostrze do tego prawnika ,bo moja mama jako starsza kobita ,nie umie zalatwiac takich spraw , tylko ze siostra powiedziala ze do konca tygodnia ten prawnik jest na urlopie i nie odbiera telefonòw...buuu

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.01.13 20:36</span>
    Sprawa jest w lutym...
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    A swoją drogą niezły absurd, my tu na ploteczkowym forum udzielamy ci porad w zastępstwie adwokata, który nie pytany powinien powiedzieć twojej mamie co w tej sytuacji zrobić :wink:
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    No absurd,ale jak mi to mama powiedziala, to zglupialam, facet jej tylko powiedzial ,ze w ten sam dzien ma inna sprawe a moja mama nie zadawala innych pytan.Siostra zadzwonila ,to byl juz na urlopie.Czekamy do poniedzialku az wròci.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    A może wszystko się wyjaśni. Może miał mnóstwo na głowie i sam zamierza po urlopie zadzwonić i załatwić ładnie sprawę.
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    No moze tak bylo,mama tez byla zdenerwowana ,moze nie zrozumiala dokladnie co powiedzial,moze zajmie sie tym jak wròci z urlopu...poczekamy ,ale lepiej przygotowac sie na rozmowe...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.