Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Iza- a gdzie one Ci siedzą na tym brzuchu, hę? Bo ja widziałam Twoje zdjęcia, które tu zamieszczałaś i jakoś tam nie było tych nadprogramowych kilogramów :wink:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Iza ha ha ha Ty widziałaś jaka mi opona została ? :)) jak tak dalej będzie to jak pojadę nad morze to bez obaw do wody wejdę z tą oponą :)) przynajmniej się nie utopię hi hi hi

    Ciasteczko
    :)) Ja tylko przelotnie :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Izunia Ja nawet w swoje dzinsy się nie mieszczę :(( bo Ty już widzę śmigasz i rewelacyjnie wyglądasz co napisałam :))
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Dziewczyny nie narzekam do przesady - ale nie wchodzę w żadne spodnie letnie typu rybaczki itd.
    No dupiasta się jakaś zrobiłam czy coś ...
    Aga mam taką fałdkę skórną, która chyba mi się powiększyła ostatnio - jestem zła na siebie, że tak wpierdzielałam ciastka, już nie będę :devil::devil::devil:
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    hahah no wiecie wy co ??:D ja kilosy z ciazy juz zrzuciłam ale nadal brakuje mi jakis 8 kg do szczescia :)rowerek stoi w sypialni a ja wpierdzielam lody :D
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    A ja będę wpierdzielała i ciastka i czekolady i wszystko co mi w łapkę wpadnie dzisiaj z nerwów wyczyściłam barek ze słodyczy. :cry:
    Rozłożyło mnie dzisiaj to ze Kuba uczył się wiersza dla Babci. Taki zadowolony ze będzie coś mówił no i taaaki długi wierszyk (8 linijek hihihi) no ale to jego pierwsze takie dni babci i dziadka i pierwsza impreza przedszkolna. On już się cieszył że dziadek go pewnie pochwali ... A dziadek z babcią powiedzieli że ich nie będzie... Pojechali w poniedziałek do 2 synowej i mają wrócić w piątek po południu, impreza w przedszkolu jest o 12 - ale ojciec nie będzie zmieniał planów bo to nie jest wcale ważne :( Nie wiem może gdyby to jakoś inaczej powiedział w inny sposób :( Powiedziałam Kubie żę dziadek z babcią pojechali i popsuło im się tam auto no i nie wrócą bo czekają na część do auta - głupie ale nie przyszło mi nic innego do głowy. Pojawiły się łezki ale twardo się trzymał i z nadzieją w głosie - a druga babcia? co miałam mu powiedzieć że na drugą babcię nigdy nie da się liczyć wrrrrrr Byłam dziś u mojej matki, na drugi koniec Jeleniej Góry i spowrotem bo pocałowałam klamkę , ale moze to i lepiej

    Ehh do dupy dzisiejszy dzień i tyle.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    And normalnie łzy napłynęły mi do oczu ... Biedulek z Kubusia :neutral:
    Przykro mi wiesz i tyle ...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    kfiatuszku he he he no to możemy sobie podać rękę... mój rowerek też w sypialni a lody w zamrażalniku pyszniutkie hi hi hi
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    And Ty się nie złość bo nie ma sensu a nerwami niczego nie zmienisz... dla Kubusia się uśmiechaj i go pocieszaj, że inne babcie będą szczęśliwe jak go usłyszą :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Izuniu jeszcze nie wiem jak to zrobię ale pójdę chyba na te pół godzinki. Kurce Anka jak była mała miała mnóstwo "babć" a teraz nawet 1 nie mamy (takiej przyłatanej)

    też bym lody zjadła ... ale nie małą ilość. Zostały mi jeszcze krakersy w barku ... i popcorn i aż tyle "słodyczy" się osstało w domu
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Dronko ja już sama nie wiem czy jestem zła czy co, od jakiegoś czasu mówiliśmy że w piątek i poniedziałek będą dziadkowie zaproszeni do przedszkola. Jestem tylko ciekawa czy do Gabi w poniedziałek przyjdą.

