Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 28th 2013
     permalink
    Dziewczyny nie wiem, gdzie zapytać, więc spróbuję tutaj.
    Wiecie może, czy jeśli mam ubezp zdrowotne w Urzędzie Pracy, z tytułu bycia osobą bezrobotną [ :devil: ], to czy w razie złamania nogi mogę się starać o jakieś odszkodowanie ?
    Czy to niemożliwe jednakowoż ? :wink:

    Próbuję od rana się do UP dodzwonić ale, że tak powiem - awykonalne :angry:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 28th 2013 zmieniony
     permalink
    Niestety nie.
    Ubezpieczenie zdrowotne to tylko koszty leczenia. Że za gips Ci szpital nie weźmie i ew. później ośrodek rehabilitacyjny za terapię.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 28th 2013 zmieniony
     permalink
    Łiiiiii to szkoda :tongue:

    Ale dziękuję ślicznie za odpowiedź :wink::wink::wink:

    Treść doklejona: 28.10.13 15:13
    I tak sobie jeszcze myślę....
    Czy ja nie powinnam im tego zgłosić, tak czy siak ?
    No bo jakby nie patrzeć nie jestem w tym momencie w stanie gotowości do podjęcia pracy, a tak deklarowałam się rejestrując.
    Fakt, że od roku nie miałam od nich ani pół telefonu (i bankowo teraz mieć nie będę :cool:) ale o sam fakt chodzi.

    Czy uznać, że kij ich to interesuje ?
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 28th 2013
     permalink
    Coś mi o tym mówili, jak się rejestrowałam, ale nie pamiętam :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 28th 2013
     permalink
    Hahahah no ja własnie też nie.
    Może lepiej przemilczę ?
    Bo jeszcze se wymyślą dostarczanie dokumentów przeróżnych a ja nie mam co robić tylko o kulach do UP pomykać :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 28th 2013
     permalink
    elfika: no nie mow, zes sie polamala?!


    Ano już prawie miesiąc będzie.

    Co do ubezpieczenia "normalnego". Mój mąż jest agentem, więc ten :cool:
    Ubezpieczenie mam i to całkiem zacne.
    Tzn nie wiem ile mi procent przyznają ale zapewne wpadnie pokaźna sumka.
    Myślałam jednakowoż, że jeszcze coś gdzieś wydrę.
    Wiecie jak jest... Daj palec urwą rękę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 28th 2013
     permalink
    Współczuję tej nogi. Nic przyjemnego.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 28th 2013
     permalink
    Ano nic faktycznie.
    Zwłaszcza mając małe dziecko w domu nudzące o "paciejek bo jeśt ciepjutko", za oknem cudną pogodę i nikogo do pomocy :confused:
    Szał ciał rzekłabym.

    No a w dodatku złamanie paskudne bo po pierwsze w śródstopiu [mówią, że najgorsze] a po drugie z odpryskami kości, więc bolesne mocno :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny to znowu ja.
    Kurcze same problemy mam ostatnio, no albo je sobie wyszukuję z nudów ahahah

    Powiedzcie mi, czy jeśli sprzedałam spodnie jeansy dziecięce, na metkach których nie było ani słowa o tym, dla jakiej one są płci, czyli po mojemu uniseks co nie, to czy kobita może mnie szantażować i pisać, że jej sprzedałam dziewczęce spodnie dla synka ?
    Normalnie trafił mi się jakiś babsztyl kosmiczny i teraz mi odesłała portki żądając zwrotu kasy oraz jeszcze mam jej za przesyłkę płacić, tą drugą co do mnie odesłała.

    Spodnie są normalne, jeansowe rurki.
    Nie ma na nich ani pół dziewczęcego motywu [w sensie żadnych kwiatków, serduszek itp], jedynie kilka obszyć w kolorze fuksji bo tego nawet nie można różem nazwać. Ale reszta nitek jest beżowa. Ta fuksja pojawia się tylko przy przednich kieszeniach.

