znikam spać bo od sobotniej walki z zatokami zeszło na nerki wrrr normalnie mam dość :( właśnie mnie zaczęła boleć nerka, która kiedyś była potłuczona...:( Jakoś zdrowotnie to jest dla mnie felerny początek roku :( jak mało kiedy :( Byle do wiosny a potem już będzie dobrze :)

Lady, nie napisałam lekko, tylko rzeczowo. Na kat. C bez przewozu rzeczy nie ma nawet sensu szukać pracy. A koszt kursu po znalezieniu pracy na C zwróci się po miesiącu, bo od ponad 2000zł zaczynają się wypłaty. Wiem, bo mam w rodzinie sporo kierowców na kat. C/C+E więc jestem na bieżąco. A teraz jest wysyp ofert pracy na te kategorie, szczególnie na śląsku. Zresztą chciałam pomóc, a nie wywoływać Twoje oburzenie.

Dziewczyny, dziękuję za opinie dotyczące telefonu:) Zdecydowałam się w końcu na Samsunga Galaxy S Advance. Póki co jestem "oczarowana". Jakieś konkretniejsze opinie będę mogła wyrazić za parę tygodni.

Ja bym z chęcią pomogła ale (niestety) nadwagi nie mam

O super że pomożesz.
To juz mam trzy dziewczyny stąd:)
SZepnij mi maila jak możesz:)

Teraz taki czas, że wysyp ofert. Jeszcze w listopadzie było dużo gorzej... Ale póki co nie ma na co narzekać. Choć podejrzewam że po zwolnieniach we Fiacie ciężko będzie. Kwestia czasu. Gdyby nie fakt, że aktualnie nie mogę podjąć się pracy to od razu bym wysyłała CV w celu zdobycia doświadczenia. A znając złośliwość losu, kiedy będę mogła iść do stałej pracy to ofert będzie jak na lekarstwo. Ale z czegoś trzeba czasami zrezygnować żeby coś innego mieć.

Lex, mam coś dla Ciebie

Lexia-rada-olej to.Tylko w ten sposób pokonasz stres.Ja też i pewnie większość wspominam ten egzamin jako najgorszy w moim życiu .
Zdasz na pewno.

lexia - ja jak zdawałam to za każdym niezdanym jednak trochę się cieszyłam, bo to była okazja żeby samochodem pojeździć... wiedziałam że jak zdam to będę musiała u rodziców o samochód na kolanach prosić :) a już wtedy prowadzenie samochodu kochałam szczerą miłością.

A kiedy kolejne podejście?

Uhm, czyli chwilę odsapniesz :)

ssylwiaa: A koszt kursu po znalezieniu pracy na C zwróci się po miesiącu, bo od ponad 2000zł zaczynają się wypłaty.

Napisz to pracodawcom poszukującym pracowników płci męskiej... żeńska nie za bardzo mile widziana... tym bardziej, że przy C trzeba mieć siły troszkę w razie problemów na drodze czy nawet z załadunkiem a i tak uważam, że przewóz rzeczy, świadectwo kwalifikacji i E to nie małe pieniądze....

Sylwia poza tym piszesz to tak lekko o tych kwotach, że aż mnie skręca... jakoś mieszkam na śląsku i jakoś mam znajomych którzy jakoś nie widzą cyferki 7 na pasku swojej wypłaty pomimo, że poruszają się po świecie...
Niestety Ja do jazdy po świecie nie będę się pchała bo jestem nie dość, że kobietą to jeszcze mam zwobowiązania wobec dzieci...

Poza tym piszesz o ilości pracy-wolnych wakatach tak jakby normalnie był wysyp a pracowników brak... może podzwoń i popytaj o wymagania i dowiedz się jak wygląda w danej firmie praca i dlaczego nikt nie chce pracować? Chyba za lekko to sobie bierzesz siedząc w domu nie szukając w tej branży!

szczypta mmm Ja poproszę jeśli można... :)

Lexia a moja córka dzwonić nie może musi osobiście się stawić do ośrodka :( albo ściemnia mnie młoda, która ma na 21 luty egzamin już trzeci wrrrrr

Treść doklejona: 25.01.13 10:11
wlajzłam i czekam :)

Treść doklejona: 25.01.13 10:11
szczypta weź się pośpiesz bo kawa mi się pod kołdrom zagotuje :)

MOnika- współczuję i wiem o czym móisz.
Mój mąz dostał wypowiedzenie, wiec tego....

Mónikha, przykro mi . Może jednak znajdzie się coś pewniejszego niż "na zlecenie".

Mónikha: Mój do tego taki delikwent, że się nie obronił - absolutorium ma jeno.
Więc co najwyżej średnim może się poszczycić, kur ... Weź tu znajdź robotę!

ooo- witaj w 2 klubie ;)

Mónikha: Dzięki. Szukamy na BIPie. Skoro ja w administracji, to i Jemu może się uda. Jakimś tam podreferendarzem zostanie .... Ehh, skakalibyśmy chyba pod niebiosa!

no to trzymam kciuki :)

Mój mąz przerwał studia w połowie, zarabiał wystarczające pieniądze wiec stwierdził,ze mu są niepotrzebne. Tyle,ze to dość krótkowzroczne było
Mam nadzieje,ze zepnie posladki i cos z tym zrobi w nowym roku akadeickim

Lexia to ona biedna chyba by nie wyrobiła z rudy śląskiego do katowic :( kawał drogi :( jak nie zda tym razem to znowu padnie 120 bo finansuje sobie sama!

Monika- ja mysle,że zacznie cos nowego. W sumie uważam,że na te chwilę licencjat jest wystarczający
I niestety nie wiem jak to jesty z obroną po latach.... Moze na uczelnię zadzwon i dopytaj?

szczypta_chilli: na te chwilę licencjat jest wystarczający

Podobno. Widzę po ludziach u mnie w Departamencie. Mamy taką komórkę organizacyjną pn. Kancelaria. Chłopaki wklepują w system to, co my przygotujemy i wyślemy. Porobili licencjaty i uznaje się, że mają wyższe I nie są już podreferendarzami, lecz specjalistami. Nie wnikam w zasadność, no ale OK.

Tyle, że szkoda by było, by mój po 5 latach harówy na Wojskowej Akad. Tech. teraz znowu 3 lata poświęcał na jakiejś płatnej prywatnej uczelni, by zadowolić się licencjatem. Tak myślę, że jak się powiedziało A, to trzeba i B. Ale nie zacisnął pośladków, kiedy trzeba było i mamy klops.

szczypta_chilli: Moze na uczelnię zadzwon i dopytaj?

Jeszcze tego, by brakowało Wystarczy, że muszę Mu redagować listy motywacyjne. Kompletna noga z Niego, jeśli idzie o składnię i styl

Mónikha: Dzięki! Miało być oooo, ale się skończyło, na Licho mi się wyczerpało

jakoś hurtem się te oooo pokończyły ,a podobno bez ograniczeń są

No nic, pięknie nam się rok zaczął. Oby szybko był odwrót od tego nieciekawego położenia!

Mónikha- pewnie,ze bedzie dobrze :)
Ja przez chwilę pod wpływem ostatnich wydarzen zapomniałam,że jestem dzieckiem szczęscia. Bo jestem- powaga
Ale juz wróćiłam na własciwe tory :)

szczypta dobra to serwujesz te grzanki bo się już zagotowałam pod tą kołdrą :)