Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
No, jeszcze jedno - mieliśmy kupione kwiaty - piękne bukiety dla rodziców, ale wręczyć je na przyjęciu (nie mieliśmy typowego wesela). Niestety, kwiaty były w bagażniku samochodu którym jechaliśmy, do którego włożono część kwiatów, jakie my dostaliśmy. I cóż? W restauracji wypakowano kwiaty "nasze" plus jeden z bukietów rodzicielskich, wsadzono do wazonów. Mąż zniknął z przyjęcia i jechał z kolegą do jakiejś kwiaciarni przy Auchan, z drugim bukietem na wzór - wyglądał jak kosmita:-)--
-
O rany, Jem, ale ten BX to straszny brzydal
No brzydal Ale miał turbosprężarkę 
I diesel był Co tam, że klemy na postoju musiałam ściągac i olej jakis tam na trasie dolewać 
-
przy niskim poziomie sentymentalizmu cierpię jednak na nadmiar lenistwa i bałaganiarstwa
uwierz mi gorzej maja sentymentalne i leniwe balaganiary...
niby pakowalam przy przeprowadzce wszystko wg systemu ale do tej pory nie moge odnalezc kilku rzeczy
-
Obawiam się, że nie, bo przy niskim poziomie sentymentalizmu cierpię jednak na nadmiar lenistwa i bałaganiarstwa
No to dobrze , że do tego nie jesteś sentymentalna , bo pomyśl co by to było... armagedon--
-
Wiecie, ja właśnie siedzę z kompem na kolanach, a wokoło kłębią się ciuchy całej naszej trójeczki - w piątek wyjeżdżamy na weekend w góry. Miałam dziś prasować i pakować:-) Lenistwo i bałaganiarstwo pierwszej wody... Aż wstyd...--
-
o tam, że klemy na postoju musiałam ściągac
W sukni ślubnej?do tej pory nie moge odnalezc kilku rzeczy
Może zostały?co by to było... armagedon
Rzeczywiście, wolę nie myśleć
Treść doklejona: 20.02.13 22:23Miałam dziś prasować
Po co??? Ja tam nie prasuję, ale, jak pisałam, ja bałaganiara jestem --
-
A ja mam własnie "na stanie" dwie mamusie
Mieszkanie aż lśni
Mąż jutro wróci po tygodniowej nieobecności to trupem padnie
--
-
A ja nie mam sentymentu do kiecki, ale tak ją ściorałam na weselu, że przed sprzedażą musiałabym jakoś odnowić :). Poza tym wisi w szafie u mojej mamy więc mi nie przeszkadza-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
Miałam dziś prasować i pakować
no nie są to zajęcia, do którch przystępuje się chętnie i radośnie
-
z zajec domowych po gotowaniu i pieczeniu ciast najbardziej lubie.... odsniezanie
-
Dwie?? Toż to podwójna przesada
Liv, zawsze te klemy, wtedy też
Brombap, podejrzewam, że większości z nas mieszkanie tak by wygladalo przed wyjazdem
-
Livio, prasuję koszule męża. I nieliczne rzeczy moje i Marty. Ale te koszule to koszmar. Właśnie widzę ok 5...
Agatello, pakowanie nie jest samo w sobie złe, bo z miłą perspektywą, ale mój leń mnie sparaliżował:)-- -
Ale te koszule to koszmar
Ja też nienawidzę prasowania koszul... Jak dobrze, że mój mąż nie nosi-- -
Nie no prasowanie to jakiś koszmar. Ale muszę się pochwalić, że od kiedy mam generator pary, prasowanie idzie 3 razy szybciej :)
-
prasuję koszule męża. I nieliczne rzeczy moje i Marty. Ale te koszule to koszmar.
nie martw się, ostatnio w reklamie coś wspominali , ze w przyszłości pralki będą od razu prasować....
moze to już niedługo?
-- -
Mój nosi - taka praca.
