Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    Iwin nawet nie wiesz jak mnie rozbawiłaś :D
    Moja Killerka nie lubi tylko niebieskich rybek pływających w kółko. Mojego kawałka psa (jakby jamnik szorstkowłosy z czymś jorkowatym) jeszcze nie pożarła a z 2 str może rozkoszny Labradorek by zrobił z nią porządek:devil:
    A na poważnie to wiem że ja nie mogę mieć tak kochanego psa bo go zepsuje i rozpieszczę ... jak wszystkie stworzenia w domu a Labka trzeba wyszkolić czego ja nie umiem i do czego się nie nadaję :(
    --
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    Wiem coś o tym. Ja zawsze marzyłam o bernardynie. Ale mieć głupiego psa to lepiej nie mieć w ogóle. Nas nie ma w domu od 6:00-16:00. Późne popołudnie to trochę za mało na wychowywanie psa. Zresztą spędzałabym je na gotowaniu mu żarcia. Takie psy to dopiero potrafią zjeść. Kupię sobie go jak będę na emeryturze.
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeDec 22nd 2007 zmieniony
     permalink
    oj mnie sie tez marzy taki Labek :) jak to mowia zołte psisko co lezy i sie nie rusza :) no ale za mały metraz mieszkania i za mały budzet domowy ;) ale Labradorki sa takie piekne :) zwlaszcza te biszkoptowe ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    w domu pachnie choinka, stoi ubrana i tylko jak stwierdzila corcia prezentow pod nia brak :) jestesmy totalnie nie pro-ekologiczni bo mamy co roku zywe drzewko.. Krzys usilowal je nawet skonsumowac ale w pore mu przeszkodzilam :D
    w sumie czuje juz powolutku swieta... w prawdzie jest jeszcze ciagle sajgon w kuchni ale do ladu bede dopiero doprowadzala krolestwo jak uporamy sie z kruchymi ciasteczkami bo i tak wszystko w mace bedzie :)
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    Aniu o tej porze jeszcze w kuchni szalejesz piekąc ciasteczka?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    Iwin nie no ciasteczka w planie na dzisiaj dopiero sa :) za duzo z nimi roboty jak na wieczor - zreszta Gabrysia by mi nie wybaczyla bo co roku ja ytlko wyrabiam i pomagam w walkowaniu a reszte robi juz sama... wczoraj jak rodzina poszla spac to ja jeszcze sobie relaxujaca kapiel wzielam i przygotowalam wszystko do zrobienia wiewiorki (przepis w temacie mniam mniam) a ze jak postoi cala noc to pozniej ciacho lepsze to po polnocy skonczylam krojenie jablek i dzielenie orzechow :D
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    ap ropo psów, dziś przeczytałam na onet:

    W południowych Indiach 65-letni mężczyzna zagryzł wściekłego psa - podała delhijska prasa. Jak pisze "Hindustan Times", do wydarzenia doszło we wsi Pakakkadavu w południowoindyjskim stanie Kerala.

    Wściekły pies od pewnego czasu był postrachem wsi - kiedy porwał kaczkę z gospodarstwa 65-latka, rozjuszony chłop ruszył w pościg za zwierzęciem, schwytał go i po dłuższej szamotaninie złapał zębami za gardło. Walczących rozdzielili sąsiedzi, którzy dobili ciężko rannego psa. Wojowniczy wieśniak znalazł się jednak w szpitalu na obserwacji, gdyż nie ma pewności czy nie zaraził się wścieklizną - podał "Hindustan Times".
    --
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    Ten mężczyzna musiał mieć WIELGACHNE zębiska hi,hi
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    Zawsze, ilekroć się uśmiechasz do swojego brata i wyciągniesz do niego rękę z dobrym słowem – jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, ilekroć milkniesz, by innych wysłuchać – jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności - jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei; więźniom, tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa - jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość - jest Boże Narodzenie.
    Zawsze ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych poprzez Ciebie - jest Boże Narodzenie.

    ZAWSZE JEST BOŻE NARODZENIE.

    Niech nadchodzące Święta Narodzenia Pańskiego będą okazją do uczynienia swojego serca ciepłą stajenką otwartą dla Maleńkiej Miłości. Niech zrodzi się w nas jeszcze intensywniejsze pragnienie bycia dla innych jak śnieżnobiały opłatek, który zaspokoi głód bycia kochanym i potrzebnym. Niech zamieszka w nas nadzieja tak świeża jak zapach zielonego świerku. Niech radość wzbija się w powietrze wraz z dźwiękiem kolędy gromko śpiewanej na chwałę Tego, który zechciał przyjść do człowieka, pochylić się nad jego nędzą i go zbawić.