    A ona mi wciska, że na metce pisze GIRLS i ją oszukałam.
    Jak bum cyk cyk ani słowa nie ma, przeczytałam metkę sto milionów razy.
    I że krój typowo dziewczęcy [ ?? :shocked: toż rurki już od dłuższego czasu się wśród chłopców i mężczyzn rozpowszechniły]
    Poza tym krój widziała na zdjęciach, zanim dokonała zakupu to teraz nie może zdziwiać co nie ?


    Ja myślę, że po prostu nie pasują na jej dziecko i próbuje mnie zrobić w balona.
    I wiecie, sama kwota nie jest duża, jestem skłonna jej oddać ale bez zwrotnej wysyłki bo z niby jakiej racji ?
    Myśle o rozpoczęciu sporu, niech All osądzi czy faktycznie popełniłam błąd wpisując UNISEX [zgodnie z prawdą wg mnie] bo kobita się upiera, wyzywa mnie w mailach, pisze że współczuje memu dziecku, skoro ubieram e w chłopięce ciuchy [a ubieram jak najbardziej bo uwielbiam ją w czarnych, szarych czy granatowych bluzach z kapturem :cool:] i w ogóle psychiczna jakaś.

    Myślicie, że kto ma rację ?
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Teorka, a mozesz wstawic zdjecie tych spodni ? wtedy bedzie latwiej ocenic czy sa uniseks czy jednak nie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Pewnie, że mogę.
    Oto ta aukcja.

    Jedno zdj ciut zamazane ale chyba widać.

    Tylko wiecie, moim zdaniem ja napisałam zgodnie z prawdą. Bo nie znalazłam na metce ŻADNEJ informacji o tym, czy spodnie są dla dziewczynki czy nie. Często pisze BOYS albo GIRLS.
    A tu nic.
    Więc zdjęcia widziała i nie wiem co jej nagle nie pasuje, po tym jak spodnie dostała do domu.....
    Rozumiem brak zdjęcia i info UNISEX.
    Ale ona widziała co brała.

    I cały czas o tym kroju mi pisze, ale litości !
    Mówię do niej, wpisz sobie kobieto w google grafika "chłopięce rurki" to takie wąskie wychodzą jak legginsy, a kolory od różu przez turkus aż do czarnego.
    Więc ciężko chyba tak w 100 % teraz orzec co chłopcy noszą a czego nie.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    O jakim kroju? Dziewczynki w tym wieku nawet bioder nie mają ;) Ja bym Krasnalowi takie założyła.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Jak dla mnie to one własnie takie Unisex są ...
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Jak dla mnie to one moga byc dla chlopca jak najbardziej. Nie wiem dlaczego ona sie czepia kroju...
    Zreszta tak jak piszesz, widziala co kupila, wczesniej jej odpowiadalo , a teraz juz nie...Dziwne.
    Jestes na 100% pewna , ze tam nie ma tego "girls" ? Bo jesli jest to mysle, ze ona bedzie miala powod ,aby je zwrocic. Z kolei jesli nie ma, to ja bym sie nie ugiela.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    a jak jest z suwakiem/guzikiem na którą stronę powinien być bo mi się wydaje ze te spodnie są męskie bo dziewczęce są na drugą stronę zapinane ...
    zobaczcie na tych zdjęciach to widać.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    moya212: Jestes na 100% pewna , ze tam nie ma tego "girls" ?


    Jestem na milion procent pewna. Bo ona mi te spodnie odesłała i przeczytałam metkę 10000 milionów razy. Ja oraz moja mama bo żeby mi nie umknęło.
    Nic, ani słowa.
    I teraz ja mam przewagę bo spodnie są u mnie i ona nie może ściemniać, że "jak byk na metce napisane GIRLS" a tak twierdziła w czwartek pisząc do mnie pretensjonalne maile.
    Nie wiem, ona myślała że ja głupia nie sprawdzę i jej od razu kasę przeleje ?
    Wariatka.