W sumie to bywa zabawne - gdy mamy jakieś spotkanie rodzinne, z cyklu "pod krawatem", Paweł staje okoniem - że dla niego garnitur to strój codzienny, odświętny jest sweter, bo nie kojarzy się z pracą:-)-- -
a ja nie praasuje, robi to moj maz, dla calej nasze 4; grunt to sie dobrze ustawic
-
Czy jest już komitet kolejkowy na taką pralkę?--
-
nie martw się, ostatnio w reklamie coś wspominali , ze w przyszłości pralki będą od razu prasować....
tia... narobili nadziei, a okazało się, że o kawę chodzi
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Hyde, ech, kojarzę, że mieszkasz daleko, szkoda, podrzuciłabym trochę...--
-
I samościelące się łóżka niech ktoś wynajdzie.
I samoczyszczące się piekarniki....-- -
I na co bym wtedy marudziła?--
-
Liv ja chcialam pojsc na latwizne i przysposobic K zeby swoje lozko slal ale jak ostatnio "poslal" to nie moglam dojsc do ladu z koldra przez kilka minut :)
-
Gdy Marta zaczyna robić coś "siama" przeżywam iście hamletowskie dylematy:-)--
-
na co bym wtedy marudziła?
Na pewno coś by się znalazło Nie masz teraz przypadkiem "buntu trzylatka" na tapecie? jak ostatnio "poslal" to nie moglam dojsc do ladu z koldra przez kilka minut
Może to sabotaż i przemyślana akcja? Żebyś już więcej go o to nie prosiła-- -
Buntu nie mamy, ale kilka razy usłyszałam "Mama, wyluzuj" i dopiero mnie wzięło:)--
-
I samościelące się łóżka niech ktoś wynajdzie.
I samoczyszczące się piekarniki....
o to to to...
a co do prasowania... początkowo to robiłam... ale ponieważ mój mąż ma w szafie armagedon i moja praca szła na marne... KONIEC
i szczerze lepiej mi się sprawdza system - dziś idę w tym i to na szybko prasuję
chociaż mam wiele rzeczy których prasować nie trzeba...
z resztą czasem jak wyprasowałam wszystko a np daną rzecz ubierałam po jakimś czasie to i tak się w szafie odgniotło , bo już długo leżało złożone wiec zaś wyciągałam żelazko.-- -
Może to sabotaż i przemyślana akcja? Żebyś już więcej go o to nie prosiła
w sumie to z nim wszystko mozliwe, nie daje sie zbytnio wykorzystac za to ma talent dyktatorski znaczy on czeka i pokazuje paluchem a nas okreca (mnie i G) ze nim sie obejrzymy to juz cos za niego zrobimy -
usłyszałam "Mama, wyluzuj"
O kurczę, Miki tez tak do mnie mówi Dziś było też "mamusia to chyba oszalała" Żmiję na własnym łonie....-- -
Evake, to ja jednak wolę przemęczyć się, ale mieć spokój na tydzień:-) A koszule składam w kostkę (mąż i tak często pakuje je do walizki) - dzięki krochmaleniu trzymają formę:-)--
-
czeka i pokazuje paluchem a nas okreca (mnie i G) ze nim sie obejrzymy to juz cos za niego zrobimy
Znaczy poradzi sobie chłopak w życiu-- -
lepiej mi się sprawdza system - dziś idę w tym i to na szybko prasuję
chociaż mam wiele rzeczy których prasować nie trzeba...
u nas od lat tez sie ten system sprawdza, w starym mieszkaniu mielismy taki scisk w szafach ze uprasowane i tak bylyby pogniecione i trzeba by je jeszcze raz prasowac; teraz juz sa luzy ale nawyki zostaly i dopoki moj maz nie grymasi ze rano prasuje (ale za to ja mu kanapki robie) to wszystko jest ok (o ile nie zmieniam zdania i nie podrzucam innego kompletu ciuchow) -
dziś idę w tym i to na szybko prasuję
Mam podobny system-- -
Livio, skąd oni to biorą? Czy Mikołaj jest przedszkolakiem? Bo u nas na pewno przedszkole w tym zakresie "poszerzyło horyzonty"...--
-
skąd oni to biorą?
