Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    aa :-)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 15.02.13 13:42</span>
    Miłego dnia dziewczyny!
    Ja lecę smażyć naleśniki mojemu nieromantycznemu mężczyźnie :tongue:
    --
  1.  permalink
    Ja tez mam tendencję do przejmowania steru. To niestety nie jest dobre, co mówię z perspektywy mezatki z ponad 17letnim stazem.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Mój M. właśnie wyszedł z rozmowy kwalifikacyjnej w Inspekcji Transportu Drogowego, którą poprzedził test. Na liście zakwalifikowanych do testu było ponad 300 osób (nie wiem jednak, czy wszyscy się stawili). Na rozmowę zaprosili 8 osób z najlepszym wynikiem (powyżej 80% dobrych odpowiedzi).
    Czekamy na telefon, czy to może M. jest tym szczęśliwcem. Niestety nie doprecyzowano, kiedy ewent. miałby ten telefon być.
    -- Mama M & N & W
  2.  permalink
    U nas chyba bylo standardowo. Rodzice, obiad i moj maz z kwiatami na kolanach i pierscionkiem w reku ahhh:bigsmile:Cenne wspomnienia. Oczywiscie najwazniejsze pytanie padlo:tongue:

    Tylko nie wiedzielismy na jaki palec sie naklada... bo u nas roznie nosza na przedostatnim lub srodkowym palcu...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    No to kciukole Mónikha by to on był tym szczęśliwcem :D
    --
  3.  permalink
    Monika, mam nadzieję,że mu sie powiedzie. Trzymam mnocno kciuki, bo wiem jak to spala
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Mocno zmęczony jest, bo o 10:00 miał test, po nim się nie oddalał, bo o 12:00 mieli zacząć dzwonić, jeśli miałby przejść do rozmów. Do jedzenia sobie nic nie wziął, do tego stresik. Był szóstym przepytywanym przez 3 babki. Nawet zadowolony, ale jak wypadł w ich oczach, to już trudno zgadnąć.
    -- Mama M & N & W
  4.  permalink
    a tylko 1 wakat jest?
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    jak Natala wspomniała- ważne , że jej pasuje i jest szczęśliwa :bigsmile:

    ja mam 3 pary znajome z cudnymi zaręczynami, a to na cudownych wczasach , a to w pięknej scenerii, wszystko zorganizowane... dziś albo nie są razem, albo związek ledwo dyszy...
    mój M jakoś nie zabłysnął w tej kwestii , ale za to jesteśmy szczęśliwi do dziś i mam nadzieję- na zawsze :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Mój też nie zabłysnął, oświadczył mi się na schodach przed domem, z Heńkiem w łapie... No nie było romantico, ale co tam! ;)
    --
  5.  permalink
    Eveke- no jasne ,że najwazniejsze,żeby pasowało
    Tyle,że czasem to sie po latach czkawką odbija- to bycie zosią-samosią.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    eee nie no Zosia- samosia to też przesada... fakt jest taki , że trzeba coś ustanowić od początku, a nie , że np czegoś wymagamy/ chcemy , ale jak tego nie ma to olewamy i nie zwracamy uwagi, a po kilku latach budzimy się z ręką w nocniku i nagle wszystko w nas wybucha "bo przez tyle lat nie dawałeś mi kwiatów itp"
    jeżeli kobiecie naprawdę takie gesty "zwisają" to będzie git całe życie, ale jeśli nie i tylko "udaje" to faktycznie później na bank się to czkawką odbije, racja.