    A w ogole ej litości, gdzie u dziecka w wieku 12-18 mscy (tak widnieje na metce) jakiś krój istotny aż tak bardzo. No chyba, że sam Jacyków byłby ojcem to może i :crazy:

    Wiecie ja obstawiam, że jej coś nie pasowało w tych portkach.
    Mierzyłam je kiedyś na Ninę i wlasnie leżały dziwnie, dlatego nie urywając metki wystawiłam do sprzedania. Ja z resztą mam uprzedzenie do ubierania dzieci w jeansy bo po mojemu im niewygodnie jest :confused:
    I może ona dostała spodnie, ubrała na dziecko i stwierdzając, że bez sensu leżą postanowiła mnie wycyckać ?


    CZERWINKO tam nie ma suwaka, tylko zatrzask jeden.


    elfika: a kasy bym bankowo nie oddala.


    Nie no kasę to jej musze oddać chyba bo spodnie są znowu u mnie - wysłała je w piątek z tego, co widzę na kopercie.
    No ewentualnie mogę jej odesłać raz jeszcze ale szkoda mi kasy :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Tak w przenośni ten suwak chodzi o guzik i zapięcie na którą stronę jest. Ewidentnie na "męską ".
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA: Nie no kasę to jej musze oddać chyba bo spodnie są znowu u mnie


    No ale ona je kupila, wiec dlaczego masz jej kase oddac ? To ona Ci je odeslala, na dodatek bezpodstawnie. Zmusila Cie do przyjecia sprzedanego towaru. No jak to ?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Teo,nic nie musisz oddawać. Wg mnie te spodnie sa uniseks,widziala baba co brala. Napisz jej,ze ewentualnie może oddac ale nie zwracasz kosztów wysylki (ja bym nnie odsylala na Twoim miejscu,bo znow zabulisz za przesylke). Możesz metke sfotografować z bliska? Na tych early days nie ma określenia plci raczej,bo ja tez tej firmy kupowałam. Jeśli sa z primarka dla dziewczynek to metka jest z nazwa girl2girl(mam dla moich dziewczyn rozne ciuchy z primarka i tak z reguly pisze). możesz tak babce odpisac,ze dla dziewczynek typowe ubranka maja wlasnie taka metke :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Napisałam jej maila co i jak i że niech się określi bo inaczej kieruję spór do Allegro a ona mi odpisała, uwaga:

    "Proszę Panią mam propozycję proszę skorzystać z porady u fachowca który zajmuje się odzieżą dziecięcą bo ja tak zrobiłam i tą opinię mam dla prawdomówności z mojej strony, spodnie są dziewczęce i to na 100% mój synek ma 1.5roku i na niego spodenki były by bez problemu, ja w przeciwieństwie do Pani ubieram synka w chłopięce rzeczy i daltonistką nie jestem bo jeszcze kolor fioletu od różu odróżniam, nie kłamałam pisząc że spodnie są dziewczęce bo są! Proszę o zwrot moich pieniędzy konto podałam i mam nadzieje, że więcej na Pani aukcje nie trafię"


    :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:


    Piszę do Jacykowa zatem :tooth::tooth::tooth::tooth::tooth:



    I chyba wiem gdzie leży problem. Napisała że synek ma 1,5 roku a spodnie na metce mają 12-18 mscy, więc pewnie były za małe albo na styk.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Powiem tak Teorka, ze moze i bym jej ta kase oddala i zakonczyla ten spor jakby babka byla sympatyczna, konkretna i napisala prawde ze jednak te spodnie nie podpasowaly na jej synka. Ale po tym emailu , to juz bym nie odpuscila ,chociazby ze wzgledu na ton i slownictwo jakim sie posluzyla. :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Teo,napisz ze chłopcy tez ubierani sa w odcienie rozu :wink:.
    i tak jak napisala czerwinka,zapiecie jest ewidentnie na chlopieca strone. może się cmokanc w nos. oddaj jej pieniądze za same spodnie bez przesylki. nic nie może zrobić,napisalas uniseks,nie chlopiece nie dziewczęce :wink:
  1.  permalink
    Ja bym poprosiła o przesłanie tej opinii rzeczoznawcy ubrań dziecięcych
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    szczypta_chilli: Ja bym poprosiła o przesłanie tej opinii



    Ale której opini Szczypto ?