    Idę do wanny i spać - Dobrej nocki Babeczki
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    And jakoś to będzie ... Tylko czemu "jakoś" a nie jak należy ...

    Nie piszcie o słodyczach i innych przyjemnościach dla podniebienia bo oszaleję :devil:
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    And u ciebie dzieciaczki narzekają na brak dziadków i babć, u mnie odwrotnie, dziadkowie i babcie narzekają na brak wnuków. Mój synek jest jedynym dzieckiem w rodzinie. W przedszkolu też ma mówić wierszyk, więc dziadek już sobie urlop w pracy załatwił bo to 10:00, a i babcie obydwie będą. Jeden dziadek tylko odpadł, bo mu urlopu dać nie chcą. Ale i tak będzie ich troje.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Izunia79: And jakoś to będzie ... Tylko czemu "jakoś" a nie jak należy ...
    bo są osoby które nie zasługują na to by było JAK NALEŻY - idzie się przyzwyczaić tylko ciekawe jak długo jeszcze i przez ile pokoleń i kiedy się to skończy ...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Iwin to się ciesz bo mi brakuje chociaż kawałka babci :(
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    No właśnie AND tylko dlaczego masz się do czegokolwiek przyzwyczajać ... Przepraszam, że się wtrącam, ale ja chyba bym wybuchła na Twoim miejscu ...
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    AND i tak Cię podziwiam za wszystko - kolorowych snów zmykam spać - mam nadzieję, że się nie pogniewałaś ... Dziś @ do mnie przyszła i mam humor wisielczy i wszystko mnie denerwuje ...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Izuniu ja staram się nie wybuchnąć ... jeszcze nie teraz - najpierw muszę wychować dzieci, potem wnuki a potem to już chyba będzie za późno by się zemścić - no ale moze zdążę to zrobić i zamiast mi życie dokopywać ja dokopię jemu ... Dłuuuga bajka ale nie na kolorowe sny więc lepiej się zamknąć i iść do tej wanny póki jeszcze są siły i wszyscy grzecznie śpią (poza chrapiącym M)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 16th 2008
     permalink
    Izunia79: mam nadzieję, że się nie pogniewałaś
    słońce w życiu sie nie pogniewałam - jeszcze nie mam o co :D

    Buziaki dla Przystojniaków i Ciebie
    --
  2.  permalink
    Witam. Nie bardzo wiem w ktory topic wkleic ten link. Wkleilem do watku o porodach i mysle ze pasuje tez tu. Jest to relacja o smutkach troche innych niz np wiekszosc moich smutkow, i o radosciach nieco innych niz wiekszosc moich radosci. Tekst jest bardzo poruszajacy, wzruszajacy i mysle ze wart przeczytania.
    http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=0&kolej=0&art=1200314855&dzi=1104786574&katg
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 17th 2008
     permalink
    9 miesięcy i 10 dni

