Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    O rany, Jah, współczuję, co za burak....
    Jeśli ten Twój kolega chce napisać oświadczenie, to bardzo dobrze - dołączyłabym je do skargi do dziekana. No bo, jak widać, dyskusje z tym bałwanem niewiele dają
    Ja kiedyś walczyłam, ale z dziekanem o stypendium - niestety to trochę inna sprawa...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Jah przykro mi ze masz takie przeboje :/ dobrze ze nagralas rozmowe, ja bym ja gdzies skopiowala zeby sie przypadkiem nie usunela; maila tez wydrukuj; a oswiadczenie kolegi to moim zdaniem swietny pomysl, moze jeszcze jacys swiadkowie by sie podpisali ze bylas i prace oddawalas?
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    O matko, Jah, współczuję :confused:. Co za kijowa sytuacja. Moim zdaniem pomysł jest dobry, bo co Ci teraz zależy? Wykładowcy mają tendencję do traktowania studentów jak dzieci, Ty dzieckiem nei jesteś więc nie daj sobie w kaszę dmuchać. Niby dlaczego miałabyś się ugiąć?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Jaheira: Nie pisałam, bo byłam nieprzygotowana. Zresztą, czy musiałam być?? Nie wiem.
    Wyszłam z sali, widziałam jak wracał z papierem kancelaryjnym, ale pomyślałam,że poczekam do końca zaliczenia i wtedy znowu do niego uderzę.
    Po jakimś czasie koleś wyszedł i powiedział mi,że on właśnie podyktował pytania i co ja na to??

    Nie rozumiem tego fragmentu. Czego nie pisałaś?

    A tak na marginesie - jak piszesz maila w ważnej sprawie (np. obarczonej terminem) do prowadzącego zawsze proś o maila zwrotnego z potwierdzeniem, że go otrzymał.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Agatella: A tak na marginesie - jak piszesz maila do prowadzącego zawsze proś o maila zwrotnego z potwierdzeniem, że go otrzymał.

    Agatella, Jahe dostała zwrotkę, ze został przeczytany.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Licho, ja nie mówię o automatycznej zwrotce. Ja mówię o mailu od prowadzącego: "Dziękuję, dostałem"..
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Jah współczuję :/ Popieram dziewczyny - podpisy świadków i do dziekana
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Agatella: Licho, ja nie mówię o automatycznej zwrotce. Ja mówię o mailu od prowadzącego: "Dziękuję, dostałem"..

    Nie od każdego można tego wymagać...

    Dziewczyny, sprawa chyba nieaktualna:crazy::crazy::crazy
    O 21.40 dostałam na swoją skrzynkę następującej treści maila
    Dobry Wieczór, po dzisiejszym egzaminie, ponownie sprawdziliśmy prace egzaminacyjne - wszystkie około 900 sztuk i okazało się, że praca Pani została pomyłkowo włączona do innej grupy i innego roku, za pomyłkę przepraszam, wpis ew. w poniedziałek 25.02, moja ocena Pani pracy dobry plus / 4,5/ .
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Jaheira: Dobry Wieczór, po dzisiejszym egzaminie, ponownie sprawdziliśmy prace egzaminacyjne - wszystkie około 900 sztuk i okazało się, że praca Pani została pomyłkowo włączona do innej grupy i innego roku, za pomyłkę przepraszam, wpis ew. w poniedziałek 25.02, moja ocena Pani pracy dobry plus / 4,5/ .

    :swingin:
    GRATULACJE :clap:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Dżizas, Jah, ulżyło mi normalnie jakby to o mnie chodziło :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Uff, dobrze, że jednak się wyjaśniło, bo sytuacja była nieciekawa :smile:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Agatella: Licho, ja nie mówię o automatycznej zwrotce. Ja mówię o mailu od prowadzącego: "Dziękuję, dostałem"..

    Ale można nie odkliknąc potwierdzenia jeśli sie nie chce chyba? Wszystko zależy od woli czytającego. Czy mylę się?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Livia: ulżyło mi normalnie jakby to o mnie chodziło

    Ahaha, nawet nie wiesz, jak mnie ulżylo:devil: Prawda, Jah?:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    _sushi_: nawet nie wiesz, jak mnie ulżylo


    Uważaj, żeby Ci za bardzo nie ulżyło :wink: Chociaż w sumie - dziecię donoszone, mąż w domu... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Jaheira: Nie od każdego można tego wymagać...

    Tu się nie zgodzę :wink:

    Dobrze, że sprawa się rozwiązała.. Choć podejście togo gościa bardzo dziwne, kompletny brak jakiejkolwiek chęci pomocy. No ale na szczęście to było tylko gadanie i sprawdził wszystko jeszcze raz :smile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Agatella: Licho, ja nie mówię o automatycznej zwrotce. Ja mówię o mailu od prowadzącego: "Dziękuję, dostałem"..


    myslisz ze skoro wypiera sie ze czytal jakikolwiek mail od Jahe to wyslalby jej taka zwrotke wczesniej??
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Licho: Ale można nie odkliknąc potwierdzenia jeśli sie nie chce chyba?