    Napisałam do niej tak:

    "Kłamała Pani wmawiając mi, że JAK BYK NA METCE GIRLS NAPISANE.
    Na metce bowiem ani słowa o tym nie ma, więc proszę się nie ośmieszać bardziej niż Pani to zrobiła do tej pory.


    1,5 roku Pani powiada ? A no to mamy odpowiedź bo na moją 1,5 roczną córkę właśnie maławe były, dlatego je sprzedaję. A drobną córkę mam zapewniam, bo 11 kg waży mając obecnie 2 lata.


    Pieniądze oddam tylko pytam czy zgadza się Pani [w ogóle o co ja się pytam ahahahahahaha] na zwrot kwoty 17,49 zł. Bez zwrotnej przesyłki. I czy jeśli tyle oddam to czy nie wystawi Pani negatywa.
    Bo jeśli Pani się nie zgadza to prosze od razu napisac - sprawę skieruję do All , niech oni rozsądzą.
    A jeśli się Pani zgadza a mimo to wystawi mi komentarz negatywny to wtedy bankowo do Allegro sprawę zgłaszam a z Panią korespondencja mailowa, którą zapisuję będzie dowodem w sprawie.
    Więc uprzejmie proszę się określić."

    Ona na to tak:

    "może Pani córka i odrobinka mój synek urodził się w 7miesiącu i miał poważne problemy ze zdrowiem i w tej chwili nosi ubranka na 80 dla rocznego dziecka i myślałam że z tego się nie będę musiała Pani tłumaczyć ale niektórzy ludzie tak mają jak nie dotkną nie uwierzą. To na Pani córkę spodenki za małe to jednak były kupowane dla dziewczynki nie dla chłopca? "


    Ranyyyy co za baba !
    I jeszcze teraz pisze, że:

    "nie chcę się z Panią kłócić bo z takimi ludżmi nigdy się nie wygrywa proszę zwrócić 20zł (a nie 17,49 zł tak jak powinnam) i zapominamy o sprawie."



    Aha i wysłałam jej 6 zdjęć metki z prośbą o wskazanie na niej słowa GIRLS.


    Kurde kusi mnie poniekąd żeby zgłosić to do All. Bo mnie babsztyl zirytował a poza tym może by ją to czegos nauczyło...
    Tylko pytanie czy mi się chce użerać z ludźmi tego pokroju ?


    A nie pozwolę na to, żeby mi po oddaniu pieniędzy, babol negatywa dał, bo ani jednego do tej pory nie mam.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Teo,zglos to do Allegro najlepiej,niech rozsadza. Nie ma sensu prywatnie się z baba szarpac.
    Ja bym Jej negatywa wystawila,za to ze bez porozumienia odsyla towar.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    A co za roznica,na kogo kupowane spodenki byly? Przeciez mama dziewczynki może kupic ubranie ala chlopiece (moaj corka ma kilka bluz,ktore ktoś by się uparl,ze sa chlopiece. Dziwna ta baba.
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    TEORKA: To na Pani córkę spodenki za małe to jednak były kupowane dla dziewczynki nie dla chłopca? "


    Jejku co za argument...skoro spodnie sa uniseks to sa i dla chlopca i dla dziewczynki....