    powiem Wam taka sytuację... mój mąż ogółem zawsze mi kwiaty kupował,, wie , że lubię... prezenty są dla mnie mało istotne, ale jeśli pamięta o danej okazji i przyjdzie chociaż z jednym chabaziem to dla mnie to już jest wszystko czego mi trzeba...
    a tu nasz 1 rocznica ślubu a mój M nic.... po prostu jakby ten dzień nie istniał... przetrzymałam cały dzień w wieczorem wybuchłam z całym moim żalem... od tej pory nie zapomniał o żadnej okazji... a wręcz nawet potrafi mnie zaskoczyć czy zrobić jakąś niespodziankę

    i żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał ja tu nie mówię , że ma obchodzić każdą datę poznania się, zaręczyn, pierwszego pocałunku itp itd...
    ale datę ślubu i urodziny to już chyba może nawet facet zapamiętać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Ja też zawsze lubiłam ster w swoich rękach trzymać - taki charakter (a moze charakterek :wink:). I nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.
    Ale pamiętam moment w moim pierwszym małżeństwie gdy ulało mi się to, że wszystko - każda najmniejsza decyzja - była na mojej głowie. Pierwszy maż jest cudownym człowiekiem - chyba jednym z najlepszych jakich w życiu spotkałam, ale nie byłam w stanie całe życie życ za siebie i za niego.
    Zgadzam sie ze Szczyptą - odbija się to czkawką :devil:
    Za to w drugim małżeństwie obydwoje jestesmy dominujacy - i tu jest dopiero kolorowo :devil::devil::wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Ul_cia: Za to w drugim małżeństwie obydwoje jestesmy dominujacy - i tu jest dopiero kolorowo

    Ano, też tak mam u mnie :D
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    eveke: a tu nasz 1 rocznica ślubu a mój M nic.... po prostu jakby ten dzień nie istniał... przetrzymałam cały dzień w wieczorem wybuchłam z całym moim żalem... od tej pory nie zapomniał o żadnej okazji...

    U mnie dokładnie tak samo było, z tym że czynnikiem zapalnym nie była rocznica ślubu, a pierwsza rocznica związku.. I poskutkowało :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    szczypta_chilli: a tylko 1 wakat jest?

    Yhy.I tak dobrze, że do rozmów się dopchał. Wiemy już, że test zdawało 196 osób, a Jemu udało się wejść do najlepszej ósemki.
    :crazy:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    gratulacje!:clap:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    No to już możecie być dumni z M :D
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Mónikha ciekawe kiedy będzie odpowiedz? Pozytywna - oczywiście! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Sierota nie zapytał, kiedy mógłby się spodziewać telefonu, ani też nie poprosił o niego nawet przy negatywnym wyniku.
    Myślicie, że będzie niestosowne, gdy zadzwoni w poniedziałek z podziękowaniem za rozmowę i pytaniem, czy już jest decyzja?

    Treść doklejona: 15.02.13 19:09
    2 facetów, którzy byli razem z M. w tej ósemce podchodziło kolejny raz. Mówili, że potrafili odezwać się nawet po 14 dniach (przychodząc po raz któryś do siedziby tego organu spotykali swoich kontrkandydatów, którym się udało i takie info podawali - że może być i dzień, ale też i 14).
    Ponieważ po M. były jeszcze 2 osoby na rozmowę, a On sam wyszedł tuż przed 14, to myślę, że po zakończeniu rozmów Panie poszły na kawę i pracę zakończyły. Może w poniedziałek dopiero coś zdecydują.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Monikha - trzymam kciuki, może niech im da kilka dni, bo w poniedziałek to może być za wcześnie...

    Natalaa - gratuluję bardzo!

    Co do zaręczyn... U nas było niby spodziewanie (tak myślałam, że mi się niedługo oświadczy), ale to co mój mąż wymyślił do tej pory mnie rozśmiesza i nie powiem - było niezłą niespodzianką :D

