Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Moja starsza psina chyba odchodzi i mam strasznego doła w związku z tym...
    Dziś nie wstała jak ją zachęcałam. Chciała bo wykonywała ruch ciałem ale tak jakby nie miała sił i kładła głowę spowrotem... :neutral::neutral::neutral:
    Dopiero jak przyniosłam smakołyk to zebrała się w sobie, wstała, ale tak chybotliwie na tych nóżkach chodzi, że serce mi pęka...
    Jest już przygłuchawa i ślepawa ale jakoś niedawno jeszcze skakała z radości do miski, a teraz ledwo chodzi.
    :cry::cry::cry:
    --
  1.  permalink
    To bardzo smutne. Oby sie długo nie męczyła tylko. Przytulam.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    mangaa przykro :( oby się nie męczyła za długo :(
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Manga wiem co czujesz, przeżyłam śmierć ukochanego psa na swoich rękach, po kilkudniowej agonii..
    Nie ma na to rady, takie życie..:sad:
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Wiecie, że mam jeszcze nadzieję, że może tak bardzo zaspana była? :sad:
    Zmniejszę jej od dziś ilość jedzenia by była lżejsza - może łatwiej jej się będzie podnosić i chodzić. To duża rasa, dodatkowo stawy jej siadły trochę więc może jej pomożemy jeszcze jakoś.
    Teraz i tak większość czasu śpi, nie potrzebuje tylu kalorii co jeszcze w wakacje.
    Mój głucholek kochany. :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Wchodzę dzisiaj na konto mojej mamy i zoonk :shocked:

    Zwrócili mamie dzisiaj na konto zapłaconą ratę kredytu 15 z 30 jakie ma do uregulowania i w tytule widnieje napis:
    zamkniety7560007245323wpz20130121

    Dzwonię do Sygma Banku i pytam o to jak wygląda na chwilę obecną spłata kredytu i Pani mi mówi, że został zamknięty a kwotę zwrócili bo była nadpłata ( miesięczna rata to 66,60 ) Zaskoczona tym faktem nie zapytałam o nic więcej ale poprosiłam o pismo o jego zamknięciu i w sumie nie wiem co mam robić... Powinnam raz jeszcze zadzwonić i powiedzieć, że mam do uregulowania jeszcze 15 kolejnych rat bo dopiero spłata jest w połowie drogi! CO ROBIĆ?
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2013 zmieniony
     permalink
    ZROBIŁAM PITY! :DDDD :crazy::rolling: Nie cierpię tego i cieszę się, że mam to z głowy. A jeszcze bardziej się cieszę, że można elektronicznie, z domku nie wychodzę, nie stoję na poczcie (nie cierpię również ;)), ach, bosko!!!

    Mangaa, bardzo, bardzo mi przykro, moze faktycznie zaspana tylko? A ile ma lat?

    Treść doklejona: 30.01.13 12:59
    Ladybird76: 66,60 )


    Diabelski kredyt :DDD Ja bym chyba zadzwoniła i się dopytała, nie lubię takich sytuacji, potem mogą się upominać.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Przeglądam umowę i pisze, że rat kredytu - 30
    Termin pierwszej wpłaty - 2011-12-05
    Kwota kredytu - 1998,00
    Rata w wysokości 66,60 (było 78,60 ale odstąpiłam na samym początku od Ochrony Ubezpieczenia oraz Limitu Kredytu i Karty Kredytowej)
    Ostatnia rata powinna mieć miejsce 05-05-2014 roku wg książeczki ratalnej