    link podesłany przez Toma
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 17th 2008
     permalink
    Tom wzruszająca historia ale każda z Nas jest inna i nie każda potrafiła by taki krzyż udźwignąć ..... wiele z Nas bałoby się takiego wyzwania :(( Trzeba mieć jednak w życiu dużo wiary!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 17th 2008
     permalink
    ooo Biedrona , jestes....
    co tam u Julki?
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 17th 2008
     permalink
    Przeczytalam artykul i nie wiem po co teraz tylko bek i wspomnienie naszej histori tylko my cieszylismy sie dluzej ja najbardziej rozumie bol tej mamy i nigdy nie zyczyla bymnikomu by to przeszedl :cry::cry::cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 17th 2008
     permalink
    Mamodusi fakt nie ma nic gorszego na świecie niż przeżyć śmierć własnego dziecka - i to tak malutkiego i już odchowanego z pieluszek :cry: Dzielna z Was rodzinka i macie Dusię - choć ona nigdy nie zastąpi Martynki to na pewno ukoi ból i rozweseli Wasze serca :hugging:
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 17th 2008
     permalink
    Izuniu dzieki za mile slowa :grouphug::grouphug::grouphug:
    --
    • CommentAuthortom_lukowski
    • CommentTimeJan 17th 2008 zmieniony
     permalink
    Wiem biedronko ale mam nadzieje ze ty tez wiesz ze nie wklejam tego po to zeby komus dowalic, zeby kogos oskarzac zeby z kims walczyc. Wkleilem zeby sobie i komus moze jeszcze pokazac ze taka postawa jest mozliwa bo ta rodzina realnie istnieje, mozna ich odwiedzic, dotknac. Po drugie wkleilem zeby pokazac co to znaczy kochac drugiego czlowieka, meza, zone, dziecko, ze milosc sprawdza sie w zasadzie wtedy kiedy jest najtrudniej, kiedy jest inaczej niz marzylismy bo wtedy jest najbardziej potrzebna i wtedy widac ile jest warta i czy wogole jest. Wkleilem zeby sobie i komus moze jeszcze pokazac ze milosc w tych pokreconych czasach jest mozliwa.
    Chce tez dodac trudne slowa w zwiazku z niektorymi komentarzami do tego artykulu. Ja nie uwazam ze te rodzine spotkalo cos najgorszego co moglo ich spotkac, mysle ze z artykulu tez nie widac ich buntu, ich totalnego sprzeciwu wobec tego doswiadczenia. Trudno rozmawiac na te tematy jakos powazniej bo w koncu bardzo jestesmy rozni ale mysle ze rodzice opisani w tym atrykule gdyby ich spytac to powiedzieliby ze sa wdzieczni za dar swojego zmarlego dziecka.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 17th 2008 zmieniony
     permalink
    tom nawet tak nie pomyślałam... :) ale jestem dla takiej rodziny pełna podziwu!

    Jeśli mowa o śmierci dziecka. Niestety dzisiaj płakałam na widok babci, która w sobotę pochowa swoje już dorosłe ale dziecko....


    AniaM - co u Julci hmmm praktycznie bardzo dużo ale z drugiej strony nie wiem od czego zacząć. Julcia ma dwa ząbki, pierwszy z dnia 7 stycznia d drugi 13 i oba znalazła Ja :)) Poza tym mała w większym stopniu siedzi sama :)) Do tego wszystkiego zrobiła się wielką marudą rządną ciągłego zainteresowania jej osóbką :))
  3.  permalink
    co tomoje dziecko dxzis wyprawia...nie chce spac a jak juz dwa razy udalo mu sie zasnac to budził sie z płaczem tzn cos mu sie śniło chyba bo przez seen płakał rozpaczliwie.teraz juz dwie godziny prawie po kapaniu,najedzony,ma cieplutko ,puszcza bąki a spac nie chce!!! ehh juz mam dosyc a jeszcze M nie ma i nie ma komu podrzucic na chwile...jestem padnieta. a on nie jest taki ze sobi sam lezy-chwile jest spokojny a potem domaga sie uwagi
    --
  4.  permalink
    Nie wiem Tom, czy tak naprawdę powinnam wypowiadac się w tym temacie, ponieważ moje ciaze to naprawdę cudowny czas oczekiwania, przepełniony radością , miłoscią i rodzinnym szczęściem.
    Dziękuję Bogu,że nie musiałam doświadczać tego, co przeszła cała tamta rodzina; że nie musiałam przez 9 miesięcy przeżywać strachu; że mój czas się nie zatrzymał w jednym momencie jak czas tamtej kobiety... Dziękuję,że ten czas nie byl czasem oczekiwania na wyrok lekarzy...

    Nie wiem czy ktokolwiek ma prawo mówic,że śmierc czyjegoś dziecka była darem. Jestem przekonana,że ich miłośc była przeogromna, ale czy czuja się bogatsi wewnętrzenie dlatego,że widzieli jak kona ktos, kto juz w momencie pojawienia się w łonie staje się całym światem?
    Wg mnie to co ich spotkało było traumą nie tylko dla rodziców, ale równiez dla rodzeństwa. Czy myślisz,że nie odcisneło to pietna na ich dorosłym zyciu?
    Pamiętam, gdy jedna z foremek opowiadała swoją historię- gdy urodziła kolejne zdrowe dzieciątko pytania reszty jej pociech nie dotyczyły urody, koloru wlosów czy oczu maleństwa,. One pytały- "mamo, czy dziecko zyje??"
    Moje zdanie w przeciwieństwie do Twojego jest takie,że śmierc dziecka jest najgorszą rzeczą, która może spotkac rodziców.Ja nie umiem oswoic się ze śmiercią dzieci... Wcale nie uważam,ze cierpienie uszlachetnia i jestem przeciwniczka powiedzenia"co nas nie zabije to nas wzmocni".