    U nas też kasą "rozporządzam" ja, ja podejmuję ważniejsze decyzje, ale mąż z drugiej strony wspomaga mnie w takich prostych, codziennych sprawach, z którymi nie radzę sobie ja. On jest lepszy w te klocki, więc w sumie się uzupełniamy.
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    The_Fragile: tej pory mnie rozśmiesza i nie powiem - było niezłą niespodzianką

    no to może opowiedz, a nie tylko wzbudzaj ciekawość :tooth:
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Natalo, oczywiście, ważne jest byś była szczęśliwa. Ale znaczenie ma też to, czy za 10 lat taka sytuacja nadal będzie Cię uszczęśliwiać. Ja też mam tendencję to dominacji, zarządzania itd. ale staram się sama mitygować - po prostu pamiętaj, że druga strona przyzwyczaja sie do pewnego modelu...
    --
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Mi się oświadczano trzy razy :) Z tego pierwszy raz bez pierścionka, ale to były naprawdę piękne oświadczyny, pełne zaskoczenie. Nie jest jednak ten pan moim mężem.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Agatella: no to może opowiedz, a nie tylko wzbudzaj ciekawość :tooth:


    Ano tak pokrótce - mąż zaprosił mnie do restauracji (czego wcześniej nie robił ;)), przyjaciółki od razu, że na pewno mi się oświadczy. No i nic, zjedliśmy, pogadaliśmy,było romantycznie. Koleżanki w międzyczasie wysyłają mi smsy "no i co? I co? Oświadczył się? Napisz!". Idziemy do samochodu, nie powiem, chociaż się nie nastawiałam to mi się przykro zrobiło.

    No i wracamy do niego do domu, nagle nam zarzuca samochodem i mój ówczesny facet krzyczy "cholera, gumę złapaliśmy!". Super, pustkowie, zadupie, tylko tego nam brakowało. Mówi, że pójdzie sprawdzić, które koło. Okkk. Obchodzi cały samochód, widać, że wkurzony, stuka, puka, otwiera moje drzwi i mówi "weź mi ze schowka podaj latarkę". Od razu mówię, że schowek ma swoją lampkę, więc nawet jak ciemno to wszystko widzę. Otwieram, a tam kurna nie ma żadnej latarki, więc mu mówię, że nie ma. On na mnie patrzy jak na debila i mówi "no weź, zobacz jeszcze raz - na pewno jest". Patrzę znowu, no nie ma - nie ma nic kompletnie oprócz kremowego pudełka z kokardką. Mówię, że jest tylko jakieś pudełeczko, niech sobie sam sprawdzi. A on - jakie pudełeczko? Sprawdź jeszcze raz, na pewno jest. No to mówię, że takie z kokardką i nic poza tym nie ma.

    Mój jeszcze-nie-mężu popatrzył na mnie jak na dziecko o baaaardzo małym rozumku, pokiwał głową i mówi "no właśnie, pudełeczko"... I dopiero wtedy do mnie dotarło o co chodzi ;))

    Byłam w takim szoku, że je chwyciłam, rzuciłam mu się na szyję i na obśmianiu mojego zakręcenia zakończyliśmy zaręczyny. Śmieszne by było, gdyby w pudełeczku nie było wcale pierścionka, a ja się już na szyję rzucam ;))) No i nawet pytania chłopina nie zadał, a ja nie odpowiedziałam, co mi do dzisiaj wypomina ;)

    Sumując - może było mało romantycznie, ale liczy się jego inwencja twórcza i to, że coś sam z siebie zaplanował. Dla mnie to akurat ważne, do tej pory czasem siadamy i wspominamy moją wyjątkową spostrzegawczość ;)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    The_Fragile: Monikha - trzymam kciuki, może niech im da kilka dni, bo w poniedziałek to może być za wcześnie...