    Treść doklejona: 30.01.13 13:02
    Fragile na maksa diabelski ale przełamany zerem :)
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    lady - ja nie co z tą sygmą jest... ja zamknęłam kredyt, a oni zwrócili mi 7 pln. dlaczego pojęcia nie mam, ale się nie dopytywałam. a płaciłam dokłądne kwoty.
  2.  permalink
    Ja jutro mam mieć PITa i też robię. Nie chce mi się... ale zwrot nęci :tooth:
    Mangaa... kurcze, strasznie mi przykro :( A głupie pytanie- a patrzyłaś, czy kleszcza nie złapała? Mój mimo zabezpieczeń złapał kleszcza i szło błyskawicznie. W niedzielę do południa bankowo nic nie miał, w poniedziałek rano wydawało mi się, że jest spowolniony i znalazłam na nim dwa ożarte kleszcze. Pojechaliśmy do weta, pies jest młody i silny, więc wet uspokajał, że pewno fałszywy alarm, bo po psie nic nie widać. A dwie godziny później dzwolnili z lecznicy, żeby szybko przyjeżdżać, bo pies może do rana nie przeżyć, już miał tak złe wyniki. Podobno 99% psów z takimi wynikami leżałoby i się nie ruszało.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    bosca fajnie, że banki tak dają kasę nooo ale potem jak mi zawołają o resztę kasy to będą cyrki dlatego poprosiłam o pismo potwierdzające jego zamknięcie bo lubię mieć czarne na białym i może jak te pismo będą miały wystawić to oprzytomnieją!
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    The_Fragile: Mangaa, bardzo, bardzo mi przykro, moze faktycznie zaspana tylko? A ile ma lat?

    Ma skończone 12 lat i prawie 5 miesięcy. To Malamutka, więc duża sunia.

    cerisecerise: A głupie pytanie- a patrzyłaś, czy kleszcza nie złapała? Mój mimo zabezpieczeń złapał kleszcza i szło błyskawicznie.

    Nie patrzyłam pod kątem kleszcza, ale niedawno wyczesywałam ją bo z wiekiem coraz dłużej się leni i było ok.
    Jadę zaraz do biura, ale jeszcze przed wyjazdem ją pooglądam. Może po prostu gorszy dzień ma psina. Trochę mnie to zwaliło z nóg dziś bo się po prostu nie spodziewałam. Ona źle słyszy i widzi ale jeszcze taka w miarę aktywna była, owszem coraz więcej śpi, ale pierwszy raz widzę, że ma problem ze wstaniem. :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    fajnie, że tak wcześnie macie PITy... u mnie pewnie na ostatnią minutę!
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    cerisecerise: Ja jutro mam mieć PITa i też robię. Nie chce mi się... ale zwrot nęci

    Od kiedy mamy zwroty, rozliczamy się, jak tylko dostaniemy PIT-y z pracy:devil:
    Wcześniej rozliczaliśmy się zazwyczaj 30.04 ok. 23:45 (na poczcie całodobowej):tooth:
    --
  3.  permalink
    Mialam ostatnio rozmowe z prezesem i ogolnie rozmowa wyszla bardzo dobrze,bardzo sie ucieszyl z tortu w ksztalcie lokomotywy:D,chwile porozmawialismy,ale na temat pracy nie zeszlo a ja nie chcialam sie narzucac.Naczelnik na spedycji powiedzial,ze potrzebuje ludzi bo zostalo ich dwoch i ciezko troche sie robi.Jutro i po jutrze ma byc jakas narada i beda rozmowy na temat zatrudnienia,zobaczymy moze cos sie uda wskurac.

    Dziekuje kochane za pomysl co do ciasta:wink:zrobilo wrazenie :wink:

    Chcialam sie rowniez pochwalic!
    http://www.rynek-kolejowy.pl/38772/Rekordowe_wyniki_PKP_LHS_.htm
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    The_Fragile: ZROBIŁAM PITY! :DDDD Nie cierpię tego i cieszę się, że mam to z głowy. A jeszcze bardziej się cieszę, że można elektronicznie, z domku nie wychodzę, nie stoję na poczcie (nie cierpię również ;)), ach, bosko!!!

    fajnie ze masz tak szybko pity, ja ze wzgledu na praktykantke (cale 80zl za pol roku dostalam!!) i sprawdzanie matur plus meza pit za nagrody to pewnie poczekamy do konca terminu :(
    no ale im pozniej zwrot tym wieksza szansa ze uda nam sie kase na wakacje odlozyc :wink:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Mangaa :hugging::sad:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    ALE DRUGI NUMER z bankiem