    TEORKA: Kurde kusi mnie poniekąd żeby zgłosić to do All. Bo mnie babsztyl zirytował a poza tym może by ją to czegos nauczyło...
    Tylko pytanie czy mi się chce użerać z ludźmi tego pokroju ?


    no to juz zalezy czy Ci sie chce ciagnac to dalej. jak dla mnie to TY masz racje, a nie ona. I bankowo ten spor Ty bys wygrala.

    montenia: Ja bym Jej negatywa wystawila,za to ze bez porozumienia odsyla towar


    Dokladnie. Czy wogole tak mozna, odeslac bo mi sie nie spodobalo ? I zadac zwrotu pieniedzy bez porozumienia ze sprzedawca ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Napisała mi tak (bo jeszcze o tym zapięciu jej wspomniałam):

    "czekam na wpłatę jeśłi nie to w takim razie sprawe ja skieruje do allegro o wyłudzenie pieniędzy, nie mam ochoty z Panią dyskutować jakie męskie zapięcie, czepiła się Pani metki dla mnie sa to spodnie dziewczęce i nie tylko dla mnie czekam na zwrot t5ych pieniędzy które Pani pisze te 17 z groszami a resztę prosze zatrzymać, gdyby pani faktycznie urodziła wcześniaka nie było by Pani do żartów szkoda mi m atyek takich jak Pani, żegnam i czekam na pilny zwrot!"

    Ej kurde kusi mnie teraz jeszcze bardziej ahahahha :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Teo,zglaszaj do All te sprawę i koniec. Przeslij i treści tych wiadomości,napisz ze odeslala spodnie bez porozumienia itp.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Nie , nie. To nie tak.
    Ona wysłała spodnie za porozumieniem ze mną.
    Bo po kilku od niej mailach stwierdziłam, że szkoda mi czasu na takie zabawy i powiedziałam, żeby odesłała a ja jej zwrócę koszt spodni i wysyłki.
    No i ona w piątek bodajże mi napisała, że wysłała i że czeka na wpłatę kwoty 17,49 zł PLUS to co musiała zapłacić za ponowną wysyłkę.
    A tak sie nie umawiałyśmy i mam potwierdzenie mailowe.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    OOooo powoli sie juz wycofuje kobiecina....i jeszcze gra Ci na uczuciach piszac o swoim synku :confused:

    aha, to odeslij jej tak, jak sie umawialyscie i po sprawie.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Teo,to i tak jesteś wygrana. a z jakiej racji masz placic za kolejna przesylke? Przeciez nie Ty odsylalas. Spodnie nie maja zadnego damskiego motywu,a spodnie chlopiece tez maja przeszycia w kolorach rozu,fioletu itp., dodatkow zapiecie na chlopieca strone. Po prostu uniseks spodnie. I napisz,ze wyjątkowo zgodzilas się aby przeslala te spodnie,ale ni tak się umawialyscie. Umaiwalas się,ze otrzyma kwote 17.49zl i koniec.
    Ja i tak bym to zglosila do all,tak żeby miała baba nauczke. Biorac udział w licytacji,zaakceptowala opis ,zdjęcia itd. Ciebie może tylko alskwie poprosić,aby mogla odeslac towar i nie ma prawa zadac zaplaty za te dodatkowa przesylke.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Napisałam jej teraz tak:

    "Metki to się Pani czepiła, nie ja. Twierdząc, że na niej jak byk słowo GIRLS widnieje, więc ja się pytam gdzie ??
    Takie trudne pytanie zadałam ?

    A co do tej opinii fachowca - otrzymała ją Pani na piśmie ?
    Jeśli tak to proszę mi wysłać, bardzo chętnie się zapoznam bo mam wrażenie, że Pani po raz kolejny mnie okłamuje i wymyśla bajki.

    I nie musi być Pani mnie szkoda, zapewniam. Ani mojego dziecka również. Mam mądrą i rezolutną córkę mimo, że ubieram ją często w szare bluzy z kapturami :]
    Jak widać nie szkodzi to zupełnie jej rozwojowi.

