Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
a ja polecam grzaniec galicyjski, u mnie za 17zet
coty ja czerwone pilam, taki kot czarny namalowany.--
-
cote biale mialam w takiej barylkowatej, splaszczonej butelce; nie kupie nigdy wiecej
-
Ja się nie dziwię, skoro ponad miesiąc przeterminowane
moje ma termin ważności do 14.04.2013r.
--
-
A ja co do tych lodów hagen daze- kupiłam raz i wyrzucałam- toż były okropne (smak- truskawka). Nie wiem, czy tak tylko trafiłam, ale po grycanie to po prostu smakowały tysiąc razy gorzej
No ale może rzecz gustu... Innych smaków nie próbowałam, bo te truskawkowe wystarczająco zraziły
--
-
sorry Lex, ale jesteś jakaś dziwna hahahha... z hagenów najlepsze jest:
oraz
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Te pierwsze jadłam i pół opakowania sprzedałam rodzicom, którzy pytali, skąd ja takie niedobre lody przytarmosiłam
Nie wiem, może my tacy dziwni
-- -
na bank
a może Ty jadłaś te?
bo tych to ja też nie lubię-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Nieee, to była zwykła truskaweczka
Zawsze, jak jakieś lody jem pierwszy raz to zaczynam od cytryny lub właśnie truskawki.
Może mnie po prostu grycan zdobył swoimi mango i cafe latte, że teraz nie umiem znieść konkurencji
-- -
To zwykłęj nie jadłam, a też istnieje
spróbuj tych moich - pyyyyyycha!-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Aaaa to widzisz Nie jadłam tej "...& creme". Zwykła, najzwyklejsza truskawka
Hmmm, no może się przeproszę, bo póki co to ja jedna jedyna nie podzielam entuzjazmu ogółu A może po prostu na jakąś felerną partię trafiłam?-- -
Pewnie na partię to nie, ale jak widzisz ja też mam dwa smaki, a przecież jest ich w cholerę. Jak masz się przepraszać, a lubisz czekoladę to zacznij od tych czekoladowych :).-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
Właśnie nie cierpię czekoladowych lodów Ja to taka owocowo-sorbetowa, lubię kwaśne- cytryny, grapefruity, mango grycanowe. Jedynie tym cafe latte się raz wyłamałam.
Te czekolady, wanilie i śmietanki jakoś do mnie nie przemawiają-- -
no tych cream spróbuj
Treść doklejona: 26.01.13 00:34
chociaż w sumie one chyba kwaśne nie są,a le mango chyba też nie?
____
ja odpadam... śpij dobrze Lex-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
almę mam pod nosem, więc czemu nie- ale to, jak już dietę sfinalizuję
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 26.01.13 00:35</span>
Mango jest słodkawe, ale sam smak owocu mi bardzo pasuje.
Dobrej nocy Liszko!-- -
Dzięki Lex...
Jeszcze nie poszłam... Wątek "nie na temat" mnie skutecznie wybudza...i zdecydowanie zaliczam to do kategorii "smutki"-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Czytasz od początku? Czy jeszcze sobie powracasz do wczorajszych rozmów?--
-
Nieee,raczej reaguje na bieżące sprawy tzn usuwanie postów ;-)
Treść doklejona: 26.01.13 00:52
no, ale ogólny jakiś niesmak też jest :D-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Napisałam, co myślę o usuwaniu postów. Słowa mówionego też się nie da cofnąć na zasadzie "skasuj"
Hmmm, w sumie czułam niesmak na samym początku spacerowania po forum Bo schemat się powtarza, zresztą, już to ktoś wczoraj zauważył.-- -
Ta ogólna powtarzalność to aż tak mi nie przeszkadza, ale powtarzalność argumentów, psioczenia pod otwartymi wykresami, kończenia dyskusji od czapki - to już jest dość męczące, nie?-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
To tak, w sumie już nawet nie zaglądam pod otwarte wykresy zainteresowanych, bo wiem, co tam spotkam. Zresztą- chyba pod własnym wykresem to nawet nie można się czepiać
Argumenty te same, fochy i obrażania- również. Tylko nicki się zmieniają...-- -
Tylko nicki się zmieniają...