    Nie wiem, ja zawsze dmucham na zimne, bo z mailami to różne cuda mogą się dziać.
    Mnie się np. zdarzyło otworzyć maila, potwierdzić, a mail pusty. Coś się popsuło prawdopodobnie po mojej stronie. No i jeżeli trafi się na kogoś, kto ma wszystko gdzieś, to nie odpisze ci, że maila wsiąkło, tylko uzna, że mail pusty.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    elfika: a dlaczego odpuszczasz? byl w stosunku do Ciebie chamski wiec z jakiej racji ma mu to ujsc plazem? bo jest wykladowaca?


    Elfika czasem nie warto iść "oko za oko..." i lepiej odpuścic. Gośc jakoś umiał się przyznać do błędu, a to też sztuka.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    mi sei zdarza nieodklikowac ze maila przeczytalam, sama nie wiem dlaczego, odklikuje jedynie uczniom ;)
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Elfika, wykładowca sam przyznał się do błędu i przeprosił. Moim zdaniem nie ma co unosić się honorem.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Livia: Chociaż w sumie - dziecię donoszone, mąż w domu...

    ... i pierwsze skurcze:devil:
    i najgorsze...szklanka na drodze, a do szpitala kawałek mam, więc niech to dziecię wstrzyma się dziś:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Livia: Chociaż w sumie - dziecię donoszone, mąż w domu...

    i na dodatek dzisaij mialaby sporo kibicek przy odlicznaiu skurczy :))
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    No weźcie... juz jedno dziecko mam urodzone w niedzielę,dwudziestego czwartego :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    _sushi_: i pierwsze skurcze

    Ooooo, no to niech się faktycznie pan Jerzy wstrzyma ciut :-)
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    _sushi_: No weźcie... juz jedno dziecko mam urodzone w niedzielę, 24

    moze taka karma :wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  1.  permalink
    Suszka, zaczyna się???? Kurka, wiedziałam kiedy zajrzeć :tooth:

    Jah- dobrze, że się wyjaśniło. I fajnie, że chociaż przeprosił
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    elfika: a dlaczego odpuszczasz? byl w stosunku do Ciebie chamski wiec z jakiej racji ma mu to ujsc plazem? bo jest wykladowaca?


    nigdy nie miewasz gorszych dni? poza tym 900prac to nie w kij dmuchal ja czasami jak sprawdze 60klasowek to juz rzygam i mam metlik w glowie.... poza tym zasada ograniczonego zaufania mi tez nie jest obca, moze juz byly syt. ze studenci wkrecali ze prace zgubil ? facet przyznal sie do bledu, mail stosunkowo szybko odpisal (w sensie syt. z dzisiaj i dzisiaj wiadomosc) wiec gdzies tam czul sie jednak winny i dociekal
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: myslisz ze skoro wypiera sie ze czytal jakikolwiek mail od Jahe to wyslalby jej taka zwrotke wczesniej??

    Myślę, że po pierwsze gość bardzo nieuprzejmy. Po drugie, mnie się nie zdarzyło, żeby mi ktoś nie potwierdził, nieważne czy doktorant, czy profesor. Po trzecie, ja pisałam w innym kontekście:
    Agatella: A tak na marginesie - jak piszesz maila w ważnej sprawie (np. obarczonej terminem) do prowadzącego zawsze proś o maila zwrotnego z potwierdzeniem, że go otrzymał.

    Jeśli natomiast to był list z zapytaniem o kwestie związane z egzaminem, ocena czy inne, a odpowiedzi brak, to na wszelki wypadek lepiej uznać, że mail jest nieskuteczny. I np. zadzwonić do sekretariatu. Ja w każdym razie tak robiłam. Ale każdy może swój styl działania przecież :wink:
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    _sushi_: jedno dziecko mam urodzone w niedzielę

    A ja we wtorek i jest leniem, jak mamusia, notabene w piątek urodzona :wink:
    --
  2.  permalink
    ja w środę czy w czwartek i też jestem leniem :tooth: i mi z tym całkiem dobrze :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Agatella: aheira: Nie od każdego można tego wymagać...

    Tu się nie zgodzę :wink:

    Agatella, ale ja wymusisz od wykładowcy mus odpisania w dwóch słowach...
    Nota bene koleś dziś twierdził,że ta jego skrzynka jest zepsuta i że nie może z niej odpisać.