    Pilny zwrot będzie jak mi Pani przyśle na piśmie, że komentarza negatywnego nie wystawi.
    Bo do tej pory nawet jednego neutralnego nie mam, o negatywnym nie wspominając i nie przeżyłabym, gdybym pierwszego dostała niezasłużenie i od kogoś takiego jak Pani....."

    Bo wiecie nie dam jej sobie na mnie używać, jak nie rozpocznę sporu a ona mi wtedy negatywa walnie. Jak jej "za mało" oddam.
    Chyba, ze jest opcja że wtedy do All napiszę, żeby unieważnili go albo coś ?

    Bo szczerze nie chce mi się jednak pisać do Allegro i potem się z babskiem użerać...
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Teo jest tak opcja unieważnienia komentarza wiec spoko. Ja bym jednak założyła spór na allegro ...
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    czerwinka: Teo jest tak opcja unieważnienia komentarza

    Ale na unieważnienie muszą zgodzić się obie strony.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    A no widzisz ... tego nie wiedziałam.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Mónikha: Ale na unieważnienie muszą zgodzić się obie strony.


    Tak, ale czy później nie widać tych komentarzy i tak i tak, tylko są one przekreślone z dopiskiem, że "sprzedajacy i kupujący zgodzili sie na unieważnienie" czy jakos tak?

    Asiu, ale trafiłaś na babsztyla, nooo :devil:
    Ja nie wiem, ze ludziom chce się takie akcje robić i to w walce o całe 20zł :devil: Dziwna ta babka, zwłaszcza, że te spodnie. jak na moje oko to dla chłopca lepsze niz dla dziewczynki :cool:

    Teorka, i muszę to napisać, że SUPER się czyta forum i widzi CIEBIE :rainbow: Och, Ty moje bożyszcze-idolowo-forumowe :whorship: :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    A czy nie jest tak, że na czas sporu w Allegro obie strony mają zablokowaną możliwość wystawienia komentarza?

    Treść doklejona: 29.10.13 17:47
    A tak btw, to mój syn do niedawna nosił dżinsy, jak dla mnie uniseks, które pewnie bardziej jakby się kto uparł mogłyby uchodzić za dziewczęce niż chłopięce, nikt tego nie zauważył i nic mu się od tego nie stało.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    luczynka: mój syn do niedawna nosił dżinsy, jak dla mnie uniseks, które pewnie bardziej jakby się kto uparł mogłyby uchodzić za dziewczęce niż chłopięce, nikt tego nie zauważył i nic mu się od tego nie stało


    No dlatego mnie wbiło w fotel kiedy dostałam pierwszego maila z pretensjami, że sprzedałam jej typowo dziewczęce spodnie.
    Chwilke mi zeszło, żeby zakumać o co chodzi bo patrząc na zdjęcia z linku aukcji i na jej słowa, nie mogłam się połapać :smile:

    Z resztą kurde no babol jakiś w dekiel prany bezsprzecznie.

    Bo się jej nagle nie podobają, bo nie ten krój bo coś tam. Widziała przecież co bierze franca.
    Mnie na przykład okropnie się nie podobają różowe ciuchy z motywem HK no, ale właśnie dlatego ich nie kupuje co nie?

    Kurcze wiecie, że jak jej wysłałam ostatniego maila, o tym że czekam na opinię fachowca ds. mody i na złożenie na piśmie gwarancji o niewystawieniu negatywa to się nie odzywa.
    Ciekawa jestem co knuje :wink:


    OneKiss: Och, Ty moje bożyszcze-idolowo-forumowe :whorship: :devil:



    och, och i och :cool:

    Treść doklejona: 29.10.13 18:44
    No i wywołałam wilka z lasu :crazy:

    "ostrzegam!!! proszę mnie więcej nie obrażać!!! Nie interesuje mnie ani Pani ani pani dziecko! A Pani niech w końcu ze mnie zejdzie bo może ja czytać nie potrafię ale Pani pisać do końca również! Ja proszę o zwrot pieniążków i nic więcej od Pani nie chcę w tym momencie zachowuje się Pani jak szantażystka.
    Nie wystawię Pani negatywa wręcz przeciwnie POZYTYW I TO DUŻY ZA UCZCIWOŚĆ i RZETELNOŚĆ
    a co do metki to jestem przekonana że czytała iż sa dla dziewczynki ale faktycznie możliwe że ma pani racje, czytać nie potrafię
    a teraz czekam na zwrot w przeciwnym razie kieruje sprwę do allegro o wyłudzeniu pieniędzy i wtedy na pewno wystawię NEGATYW!"