    Podpisuję się po tym, wydaje mi się, że poniedziałek to może być za wcześnie, w świetle tego, że Panie dopiero wtedy mogą się zabrać za ocenę rekrutacji :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    The_Fragile: Sumując - może było mało romantycznie, ale liczy się jego inwencja twórcza

    dla mnie to jest romantyczne na swój sposób. Ciekawy pomysł miał :bigsmile:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    No taki męski pomysł :D Dla mnie fajne jest to, że mamy co wspominać i jest przy tym kupa śmiechu :D Szczególnie jak sobie przypomnę jego minę w stylu "WTF?" na moje drugie "no przecież nie ma tu latarki" :))
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    No właśnie ja uważam, że sama inwencja faceta jest mega romantyczna :bigsmile:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Nooo :) Kiedyś mi się marzyło (jak jeszcze w stałym związku nie byłam), że jak będę się zaręczać to będzie:
    - lot balonem
    - napis ciągnięty przez samolot
    - romantyczne zaręczyny nad brzegiem oceanu
    - na nosie orki/wieloryba/innego delfina ;)

    A i tak teraz z perspektywy uważam, że miałam najbardziej zajebiste pod słońcem :D
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Eee takie co napisałaś, to właśnie oklepane są :tongue: w sensie, ze wszyscy mówią, że by tak chcieli ;)
    No może poza nosem orki lub wieloryba hehe, problematyczne było by zwłaszcza klęknięcie :wink:
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Frag ja też bym doceniła M za takie coś :thumbup:
    --
  6.  permalink
    Witam Was,
    nie wiem gdzie zadać to pytanie (chyba nie ma wątku poświęconego temu tematowi), więc pytam tutaj. Poszukuję dobrej szkoły językowej. Chodzi mi o doszlifowanie mojego angielskiego. Możecie mi polecić dobrą szkołę językową, taką ogólnopolską, bo wiem że są już takie "sieci", albo lokalną - Katowice, a najlepiej Sosnowiec. Chcę zrobić "wstępną selekcję" zanim wybiorę się na rozmowy.
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    Jak dla mnie wszystkie szkoły są podobne.
    Mnie najwięcej dały prywatne lekcje:wink:
  7.  permalink
    Fakt, prywatne lekcje dużo dają, miałam przed maturą, ale typowo pod maturę. Teraz chciałabym doszlifować angielski i poszerzyć głównie pod względem angielskiego biznesowego.
    • CommentAuthorKamiiiii
    • CommentTimeFeb 17th 2013
     permalink
    zgadzam się z moimi przedmówczyniami - najwięcej dają lekcje prywatne, tym bardziej, jeśli chcesz doszlifować język;) zajęcia w grupie często opóźniają postępy, nawet jeśli w grupie jest bardzo wyrównany poziom, tak wynika z moich doświadczeń. Ale to naturalne, bo lektor musi się poświęcać uwagę wszystkim słuchaczom po trochu. A tak masz nauczyciela do Twojej dyspozycji;) Może popytaj znajomych z Twojej okolicy, czy nie mają kogoś godnego polecenia, bo najlepiej wziąć kogoś sprawdzonego :)
  8.  permalink
    Elfiko- a borelioza? Miałas robione badania?
  9.  permalink
    Podobne objawy mialam. Przez trzy tygodnie sie meczylam i bylo coraz gorzej.....Ja co prawda sama zrobilam badania,dzieki temu szybko zaczelam leczenie...Mialas badania na tarczyce robione?
    --
  10.  permalink
    bo wiesz- objawy w sumie pasują.... Ale nie jestem specjalistką
    zanm tylko 1 osobę, która chorowała
    MOze zrób sobie IGG i IGMy ?
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Na boreliozę krew się bada, więc stosunkowo łatwo jest to wykluczyć..
  11.  permalink
    cyt z www.borelioza.net
    Najbardziej charakterystycznymi, choć nadal nie pewnymi, są te, związane ściśle z układem nerwowym. Niestety mogą one wynikać z wielu innych przyczyn, ich nagłe wystąpienia bez względu na źródło, powinno zmusić do wizyty u lekarza. Wśród nich są przede wszystkim:

    •zmiany słuchowe – chwilowy zanik słuchu, słyszenie dźwięków, jak brzęczenie czy szum,
    •odczucia skórne – ostre i nagłe bóle, uczucie zimna lub gorąca bez wyraźnych przyczyn,
    •jednostronny bądź obustronny paraliż twarzy – wyjątkowo niebezpieczny,
    •zaburzenia pracy mięśni – drganie, dygotanie, skurcze,
    •osłabienie – szczególnie dotyczy mięśni,
    •zaburzenia psychiczne – zagubienie, depresja, zdezorientowanie,
    •problemy z wymową,
    •zaburzenia wzroku.
    Poza układem nerwowym, o pojawieniu się boreliozy świadczyć będą zmiany stawowe. Ten objaw niestety może stać się obiektem powikłań, niewyleczona choroba może spowodować stałe zniekształcenie stawów. Jeśli chodzi o sam symptom, zazwyczaj ukazuje się rzutami, w okresach zaostrzeń jeden lub oba stawy – zwykle kolanowe oraz biodrowe – cechują się obrzękiem i niestety towarzyszy temu ogromny ból. Specyficznym objawem dla bakterii europejskich, wywołujących boreliozę jest także zanikowe zapalenie skóry. Pozostałe, takie jak różnorodne bóle, mdłości czy jakiekolwiek zmiany w organizmie, zależne są od narządu, który choroba zaatakuje. Objawy w zależności od infekcji konkretnego organu prezentują się inaczej i związane są wyłącznie z zaburzeniami jego pracy.
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    To samo o boreliozie pomyslalam. Mnie kiedys to paskudztwo dopadlo, ale na szczescie skonczylo sie na antybiotykach 3 tygodnie.
    --
  12.  permalink
    elfika: z tarczycowych tsh w normie, ft 3 i ft 4 mialam jakos na jesieni i tez byly bardzo dobre. na przeciwciala musze poczekac az mi kasa wplynie ze zwrotu...


    Tsh 1.86 to wynik w normie,ale troche przy dolnej granicy...Ja bym go powtorzyla dla samej pewnosci no i przeciwciala tarczycy...U nas norma jest od 0,55- 4,00 μIU/ml. No i tak jak dziewczyny pisza na bolerioze...
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Cobraczek: Tsh 1.86 to wynik w normie,ale troche przy dolnej granicy...

    Taki wynik TSH jest bardzo dobry.. Dla porównania, idealne TSH kobiety starającej się o dziecko jest 1,5..
  13.  permalink
    osoba, którą znam miała - infekcje, zmęczenie, ból miesni
    No ale lekarzem nie jstem
    Po prostu przyszło mi do głowy
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Agatella: Na boreliozę krew się bada, więc stosunkowo łatwo jest to wykluczyć..

    Hmmm, tu się nie zgodzę, że to łatwa do wykluczenia sprawa.
    Temat boreliozy zgłębiłam dosyć mocno ze względu na objawy neurologiczne taty oraz ze względu na to, że moja kuzynka jest zaangażowana w działalność stow. chorych na boreliozę (sama leczyła się lata na boreliozę).
    I jedno co mogę poradzić w tym zakresie to by nie robić zwykłych, najtańszych testów w podrzędnym labie, a pokusić się od razu na testy met. Western-Blott w klasie IgG i IgM, w dobrych laboratoriach. Na forach o boreliozie można przeczytać w jakich. Wynik naprawdę zależy od umiejętności diagnosty (ocenia się wzrokowo prążki).
    Poza tym w przypadku boreliozy przewlekłej bardzo rzadko wychodzą testy z krwi - pozytywny wynik można czasami uzyskać dopiero po prowokacji antybiotykowej testem z moczu (met. LUAT).