No właśnie, skąd? Często słyszę zwroty, których nie używam, a Miki jeszcze nie przedszkolny (bo jednak rocznik 2010), TV nie ogląda (poza Minimini "pod nadzorem")... Trzeba będzie rozmowę wychowawczą przeprowadzić-- -
Marta jest z grudnia 2009.
Mam teorię, że trochę biorą "z powietrza" - jak np. obsługę smartfona "Mamo, zobacz, angry birds!"-- -
Hej dziewczyny a jeszcze nawiazujac do sukien slubnych
na wczesniejszej stronie wkleilam 3 sukienki ktore obecnie mamy...
i chcialabym sie zapytac czy jesli mialybyscie wypozyczac to ktora byscie wypozyczyly... ? nie piszcie prosze ze nie wypozyczylybyscie bo wolicie kupic - to juz wiem :)
Bede wdzieczna:)--
-
-
CommentAuthorMarcheweczka©
- CommentTimeFeb 21st 2013
chcialabym sie zapytac czy jesli mialybyscie wypozyczac to ktora byscie wypozyczyly... ?
Zdeydowanie 2--
-
-
-
CommentAuthorbiedronka28
- CommentTimeFeb 21st 2013
Ja również wybrałabym 2--
,
-
-
-
CommentAuthorMarcheweczka©
- CommentTimeFeb 21st 2013 zmieniony
Teraz bardzo podobaja mi sie suknie proste...
Cos w tym stylu:
-- -
-
Dzieki dziewczyny, licze jeszcze ze wiecej osob sie odezwie:)
Proste sukienki tez bedziemy mialy...
chcemy sprobowac swoich sil, jesli nie wyjdzie to trudno... kto nie probuje ten nie ma...-- -
-
CommentAuthorMarcheweczka©
- CommentTimeFeb 21st 2013
chcemy sprobowac swoich sil, jesli nie wyjdzie to trudno... kto nie probuje ten nie ma...
Trzymam kciuki za interes !-- -
-
a moze taka?--
-
-
CommentAuthorbiedronka28
- CommentTimeFeb 21st 2013
Gienia, ta suknia zupełnie nie w moim stylu jest--, -
-
-
CommentAuthorsstokrotkaa
- CommentTimeFeb 21st 2013
Suknie ładne, ja wybrałabym pierwszą gdyby nie miała ramiączek. Na Waszym miejscu poszukałabym jeszcze jakiś skromniejszych, mniej rozłożystych;) -
-
Na Waszym miejscu poszukałabym jeszcze jakiś skromniejszych, mniej rozłożystych;)
takie tez beda narazie zbieramy material;D-- -
-
CommentAuthorsstokrotkaa
- CommentTimeFeb 21st 2013
Gienia, a może coś w tym stylu?
http://allegro.pl/nowa-suknia-slubna-super-okazja-i2988813151.html -
-
Gienia musicie mieć po prostu wybór... trochę subtelnych a trochę takich bogatych, czy właśnie coś jak wstawiłaś powyzej...
przecież ile panien młodych - tyle gustów...
tak to można by tu wstawiać i wstawiać i zrobi nam się wątek o sukniach ślubnych, a chyba nie o to chodzi.
Żeby były klientki na pewno musicie mieć wybór a nie dwie na krzyż no i różnorodność.-- -
Ja bym wzięła nr 3.-- Mama M & N & W
-
a ja jak już bym musiała to numer 3, bo jest najabardziej oryginalna i mimo swojej księżniczkowatej formy bardzo delikatnie wygląda
za to pewnie gdyby miałą tylko takie modele do wyboru to bym nie wybrała żadnej więc podpisuję się pod Eveke-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.