    Odpisałam jej zatem:

    ""a co do metki to jestem przekonana że czytała iż sa dla dziewczynki ale faktycznie możliwe że ma pani racje, czytać nie potrafię"

    Jest Pani przekonana?
    A to dobre.....
    Skoro tak to prosze kolejny raz - niech mi Pani wskaże, w ktorym miejscu widnieje słowo GIRL
    Toż o to właśnie wysłałam Pani zdjęcia metki
    No proszę ?
    A nie ma ? Bo widzi Pani, to się własnie nazywa nieumiejętność czytania ze zrozumieniem.

    Słodki Jezu współczuję kolejnym Allegrowiczom, którzy będą mieli z Panią cokolwiek wspólnego.
    Z resztą zdążyłam przeczytać komentarze jakie Pani dostała ostatnio, faktycznie ciężki przypadek :)


    Pieniążki przelewam, w kwocie 17,49 zł.
    Ani złotówki więcej Pani ode mnie nie dostanie i niech się Pani cieszy, że nie odsyłam tych spodni raz jeszcze.

    Tu powinnam napisać z pozdrowieniami, ale przez gardło mi to nie przejdzie a tym bardziej, przez palce."







    Słodki Jezu za jakie grzechy ?
    :devil::devil::devil:


    Nawet nie wiecie jak ja żałuję, że się zgodziłam na zwrot tych spodni.
    Ale zrobiłam to, bo mi laska mózg sprała pisząc, że JAK BYK na metce GIRL napisane, a że ja ich przed oczami nie miałam (a metek nie fotografuje przed wysyłką) no to nie byłam pewna co nie?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny ale sprzedając przez internet zawieramy "umowę na odległość" i kupujący ma prawo bez podania powodu odstąpić od niej w ciągu 10 dni. Czyli teoretycznie prawo stoi za tą śmieszną kobieciną. Tyle, że nie jestem pewna czy działa to też w sytuacji gdy sprzedający jest osobą prywatną i nie prowadzi działalności prywatnej.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    jejku co za babsztyl. Ja bym jej tych spodni nie przyjela. ale rozumiem, ze nie bylas na 100% pewna co jest na tej metce.
    Na szczescie masz juz ja z glowy.

    hopelight: Dziewczyny ale sprzedając przez internet zawieramy "umowę na odległość" i kupujący ma prawo bez podania powodu odstąpić od niej w ciągu 10 dni.


    A jakbym kupowala pomarancze i okazaly sie kwasne ??? Czy tez moge je zwrocic , bo mi towar nie odpowiada ? Troche to dziwne jednak, ze ona moze sobie te spodnie tak odeslac w ciagu 10 dni bo jej sie jednak zakup nie spodobal.
    W sumie to dobrze wiedziec takie rzeczy. Czy ktos tutaj zna sie na prawie handlowym i moglby odpowiedziec na pytanie czy sprzedajacy ma prawo odmowic zwrotu towaru ?
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, hope ma racje.
    moya212: A jakbym kupowala pomarancze i okazaly sie kwasne ???

    Podejrzewam, że sprzedający owoce zastrzegłby, że nie ma możliwości zwrotu ;) Jeśli ktoś zastrzeże,że nie ma prawa do zwrotu, to nie musi przyjąć odesłany towar ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    szkoda mi m atyek takich jak Pani,


    jestem w szoku.... Jak można tak obrażać kobietę, której się nie zna... Skąd ona wie jaka jesteś matką u licha!!!?????