    U Ciebie są objawy neurologiczne i reumatologiczne baaardzo charakterystyczne dla boreliozy - brawo dla dziewczyn za ten trop.
    Możesz nawet nie pamiętać momentu ukąszenia, mógł także nie wystąpić rumień, a choroba mogła się rozwijać podstępnie latami.

    p.s. przy boreliozie ANA jest bardzo często delikatnie podwyższone - mój Tata ma miano 1:320, a ANA3 nie potwierdziło występowania choroby reumatoidalnej. Zresztą on ma objawy głównie mięśniowe, problemy z mową. Zaczęliśmy w sierpniu eksperymentalne leczenie antybiotykami, któremu sprzeciwiali się lekarze bo wg nich to nie borelioza a SLA. Dodam, że dwukrotnie w szpitalnych warunkach tacie wyszedł wynik wątpliwy w testach na borelkę, a pozytywny wyszedł jak zrobiliśmy prywatne badanie w dobrym labie...
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Manga, ale sa dwie szkoly leczenia/diagnozowania boreliozy.

    Niby im szybciej tym lepiej, wiec tego sie trzymam w razie czego, choc jak czytam takie historie jak Twojego taty to boje sie czasem - choc czasem wydaje mi sie, ze wszystko ludzie podpisuja pod borelioze, a czasem to hipohondria albo nerwica.
    U mnie na szczescie - bo od razu wiadomo o co chodzi, a ja z tych, co sobie nie wiadomo co wymyslaja czasem - wystapil rumien.

    A tak w ogole, to w zeszlym tygodniu odkrylam mozliwego winowajce moich innych dolegliwosci - meczy mnie atopowe zapalenie skory i obnizona odpornosc, co zganialam do tej pory na stres- a tu znalazlam zaplesniala sciane w jednym miejscu (niestety nasza wina, bo zastawilismy szafka zimna sciane). W tym tygodniu generalne sprzatanie i chemia tego zielonego dziada potraktuje. :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    mangaa: pokusić się od razu na testy met. Western-Blott w klasie IgG i IgM,

    o tym badaniu myślałam, obiło mi się o uszy, że te tańsze mogą być niewiarygodne.
    Ale żeby były aż takie problemy z diagnostyką, to nie słyszałam. Wiem, że od ukąszenie trzeba ileś tam czasu przeczekać, bo robione wcześnie po ukąszeniu mogą nie wyjść.
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Polly nie piszę o leczeniu, bo tu różne są szkoły faktycznie, tylko o diagnozowaniu. ;)

    Testy szpitalne są do d...y bo najtańsze jakie mogą być (z przetargów) - nie w każdym przypadku wychodzi w nich borelka, ciekawe bo u mojego taty dwukrotnie były wątpliwe w klasie IgM w testach szpitalnych (i w ELISA i WB - w obu wątpliwe IgM), a w prywatnym badaniu met. WB wyszedł już dodatni IgM.
    W przypadku mojego taty to nie nerwica, bo oficjalna diagnoza brzmi niestety dużo gorzej niż borelioza - stwardnienie zanikowe boczne. Lekarze oczywiście nie biorą boreliozy pod uwagę bo z płynu mózgowo-rdzeniowego nic nie wyszło... Oficjalne badania kliniczne potwierdzają, że tylko w 20% przypadków wychodzi borelka z PMR...
    Wobec braku leków na oficjalną chorobę zdecydowaliśmy się iść tropem boreliozy - chyba nic nie tracimy, zwłaszcza, że nie jest wykluczone, że SLA jest wywoływane przez boreliozę (przyczyny choroby nie są znane, dlatego nie ma leczenia).

    Co do Twojego leczenia to być może u Ciebie to krótkie leczenie będzie skuteczne - nie martwiłabym się aż tak skoro szybko zareagowałaś, choć zapewne byłabym wyczulona na wszelkie sygnały nawrotu.
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Manga wspolczuje sytuacji u taty, mam nadzieje, ze leczenie okaze sie skuteczne.

    Co do tej krotkiej terapii - no chyba, odpukac, skuteczne bylo, ufam mojemu lekarzowi, bo to bodajze juz trzy lata temu bylo i zadnych wiekszych problemow nie mam. Gdyby cos sie tam kiedys dzialo, to wiem, ze trzeba by to ewentualnie sprawdzic. My w ogole mieszkamy w rejonie z duza iloscia kleszczy i lekarze bardziej uczuleni na to.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.