    Właśnie mama sobie przypomniała, że w dzień sylwestra odebrała od listonoszki z tego samego banku SYGMA kwotę za zapłacone już raty o których pisałam wcześniej a te niezapłacone jeszcze, już "umorzyli" ... i na to wychodzi, że sprzęt na kwotę 1998 mamy za darmo :( jakaś paranoja... Normalnie muszę to wyjaśnić z nimi bo tak być nie może :(

    Najfajniesze to, że mama pieniądze schowała do koperty i zapomniała mi o tym powiedzieć a dopiero dzisiaj jak jej powiedziałam o zamkniętym kredycie to sobie przypomniała !
  4.  permalink
    chyba pójdę do nich po kredyt ;)
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Ja sobie skonsoliduję u nich wszystkie obecne:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Wy się nie śmiejcie bo Ja nie wiem co mam robić... :( czekam na razie na pismo dotyczące zamknięcia kredytu... a z tą kasą co PP przyszła to nie wiem co zrobić 885 złotych!
  5.  permalink
    moze to jakaś promocja- że spłacają co któryś tam kredyt. U mnie w banku tak było
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    lady - buuuu...a ja zarobiłam tylko te 7 pln...ty to masz fajnie, noooo
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Kurde, ja bym skakała z radości, jakby mi bank ot tak spłacił kredyt :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    kurcze fajnie z tymi kredytami, ja bym sie nie pogniwala zeby nam chociaz ktos lustrzane splacil ;)
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Hmmm, może przemyślę opcję tego banku na studia- wszak w sam raz na studencką kieszeń :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    no tak fajnie się pisze ale oni mogą zażądać zwrotu gotówki oraz dalszego płacenia...

    Hyde gdybym wiedziała to bym dobrała lustrzankę bo ciągle o niej jęczymy z Adą :)

    a tak na poważnie to kurcze nie wiem co robić?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Ladybird76: a tak na poważnie to kurcze nie wiem co robić?

    wyjasniac sprawe na pismie i schowac wsyzstkie papiery, moze to po prostu bajzel w dokuemntach i sie cos im pokitralo
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    no właśnie nie tyle co w papierach ale w systemie im coś pierdykło! Poczekam na pismo dotyczące zamknięcia kredytu i potem będę załatwiała. Dziwi mnie tylko dlaczego mamie pieniądze przyniosła listonoszka a nie poszło to na konto skoro z konta płaci :(
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Możliwe, że Twoją Mamę, Lady, pomylili z kimś kto spłacił swój kredyt. Może tak byc, że Wam zwracają kasę, a kogoś windykują :confused:.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Dziewczyny moja sunia chyba jednak nie wybiera się na tamten świat.
    Dzisiejszy dzień jest masakryczny dla mnie - tyle skrajnych emocji...

    Nie pojechałam do biura bo Skana nie podnosiła się z wycieraczki, nie miała siły, w dodatku zaczęła się telepać, wciągnęłam ją na siłę do domu (one mieszkają w kojcu na zewnątrz), glebnęła się na dywan w salonie i tak lezała z otwartymi oczami, ciężko oddychała... W międzyczasie zadzwoniłam po M by jak najszybciej przyjechał i poprosiłam tatę by pojechał z pracy do weta zapytać co mamy robić, a może i go zgarnął. Leżałam obok niej i ryczałam, głaskałam ją, zrobiłam jej ostatnią fotkę, nagrałam ostatni film i czekałam aż ktoś przyjedzie by ją przenieść na miękkie legowisko lub wpakowac do samochodu do weta.

    W pewnym momencie zaczęła się wiercić, poszłam po wodę dla niej bo pomyślałam, że może chce pić. Próbowała się podnieść, więc trochę jej pomogłam i kipnęła z boku na brzuch, podtrzymywałam ją by się znowu nie glebnęła na bok, ona w tym czasie łapczywie piła... I wtedy usłyszałam jak zaczęły głośno pracować jej jelita - w tym samym momencie mnie oświeciło, że ona musiała nie jeść! :neutral: Pobiegłam po jabłko i marchewkę by podać jej jakies węglowodany - nie wiem czy dobrze zrobiłam, że to akurat jej podałam ale ona strasznie je lubi - zjadła łapczywie, a po 10 minutach zaczęła się ożywiać...