chociaż tyle zmian zmianach-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Ale tak całkiem szczerze- po tych burzliwych dyskusjach najczęściej następuje fajny i ciekawy moment chillu, jeszcze przeplatanego nawiązaniem do gorszych argumentów- i właśnie ten moment lubię najbardziej, wesoło się robi--
-
a no prawda :) w sumie też lubię ino dziś przed chwilą mi rąsie opadły ;-)
__
doooobra czas spać - buźka Lex-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
a no prawda :) w sumie też lubię ino dziś przed chwilą mi rąsie opadły ;-)
Co w sumie dziwne nie jest
Śpij, śpij, kolorowych ;)-- -
Grycana? Uwielbiam :D
oj tak..... ja uwielbiam wszystkie "brązowe" kolory lodów, choć czekolada jak dla mnie za mocna ;-)A co dodawałaś by te lody bez cukru były słodkie?Możesz podrzucić przepis?
Dawałam fruktozę - daje sie jej mniej niż cukru i można przy cukrzycy.
Ale ! Niedawno wyczytałam, że jest główną przyczyną otyłości i jest fuj niezdrowa wiec proceder zarzuciłam.....
A przepis taki miałam:
3 żółtka ubić z fruktozą (tak chyba z 1/4 szklanki) na kogel mogel.
Zagotować 200 ml mleka. Zdjać z ognia.
Wlać jaja do mleka powolutku i cały czas mieszać. Postawić znowu na gazie (albo kuchni indukcyjnej) i mieszac cały czas, poczekac az masa nieco zgestnieje, stanie sie taka .... zastygająca nieco.... nie doprowadzić do wrzenia (chociaz mi sie zdarzyło nie raz i nic się nie stało). Zdjac z gazu, dodać 100 ml śmietany (nie kwaśnej), zamieszać i poczekac aż ostygnie - wlać do maszynki i ona resztę zrobi.
Czasem dodawałam łyżkę kakao, czasem robiłam z mleka kokosowego bo myslałam, że kokosowe wyjdzie, ale z kokosem to raczej nic nie miało wspólnego ;-)) można dodać aromat waniliowy...--
-
Ulcia :))-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
bry, kurde u nas -17 a my w planach kulig o 15mamy :(((
ulcia. a jakby dodac owoce to maszynka tez by sobie poradzila? -
no to prawdziwy kulig będzie a nie jakieś pitupitu-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
ulcia. a jakby dodac owoce to maszynka tez by sobie poradzila?
Tak, tylko trzeba by je wcześniej zmiksować
No i teraz przepadłam, musze zrobić lody!
A poniewaz mąż mi dzisiaj w nocy podpadł tak, że pogadamy pewnie dopiero jak Martynka do 18 będzie dobiegać to mam duuużo czasu -- -
no to prawdziwy kulig będzie a nie jakieś pitupitu
ja bym przetrwala, R ma bielizne termoaktywna ale dzieciakow mi troche szkoda :/ w planach ognisko, marsz z pochodniami, spiewanie, bitwa na sniezki no i oczywiscie grochowa, grzance i ognisko.
pewnie nie bedziemy mogli zostac do konca bo kulig i imprezy towarzyzszace przewidziane od 15 do 22 ale ja zmarzluch jestem i jak do 18-19 wytryzmam to bedzie dobrze; zreszta ja dzisiaj kierowca jestem takze nawet nie poprobuje specyfikow brata -
Założę się, że dzieciakom zimno nie będzie-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
jak znam zycie to nawet jak im zimno bedzie to i tak nie powiedza i tego sie najbardziej boje
moj brat juz towarzystwu zapowiuedzial ze moich dzieci tarzac w sniegu nie mozna takze to ich ominie chociaz przez to, to na mnie sie bratankowie szykuja na wszelki wypadek klade stara kurtke, za duza o 2 numery to przynajmniej sweter welniany i softshell bez problemu pod spod zmieszcze
-
Hydzia, a przypominasz sobie, zebyś w dzieciństwie zmarzła cho raz?-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
ja jestem zmarzluch, ciagle marzlam, uwierz mi!!!! zima to juz w ogole tragedia jest; nawet jak maz kupil mi takie same rekawiczki jak on ma tinsulate, to mi ciagle zimno w lapy a on mowi ze musi zdjac bo go grzeha za bardzo.