    Tego życzę nam Wszystkim z całego serca przełamując sie w sercu Opłatkiem – Agnieszka z Rodziną

    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7b/Oplatki.w.koszyczku.jpg/400px-Oplatki.w.koszyczku.jpg
    --
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 23rd 2007 zmieniony
     permalink
    http://republika.pl/blog_ti_267886/392270/tr/15.gif
    Niech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór uplyną Wam w szczęściu i radości przy staropolskich kolędach i zapachu świerkowej gałązki.
    • CommentAuthorMagg75
    • CommentTimeDec 24th 2007
     permalink
    Kochane spokojnych radosnych, rodzinnych Swiąt Bożego Narodzenie!!

    Lady :crush::flowers::heartbounce::rainbow: dla Julci :)))
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    Magg miło, że pamiętałaś chociaż przez okres świąteczny mnie nie było tutaj! Dziękuje
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    Spóźnione i mam nadzieję, że mi to wybaczycie ale z głębi serca płynące życzenia:

    *...szczęścia,
    ale nie tego szczęścia, które można kupić,
    odcinając się od świata.
    Nie tego, które można zdobyć,
    poświęcając marzenia dla wygodnego życia.
    Życzę Ci szczęścia płynącego z robienia tego,
    co potrafisz robić najlepiej.
    Płynącego z podjęcia ryzyka próbowania.
    Ryzyka dawania.
    Ryzyka kochania.*

    *Życzą
    Ladybird76 z Julką*

  1.  permalink
    Dziewczyny- jest potrzebna pomoc dla jednej z naszych kolezanek. Moze któraś z Was może się przylączyć?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    AGA a możesz więcej napisać ....
  2.  permalink
    lady- wejdz na topik- Uwaga- potrzebna pomoc- tam opisałam dokladniej
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    ok
    • CommentAuthorMagg75
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    Lady buziaków 102!!!
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Magg :))
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    lady wrociłas :]
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    kfiatuszku nawet czasu nie mam za wiele napisać bo już znikam ... sądzę, że w Nowym Roku się pojawię ale kiedy też nie wiem dokładnie :)
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Pusto tu coś na tym forum, oj pusto. Wszyscy wyjechali na Sylwestra, albo odpoczywają po świętach.
    No nic. To idę upichcić jakiś obiad
    http://gify.aliano.pl/obrazy/ppostacie/3.gif
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Smacznego obiadku Iwin:tooth: co dzisiaj serwujesz na obiadek:swingin::jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Iwin ale sexy kuchareczka... oj slubny to nie weim czy na obiad czy na cos (a wlasciwie kogos) innego sie skusi :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    a propos Sylwestra... duzo z was wychodzi gdzies na bale, tance czy imprezy zbiorowe? do nas przychodza goscie (2pary) i jakies zarelko wypadaloby zaplanowac ale cos pomyslow brak... moze podrzucicie do tematu MNIAM MNIAM nowe przepisy salatkowe? najlepiej takie w wersji - tanio szybko a smacznie :wink:
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    ooooo Ania racja !!!:thumbup:albo to i to:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    my siedzimy w domu :smile: ostatnio brak kasy więc niema miedzi to d.... siedzi :jumping::jumping::jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    postaram sie coś dorzucić do mniam mniam:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Ok już jestem po obiadku. Złapałam fileta z kurczaka nafaszerowałam go pieczarkami duszonymi (duszę pieczarki-większą ilość i wrzucam do zamrażalki), marchewką (muszę przemycać ją w taki sposób bo mój synek uważa, że marchewka jest beee)i serkiem żółtym. I takie roladki pospinałam wykałaczkami, oblałam miodem, obrzuciłam przyprawami i do piekarnika na 50min. Do tego ziemniaczki i buraczki czerwone (od mamy).
    Co do Sylwestra to idziemy do znajomych. Wielka impreza z okazji przeprowadzki do nowego domu. Właśnie obiecałam, że ciasto upiekę, a z pieczeniem u mnie marnie. Może ptasie mleczko zrobie?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Ja siedzę w domku ... moja córa troszkę przegięła z zachowaniem więc ma szlaban z wychodzeniem i wszyscy jesteśmy w komplecie!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    rodzinny sylwester tez ma swoj urok :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Ania niewątpliwie ale jakoś Ja mam dość siedzenia w domku w sylwka no i poza tym zawsze ktoś ściągnie w ostatniej minucie!
  3.  permalink
    A ja przezyłam juz w swoim zyciu tyle szalonych Sylwestrów,ze w tym roku chętnie posiedzę w domu.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    a my ustalilysmy z kuzynka menu na wieczor, panowie zastanawiali sie ile im ognistej wody potrzeba a my zajelysmy sie sprawami bardziej przyziemnymi hehehe. nie wiem czy ostatecznie bedziemy my i kuzynka z narzeczonym czy jeszcze znajome malzenstwo. oni jak zwykle nie moga sie zdecydowac no ale jak nie przyjda to tez plakala nie bede, ot taka wredna ze mnie pani domu :wink:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Ja menu mam ustalone. Przychodzi do Nas chłopak córy hi hi hi bo ona ma zakaz wychodzenia :))
    Jestem ciekawa jak Julcik zniesie nocne hałasowanie
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeDec 29th 2007 zmieniony
     permalink
    a my siedzimy sobie w domku :) ot taki romantyczny sylwus :) męzus zaplanowal sobie ze w sylwestra machniemy coreczke :P ja mu dam coreczke :D niech sobie to z glowy wybije :D
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
  4.  permalink
    lady - a co Ty ostatnio tak rzadko bywasz?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007 zmieniony
     permalink
    aga tak jakoś bywa :))
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Lady to i tak jestes tolerancyjna mama, ja przy szlabanie to bym ksiazki kazala czytac :)
    Gabrysia pierwsego sylwestra przespala i nawet nie drgnela o polnocy jak ja wycmokalismy, pozniej to juz czekala az zaczna leciec fajnewejki (jej wersja fajerwerkow) :wink: w tym roku pewnie Krzys zostanie brutalnie obudzony przez siostre wiec zanosi sie na niespanie i saczenie karmi :P
  5.  permalink
    dziewczyny- a jakbyście miały w tym roku przezyc Sylwestra swojego zycia to jaki on miałby być?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Ania nie ma sensu zmuszać nastolatkę do czytania jak dobrze wiem, że nic tym nie osiągnę a tylko zniechęcę! Adriana czyta sama od siebie i nie muszę jej do tego namawiać! Mieli iść się bawić ale niestety ... ona nie idzie więc ona też nie poszedł - jej kolega i siedzą u Nas. Młody zaoferował się zrobić leczo hmm aż jestem ciekawa co z tego będzie :))
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Lady czytanie bylo tylko takim przykladem... dla mnie szlaban to szlaban :wink:
    poza tym ja jestem dosc surowa i matka i nauczycielka i wyjscia nastolatkow ponizej 15roku zycia na jakiekolwiek prywatki nie dopuszczam, jak ma te 15-16 ok niech idzie ale tez jak w domu sa rodzice :)
    ojjj beda te dzieci ze mna sie mialy beeeeda
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    oj Aniu powiem Ci, że wiele się może jeszcze zmienić. Poczekaj jeszcze aż Twoja podrośnie do tych 13 - 14 lat!
    Głupie są wg mnie czasy i tyle!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Lady ja patrze na wiele rzeczy z punktu widzenia nauczyciela, mialam wychowawstwo w gimnazjum i mimo ze sama mloda bylam to perorke i uczniowie i rodzice dostawali :wink: czasy sa faktycznie glupie ale ja bylam przyzwyczajona ze jeszcze bedac na studiach musialam byc w domu o okreslonej godzinie i takie tam. wiele moich kolezanek (w wiekszosci nauczycielek), matek gimnazjalistow i licealistow jest jednak konsekwentnych i ich dzieciaki sa wychowywane na modle staroswiecka :wink:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Aniu pochodzę z rodziny gdzie ojciec trzymał nade mną swoją "łapę" więc nie było łatwo. Musiałam się słuchać na każdym kroku... miałam określone ściśle godziny, dla ojca liczyły się tylko moje oceny etc... Obecnie tego nie żałuję, że miał tak ciężką do mnie rękę i krótko mnie trzymał!