    Gdy mój tata przyjechał do domu, pies już stał na własnych nogach i ślupał w śmietniku (czyli jej standardzik).

    Co się okazało? Mój kochany Mąż nie zdążył dać piesom jedzenia rano, myślał, że tata da, a że nic tacie nie powiedział to tata pomyślał, że M dał...
    Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
    Mi to w ogóle do głowy nie przyszło. Byłam o 8:30 na spotkaniu, jak wróciłam zastałam Ją już w takim stanie jak tu pisałam rano.
    Jednak podejrzewam, że normalnie i tak coś takiego by się nie wydarzyło, że pies bez śniadania jest taki słaby.
    Myślę, że moja sunia musi mieć wahania cukru i wpadła w hipoglikemię. Jutro rano jedziemy z nią na badania krwi na czczo do weta by zbadać temat bo biedaczka prawdopodobnie ma cukrzycę...

    Jej, co ja dziś z nią przeżyłam to moje... :sad: Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    uuuuuuuuuuuuuuuf
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Mangus, najwazniejsze ze z psina wszystko ok. :bigsmile:
    Teraz porobcie konieczne badania, bo faktycznie reakcja na brak jednego posilku nie powinna byc tak ostra.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Obserwuję ją, podzielę jej posiłki na dwa mniejsze dziś i ostatni dam dosyć późno koło 23, by rano znowu w jakąś hipoglikemię nie wpadła.
    No właśnie kurka nie powinno tak być, że nie zje posiłku rano i koło południa nie ma już siły wstać. Przecież też nieraz jechała na badania na czczo gdzie później jadła koło południa dopiero i nigdy nie było takiej sytuacji. Dlatego mi to do głowy nie przyszło, a wcześniej nie było podobnych akcji.
    --
  6.  permalink
    mangaa, faktycznie dziwne... jest możliwość że jakieś inne zwierze jej posiłki wyjada? Kuny itd? Moje psy (też duże - "lablador" i owczarek niemiecki) czasami jadają jeden posiłek dziennie, a czasami w ogóle nie jedzą (jedzenie mają, ale nie zawsze chcą, zdarza się tak latem) i kompletnie nic im nie jest. Cukier to dobry trop. Mangaa mój poprzedni pies (bernardyn) tak się zachowywał jak Twoja sunia po zjedzeniu myszy podtrutej trutką (tak wywnioskowaliśmy bo znaleźliśmy u niego w kojcu jeszcze jedną, a wtedy był taki okres, że mama rozsypała trutkę w garażu, żeby się pozbyć myszy. Jest opcja że Twoja sunia miała styczność z myszą/szczurem itp?
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Sheherezadah " Ja się muszę wziąć za odświeżanie arabskiego, ale zawsze wolałam naukę języka na kursie niż we własnym zakresie i jakoś mi się ciężko zmotywować..."

    oooo super, ja wlasnie szukam kursow. Zakupilam sobie ksiazke + cd, ale to jest arabski klasyczny, a ja bardzie potrzebuje dialektu marokanskiego.
    Ty uczysz sie klasycznego czy jakiegos dialektu konkretnego ?
    Trudno tez o strony internetowe z materialem do nauki. Masz moze jakies przydatne linki do podrzucenia ?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Hmmm, u mnie sunie są dwie więc teoretycznie jest opcja, że ta druga (młodsza) może coś podjeść mamusi. Ale tylko w teorii tak jest, bo w praktyce widzimy jak idą do swoich misek i zjadają to co mają w swoich miskach. Poza tym ta młodsza je wolniej od starszej.
    Co do opcji szczur/mysz to chyba wykluczone, mamy kota i nie ma tego problemu u nas. Nikt też w domu nie rozsypuje trutki.