    No i wiesz Tom...tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono...

    Pozdrawiam
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJan 17th 2008
     permalink
    Lady gratulacje dla Julki :) czemu cie tak mało ostatnio??

    a moj Kapulek w dalszym ciagu bezzebny :) chodz czuje te zabki to nie chca sie przebic a mały sie meczy i wkłada wszytsko do buzi płazac czy tym ze nie chce głebiej to cos wejsc;)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    A ja mam dziś lekko szalony dzień. o 12 u Kuby w przedszkolu impreza a o 17 koncert kolędowy u Ani w szkole. Wczoraj Ania prawie błagała byśmy byli więc nie mam innego wyjścia jak iść... niestety zaprosiła też swojego ojca ale pocieszam się tym że jak będę z dziećmi to nie będę miała czasu z nim rozmawiać bo mnie za bardzo irytuje.

    Moja Ania stwierdziła w połowie semestru że nie będzie kujonem i nie musi być najlepsza w klasie (do tej pory była w pierwszej czwórce gdzie na zakończenie roku 3 z nich miało wzorowego) No i bardzo mało się uczyła a spotkać ją nad książkami to było coś dziwnego. Wczoraj podliczałyśmy średnią i nie wiem kto bardziej był zaskoczony - ja czy ona ale średnia wychodzi jej 4,7 na co moje dziecko z okrzykiem radości - mama to ja nie muszę się uczyć bo rok temu jak w 1 sem się uczyłam miałam 4,4. Zdolna z niej bestia tylko oby jej tak zostało na dalsze lata nauki
    :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    And no faktycznie dzień pełen wrażeń :bigsmile:
    Ja myślę, że Twoje dzieci to wszystkie takie zdolniachy będą - no i brawo dla Ani :clap:
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    Aga mam ten sam pomysł na powrót do pracy :wink: W przyszłym tygodniu fryzjer a od tygodnia "dieta". Mam też płytę z Shape Mama ale jakoś nie moge się zebrać, żeby poćwiczyć. :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    Izunia79: Ja myślę, że Twoje dzieci to wszystkie takie zdolniachy będą
    obawiam sie Izuniu że nie. Prawdą jest to co się mówi że każde dziecko jest inne - Kuba względem Ani to ciapa totalna. Ona mając 7 lat była już w 2 klasie a on ledwie w zerówce sobie daje radę :( Mały leniuszek i nerwus wrrr Wiem że nauka z nim to droga przez mękę i mam nadzieję że to minie bo ja nie dam rady tak się z nim szarpać wrrr

    Byłam na tej imprezie w przedszkolu. Kubuś bardzo płakał że dziadka nie ma :( ledwie wyłkał ten wierszyk. Aż mi łzy płynęły i w pewnym momencie aż żałowałam że poszłam :cry: Dalej kłamałam że mają popsute auto na co Kubi ze przecież jakby chcieli to przyjechaliby autobusem, albo wujek by ich przywiózł. w końcu uspokoił się przy poczęstunku.