w sumie ja mam zawsze zimne dlonie, stopy i .... dupsko nawet latem -
A to od początku do końca jest plenerowa impreza? Czy to niedaleko domu gdzieś? Z możliwością pójścia na siku?-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
plenerowa; z tym siku to mnie tez zastanawialo ale zapomnialam brata dopytac; oni juz 4 rok z rzedu organizuja te kuligi ale my jedziemy pierwszy raz dopiero; z tego co zrozumialam to kulig konczy sie gdzies w lesie i tam z pochodniami jest przejscie na polane; brat ma duze auto, i powiedzial ze w razie czego dzieci dogrzeje a i bedzie jak je przebrac
-
Brzmi superowo, chociaż wizja sikania na mrozie mnie lekko przeraża :)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
Lisz ja w szkole ide na 7 lekcji bez siku to moze i tu wytrzymam, cale szczescie ze @ mi sie juz konczy bo zmienianie tamponow w lesie w taka pogode byloby hardcorem :P
-
zmienianie tamponow w lesie w taka pogode byloby hardcorem
Niee to byłby survival.
Strzałka Baby!-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją! -
jeszcze by mnie jakas 'dziczyzna' upolowac chciala myslac ze to ranne zwierze :P
-
Właśnie próbuję wykombinować jak rozpakować pliki, które sobie ściągnęłam. Bez chłopa w domu to jednak trzeba się namęczyć. Ech, chyba jutro zadzwonię do brata. :/-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
-
A czym są spakowane?
Treść doklejona: 26.01.13 12:14cale szczescie ze @ mi sie juz konczy bo zmienianie tamponow w lesie w taka pogode byloby hardcorem :P
nooo zmiany tamponów w warunkach polowych to zawsze hardkor
Jako, że ZAWSZE mam @ na wyjazdach, raz byłam zmuszona zmienić tampon zaraz po plażowaniu
...w jadącym aucie (żeby nikt nie widział), nie dość, ze się zmordowałam samą gimnastyką to tyle piachu było, że aż dziw, że do dziś żadnej perły nie wyprodukowałam -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Już sobie poradziłam. Ściągnęłam program, polecony przez pion IT mojej firmy i samodzielnie rozgryzłam o co kaman.
Tym samym na czytniku mam trylogię Pilipiuka: "Dziedziczki", "Kuzynki", "Księżniczka".
Entelygentna bestia jestem, nie? Telefonu do przyjaciela nie wykorzystałam nawet... Hyhy...-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją! -
jest nadzieja, ociepla sie i juz tylko -8,5 jest, ufff
Pea a ja ostatnio czytam jednak ksiazke w wersji elektronicznej, strasznie chcialam trylogie z oslo Nesbo ale ze wzgledow na braki finansowe nie moglam sobie na nia pozwolic, maz mi wiec sciagnal i czytam na tablecie (jakis tam program prestigio book reader czy podobnie) jednak wiecej niz 100str nie daje rady przeczytac jednorazowo, ciagle dalej wole ksiazki papierowe ale niestety pewnych wyborow trzeba dokonac :/ -
Idę smażyć naleśniki, bo po południu mam plany.-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
-
A jakie się pochwal?-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
nie dość, ze się zmordowałam samą gimnastyką to tyle piachu było, że aż dziw, że do dziś żadnej perły nie wyprodukowałam
wszystko przed toba bo przeciez wkrotce nastepny wypad bedzie :) ale wiesz wysoko mierzysz, bursztynem bys sie nie zadowolila? tylkio perly i perly... a moze od razu diament? -
Bo tablet różni się od czytnika znacznie. Przede wszystkim nie produkuje własnego światła. Ekran się nie świeci, imituje prawdziwą kartkę. Ja jestem zachwycona, w torebce zajmuje tyle miejsca co mały kalendarz a przy sobie mam w zasadzie dowolną ilością książek. Takiej 500str. knigi "Opowieści 1001 nocy" nie nosiłabym ze sobą.
Treść doklejona: 26.01.13 12:20
Liszka, Młodego oddaję teściowi i mamy z Boscą spotkanie.-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją! -
ale wiesz wysoko mierzysz, bursztynem bys sie nie zadowolila? tylkio perly i perly... a moze od razu diament?
no ale perła powstaje chyba z ziarnka piasku? bo bursztyn to raczej nie chyba? wydaje mi się, że bursztyn to bardziej z lasu można by wyhodować haha
Treść doklejona: 26.01.13 12:21
Pea, ekstra! Bawcie się dobrze!
___
a jaki masz czytnik?-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
że aż dziw, że do dziś żadnej perły nie wyprodukowałam
posikawszy się solennie--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.