    Teraz nie chce znowu z budy wyjść, no ale może dlatego, że parszywa pogoda... Zjadła to, co jej podsunęłam, tyle dobrze. Dzwoniliśmy do weta, mamy jej dać jeszcze trochę o 24 a rano przyjechać na badania.
    Powiedział, że też wygląda mu to na problem z cukrem, no ale dopóki nie zbadamy to się nie dowiemy.
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Manga, to niezłe jaja, że psina bez śniadania ledwo żywa ;)
    Ale dobrze, że się tak skończyło, a nie inaczej..
    A jak się okaże, że to cukier, to będzie musiała przejść na dietę :)
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Oby oby to było to, jeszcze trochę się boję bo tak średnio mi wygląda,
    a z cukrem to sobie poradzimy... Dieta i jak będzie trzeba insulina i tyle.
    Gorzej będzie w lecie jak śliwki i gruszki spadają przejrzałe w naszym ogrodzie... No ale najważniejsze teraz opanować sytuację, a później będziemy myśleć co dalej. ;)
    --
  7.  permalink
    Moya, ja mam kurs z edgarda, plus jakieś materiały jeszcze ze studiów, póki co staram się odświeżyć arabski literacki, bo takiego się na studiach uczyłam no i jest mi łatwiej, no i dialekt syryjski wchodzi w grę również, bo mój przyjaciel pochodzi z tych rejonów i może mi pomóc w nauce.
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Sheherezadah - podziwiam :whorship: Nauka takiego języka musi być bardzo trudna, co?
    -- Mama M & N & W
  8.  permalink
    W sumie największy problem jest z wymową, arabski ma trochę głosek, których my nie używamy i trudno się nauczyć ich wymowy. Za to Arabowie dzięki temu na ogół dość łatwo się uczą języków obcych i nie mają problemów z wymową, w każdym razie moi arabscy znajomi potwierdzają tę tezę.
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    MrsHyde, szykujesz się dziś na oglądanie El Clasico? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Licho: Możliwe, że Twoją Mamę, Lady, pomylili z kimś kto spłacił swój kredyt. Może tak byc, że Wam zwracają kasę, a kogoś windykują


    a o tym nie pomyślałam ale kwota pasuje idealnie do tej co już została uregulowana więc raczej nie ma pomyłki!
    Poczekam na pismo od nich o zamknięciu kredytu - może na tym etapie oprzytomnieją!
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Hej babki,nie mam czasu pisac,bo zarobiona jestem, praca ,zakupy,gotowanie,dopiero teraz sobie siadlam ,dobrze ze jutro juz czwartek...
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Sheherezadah: W sumie największy problem jest z wymową,


    No dokladnie. Mi najgorzej idzie z litera "h", ta gardlowa.
    No nieraz moj maz ma ze mnie niezla beke, bo wystarczy zle wyraz wymowic ( tzn mi sie wydaje ze dobrze wymawiam i nieraz trudno mi uslyszec roznice w wymowie)
    i od razu znaczenie sie zmienia :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    elfika: doradzcie prosze bo mam problem natury... moralno-prawnej.

    u nas pod przedszkolami co kilka miesiecy sa kontrole drogowki i wlasnie sprawdzaja czy dziecko jest w pasach
    ja bym zagadala z przedszkolanka nawet, o tym ze dzieciom warto o tym mowic a nikt lepiej nie przypilnuje rodzica niz swiadomy niebezpieczenstwa dzieciak

    Lexia: MrsHyde, szykujesz się dziś na oglądanie El Clasico?

    nie mialam glowy ani weny, przelezalam caly wieczor w lozku
  9.  permalink
    Jeśli tak cię to denerwuje, to zwróć im uwagę jak mają wozić dzieci.
    Może nie wiedzą?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    Mangaa? Jak tam psica?
    __
    hej Wam!
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    Hej :swingin:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 31.01.13 13:33</span>
    Donoszę, że u nas po staremu. M. dziś zakończył pracę, zaproszeń na rozmowy brak, ... Ale jakoś to będzie:smile:
    -- Mama M & N & W
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.