    teraz na 17 szkoła Ani ale tu już idziemy wszyscy a co mi tam ;) Ania jest przekonana ze mnie nie będzie:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    Wiecie co dziewczyny ... dla takich chwil i emocji warto się męczyć jako matka polka 10 lat hihihi a takich chwil będzie przecież więcej !!! Ania była wspaniała. Cały chór i zespół nauczycieli - rewelka. A emocje jak na koncercie mega wielkiej gwiazdy:rolling: I ta myśl - to moja córcia. Zaśpiewała ładnie 2 solówki i kilkanaście kolęd i pastorałek z zespołem. Widać było w jej oczkach taki fajny błysk... (szczęście?) i zero tremy. Normalnie mi się morale podniosły i poczułam wielką dumę jak była Pani dyrektor szkoły - śpiewa w zespole nauczycieli - pogratulowała mi tak cudownej córki. Ehh naładowało mnie to moje dziecie
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    A no i dodam ze Ani ojciec był - jakoś przeżyłam jego widok i wykorzystałam go by mi zniósł wózek z 1 piętra :devil:
    --
  5.  permalink
    And- pogratuluj dzieciakom. Te wystepy sa rzeczywiscie wzruszające- ja zawsze ryczałam jak głupia- chociaz raczej nie należę do ckliwych panienek ;)
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    AND gratki dla dzieciaczkow i duzooooooo buziakow:hugging::hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    Aga Mamadusi dziękujemy bardzo bardzo:rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    And ja już nie mogę się doczekać kiedy moje szkraby będą mówiły wierszyki czy śpiewały piosenki - o ile łobuzy w ogóle będą chciały hihi - Gratulacje jeszcze raz :clap::cheer::clap:
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    And zdolna ta Twoja dziewczyna :)
  6.  permalink
    And dla Ani :flowers:za ten śpiew
    a dla Kubusia:rainbow::rainbow::rainbow::hugging::hugging: na otarcie łez...

    ja to jednak jestem cholera...zagrałabym dziadkom tak na emocjach ,ze poczuliby sie gorzej niż on w dniu wystepu:devil:



    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    dziękujemy bardzo

    Izuniu napewno też nie raz łezka wzruszenia Ci się zakręci w oku.
    Ktoś może powiedzieć że ja jestem już "zahartowana" bo tyle dzieciaczków i już niejedna "impreza" była - gucio prawda. Za każdym razem mam kluskę w gardle
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    Ciacho jedna babcia nagrywała cały występ - poprosiłam ją o kopię - niech dziadkowie (teściowie) zobaczą jak Kubie zależało ... Moja matka to inna bajka - jednym zdaniem jest alkoholiczką i jak u niej byłam w środę nie była w stanie rozmawiać ze mną - nie powiem dziecku że babcia chleje - powiedziałam że jej nie było w domu, kolejny raz okłamałam Kubę ale tak było lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    And nie oklamalas specjalnie tylko zeby Kubusiowi nie bylo przykro tez bym tak zrobila a swoja droga to dziadkowie powinni byc dumni z takiego wnuka na szkrzydlach powinni przyleciec a nie uwazac ze to malo wazna sprawa jestem pewna ze w glebi serduszka Kubusiowi bylo przykro ale swoja droga byl dumny ze jest mamusia goracy buziak dla niego niech slodko spi :grouphug: i usciski dla ciebie And:hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    Okropnie postapili dziadkowie ... Mogli przecież przyjść na występ Kubusia a potem jechać ... Nie mogę pojąć jak można być tak nieczułym wobec dziecka, do tego wnuczka :sad:
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 18th 2008 zmieniony
     permalink
    Jemma
    And
    my bedziemy za to super babciami :tooth::thumbup::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    Dzięki Babeczki

    Jemma oni pojechali w poniedziałek i chyba dzisiaj nie wrócili bo teściowa by zadzwoniła że już są (niepisana umowa że jak jadą i wracają informują nas bo już wydzwaniałam za teściem po szpitalach i sąsiadach - se pojechał nic nie powiedział a jest po 2 zawałach wrrr)

    Czekam do poniedziałku - o 9,30 występy u Gabi w grupie mam nadzieję że przyjdą...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    hahaha Mamodusi oj tak żebyś wiedziała :D Tylko że z nas to raczej ja będę pierwsza babcią :D No ale już wiem że większość dzieciństwa wnuki będą ze mną - no chyba że dzieci pojadą gdzieś w świat - ale napewno jak będą chcieli zostawić maluchy to zostanę z nimi (chyba zę zidiocieję i coś mi się odwidzi - oby tak się nie stało!!)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.