Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Bardzo sie boje, ze to jakies zmiany w mozgu
Nie wiem jak mu pomoc, dzwonie kilka razy dziennie zeby wiedziec co sie dzieje. Namawialam go do polozenia sie na neurlogie, tam by zrobili wszystkie badania i odrazu wiedzieli co mu jest , ale nie chce. Mowi, ze badania zrobi sam i z badaniami pojedzie do neurologa
Cobraczku może to nic poważnego.. Trzymam kciuki.Natomiast najlepiej będzie jak tata położy się na neurologii, bo tak to terminy są strasznie długie... U nas też był problem neurologiczny i gdyby tata nie poszedł do szpitala to by się bujał z badaniami chyba rok - kolejki są mega długie, a nie wiadomo czy uda się Wam wychwycić przyczynę po pierwszych badaniach.A jak się położy do szpitala - zrobią mu wszystko na cito i będą badać aż w końcu nie znajdą przyczyny.Na pewno zaoszczędzi czas i nerwy.
Z tym, ze ja mam to po nim i bede mu truc az sie polozy. Znalazlam mu bardzo dobra klinike neurologiczna w Lublinie i bede go namawiac.
Postaraj się bo tak to naprawdę mnóstwo nerwów i czasu straci...Bo jest pytanie co jak rezonans nie wyjaśni tej kwestii? Nie wie, czy to jest sprawa, która zniesie zwłokę, czy się nie będzie pogarszać.U nas nie było prosto i właśnie tata miał zrobionych wiele, wiele konsultacji, w tym laryngologiczną, kardiologiczną itd... Zrobili mu to w jednym szpitalu - tylko przewozili na badania.Gdyby na własną rękę robił to nie wiedziałby do dziś co mu jest pewnie;)Ale też trzeba go było niemalże zaszantażować by dał się położyć, ot męska duma chyba.
Co najgorsze, dalej sypie i sypie i sypie i konca nie widac....






Za ta cene powinni spiewajaco je w w tym samym dniu powiedziec
Czekamy teraz do piatku lub poniedzialku w dodatku osobiscie musi odebrac i 50km zasuwac bo mi nie dadza
paranoja jakas
Być może takich ważnych wyników nie wydają, cholera wie. Ale nawet, jak teraz zadzwonisz i się okaże, że jednak można było, to i tak za późno, bo już Tata pojechał?




Tylko w Hrubieszowie tak wyglada opieka medyczna tam na wszystko trzeba czekac. Ja go namowilam na ten rezonans przynajmniej bedziemy wiedziec czy wszystko z glowa ok...Jak cos nie tak to bede szukac kliniki w Lublinie...
Nie moze normalnie zyc i moim zdaniem to sie kwalifikuje do natychmiastowego przyjecia do szpitala,ale lekarze wiedza lepiej
a moze wiedziala co robi? nie sztuka jest robic badania jak leci. pamietaj, ze rownie dobrze w rezonansie robionym prywatnie nic nie wyjdzie. i co wtedy? i tak szpital.
A czy Twój tato nie mógłby jechać wieczorem na SOR? Powiedziałby, że stało mu się to dziś po godzinie 18 - brzydko mówiąc skłamałby. Wtedy przecież od razu robią badania i przyjmują na oddział ;>
.
Właśnie w radiu usłyszałam, wychodzi, że świętujemy po raz pierwszy

Też Was tak zasypało?