    Elfika... Z jednej strony mam w sobie tyle emocji,że nasmarowałabym niezłą skargę.
    Sushi może potwierdzić, jak mnie gnębiła ta sprawa.
    Ale z drugiej strony...? nigdy nie wiadomo kogo przyjdzie nam spotkać na swojej drodze.
    Dzisiejsza rozmowa z tym gościem wymagała ode mnie nie lada opanowania. Może dlatego,że nie uniosłam się emocjami- skończyło się tak a nie inaczej??
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Livia: A ja we wtorek i jest leniem, jak mamusia, notabene w piątek urodzona

    moj mlody tak jak mamusia "w dzien targowy" (tyle ze on wtorek ja piatek) i gadane niezle ma, kataryna jak nic
    a moj maz w niedziele o 12... to dopiero legat byc powinien :wink:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Ceri, chciałabym by takim leniem jak Ty :wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    A tak na marginesie to widzę, ze dziś Sabat :wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Jaheira: Agatella, ale ja wymusisz od wykładowcy mus odpisania w dwóch słowach...

    Być może to kwestia zwyczajów na danych uczelniach..
    Wiadomo, że niczego nie wymusisz. U nas było tak, że np. praca uważana była za złożoną, w momencie otrzymania potwierdzenia listownego o otrzymaniu. Jeśli natomiast nie dostałam odpowiedzi (nie potwierdzenia, tylko odpowiedzi na pytanie, np. dlaczego nie ma oceny w systemie) na maila, to dzwoniłam do sekretariatu.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    ja jeszcze kwadrans czekam na info od mamy i dzieci jak nie zadzwonia to ide sie oddawac przyjemnosciom :wink:
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Licho: A tak na marginesie to widzę, ze dziś Sabat

    Taa, jeśli zacznę rodzić, to znaczy, ze Jah jest Czarownicą:devil:
    Idę spać- gdyby coś się działo, ta Czarownica będzie na bieżąco:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    No to trzymam kciuki na wszelki wypadek :wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  3.  permalink
    _sushi_: gdyby coś się działo, ta Czarownica będzie na bieżąco:cool:

    czyli szykujemy popcorn i czekamy na relację na żywo z porodówki :wink:
    Suszka- jakbym Cię już nie "zobaczyła" przed porodem- trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Dzięki , dziewczyny.
    Podejrzewam, ze do rana wszystko się wyciszy i Jurek pójdzie śladami starszego brata:wink:
    Chociaż w sumie "cała jestem głupia":devil:
    Dobrej nocy!
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Jaheiro, cieszę się, że tak się skończyło.
    I myślę, że to, że potrafiłaś utrzymać nerwy na wodzy sporo pomogło... Byłaś szczera, i to z pewnością zmobilizowało faceta do poszukiwań.
    Sushi - jeżeli będziesz dziś jechać na Polną - życzę bezpiecznej drogi i jeszcze raz lekkiego porodu:-)
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    _sushi_: Chociaż w sumie "cała jestem głupia"

    No trochę jak pierworódka :wink:
    W każdym razie lekkiego i wzruszającego :-)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Sushi kciuki odpalone! :D
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    śpij dobrze Suszka... i zbieraj siły :smile:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Sush, żebyś jeszcze zdążyła się wyspać chociaż... ten ostatni raz przed dłuuugą przerwą :devil::wink:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 23rd 2013
     permalink
    Sushi, wow, ja jakoś nie zakumałam, że Ty już na końcówce - życzę Ci cudownego porodu!!!
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Tere fere, jestem nadal w dwupaku:devil:
    brombap: jeżeli będziesz dziś jechać na Polną - życzę bezpiecznej drogi

    W zadnym razie:wink:po raz drugi zdaję się na Lutycką:smile: A ZOP raczej odśnieżona :wink:mam nadzieję :cool:
    Livia: No trochę jak pierworódka

    W sumie tak się czuję- w poprzedniej ciąży do 41 tygodnia i 2 dnia nie miałam żadnych objawów:cool:
    --
    W każdym razie dziękuję za kciuki i wsparcie- na pewno będą potrzebne. Gdyby coś się działo konkretnego, będę informowała Jah (no trudno, najwyżej obudzę ją w środku nocy:devil::devil:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2013
     permalink
    Rany, ale ten czas mignął, ja pamiętam jak sobie suwaczek wstawiłaś i szczęka mi opadła :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 24th 2013
     permalink
    Sushi, masz jeszcze 14h:devil::devil::devil:
    Spokojnie,dawaj znac w nocy o polnocy:devil:
    Biorac pod uwage jak ostatnio Wojtek sypia, jest szansa, ze i tak bede na chodzie:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 24th 2013
     permalink
    WoW!
    Jah - bardzi się cieszę, że się wyjaśniło pozytywnie dla Ciebie! Też jestem zdania, że nigdy nie wiemy z kim w życiu się jeszcze spotkami i w jakiej "konfiguracji" :tongue:
    Sushi - cholera! Trzymam kciuki! W sumie fajnie by było ZNOWU 24 w niedzielę ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.