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.10.13 19:49</span>
    Teo, ale Ty się tym negatywem aż tak nie przejmuj, bo, pod jej opinią masz prawo dac odpowiedź.... Pozatym tez jej negatywa wystawisz i finito...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    hopelight: Dziewczyny ale sprzedając przez internet zawieramy "umowę na odległość" i kupujący ma prawo bez podania powodu odstąpić od niej w ciągu 10 dni.


    No ok, ale chyba nie ma prawda żądać, żebym ja jej pokrywała koszty wysyłki zwrotnej, bo się jej krój spodni nie podoba, czyż nie ?
    A w sumie o to poszło bo ja od razu się zgodziłam na to, by spodnie mi odesłała.
    Rozumiem jakby spodnie były całe w plamach, dziurawe czy tam coś.
    Ale jej o krój chodzi i jeszcze kłamie, że na metce GIRL napisane jak nic takiego tam nie widnieje.

    Rany czyli teraz na każdej aukcji dopiszę, że NIE PRZYJMUJĘ ZWROTÓW i wtedy będzie ok ?
    Bo jak mi się raz jeszcze z takim czerepem użerać przyjdzie to oszaleję.

    Z resztą kobieta jest na prawdę niepoważna i niezrównoważona jakaś.
    Najpierw pisze, że urodziła synka w 7-dmym miesiącu a teraz twierdzi [bo dalej do mnie jakieś brednie wypisuje choc nie wiem po co, bo ja wysłałam jej potwierdzenie przelewu i zakończyłam rozmowę wszelaką], że urodził się w 22 t.c
    Albo ja liczyć nie umiem, albo ona nie wie kiedy dziecko urodziła :shocked::shocked::shocked::confused::confused::confused::confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    TEORKA: No ok, ale chyba nie ma prawda żądać, żebym ja jej pokrywała koszty wysyłki zwrotnej, bo się jej krój spodni nie podoba, czyż nie ?


    dokładnie tak - odsyłamy na nasz koszt
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    TEORKA: albo ona nie wie kiedy dziecko urodziła


    :crazy::crazy::crazy:

    a po co ona raczy Cie ta wiedza wogole ? Kryje sie za wczesniakiem...co za charakterek. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Oooo, dobra ta pani.... Może ona dwa wcześniaki urodziła i nie wie o którym pisze :P.... Albo założyła te spodenki nie temu co trzeba... Dziwna kobieta....
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Teo, aleś czubka trafiła :tooth:
    Ja tak miałam z gumtree, co tam czegoś szukałam, to trafiałam na wariatów :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    hopelight: Dziewczyny ale sprzedając przez internet zawieramy "umowę na odległość" i kupujący ma prawo bez podania powodu odstąpić od niej w ciągu 10 dni. Czyli teoretycznie prawo stoi za tą śmieszną kobieciną.

    To racja, że przy opcji "kup teraz" - ma taką możliwość - zwrotu w ciągu 10 dni, bez podania przyczyny. Ale to nie oznacza, że sprzedawca pokrywa koszty wysyłki. To oznacza, że sprzedawca oddaje kasę, którą klient wpłacił ZA TOWAR. Nie tylko nie musi zwracać za przesyłkę zwrotną, ale również nie musi zwracać za przesyłkę do klienta. W przeciwnym razie sprzedawca byłby stratny za to, że się klient rozmyślił. Oczywiście, można być dobrą ciocią i kasę za wysyłkę oddać, ale obowiązku nie ma. Szkoda, że to było kup teraz a nie licytacja - przy licytacji nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu towaru w ciągu 10 dni.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    luczynka: Nie tylko nie musi zwracać za przesyłkę zwrotną, ale również nie musi zwracać za przesyłkę do klienta.



    O dobrze wiedzieć ! Ale to na pewno Luczynko ? :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.