    Każda z Nas jednak na własnej skórze musi przejść kolejne etapy dorastania własnego dziecka... Własne dzieci to nie to co uczniowie itp. !
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    Też chciałam wychowywać córę podobnie jak Ja byłam wychowywana ale to nie te czasy i czasami tak się nie da!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    zobaczymy w praniu :)
    ja mam po diable trudny charakter i jestem wymagajaca wiec moze byc ciezko i jej i mi... no ale jakos sie moze dotrzemy :wink:
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 29th 2007
     permalink
    To nie czasy są głupie, to ludzie głupieją. Ja mam synka w przedszkolu, ale jak byłam na zebraniu rodziców to się zastanawiałam co ja tu robię i gdzie jestem. Chwilami miałam nawet wrażenie, że niektórzy rodzice są głupsi od swoich 3-4 letnich pociech. Paranoja jakaś. Np dziecku dresów nie ubiorą bo nieeleganckie i maja to gdzieś, że wychowawczyni musi po leżakowaniu guzik u spodni zapinać 20 chłopcom (gdyby dresiaki ubrali to sami by nasuneli na pupy), a do tego dziecko się zniechęca bo poradzić sobie nie może. To jeden z wielu przykładów. Juz nie wspomnę o półgodzinne wykłócanie się mamusiek o kubki, w których maja pić ich dzieci itp. głupoty.
  6.  permalink
    Iwin- masz rację.
    Mam trochę wspolnego z edukacją - chociaż tylko ze strony nadzoru.
    Rodzice się tragiczni i sami doprowadzają to takich sytuacji jaka jest np w rodzinie moich znajomych- pięciolatek NIE CHCE założyć butów, które sa niemarkowe!!!
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.